Korzystając z ostatnich ciepłych słonecznych dni,postanowiłem odświeżyć konserwację uszczlek w drzwiach oraz bagażniku w moim Legasku.Nie muszę chyba przypominać jak istotną sprawą jest właściwa kondycja tych że uszczelek.Użyłem tego samego preparatu co rok temu firmy NIgrin czy jakoś tak,pojemniczek z gąbeczką na jego końcu.Wiem,że są jeszcze jakieś wynalazki w sprayu,ale myślę,że ten z gąbeczka jest dość precyzyjnym dozownikiem i wygodniejszym w użyciu.Buteleczka ma ok.75ml i po drugiej aplikacji na wszystkie możliwe uszczelki zostało go jeszcze myślę i na 3 sezon zimowy,więc jest naprawdę wydajny.
Napiszcie może o Waszych doświadczeniach z podobnymi środkami.Na co jeszcze szczególnie zwrócić uwagę w przygotowaniu naszych Subaroskarbów
do srogiej ponoć w tym roku zimy.Pozdrawiam
