Auto dla dziada

[FUX]

A kto każe wyczesać limit do końca?

[Arno]

FUX chyba żeś w korporacji nie robił

[FUX]

Nie.

[WiS]

kto każe wyczesać limit do końca?

Sumienie...?

PS. Kiedyś dawno (i na szczęście krótko) robiłem w jednej rządowej agencji za dyrektora. I oczywiście, jak general111, sam docierałem auta, które do naszej komórki bywały przydzielane. Tak się składało, że chyba ja jeden w firmie to robiłem, bo potem te nasze paliły średnio dwa litry mniej niż inne, a co gorzej, także nawet z litr mniej niż urzędowo przewidziana norma. No to głowna ksiegowosć wraz z kolegami z innych oddziałów i departamentow błagali nas, żeby zawyżać rozliczenia, bo inaczej przez nas trzeba będzie w całej dużej strukturze zmniejszyć limity
Sądzę, ze w korpo z cenami zakupu jest podobnie.
Jeśli Tomek kupi za tanio, koledzy go zlinczują.

[FUX]

Ale po co szarpać sie na badziewia?

Sam pisał i wymieniał, co nie pasuje...


Ale fajnie sie komuś doradza, co ma kupić....

[WiS]

FUX, w ogóle bycie doradcą to najfajniejszy zawód świata - spora władza, zero odpowiedzialności
No, chyba, że złapią cię ludzie króla, któremu doradziłeś podniesienie podatków i jednoczesne zmniejszenie armii

[FUX]

Ilu Ludziom na forum juz auto „kupowaliśmy"?

[Konto usunięte]

jarmaj, ależ ja jestem bardzo daleki od tego, żeby wmawiać światu że jestem bardzo dobrym kierowcą, jak i że docisnąłem te samochody do granic możliwości.

Jechałem jednym torem, z taką samą prędkością, i AWD mieściło mi się w torze jazdy, a FWD wyjeżdżało. Napisałem o tym i od razu usłyszałem, że się nie znam bo rodzaj napędu nie ma znaczenia i w ogóle to AWD to mit. A w tym konkretnym przypadku FWD wypadło gorzej, i tyle.

Pewnie da się przejechać ten zakręt z taką samą prędkością, samochodami napędzanymi w różny sposób, stosując inne techniki jazdy, ale nie o tym była mowa.

Pewnie ja nie dam rady pojechać tak szybko danym autem jak ktoś inny (lepszy), ale dla przeciętnego kierowcy (jak ja) pewne drobiazgi mają jednak kolosalne znaczenie

Chloru, OK, chodziło mi o to że pewnie na tej tarce złapał inną przyczepność i go podrzuciło (wydawało mi się, że nie jest na równi z jezdnią). Nieważne.

[WiS]

Mazda CX-5 "kobiecym samochodem roku" - to co prawda jeszcze nie to, co wyróżnienia LGBT, ale dobry kierunek, i z tradycja, więc - Tomek - bierz
http://nowamazda.pl/mazda-cx-5/mazda20c ... 3b3j20styl

PS. Patrzę na te Mazdy - i przyznaje bez bicia, że we wszystkich najważniejszych klasach (3, 6, CX-5) coraz bardziej mi się podobają

[Chloru]

AWD mieściło mi się w torze jazdy, a FWD wyjeżdżało

Trzeba było założyć do siebie Nexeny i pojechać po mokrym a na te AWD pozakładać jakieś Rainsporty... Myślę, że wynik mógłby być zupełnie inny. Trochę za bardzo upraszczasz

[FUX]

Chloru, ale to OOOO na rowerowych oponach nie jechało...
Funkiel nówka od zeszłego roku.
Niemcy na pierwszy montaż syfu nie zakładają...

[Konto usunięte]

Chloru, ale co upraszczam. Jeden zakręt, seryjne fury, seryjne opony. Różne wyniki.

Co do opon, to miałem na Forku łysawe Geolandary, więc i tak był handicap a padać jakoś nie chciało.

[Chloru]

FUX, ale ja nie mówię, że jechało. Mówię, że ten kierowca Subaru pojechał szybciej niż Audi. Nie oznacza to, że każde auto FWD byłoby wolniejsze. Napęd jest istotny ale oprócz niego jest cały pierdyliard czynników od których zależy czy auto będzie podsterowne czy nie.

Zobacz sobie jak jeździły kiedyś Agrupowe, mocno poszperowane auta. Trzeba było rzucić psem bo inaczej nie skręcało.
Podsterowne AWD... nie może być!

[Gootek]

Konto usunięte, ja mam w tej chwili trzeciego Forestera. To jest 2.5XT AT MY07. Poprzednie dwa, też turbo, miały manualne skrzynie biegów. Jeździłem również przez dwa lata Outbackiem 2.5
W sumie przejechałem tymi autami jakieś 250 tys km, wiec mam jakieś pojęcie o tych samochodach.
Jeździłem jednak wcześniej, jak i obecnie głównie - ośkami. To były Toyoty (Corolla 1.6, Carina 2.0) Honda Civic 1.4, Ford Focus 1.8, Peugeot 306 2.0,
później Honda Civic 1.8, obecnie Ford S-Max 2.0.
Żadnym, podkreślam żadnym z tych samochodów fwd nie musiałem przejeżdżać zakrętów wolniej niż przejeżdża(łe)m je Foresterami, czy Outbackiem.

Dlatego cały czas Twoja opowieść o "jednym zakręcie" brzmi dla mnie jak jakaś opowieść z mchu i paproci.

OK, zdarzało mi się również jeździć autami naprawdę nieprzyjemnie podsterownymi, jak np. Oplem Corsa D (1.3 CDTI), którą miałem pecha kiedyś wynająć na urlopie w Andaluzji.
Jeśli te auta, które porównujesz, skręcają równie fatalnie jak tamta Corsa w dieslu, to już rozumiem i zgadzam się, że Forester jest w tym lepszy.

Ale nie należy na tej podstawie wyciągać nieuzasadnionych uogólnień, bo jest mnóstwo aut fwd, które radzą sobie w slalomie co najmniej nie gorzej niż Forester.

Nie mówiąc już o autach rwd.
Bo te są wprost stworzone do przejeżdżania zakrętów.
Jeremi Clarkson, kiedy pojeździł nowym BMW M5, stwierdził, że to jest najlepszy samochód osobowy na świecie.
Zastanawiające jak mógł powiedzieć coś takiego o samochodzie bez awd?
Równie zastanawiając jest jak BMW może sobie pozwolić na nie włożenie napędu awd do swojego flagowego wozu?
Tak na logikę...

[Arno]

Friedrich UWAGA NitschKe - szef BMW oddział M, powiedział, że nie będą nigdy zakłądać 4x4.
Ja zasadniczo wolę mój RWD niż żony Alfę. Ale co by było, gdyby żona miała Alfę w cenie Merca, dopracowaną? Może wolałbym jej auto?
No i wreszcie, obywatele, ilu z nas doprowadza te auta do granic możliwości?
Rozumiem, że STI, WRX i SAABem w zakręcie pewnym w Warszawie niedaleko kina Moskwa, na dół jadąć, te trzy auta "ryły nosem".
A Merc nie. Czy to oznacza, że Merc jest lepszy niż tamte? Może tak a może nie. Zależy.
Dyskusja nasza to porównywanie gwoździ z klejem.
Do porównań muszą być spełnione jakieś podstawowe warunki dające porównywać przedmioty porównania.
Na przykład:
Pani Ania jest lepsza od Pani Marysi. No tak, ale czy oceniając Panią Anię byłem w niej np akurat chwilowo zakochany a w Pani Marysi nie? I już różowe zasłony chemiczne zaburzają nam obiektywność.

[Konto usunięte]

Лукашэнка, ja też jeździłem wieloma ośkami. Fordami (Escort, kilka Mondeo), Punto, Peugeot 205 i 406, VW Passat, Passat CC, Audi 4 i 6, BMW 1, 3, 5, X1, X3, Renówki, Tigra, coś jeszcze pewnie by się znalazło. I żadnym, podkreślam, żadnym z tych samochodów nie jechałem identycznie w zakrętach. Co więcej, Escorta który był z pewnością jednym z najlepiej prowadzących się samochodów którymi jeździłem, stawiałem w poprzek drogi bez większego problemu.

Więc wiesz, każdy ma swoje opowieści z mchu i paproci, i patrząc na samochody którymi jeździłem też mogę powiedzieć, że np. 406 jeździłem agresywniej niż teraz Outbackiem, co jednak niczego nie dowodzi.

Moja historia jest prosta - seryjne fwd gorzej zachowywało się na zakręcie niż seryjne awd. Wniosek dla przeciętnego kierowcy, w przeciętnym samochodzie, w typowych warunkach awd może być bezpieczniejsze.

Oczywiście Focus ST z pewnością jeździ lepiej niż np Honda CRV, ale to chyba nie o takie porównania chodzi.

jest mnóstwo aut fwd, które radzą sobie w slalomie co najmniej nie gorzej niż Forester.

Z tym się mogę zgodzić, Forester nie jest autem stworzonym do slalomów.

Jeremi Clarkson, kiedy pojeździł nowym BMW M5, stwierdził, że to jest najlepszy samochód osobowy na świecie.
Zastanawiające jak mógł powiedzieć coś takiego o samochodzie bez awd?

Nic zadziwiającego, Clarkson ma specyficzne kryteria. Lubi dobrze skręcające, mocne auta, którymi można zadriftować. Bardzo pozytywnie wypowiadał się np o BRZ (i nie jestem pewien, czy też nie powiedział coś w stylu że to auto doskonałe, więc jak widać ma dużą półkę na puchary), gdyż łatwo było wprowadzić go w poślizg. I właśnie z tych powodów jeździ Range Roverem (AWD!), do tego dieslem (tego nie jestem pewien, ale sprawdzę). [EDIT: tak, diesel, TD V8 ]

Co więcej, Clarkson stwierdził w "Round the Bend" (2011) że "nie potrafię pojąć, dlaczego ktokolwiek miałby kupować zwyczajny samochód wyposażony w silnik inny niż diesel". Dlatego też powoływanie się na to co można zobaczyć w Top Gear jest mocno chybione, bo to taka sama różnica jak między programem partii z kampanii wyborczej i zwykłą rzeczywistością. To, że M5 może uważać za najlepszy samochód osobowy na świecie, nie znaczy jeszcze że zaraz go sobie kupi.

jak BMW może sobie pozwolić na nie włożenie napędu awd do swojego flagowego wozu?
Tak na logikę...

Tak na logikę? A po co. BMW nie zamierza sprzedawać M5 w ilościach hurtowych. To jest auto dla koneserów, a ci wiedzą jak się z takim autem obchodzić, żeby zapewnić sobie kupę frajdy.

To w ogóle mnie nie dziwi.

Tak samo jak fakt, że teraz już chyba w każdym BMW klasy popularnej można zamówić xDrive. Ciekawe dlaczego? Tak na logikę...

Dyskusja nasza to porównywanie gwoździ z klejem.

No nareszcie ktoś doszedł do sedna sprawy...

[Gootek]

teraz już chyba w każdym BMW klasy popularnej można zamówić xDrive. Ciekawe dlaczego? Tak na logikę...

Wytłumaczenie jest zupełnie proste. AWD pozwala na lepszą trakcję na śliskiej nawierzchni, np. dynamiczne ruszanie spod świateł po śniegu, pokonanie oblodzonego podjazdu z garażu, itd..
Jeśli różnica w cenie takiego BMW AWD vs RWD staje się akceptowalna dla nabywcy, to dlaczego nie wybrać wersji pozwalającej na większą wygodę?
Taka jest tendencja, że zamożniejsi ludzie wybierają coraz bardziej bogato wyposażone auta, a przy tym "bezpieczniejsze", "bardziej inteligentne" itd...
Na podobnej zasadzie większość nabywców Subaru w Japonii wybiera obecnie wersje aut wyposażone w "EyeSight": http://www.fhi.co.jp/english/news/press ... 87815.html

Warto nie zapomnieć przy tym o jednym: samochody z napędem na cztery koło wypadają z za szybko przejeżdżanych zakrętów równie chętnie (a bywa, że i chętniej) jak ośki.

[Arno]

Mając do wyboru Mercedesa, BMW, AUdi z RWD/FWD czy X4 sekundę bym się nie zastanawiał, który wariant brać.
Kwestia bezpieczeństwa - trywialne ale ważne - x4 pomaga przy aquaplanningu. Chyba już tylko to wystarcza.

[Konto usunięte]

Лукашэнка, ja też jeździłem wieloma ośkami. Fordami (Escort, kilka Mondeo), Punto, Peugeot 205 i 406, VW Passat, Passat CC, Audi 4 i 6, BMW 1, 3, 5, X1, X3, Renówki, Tigra, coś jeszcze pewnie by się znalazło. I żadnym, podkreślam, żadnym z tych samochodów nie jechałem identycznie w zakrętach. Co więcej, Escorta który był z pewnością jednym z najlepiej prowadzących się samochodów którymi jeździłem, stawiałem w poprzek drogi bez większego problemu.

Więc wiesz, każdy ma swoje opowieści z mchu i paproci, i patrząc na samochody którymi jeździłem też mogę powiedzieć, że np. 406 jeździłem agresywniej niż teraz Outbackiem, co jednak niczego nie dowodzi.

Moja historia jest prosta - seryjne fwd gorzej zachowywało się na zakręcie niż seryjne awd. Wniosek dla przeciętnego kierowcy, w przeciętnym samochodzie, w typowych warunkach awd może być bezpieczniejsze.

Jako przeciętny kierowca mam takie same odczucia. No ale to może być kompletnie subiektywne

[Gootek]

Moja historia jest prosta - seryjne fwd gorzej zachowywało się na zakręcie niż seryjne awd.

Jako przeciętny kierowca mam takie same odczucia. No ale to może być kompletnie subiektywne

Ja jako przeciętny kierowca zdaję sobie sprawę z tego, że mam całe mnóstwo subiektywnych odczuć.
A z drugiej strony, miałem kiedyś okazję jeździć samochodem, który jednym przestawieniem dźwigni zmieniał się z RWD w AWD (AT, z centralnym mechanizmem różnicowym, jak w Subaru H6). Jeździłem w obu trybach i to pozwoliło mi urealnić moje odczucia w co do tego jaki wpływ na prowadzenie auta ma przekazywanie napędu, a jaki cała reszta parametrów pojazdu.
Ale mniejsza o to.
Bo na zwykłą logikę: gdyby napęd awd w samochodach osobowych gwarantował tak absolutną supremację na szosie ponad rwd czy fwd, to przynajmniej w markach luksusowych, już dawno w ogóle zrezygnowano by z napędów innych niż awd.

[Piter 35]

Pozostaja jeszcze :
Volkswagen Passat Alltrack
BMW X3
Merc GLK
Jaguar XF 2.2 D

[jarmaj]

Bo na zwykłą logikę: gdyby napęd awd w samochodach osobowych gwarantował tak absolutną supremację na szosie ponad rwd czy fwd, to przynajmniej w markach luksusowych, już dawno w ogóle zrezygnowano by z napędów innych niż awd.

Oczywiście że nic nie daje. A opowieści że tylko dzięki 4x4 można zakręty po suchym szybciej jechać, to bajki kalibru dobranocki.

[Konto usunięte]

jarmaj, na mokrym też?

[lukass]

jarmaj, na mokrym też?

Też, jeżeli chodzi o prędkośc graniczna w szczycie zakrętu. Przewaga 4x4 zaczyna się na sliskim (może być i tylko mokre a nie lód) jak na wyjściu z zakrętu, czyli w momencie kiedy zaczynamy odkręcać kierownicę, zaczynamy mocno przyspieszać i dzieki 4x4 możemy to robić szybciej/ewfektywniej, choć wcale nie koniecznie stabilniej. To oczywiście zdecydowanie bardziej ma znaczenie w autach uzytkowanych sportowo niżw codziennej jeździej ;)

[gregski]

Mnie ostatnio kusi rwd. Tylko nie wiem po co i w czym ;)
Fido, jakie bedzie glowne zastosowanie firmowki?