ps. hageta te szczeliny to chyba laserem mierzyłeś, bo za nic nie mogę się ich dopatrzeć - chyba oko mam krzywe i się niweluje
Pomoc przy zakupie.
Regulamin forum
Jeśli kupujesz coś z ogłoszenia na Forum robisz to na własne ryzyko!
Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia. Nie przelewaj pieniędzy ludziom, których nie znasz lub którzy nie mają wiarygodnej historii na Forum!
Jeśli kupujesz coś z ogłoszenia na Forum robisz to na własne ryzyko!
Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia. Nie przelewaj pieniędzy ludziom, których nie znasz lub którzy nie mają wiarygodnej historii na Forum!
Re: Pomoc przy zakupie.
Zgadza się auto miało kilka blacharskich przygód, jednak jest to kompromis na jaki trzeba pójść przy zakupie tego rocznika w takiej cenie. To że auto jest po drobnym trzasku mi nie przeszkadza. Tak jak kolega pisał - zawias, skrzynia i silnik pracuje idealnie. Z 200 do 0 auto zatrzymuje się w mgnieniu oka (choć jak na subare wydaje mi się że mocniejsze heble powinny być;-)), bez ściągania czy drgań w kierownicy, więc zakładam że konstrukcyjnie jest ok. Namierzyłem już osobę która ściągnęła auto z usa - niestety nie mam nr tel więc pozostał kontakt na fb i oczekiwanie na ewentualną odpowiedź. Jak oddadzą mi kartę pojazdu z wydziału namierzę kolejnego właściciela i wypytam o wszystko... Dodatkowo będę chciał skorzystać jeszcze z usług specy, których polecił Jaworek. Puki co jestem zadowolonym i mam nadzieje, że jakiś mega kibel z tego nie wyniknie, bo słyszałem już o kolizjach "bezwypadkowych aut", które przy niewielkich prędkościach się rozsypywały... Szkoda tylko, że "Mirek handlasz" koncentruje się głównie na zysku, a nie na zadowoleniu klienta... gdybym tak prowadził firmę to już dawno bym ją musiał zwijać - na szczęście nie ta branża 
ps. hageta te szczeliny to chyba laserem mierzyłeś, bo za nic nie mogę się ich dopatrzeć - chyba oko mam krzywe i się niweluje
ps. hageta te szczeliny to chyba laserem mierzyłeś, bo za nic nie mogę się ich dopatrzeć - chyba oko mam krzywe i się niweluje
Re: Pomoc przy zakupie.
Trochę się zmartwiłem tymi słupkami i przed chwilą byłem się dobrze tyłowi przyjrzeć. Klapa klapą, ale słupki wydają się być ok. Po ściągnięciu uszczelki klapy nic nie widać... Zobaczymy co będzie dalej - czy uda mi się ustalić historię auta i co powiedzą w serwisie...
-
Sławek
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Szczecin
- Auto: Forester 2.0XT,Justy G3,Outback H6
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 0
Re: Pomoc przy zakupie.
Wszystkim to zawsze mówię: nie szukajcie okazji bo popłyniecie z kasą a szukajcie auta w dobrym stanie technicznym i nie żałujcie 200-300 pln na koszt serwisu przedzakupowego. No ale co jeden to mądrzejszy a później kasa płynie lub zaczyna się poszukiwanie jeszcze głupszego aby mu padlinkę wcisnąć. 
Re: Pomoc przy zakupie.
Może nie będzie źle...oby.
Ja jednego się nauczyłem kupując używane auto. Zawsze jeździć z kimś , kto na spokojnie oceni i nie kupować tylko oczami.
Jeżeli fura kosztuje 20k wzwyż, to obowiązkowo ASO. Jeżeli właściciel auta się nie zgadza , bo np. za daleko , albo nie ma czasu. To odpuszczam.
Płacisz coś koło 300 pln , ale masz przynajmniej spokojną głowę.
Nie zawsze też tak jest , że jak ktoś sprzedaje auta po niższej cenie , to na pewno kibel.
Ja próbuję sprzedać alfe 159 już chyba , ze 3 miechy. Porobione wszystko. Opisana historia auta.
Na większość faktury. Cena tez nie za wysoka, a chętnych brak.
Może za szczery jestem i za dużo w ogłoszeniu napisałem, ale już tak mam :) Handlarz ze mnie żaden.
Przynajmniej nie mam potem nieprzyjemnych telefonów , od przyszłych właścicieli.
Pozdrawiam i życzę udanej eksploatacji :)
Ja jednego się nauczyłem kupując używane auto. Zawsze jeździć z kimś , kto na spokojnie oceni i nie kupować tylko oczami.
Jeżeli fura kosztuje 20k wzwyż, to obowiązkowo ASO. Jeżeli właściciel auta się nie zgadza , bo np. za daleko , albo nie ma czasu. To odpuszczam.
Płacisz coś koło 300 pln , ale masz przynajmniej spokojną głowę.
Nie zawsze też tak jest , że jak ktoś sprzedaje auta po niższej cenie , to na pewno kibel.
Ja próbuję sprzedać alfe 159 już chyba , ze 3 miechy. Porobione wszystko. Opisana historia auta.
Na większość faktury. Cena tez nie za wysoka, a chętnych brak.
Może za szczery jestem i za dużo w ogłoszeniu napisałem, ale już tak mam :) Handlarz ze mnie żaden.
Przynajmniej nie mam potem nieprzyjemnych telefonów , od przyszłych właścicieli.
Pozdrawiam i życzę udanej eksploatacji :)
Re: Pomoc przy zakupie.
kaitux pisze: Zobaczymy co będzie dalej - czy uda mi się ustalić historię auta
zacznij od carfax'a (sprawdzisz auto po numerze VIN), bo auto jest us-spec'em... będziesz mieć jakiś początek historii
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Pomoc przy zakupie.
Bez przesady z tym ASO... Dobry serwis tak, ale niekoniecznie ASO... Niedawno sprzedawałem Legasia, pojechaliśmy na 'przegląd' właśnie do ASO. Moim zdaniem było to zmarnowane 300 zł...hageta pisze: Jeżeli fura kosztuje 20k wzwyż, to obowiązkowo ASO. Jeżeli właściciel auta się nie zgadza , bo np. za daleko , albo nie ma czasu. To odpuszczam.
Też tak miałem... Masakra. Wydawało mi się, że jak będę uczciwy to od ręki się sprzeda. Akurat... Przede wszystkim zrób dobre zdjęcia, ludzie kupują oczami. I nie rozpisuj się. Najważniejsze to przyciągnąć klienta. Szczegóły opowiesz mu na miejscu.hageta pisze: Ja próbuję sprzedać alfe 159 już chyba , ze 3 miechy. Porobione wszystko. Opisana historia auta.
Na większość faktury. Cena tez nie za wysoka, a chętnych brak.
Może za szczery jestem i za dużo w ogłoszeniu napisałem, ale już tak mam :) Handlarz ze mnie żaden.
Przynajmniej nie mam potem nieprzyjemnych telefonów , od przyszłych właścicieli.
I czekaj cierpliwie. Mi się w końcu udało.