Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 wrz 2013, o 23:20

Sprzedać chatę najpóźniej na poczatku marca :giggle:



maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 19 wrz 2013, o 23:24

Ta, już! I do blokowiska pójdę mieszkać? Newa! :lol: Wolę się z dzikami zaprzyjaźnić ;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 67 razy
Polubione posty: 74 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 wrz 2013, o 23:27

maf1 pisze: Wolę się z dzikami zaprzyjaźnić ;-)
drzewo masz duże ? co byś miał gdzie przed nim uciekac :thumb:

maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 19 wrz 2013, o 23:29

Drzew ci u mnie dostatek :thumb:
Idę spać.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 wrz 2013, o 23:33

maf1 pisze: Wolę się z dzikami zaprzyjaźnić
Nie ma to jak pasztet z kumpla :evilgrin:

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 20 wrz 2013, o 11:54

Po roku czasu mój młodszy w nocy dostał ponownie drgawek goraczkowych , a ją biegnąc do niego gdzieś załatwiłem sobie nogę :wall:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: Coś niedobrego

Post 20 wrz 2013, o 12:13

maf1 pisze: Teraz myślę intensywnie nad elektrycznym pastuchem. Koszt ca 700 złotych a koszt nowego ogrodzenia? A dochodzi jeszcze renowacja trawnika co jakiś czas. I co wy na to?

Pastuch jest skuteczny, ale jak będą głodne to i tak przyjdą.
Chyba że zrobisz pastucha żeby był tuż przy ogrodzeniu :mrgreen:
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Re: Coś niedobrego

Post 20 wrz 2013, o 13:04

maf1 pisze: Teraz myślę intensywnie nad elektrycznym pastuchem. Koszt ca 700 złotych a koszt nowego ogrodzenia?

Nie wiem jaki masz teren do "opastuchowania" ale najprostsza rzecz to kupić cienki drut ocynk (w paczkach 500m chyba kilkanaście zł) oraz najtańszy mocny pastuch na allegro (ja za swój dałem chyba ok 150 zł) i to są wszystkie koszty poza opaskami do przypięcia drutu do ogrodzenia. Izolacje w miejscach styków z siatką (ja mam ogrodzenie z siatki którą mi psy niszczyły) zrobiłem ze starego pociętego węża. Zalety taniość, łatwość i szybkość montażu/demontażu.
pozdrawiam
Grzegorz

maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 20 wrz 2013, o 13:23

OK! To idę w "pastucha". Ja będę jednak budował linię tuż za ogrodzeniem a mam go około 300 metrów. Oczywiście lepiej było by od strony sąsiada ale cóż.
Dzięki za porady :thumb:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 67 razy
Polubione posty: 74 razy

Re:

Post 20 wrz 2013, o 15:17

burat pisze:Po roku czasu mój młodszy w nocy dostał ponownie drgawek goraczkowych , a ją biegnąc do niego gdzieś załatwiłem sobie nogę :wall:
złamałeś kulasa ?

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 20 wrz 2013, o 15:36

Konto usunięte, no na szczęście okazało się na razie mocno naciągnięte ścięgna ,jak to chirurg stwierdził ,ale dość to bolesne :-/
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 67 razy
Polubione posty: 74 razy

Re: Coś niedobrego

Post 20 wrz 2013, o 15:52

burat pisze:Konto usunięte, no na szczęście okazało się na razie mocno naciągnięte ścięgna ,jak to chirurg stwierdził ,ale dość to bolesne :-/
u to zdrowia !
i nie szalej teraz bo nogi dwa razy nie rosną :!:

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 20 wrz 2013, o 16:07

Konto usunięte, dzięki ,ja wiem ,że z moją wagą to trzeba być ostrożnym no ale jakoś w tej chwili o tym nie myślałem ,a adrenalina była taka że nogę "poczułem" dopiero jak wróciłem do domu nad ranem :wall: :wall:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

siewcu
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wroclaw
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Post 20 wrz 2013, o 16:24

Dziecko ważniejsze... zdrowiejcie obaj
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 20 wrz 2013, o 16:30

burat, szybkiego powrotu do formy dla Ciebie i latorośli...
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 20 wrz 2013, o 21:01

maf1 pisze:OK! To idę w "pastucha". Ja będę jednak budował linię tuż za ogrodzeniem a mam go około 300 metrów. Oczywiście lepiej było by od strony sąsiada ale cóż.
Dzięki za porady :thumb:
Głupota :-(
Wierz mi że drugi raz nie przyjdą w to samo miejsce .
Zostaw dziki w spokoju :-p

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 20 wrz 2013, o 21:56

Barthol pisze: burat, szybkiego powrotu do formy dla Ciebie i latorośli...
Przyłączam się do życzeń - tak się sklada, że znam jeden i drugi ból (trochę podobne kłopoty zdrowotne dzieciaka dawno temu, a rozwalona w domu noga całkiem niedawno - z tym, że ja, zamiast uszkodzenia ścięgna, celnym i mocnym kopem z półobrotu, wymierzonym w podstawę cięzkiej kanapy, złamałem sobie za jednym zamachem mały palec i chyba jeszcze jakieś kości śródstopia... na szczęście, nalewki na spirytusie pomagają na jedno i drugie :evilgrin: ).
Kubik1 pisze: Wierz mi że drugi raz nie przyjdą w to samo miejsce .
Wiara wiarą, ale znajomemu przychodzą raz po raz. Tyle, że to dawny zabór austriacki - może tam są inne dziki, niż w pruskim...?

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 67 razy
Polubione posty: 74 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2013, o 08:01

WiS pisze: celnym i mocnym kopem z półobrotu, wymierzonym w podstawę cięzkiej kanapy, złamałem sobie za jednym zamachem mały palec i chyba jeszcze jakieś kości śródstopia...
szacunek za podjęcie walki :lol:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2013, o 09:20

maf1, wysyp kukurydzę. Bedziesz je miał co noc.

Nie zapomnij uzupełnić. :mrgreen:

maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 22 wrz 2013, o 10:03

Kubik1 pisze:
maf1 pisze:OK! To idę w "pastucha". Ja będę jednak budował linię tuż za ogrodzeniem a mam go około 300 metrów. Oczywiście lepiej było by od strony sąsiada ale cóż.
Dzięki za porady :thumb:
Głupota :-(
Wierz mi że drugi raz nie przyjdą w to samo miejsce .
Zostaw dziki w spokoju :-p
"...Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli..." Myślisz, że dla czego chcę montować elektryczne zabezpieczenie? Bo raz dziki przyszły? Przychodzą w to samo miejsce średnio dwa razy w tygodniu. Pierwszy raz zeszły aż na trawnik ale skarpę mam przeoraną lepiej niż pługiem pięcioskibowym. :whistle:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 24 wrz 2013, o 23:00

Znajoma co poniektórych, znana pod nazwą dominex.pl wylądowała w szpitalu.
Zaczęło się rano - spuchnię†a cała noga UDA< łyda jak bania.
Więc wracam ci ja o 11 ze studia i jadziem do lekarza. Tam badania, skierowanie do szpitala.
Leży tera pod dobrą opieką.
Nie powiem przyjaciele bardzo pomogli.
Ale ma pred sobą kilka dni szpitalnictwa, w zagrożeniu. Wcale nie fajnie i nie życzę nikomu takich dni.

Okropne, jakie wizje nagle zaczynają przed oczami majaczyć. BRRR
Nic się nie liczy tylko zdrowie. A żeby zdrowym być, to trza spełniąć kilka warunków. Ona większość spełnia i co? Gówno. Gienetyka.
Na szczęście są spełnione warunki dodatkowe ułatwiające poruszanie się świecie medycyny.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 wrz 2013, o 23:07

Arno, niewiele rozumiem ale trzymam kciuki. :!:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 wrz 2013, o 23:09

Arno, trzymajcie się mocno :!: Najważniejsze, że małżonka jest pod dobrą opieką :!:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 24 wrz 2013, o 23:10

Chloru, dominex.pl to moja małżona niemorganatyczna, która zdobyła takie miano podczas ostatniego spotkania pod Kielcamy.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 24 wrz 2013, o 23:12

Arno, trzymacie się , co by się nie działo zawsze trzeba być dobrej myśli :!: :!:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

ODPOWIEDZ