Na drugi dzień w szkole pani pyta dzieci:
- Jakie wymyśliłyście kolory?
zgłasza się Marek i mówi:
- niebiański błękit
Jasio miał już rękę w górze, gdy nagle otwierają się drzwi i wchodzi dyrektor z małym murzynkiem i mówi, że to będzie nowy uczeń w klasie. Na to pani mówi:
- Dobrze usiądź i powiedz od razu jakiś kolor
- Krwista czerwień - odpowiada murzynek
Jasiu, widziałam, że ty tez się zgłaszałeś. Jaki chciałeś powiedzieć kolor?
- jeb@ny czarny!

