Witam,
streszczając historię:
turbo z WRX + boost cut zdjęty + MBC na 1.3 bara = wypalona dziura w tłoku w moim turboantyku...
po zmianie silnika na GT '96 jdm wziąłem się za ustawianie ciśnienia na bezpieczne 1.0-1.1 bara, niestety miałem zbyt częste przeładowania do 1.4 lub zależnie od kaprysu 0,5 i koniec zabawy :/ ...... no to zacząłem kopać w necie za rozwiązaniem problemu - zdjąłem MBC + wężyki (zauważyłem, że niektóre były jakoś luźno ponakładane) przeczyściłem i pozaciskałem starannie od nowa - problem przeładowań się rozwiązał, ale niezależnie jak bardzo odkręcę MBC dalej ciśnienie potrafi dojść max do 0,6... zdarza się, że dobije do tych 1.0-1.1 gdy pedał jest w podłodze i dopiero przy wyższych obrotach... na poprzednim silniku wydaje mi się, że ciśnienie rosło szybciej szczególnie, że turbo z WRX dobrze dmucha już dość wcześnie (2700-3000rpm) jakaś podpowiedź? uprzedzając - nie chcę EBC
ps. komp został oczywiście stary, tankowane paliwo to 95
Turboantyk z sercem od GT '96 - doładowanie
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: Turboantyk z sercem od GT '96 - doładowanie
hmm jechać do mechanika ogarniającego zagadki Subaru?hal9000 pisze: jakaś podpowiedź?
MBC to zło

Pozdr.
Re: Turboantyk z sercem od GT '96 - doładowanie
jedyny spec od subów u mnie wyjechał i to na długo :) muszę sobie radzić sam lub ASO Radom, które nie wiem czy się na tym zna :)
żadnych błędów nie mruga... jako, że na starym serduchu wszystko było ok do samego końca, a po przekładce jest problem, myślę czy nie wymienić wszystkich wężyków od turbo na nowe - fachowcy może coś niedokładnie podopinali
w sumie z solenoidem nic nie kombinowałem więc to zadanie na jutro...
ps. a np. nieszczelność przy kolektorze wydechowym lub na dolocie może mieć na to wpływ?
żadnych błędów nie mruga... jako, że na starym serduchu wszystko było ok do samego końca, a po przekładce jest problem, myślę czy nie wymienić wszystkich wężyków od turbo na nowe - fachowcy może coś niedokładnie podopinali
w sumie z solenoidem nic nie kombinowałem więc to zadanie na jutro...
ps. a np. nieszczelność przy kolektorze wydechowym lub na dolocie może mieć na to wpływ?
Re: Turboantyk z sercem od GT '96 - doładowanie
Wiadomo, jeśli się da samemu, to robić można, byleby czegoś bardziej nie spier
, a z tymi ASO to różnie bywa
A z tymi wężykami, to jest tak, że jak są oryginalne, to parcieją, pękają więc dobrze je powymieniać wszystkie, jak już się tym zajmiesz (najlepiej na jakieś silikony i nie chodzi mi tu o implanty
). Powodzenia i daj znaka jak poszło. Będzie git 




Re: Turboantyk z sercem od GT '96 - doładowanie
Subaraki są dosyć czułe na takie wydechowo-dolotowe sprawyhal9000 pisze: ps. a np. nieszczelność przy kolektorze wydechowym lub na dolocie może mieć na to wpływ?
Re: Turboantyk z sercem od GT '96 - doładowanie
hal9000 pisze: jedyny spec od subów u mnie wyjechał i to na długo :) muszę sobie radzić sam lub ASO Radom, które nie wiem czy się na tym zna :)
czasami warto zainwestować w przynajmniej jedną dalszą wycieczkę, żeby chociaż zdiagnozować poprawnie co się dzieje, chyba że lubisz uczyć się na własnych błędach ...
Re: Turboantyk z sercem od GT '96 - doładowanie
no właśnie nie chciałbym zajeździć drugiego silnika... choć od niższego doładowania nic nie powinno się stać... zmienię te węże i wścieklizna musi działać jak wcześniej