Лукашэнка pisze:
Sam możesz zrobić test praktyczny.
Weź swojego Forestera (albo Outbacka), potem na przykład Focusa RS i na koniec jeszcze na przykład BMW M3.
No i porównaj wyniki.
Ponieważ nie widzę powodu aby tracić czas na wyszukiwanie w internecie informacji w celu przypomnienia oczywistych rzeczy, czy możesz mi podać rozkład masy na osie dla tych trzech aut?
Dodatkowo proszę o podanie rozkładu mas dla VW CC i A6, bo o tych samochodach mówiłem na początku.
Konto usunięte,
odnoszę wrażenie, graniczące z pewnością, że obietnica Pana Premiera, iż skończy z plagą dopalaczy, na razie okazuje się jeszcze jedną pustą deklaracją...
Лукашэнка pisze:Konto usunięte,
odnoszę wrażenie, graniczące z pewnością, że obietnica Pana Premiera, iż skończy z plagą dopalaczy, na razie okazuje się jeszcze jedną pustą deklaracją...
Być to może, ale nie wiem co to ma wspólnego ze mną albo z tym tematem.
Raczej skontrolowałbym na obecność zakazanych substancji kogoś, kto uważa że taka sama przyczepność jest na kołach skręconych i prostych a dodatkowo każe mi porównywać samochody wyposażone w sportowe zawieszenie i opony z autem o dużym skoku amortyzatora na całorocznych oponach.
A to inne zagadnienie.
Ja twierdzę, że ciężarówki typu Angielski Awaryjny UAZ nie podlegają żadnej ocenie. Tu w Kijowie ludzie majętni kupują najdroższe Range Rovery - ale dwa identyczne. Jak jeden w warsztacie, drugi jeździ. I wtedy wiadomo - ten to ma kasę - stać go na dwa, choć widać 1.
Ale to jak ze spalaniem benzyny na różnych forach - okazuje się, że ludności zawsze pali o kilka litrów mniej niż mnie. Zacytować można piosnkę: Zakochani są wśród nas...
Często tracimy obiektywne spojrzenie, że by przed sobą na ofiarę nie wyjść. I to jest zrozumiałe i nie można mieć oto pretensji do ludności.
Pretensje można mieć, że coponiektórzy członkowie klubu terenowego mają w pogardzie całą resztę i cieszą się, jak straszą mniejsze auta najeżdżając na nie od tyłu... TO TAK. Na owe "plaskacze" gówniane.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
ja jadąc szybciej czuję np. czy mam napęd na 4, czy przód. Być może nie ma to żadnego znaczenia w obiektywnych testach. Ja mam jednak taką wadę, że autem jadę "subiektywnie" dzięki czemu ewentualnie rozbiję je z własnej winy, a nie dlatego, że w folderze napisali, że "cud mniód".
No nic nie poradzę. Na suchym czuję, że dupka pcha. (chociaż Clio 1.2 75km jeździłem znacznie szybciej niż subarakami)
nie polecę może nic bardzo śmiesznego, ale na stare lata bardzo fajna jest Panda, Punto, Toyota Yaris, czyli to co możliwie niewielkie ale zwrotne i z potencjałem, widzę każdego dnia wiele starszych osób, co zasuwają Pandami, także byście się nie wyróżniali
Pana i Yarisy są ujeżdżane przez emerytów ze względów finansowych.
Niestety, im mniejszy pojazdy, tym gorsze skutki wypadków. A na starość trudno się goi.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Alan, Alan, Alan! pisze:ja jadąc szybciej czuję np. czy mam napęd na 4, czy przód. Być może nie ma to żadnego znaczenia w obiektywnych testach. Ja mam jednak taką wadę, że autem jadę "subiektywnie" dzięki czemu ewentualnie rozbiję je z własnej winy, a nie dlatego, że w folderze napisali, że "cud mniód".
No nic nie poradzę. Na suchym czuję, że dupka pcha. (chociaż Clio 1.2 75km jeździłem znacznie szybciej niż subarakami)
Alan, Alan, Alan!,
oczywiście, że jadąc (szczególnie szybciej) można odczuć rodzaj napędu... ale zachowanie się auta na zakręcie oraz to gdzie znajdziemy limit to układ równań z wieloma niewwiadomymi: rozłożenie masy, środek ciężkości, opony, geometria, konstrukcja zawieszenia i cała jeszcze długa lista innych bardziej czy mniej ważnych detali.
Praktyka pokazuje, że jedne fabryczne auta skręcają lepiej niż inne
Focus skręca lepiej niż Astra
Evo lepiej niż WRX Sti
a na przykład BMW3 lepiej niż Polonez.
to jedynie w jakiejś części zależy od rodzaju napędu (fwd, awd, rwd).
Piszę o tym, choć przecież to wiesz.
Ale jeśli ktoś nie wierzy i uważa, że skoro ma awd, to ho ho ... i jeszcze nie wiadomo co,
to czasem musi otrzymać taką lekcję:
Nie chce mi się nawet tego komentować. Gość zaczepił o krawężnik i czego to dowodzi?
Jak to mają być argumenty w dyskusji...
lukass pisze:
Kolejna osoba która wierzy w mit 4x4 - absolutnie rodzaj napędu nie determinuje prędkości z jaką można przejechać dany zakręt szczególnie gdy jest on przyczepny. Na śniegu i szutrze tak, ale pod warunkiem że ktoś naprawde ogarnia.
O, dopiero znalazłem. Nie, nie wierzę w mity. Mam doświadczenia.
Konto usunięte pisze:
Gość zaczepił o krawężnik i czego to dowodzi?
Konieczności wizyty u okulisty - tam nie ma żadnych krawężników. Zanim gość strzelił rolkę auto straciło przyczepność. Nie widać aby było do tego prowokowane gazem, ze ścieżki ciężko ocenić czy odpuścił w środku zakrętu ale raczej nie.
lukass pisze:
Kolejna osoba która wierzy w mit 4x4 - absolutnie rodzaj napędu nie determinuje prędkości z jaką można przejechać dany zakręt szczególnie gdy jest on przyczepny. Na śniegu i szutrze tak, ale pod warunkiem że ktoś naprawde ogarnia.
O, dopiero znalazłem. Nie, nie wierzę w mity. Mam doświadczenia.
Te rzeczy pomalowane w biało zielone (niebieskie) pasy na skraju jezdni to co jest?
Gdyby nie zaczepił, to by się nie wywrócił. A że strzelił bączka, wielkie rzeczy, sam widziałem jak Remek kręcił Subarbie.
jarmaj, uprzejmie przypominam że koledzy lukass i dyrektor kołchozu z Białorusi komentują moją wypowiedź na temat tego, jak trzema różnymi autami przejechałem przez pewien zakręt. Nie wiedzą czym, nie wiedzą jak, nie wiedzą jakie były warunki, ale wiedzą lepiej jak się w tym zakręcie auta zachowywały. Sami jasnowidze.
Konto usunięte pisze: jarmaj, uprzejmie przypominam że koledzy lukass i dyrektor kołchozu z Białorusi komentują moją wypowiedź na temat tego, jak trzema różnymi autami przejechałem przez pewien zakręt. Nie wiedzą czym, nie wiedzą jak, nie wiedzą jakie były warunki, ale wiedzą lepiej jak się w tym zakręcie auta zachowywały. Sami jasnowidze.
Funky, no bez jaj.
Żeby dojść do granicy możliwości samochodu trzeba być cholernie dobrym. Jest takich ludzi trochę na świecie, ale bez obrazy, nie sądzę żebyś się do nich zaliczał (ja też oczywiście nie).
To że Tobie się wydaje że coś się lepiej prowadzi i możesz szybciej jechać, nie ma NIC wspólnego z tym jak jest naprawdę.
Tarka, ma niewiele wspólnego z krawężnikiem. On strzelił rolkę bo pewnie jechał na jakiejs dobrej oponie. Dużo łatwiej na równym walnąć rolkę na slicku niż na D124.
Po tygodniowych przymiarkach w salonach, mam następujące obserwacje
Audi Q3 - zdecydowanie za krótki. Bagażnik mały, bryła samochodu mi się nie podoba, krótka i nagle ścięta linia dachu sprawia fatalne wrażenie.
Audi Q5 - dużo lepiej, ale nie ma szans, żeby zmieścić się w budżecie
Audi A4 - nie wiem, chyba po prostu nie pasuję do tego auta. Jest za mało miejsca, na boki, nad głową....
Audi A5 - bardzo przyjemne auto, dużo więcej miejsca, ale w tej cenie to kompletny golas i to z trudem
Mercedes B - maleństwo, odpada
Mercedes C - jest ok, ale wnętrze mnie nie przekonało, chyba jestem za młody na mercedesa
Mazda CX-5 - wsiadłem i od razu się zakochałem, zapisuję się na jazdę próbną. Świetny design, bardzo fajne wykończenie wnętrza, bardzo dużo miejsca w środku, zarówno z przodu jak i z tyłu.
Outlander 2012 - fajny, ale nieco toporny w środku, nie mieli na stocku najnowszej wersji 2013, podobno zupełnie inna, obejrzę jak przyjedzie
Konto usunięte pisze:
Q3 - zdecydowanie za krótki. Bagażnik mały,
Konto usunięte pisze:
A4 - (...)za mało miejsca, na boki, nad głową....
Konto usunięte pisze:
Mercedes B - maleństwo, odpada
Mam dziwne wrażenie, że za dużo jeździłeś Autobusem
Konto usunięte pisze:
CX-5 - wsiadłem i od razu się zakochałem
I to może być bardzo udany związek
Pojeździj i donoś.
Uwaga, tam jest jakieś wynalazkowate AWD, więc bardzo będę ciekaw Twojej opinii, jak się spisuje. Oczywiście, o ile dadzą pojeździć gdzieś poza czarnym.
Konto usunięte pisze:
Outlander (...) 2013, podobno zupełnie inna,
Jechałem z Człowiekiem, który przedtem subaryny sprzedawał.
W terenie ogarnia dobrze; sprawdzał osobiście na test drivach na szkoleniach.
Bardzo cool wyposażenie z kamerami cofania włącznie i szybkim automatem.
Jechałem nim mając juz disco i wrażenia bardzo pozytywne.
FUX, zobacz cię proszę też 6 Kombi 2.5 litra. I musisz ich chyba prosić o podniesienie ceny, albo brać bagażniki na każdą okazję, cztery zestawy kół z lekkich stopów...
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.