Chloru pisze:
Piter zaczał ściągać wózki z Japonii!
Nawet już wiemy, skąd ma tego białego STi (patrz: z prawej, na granicy kadru)
Pod koniec okazuje się, że Toyoty (?) mają całkiem niezła pływalnośc, nawet podczas sztormu
A tak serio, to serce się kraje...
Mam pytanie do szanownego grona ,czy to co ten pan robi to jest rajdowanie czy już nie ,bo wybuchła na jego temat pewna , burzliwa dość , rozmowa i jestem lekko zszokowany niektórymi opiniami
koleś jak widać świetnie się bawi i to jest najważniejsze. I robi to w bezpiecznych warunkach. A czy rajdowanie? Sensu stricte pewnie niekoniecznie.. Jedzie w historykach, a tam często nie ma pomiaru czasu, więc jedzie się dla fanu, przez co może sobie pouprawiać taki rally-drifiting Kibice są na pewno zachwyceni Jak by startował z pomiarem czasu, to pewnie by tak nie dzikował.. I może tu jest sedno sprawy - pomiar czasu. Rajdowanie to jazda na czas - nie ma czasu, nie ma rajdowania
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
eMTi, to jest "Rally Legend" impreza rozgrywana w San Marino ,która co roku ściąga mnóstwo kibiców jak i legendarnych kierowców ,a chłopaki tam ścigają się naprawdę i dla jaj czasami
jarmaj pisze:
"- Twierdzę kategorycznie, że to jest osioł!!!"
"A więc mówi Pan ,że to jest osioł , hymmmm no ciekawe " ,a pod jego adresem padały gorsze epitety Jak dla mnie gość pokazuje co to znaczy auto rajdowe i jak powinny rajdy wyglądać ,a nie jazda od cyrkielka która swoją "widowiskowością " porwie ,co najwyżej , księgowego zza biurka
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają"