Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
wotchłanimroku
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Arno pisze:piotrowskiego o popieluszce nie czytalem
O tym wcześniej pisałem/pytałem.
Jeżeli masz Tadeusza Piotrowskiego (W burzy i mrozie, W lodowym świecie Trolli, Gdy krzepnie rtęć, ew. inne), to przygarnę lub wypożyczę do poczytania.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Z cyklu lekkich, łatwych i przyjemnych, a przy tym pouczających, polecam cykl Borisa Akunina o przygodach Erasta Piotrowicza Fandorina.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Arthur Hailey to jest lit. piękna. fikcja i fabuła. tyle tylko, że ten pan był wariatem. zazwyczaj "risercz" do książki zajmował mu ok. roku. taki prawie naukowy risercz. jak miał napisać książkę o telewizji, to... pojechał ganiać partyzantów tak jak prawdziwi reporterzy. jak pisze o wymyślaniu lekarstw, to przy okazji pokazuje jak działa cały przemysł farmaceutyczny. w szczegółąch. i tak z każdą jego książką, które to książki są jednocześnie cholernie wciagającymi czytadłami.WiS pisze:U, a ja myslalem, że tu tylko literatura piekna, znaczy się, fikcje i fabuła.
??????????WiS pisze:Wbijaj
tego, no... eghm...
a może by tak tłumaczenie dla słabszych?
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
docelowo 16 książek? ło matko. ja się boję takich tasiemców. już raz zostałem namówiony przez... eghm... to forum... na opowieść o Malazańczykach. podobny tasiemiec. poddałem po 4 tomie.rrosiak pisze:cykl Borisa Akunina o przygodach Erasta Piotrowicza Fandorina
tak właściwie, to jedyny tasiemiec, który mi się sprawdził opisuje Świat Dysku.
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Książek nie pożyczam, przestałem, bo nigdy nie wracają.
Akunin - najlepiej czytać chronologicznie, od pierwszej... ale przestać możńa w dowolnym momencie. Świetnie się je czyta.
Jest jeszcze popularyztaor nauki
http://merlin.pl/Michio-Kaku/browse/sea ... 3godTXgA_g
Akunin - najlepiej czytać chronologicznie, od pierwszej... ale przestać możńa w dowolnym momencie. Świetnie się je czyta.
Jest jeszcze popularyztaor nauki
http://merlin.pl/Michio-Kaku/browse/sea ... 3godTXgA_g
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Eeee... to może by tak jeszcze o krok wstecz, i tłumaczenie o co chodziło w Twoim poprzednim poście do mnie?damaz pisze: może by tak tłumaczenie dla słabszych?
A "wbijaj" to jest takie mało salonowe zaproszenie na chatę, celem pożyczenia książek Piekary.
Dalsze rekomendacje, z ostatnio czytanych pozycji non-fiction:
- Pervez Musharraf, Na linii ognia (ciekawe pamiętniki "z życia i twórczości" ciut już zapomnianego polityka i żołnierza);
- Wacław Makowski, Cywil w wojsku - wspomnienia z życia i wojen, cz. I-IV. Autor to postać bodaj jeszcze ciekawsza: dość powiedzieć, że pierwszy lotnik wyszkolony od podstaw w wolnej Polsce (wcześniej oficer rosyjskich saperów), kawaler Virtuti za wojnę polsko-sowiecką, inżynier lotniczy, wieloletni dyrektor LOTu, w tej roli dowódca słynnego transatlantyckiego przelotu pierwszego naszego komunikacyjnego Lockheeda, pierwszy dowódca 300 dyonu RAF i dowódca pierwszej polskiej wyprawy bombowej nad Berlin, a po wojnie wieloletni ekspert techniczny lotnictwa w wielu krajach, z ramienia agend ONZ... przy tym dobry obserwator, nie tylko spraw lotniczych - wiec czyta się to płynnie, a wiedza o historii lotnictwa wojskowego i komunikacyjnego, a także po prostu o świecie, o obyczajach polskich na tle innych nacji, a także o tzw. życiu, kapie sobie fajnie i gęsto.
Z tych lotniczych klimatów aż mnie wzięło, i sobie odkopałem, i przypomniałem Antoine de Saint-Exupery'ego "Nocny lot". Strasznie archaiczne to dzisiaj w stylu. Ale tak samo mądre, jak wtedy, gdy wieki temu czytałem po raz pierwszy.
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
A "Nocny lot" to chyba była nawet lektura obowiązkowa w szkole średniej. Dawno temu oczywiścieWiS pisze: Z tych lotniczych klimatów aż mnie wzięło, i sobie odkopałem, i przypomniałem Antoine de Saint-Exupery'ego "Nocny lot". Strasznie archaiczne to dzisiaj w stylu. Ale tak samo mądre, jak wtedy, gdy wieki temu czytałem po raz pierwszy.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Może, w mojej wieczorówce przerabialiśmy bardzo zawężoną listę I dobrze, mniej książek mi obrzydzono analizami "co autor chciał przez to powiedzieć".maf1 pisze: chyba była nawet lektura obowiązkowa
Acz akurat Saint-Exupery'ego, o ile pamiętam, to i tak zdążyłem łyknąć w późnej podstawówce (aż sprawdziłem - wydanie mam z 1957, więc niewykluczone ).
Z innych non-fiction, które szczerze polecam zainteresowanym:
- Mariusz Agnosiewicz, "Heretyckie dziedzictwo Europy" (z "Wprowadzenia": "Wiedza powszechna o dziejach herezji jest w najlepszym razie karykaturalna. (...). Starałem się możliwe dobrze poznać kilkadziesiąt tego rodzaju nurtów, grup i sekt (...). W efekcie coś, co miało być straganem dziwactw i fanatyzmów, zmieniło się w jeden z głównych fundamentów współczesnej Europy, albo może jedno z jej płuc cywilizacyjnych - obok Grecji i Rzymu, które naszej kulturze pozwoliły zaczerpnąć powietrza ku wysiłkowi wydania z siebie tego, czym jest ona dziś. (...)" - od siebie dodam, że zaskakujące, mocne, inspirujące i pouczające. A przy tym, pomimo trudnej historyczno-filozoficzno-religioznawczo-teologiczno-antropologicznej materii, podane w miarę lekko, strawnie i nawet niekiedy z błyskiem humoru; po prostu, dobrze się czyta).
- Vaclav Klaus, Błękitna planeta w zielonych okowach - tutaj, chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, kto, o czym i z jakich pozycji...?
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
dorzucę coś edukacyjnego dla młodzieży - czyta się lekko łatwo i przyjemnie
Śladami zapomnianych bohaterów - Mateusza Biskupa
Fragment recenzji:
Śladami zapomnianych bohaterów - Mateusza Biskupa
Fragment recenzji:
czytałem rok temu i pewnie jeszcze nie raz ją przeczytamTa książka to próba przypomnienia ludzi, którzy poświęcili swoje życie, byśmy mogli żyć w wolnym kraju. Kto jeszcze wie czy pamięta, kim była Izabela Horodecka, Eugeniusz Łazowski, Wiktoria i Józef Ulmowie, rotmistrz Jerzy Sosnowski, czy maharadża Jam Saheb Divijay Sinhji i co zrobili dla Polski? Obawiam się, że niestety niewielu… To smutne, że pasjonujemy się codziennym życiem celebrytów, jednocześnie nie wiedząc nic o prawdziwych bohaterach.
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Apropo rtm. Sosnowskiego, to jest o nim zupełnie niezła książka Mariana Zacharskiego, pod niewyszukanym tytułem "Rotmistrz". Niezła - bo pisana, jakby nie spojrzeć, przez fachowca, a nie historyka-teoretyka.
Dla miłośników odkrywania białych plam i zainteresowanych spec-kuchnią.
Dla miłośników odkrywania białych plam i zainteresowanych spec-kuchnią.
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Czytał Ktoś może ta serię Vladimir Wolff
Są teraz promocje i tak się zastanawiam czy warto http://www.publio.pl/promocja-horyzont- ... _2509_0210
Są teraz promocje i tak się zastanawiam czy warto http://www.publio.pl/promocja-horyzont- ... _2509_0210
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Zacząłem czytać Jacka Piekarę. Przeczytałem rodowód Mordimera (Płomień i krzyż) oraz początki jego pracy (Wieże do nieba). Wydaje mi się, że gościu pisze...że się tak wyrażę, hmmm od dupy strony. Powinien zacząć od "Rzeźnika z Nazaretu", który dotychczas nie został wydany, resztę dzieł wydawać chronologicznie z dziejami bohaterów. Ale to pikuś. Przeczytałem też "Przenajświętszą Rzeczpospolitą"
Analizując teksty przeczytanych dotychczas dzieł odnoszę wrażenie, że autor ma jakiś problem z hmmm...jak to nazwać? Erotyką? Pornografią? Jak zwał tak zwał. Problem jednak IMO ma.
Analizując teksty przeczytanych dotychczas dzieł odnoszę wrażenie, że autor ma jakiś problem z hmmm...jak to nazwać? Erotyką? Pornografią? Jak zwał tak zwał. Problem jednak IMO ma.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Chyba jednak niekoniecznie - proponuję pozwolić literatom, żeby czasem z sobie tylko znanego powodu opowiadali wydarzenia nie po kolei, a obywatela Picassa rozgrzeszyć z tego, że modele nie zawsze są w jego dziełach całkiem do siebie podobnimaf1 pisze: Powinien zacząć od "Rzeźnika z Nazaretu", który dotychczas nie został wydany, resztę dzieł wydawać chronologicznie z dziejami bohaterów.
O, a jaki, Twoim zdaniem?maf1 pisze: odnoszę wrażenie, że autor ma jakiś problem z hmmm...jak to nazwać? Erotyką? Pornografią?
Owszem, bywa dosadny - ale jak na dzisiejsze czasy, to nic tam szalenie szokującego. Seks nie przesłania akcji, ale w niej jest - mniej więcej jak w życiu często bywa.
To oczywiście tylko moje skromne zdanie, ale może... może ja tez mam TEN sam problem? Tym bardziej wolałbym wiedzieć, jaki...
- Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
- Polubił: 29 razy
- Polubione posty: 81 razy
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Z racji tego ,że zimą mam dużo czasu wolnego sięgam po knigi, obecnie czytam rewelacyjną książkę Antoniego Ferdynanda Ossendowskiego.
Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów. Jest to zapis przygód autora na Wschodzie, próba przedarcia się przez Mongolię do Chin.
Świetnie się czyta.
Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów. Jest to zapis przygód autora na Wschodzie, próba przedarcia się przez Mongolię do Chin.
Świetnie się czyta.
Legio Patria Nostra
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Hmmm...a tego to ja nie wiem. Nie jestem specjalistą seksuologiemWiS pisze:O, a jaki, Twoim zdaniem?maf1 pisze: odnoszę wrażenie, że autor ma jakiś problem z hmmm...jak to nazwać? Erotyką? Pornografią?
Można seks opisywać "ładnie" co zresztą sam Piekara udowadnia w chociażby cyklu o Mordimerze. Jednak to co opisuje w "Przenajświętszej..." przynajmniej mi obrzydza seks. Sperma tryskająca na ściany i sufity, wulgaryzmy używane podczas stosunków, co by tu jeszcze... To nie są miłosne uniesienia a jedynie zaspokajanie zwierzęcej chuci. I to w dodatku dzikiej zwierzęcej chuci. Ale ja już stary jestem i "zchamienie" społeczeństwa mnie razi.WiS pisze:Owszem, bywa dosadny - ale jak na dzisiejsze czasy, to nic tam szalenie szokującego. Seks nie przesłania akcji, ale w niej jest - mniej więcej jak w życiu często bywa.
To oczywiście tylko moje skromne zdanie, ale może... może ja tez mam TEN sam problem? Tym bardziej wolałbym wiedzieć, jaki...
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Rublovka - Walerij Paniuszkin
Pozwala zrozumieć wiele zachowań bogaczy Rosyjskich. Dobrze się czyta. Znane nazwiska. W Moskwie poznałem dwie osoby opisywane.
Zabawne z naszego punktu widzenia. Wcale nie zabawne z ich.
Dla zabawy proszę sobvie wygooglać: Kennedy compound Hyannis Port i zobaczyć zdjęcia, oraz w google maps Barvikha i zobaczyć rezydencje.
Jak się to czyta, to człowiek coraz bardziej jest zadowolony, że się nie zajmuje tym pięknym krajem.
Pozwala zrozumieć wiele zachowań bogaczy Rosyjskich. Dobrze się czyta. Znane nazwiska. W Moskwie poznałem dwie osoby opisywane.
Zabawne z naszego punktu widzenia. Wcale nie zabawne z ich.
Dla zabawy proszę sobvie wygooglać: Kennedy compound Hyannis Port i zobaczyć zdjęcia, oraz w google maps Barvikha i zobaczyć rezydencje.
Jak się to czyta, to człowiek coraz bardziej jest zadowolony, że się nie zajmuje tym pięknym krajem.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Niestety, ten piękny kraj miewa pewne skłonności do zajmowania się nami.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Czy się to nam podoba czy nie, jakaś część ludzkiej populacji tak ma. Trudno wymagać, by pisarz opisywał tylko tych co romantycznie wzdychają przy księzycu, a seks uprawiają czule, przy świecach i muzyce klasycznej.maf1 pisze: To nie są miłosne uniesienia a jedynie zaspokajanie zwierzęcej chuci.
Gdy kogoś bardzo razi, zawsze możne przewrócić kartkę... Ja się jakoś tak dokladnie w te opisy w każdym razie nie wczytałem, nie utkwiły mi w pamięci - jednak nie one są tam najważniejsze / najciekawsze...
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Ciekawe jakbyśmy reagowali na takie książki 40 lat temu… Oj ręka by uschła chyba.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Hmm...Może jestem "szczególarz"? A przewracanie kartek nic nie da. Na następnej stronie to samo, tylko w innym wykonaniuWiS pisze:Czy się to nam podoba czy nie, jakaś część ludzkiej populacji tak ma. Trudno wymagać, by pisarz opisywał tylko tych co romantycznie wzdychają przy księzycu, a seks uprawiają czule, przy świecach i muzyce klasycznej.maf1 pisze: To nie są miłosne uniesienia a jedynie zaspokajanie zwierzęcej chuci.
Gdy kogoś bardzo razi, zawsze możne przewrócić kartkę... Ja się jakoś tak dokladnie w te opisy w każdym razie nie wczytałem, nie utkwiły mi w pamięci - jednak nie one są tam najważniejsze / najciekawsze...
Ja jednak jestem z tej grupy, co "czule, przy świecach i muzyce klasycznej"
- Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
- Polubił: 29 razy
- Polubione posty: 81 razy
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Obecnie jestem w trakcie czytania, Eugenia Ginzburg-Stroma Ściana. I już po, Sławomir Rawicz-Długi Marsz.
Powracam do tych książek, czyli tematyki łagrowej, począwszy od Sołżenicyna, Szałamowa i ciągle próbuję zrozumieć to szaleństwo.
Dlaczego takie akurat ? ano żeby docenić to co mam, bo czasem również mi, przewraca się we łbie.
Powracam do tych książek, czyli tematyki łagrowej, począwszy od Sołżenicyna, Szałamowa i ciągle próbuję zrozumieć to szaleństwo.
Dlaczego takie akurat ? ano żeby docenić to co mam, bo czasem również mi, przewraca się we łbie.
Legio Patria Nostra
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
-
Grzegorz
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
- Auto: Peżot
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 34 razy
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
To ja Cię Gump podziwiam bo ja nie mogę już takich książek czytać. Jakbym sobie krew miał puścić, tego się chyba nie da zrozumieć.
pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
Re: Pan tu, panie Pogorzelski KSIĄŻKI czytasz, a JA GORĘ!
Czytanie takich książek pozwala zrozumieć, dlaczego Jaunkowycz tak a nie inaczej się zachwowywał: loczy się tylko następny dzień, następna godzina…
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.