
Auto dla dziada
Re: Auto dla dziada
Ciekawe ile kosztuje takie szkolenie 

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Auto dla dziada
Piter 35 pisze: Ciekawe ile kosztuje takie szkolenie
a co, kupiłeś AMG ?

jak masz subaru to 290 zeta i jazda ;) http://szkolenia.sjs.pl/wydarzenia/273- ... e-31082013
własciciwe to całkiem niezły termin a jak mam jakąkolwiek imprezę

Ostatnio zmieniony 27 sie 2013, o 14:27 przez esilon, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Auto dla dziada
E nie, to lipa jakaś niemieckaesilon pisze: a co, kupiłeś AMG ?


https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Auto dla dziada
To w ogóle autogregski pisze: Cos niemcowi auta odtatnio nie wychodza... Popsulo sie xl1:


https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Auto dla dziada
Piter 35, z tego co udało się wyszperać w internetach ten samochód to hybryda: tdi (800cm3, 2 cylindry, moc 47KM) + silnik elektryczny(27KM). Oba silniki są nad tylną osią, a z przodu baterie :)
Samochód fajny jest z wyglądu :)
Samochód fajny jest z wyglądu :)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Auto dla dziada
Na szczęściegregski pisze: Piter 35, nikt Ci nie kaze kupowac..

To tak jak z tymi systemami start stop , gówno oszczędza a będzie maszynką do wyciągania kasy jak się zepsuje

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Auto dla dziada
Лукашэнка, uwaga uwaga !
Aston style nadchodzi
http://moto.onet.pl/nadchodzi-nowa-gene ... -max/cp2jc


Re: Auto dla dziada
Piter 35, spokojnie, daj sie rynkowi rozwinac, a bedzie i ekologicznie i tanio..
Re: Auto dla dziada
ała, jeśli chodzi o Astonaesilon pisze:Aston style nadchodzi

z całym szacunkiem , ale nie rozumiem tego tak samo jak fiaty były robienie pod Maserati look ,dla mnie to trochę deprecjonowanie tych dwóch marek

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: Auto dla dziada
Co z tego wyniknie i kiedy, to się jeszcze okaże.esilon pisze:Лукашэнка, uwaga uwaga !Aston style nadchodzi
http://moto.onet.pl/nadchodzi-nowa-gene ... -max/cp2jc
Na razie, spóźniają się z dawno zapowiadanym nowym Mondeo w Europie:
http://moto.pl/MotoPL/1,88389,13682120, ... urope.html
Europa traci priorytetowe znaczenie w wielu dziedzinach, teraz również dla koncernów samochodowych.
Ale przynajmniej jeden ogólny trend w tym nowym S-Maxie jest zachowany:
- obecny model: 2.0 EcoBoost 240KM
- zapowiadany model: 1.5 EcoBoost 182 KM

Re: Auto dla dziada
Narpiew dziś zrobiłem 150 km zwykłą drogą, niby szybszą, ale to kłamstwo. Mało ludzi wyprzedza, nawet mie się nie chciało.
Potem wjechałem na autostradę, z Gdańska do Warszawy nibytyżto.
No i jednak towarzystwo się wlecze.
Wyprzedziły nie 3 auta.
A ja starałem się jednal przyzwoicie 150. Kończyło się 155-170-/180. Głownie 155.
I przy tej skromnej prędkości 3 auta.
Na mój gust chodzi im o paliwo.
Fordy - MASZ RACJĘ BILEX- Istotnie Ford mnie wyprzedził. Dwa Fordy.
F9okus i Mondeo.
Podobno zawieszenie ich do tego namawia.
Trza wynzać, że nie wyglądają one tragicznie.
Jednak miłośnikowi Fordów chcę powiedzieć, że tak samo jak w Moim Mercedesie ma światła do jazdy dziennej bardzo nisko i ni chu chu ich nie widać w lusterku. Niech se miłonik włączy na stałe ksenony, bo go któś nie zauważy.
Potem wjechałem na autostradę, z Gdańska do Warszawy nibytyżto.
No i jednak towarzystwo się wlecze.
Wyprzedziły nie 3 auta.
A ja starałem się jednal przyzwoicie 150. Kończyło się 155-170-/180. Głownie 155.
I przy tej skromnej prędkości 3 auta.
Na mój gust chodzi im o paliwo.
Fordy - MASZ RACJĘ BILEX- Istotnie Ford mnie wyprzedził. Dwa Fordy.
F9okus i Mondeo.
Podobno zawieszenie ich do tego namawia.
Trza wynzać, że nie wyglądają one tragicznie.
Jednak miłośnikowi Fordów chcę powiedzieć, że tak samo jak w Moim Mercedesie ma światła do jazdy dziennej bardzo nisko i ni chu chu ich nie widać w lusterku. Niech se miłonik włączy na stałe ksenony, bo go któś nie zauważy.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
Arno,Arno pisze:Jednak miłośnikowi Fordów chcę powiedzieć, że tak samo jak w Moim Mercedesie ma światła do jazdy dziennej bardzo nisko i ni chu chu ich nie widać w lusterku. Niech se miłonik włączy na stałe ksenony, bo go któś nie zauważy.
jeśli w dzień, przy dobrej widoczności, ktoś będzie tłumaczył, że nie zauważył mojego złocistego bolidu bo nie zapaliłem swiateł (albo, dlatego, że światła do jazdy dziennej w bolidzie umiejscowiono nisko) to ja bym takiego osobnika skierował przymusowo na kompleksowe badania. Od okulisty poczynając, ale na nim nie kończąc.

Re: Auto dla dziada
a to akurat błąd w rozumowaniu jest, oświetloby=bezpieczny. Z daleka widać, z bliska niekoniecznie
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
gregski, a wiela kosztuja takie zauber?
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
gregski, co to jest za buda?
Westfalia to nie jest...
http://camping-bus.blogspot.com/2013/08 ... ugget.html
Westfalia to nie jest...
http://camping-bus.blogspot.com/2013/08 ... ugget.html
Re: Auto dla dziada
Czy nie macie wrażenia, że ten ford i np Camper są za małe? Nie mają prysznica, kibla. Więc trzeba stawać na kempingach.
Takie nieco większy zestaw przypomina nieco jacht. Ze wzlędu na szerokość podłogi, nieco bardziej ustawny, ale z kolei długość i szerokość góry ogranicza.
Na jachcie da się mieszkać, w takim pojeździe odpowiednio dużym, też się da, ale chyba robi się wtedy kolubryna.
Jakie macie doświadczenia - nie dwu tygodniowe. A raczej kilku miesięczne. Na zasadzie emerycko amerykańskiej.
Takie nieco większy zestaw przypomina nieco jacht. Ze wzlędu na szerokość podłogi, nieco bardziej ustawny, ale z kolei długość i szerokość góry ogranicza.
Na jachcie da się mieszkać, w takim pojeździe odpowiednio dużym, też się da, ale chyba robi się wtedy kolubryna.
Jakie macie doświadczenia - nie dwu tygodniowe. A raczej kilku miesięczne. Na zasadzie emerycko amerykańskiej.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
coś dla Arno
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: Auto dla dziada
FUX, westfalia.
Arno, takich doswiadczen nie mam. Umiem sobie natomiast wyobrazic, ze mogl bym w moim mieszkac w cieplych krajach - np zima w Maroko lub pld Hiszpanii. Dla mnie bus ma byc przede wszystkim wygodnym srodkiem transportu z miejsca na miejsce z opcja spania dla calej rodziny.
Zycie dzieje sie na zewnatrz nie w srodku... W srodku sie w zasadzie przygotowuje posilki i spi.. no i sama podroz..
Prysznic mam zewnetrzny, kibelki sa wszedzie. Mozna wozic wlasny porta potii ale po co?
Na kampach sypiamy co drugi, trzeci dzien.. No chyba, ze gdzies chillujemy to wtedy dluzej..
Generalnie wiekszy kamper to wiekszy klopot.
Zastanawiam sie czasem nad Jamesem Cookiem na bazie sprintera, ale nie bardzo widze sens .
Wielkich jest sporo, ale nie wjedziesz tym zazwyczaj do miasta, nie przenocujesz przed knajpa po wypiciu jednej lampki wiecej...
Wszystko ma swoje zady i walety.. No i sprawa image - busy to surferzy, ludzie aktywni, nie wymagajacy zbytkow, kampery to juz raczej emeryci w tluszczu..
Vw lubie bo niezniszczalny technicznie, tanie czesci, cala wiedza online.. wszystko latwo sam naprawisz, auto godne zaufania..
To moj ogrod, dzialka i garaz w jednym.. tyle, ze mobilny.

W tym roku byl juz w kilku miejscach, m. in pld wlochy czy szkocja, wybieramy sie nim jeszcze na korsyke.
Arno, takich doswiadczen nie mam. Umiem sobie natomiast wyobrazic, ze mogl bym w moim mieszkac w cieplych krajach - np zima w Maroko lub pld Hiszpanii. Dla mnie bus ma byc przede wszystkim wygodnym srodkiem transportu z miejsca na miejsce z opcja spania dla calej rodziny.
Zycie dzieje sie na zewnatrz nie w srodku... W srodku sie w zasadzie przygotowuje posilki i spi.. no i sama podroz..
Prysznic mam zewnetrzny, kibelki sa wszedzie. Mozna wozic wlasny porta potii ale po co?
Na kampach sypiamy co drugi, trzeci dzien.. No chyba, ze gdzies chillujemy to wtedy dluzej..
Generalnie wiekszy kamper to wiekszy klopot.
Zastanawiam sie czasem nad Jamesem Cookiem na bazie sprintera, ale nie bardzo widze sens .
Wielkich jest sporo, ale nie wjedziesz tym zazwyczaj do miasta, nie przenocujesz przed knajpa po wypiciu jednej lampki wiecej...
Wszystko ma swoje zady i walety.. No i sprawa image - busy to surferzy, ludzie aktywni, nie wymagajacy zbytkow, kampery to juz raczej emeryci w tluszczu..
Vw lubie bo niezniszczalny technicznie, tanie czesci, cala wiedza online.. wszystko latwo sam naprawisz, auto godne zaufania..
To moj ogrod, dzialka i garaz w jednym.. tyle, ze mobilny.
W tym roku byl juz w kilku miejscach, m. in pld wlochy czy szkocja, wybieramy sie nim jeszcze na korsyke.
Auto dla dziada
Wiela(dla mnie). Cali zimowa chili taka jak moja tj izolowana, podwojne szyby, wysoki dach nie namiot cos ponad 70k eur. Oczywiscie nowe kupuja tylko emeryci po wyplacie funduszy skladkowych.. Ja jezdze dwudziestoletnia (ok 10k€)Arno pisze:gregski, a wiela kosztuja takie zauber?