Auto dla dziada

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 1 gru 2013, o 21:49

FUX, ale zwróć uwagę, że Arno właśnie wywala do bagażnika, a to ja go agituję, żeby niekoniecznie 8-)

Ale pomysl klatki w aucie dla Moniki jest skądinąd zacny - najlepiej w Evo. Dla bezpieczeństwa, rzecz jasna. Tylko wtedy jazda w kasku, a nie wiadomo, co na to fryzjer?
;-)

leon, niewykluczone - acz z pierwszą C-klasą (bodaj 1993 rok, chyba) wiąże mi się wspomnienie szoku, po jakimś zawracaniu między ścianami, które jak sądziłem będę robil na trzy razy, a zrobiłem na raz i to z zapasem. W beczce AŻ takiego zaskoczenia nie przezylem; może dlatego, że po raz pierwszy przejechałem się beczką sporo wcześniej i nie miałem jeszcze skali porównawczej?
Ostatnio zmieniony 1 gru 2013, o 21:53 przez WiS, łącznie zmieniany 1 raz.



leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Auto dla dziada

Post 1 gru 2013, o 21:51

WiS, a skąd weźmiesz secesyjny kask ? :whistle:
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 1 gru 2013, o 21:56

leon pisze: skąd weźmiesz secesyjny kask ?
Rzeczywiście, o tym nie pomyślałem :mrgreen: No to odpada.

Chyba, żeby popytać na jakimś portalu miłośnikow wojny secesyjnej ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 1 gru 2013, o 22:19

Podczas wojny secesyjnej nie noszono kasków we wojsku.
A szkoda.
Ale zaś można Kask i HANSA pomalować we wzroki a klatkę wypleść także we wzroki secesyjne.
EVO Z KLATKĄ. Dobre. Łatwo się wsiada i wysiada i i pies wlezie łatwo, bo nie do bagażnika, bo tam przecież wsadzili te akumulatory.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

lukass
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wawa
Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 153 razy

Re: Auto dla dziada

Post 1 gru 2013, o 22:33

Arno pisze: 1. GTI
2. Subaru - tak WiS XV trza też rozpatrzyć.
3. Volvo
4. Dzięki lukassowi, ktoremu dziękuję, on wie za co, pojawiło się jeszcze Mini duże...
Przejedź się koniecznie Miniakiem (njlepiej własnie w wersji Cooper S All4) - prowadzeniem i czuciem zmiażdzy konkurencję.
Ps. Nie ma sprawy ;-)
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 312 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Auto dla dziada

Post 1 gru 2013, o 22:52

lukass pisze:
Przejedź się koniecznie Miniakiem (njlepiej własnie w wersji Cooper S All4) - prowadzeniem i czuciem zmiażdzy konkurencję.
Cooper, czy Countryman?
Byłem na jeździe próbnej Countryman'em S All4 i byłem bardzo rozczarowany. Beznadziejny układ kierowniczy z elektrycznym wspomaganiem (wrażenie jakby koła nie były bezpośrednio połączone z kierownicą). Do tego zawieszenie nieradzące sobie z wybieraniem nierówności - auto skacze po nich.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 1 gru 2013, o 23:04

Zwykłe mini, ma być nowe, się podoba kobitom. Ale jest naprawdę małe.
Kiedyś jechaliśmy Tym dłuższym mini. Bardzo przyjemne auto.
To był diesel, chyba nic nie spalił na szosie mam wrażenie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 1 gru 2013, o 23:20

Arno pisze: EVO Z KLATKĄ. Dobre. Łatwo się wsiada i wysiada i i pies wlezie łatwo, bo nie do bagażnika, bo tam przecież wsadzili te akumulatory.
W takim Evo to pies tylko w prawym kuble. O ile nauczy się dyktować w tempo.
Arno pisze: Zwykłe mini, ma być nowe, się podoba kobitom. Ale jest naprawdę małe.
Bo nie ma aut idealnych. Są dobre lub wybitne pod jakimś konkretnym względem, i są mniej lub bardziej udane kompromisy miedzy sprzecznymi potrzebami.
Z tego, co czytam - to w temacie auta dla M. istnieją następujące wytyczne:
- ma być bezpiecznie,
- pies ma mieć wygodnie,
- ma się dawać wjeżdżać na krawężniki,
- ma być wygodne do wyjmowania zakupów.
- ma nie zamulać zanadto,
- ma się pacjentce podobać,
- raczej ma oferować opcję automat,
- ma nie przynosić wstydu na forum ;-)
To ja mam takie na pozór durne pytanie, a nawet dwa:
1. Czy musi być koniecznie nówka od dilera?
2. Czy musi być jedno, czy też mogą być dwa, każde do innych celów?

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 238 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Auto dla dziada

Post 1 gru 2013, o 23:28

Arno,

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 1 gru 2013, o 23:37

FUX, mam nadzieję, że nie planujesz w swojej okolicy robić takiego błota.

WiS. Nowe, i jedno. Ale ogólnie rzecz biorąc wytyczne są zbliżone.
a tu artykuł,
http://motoryzacja.interia.pl/testy/uzy ... 69605,3459
Po tym wniosek, kupować stare silniki. Stąd był pomysł Passata V6.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 00:03

FUX, ooojtaaam, za miesiąc-dwa zamarznie, to wtedy się z twardego wyrąbie tych, co utknęli :-)

Arno, OK, ale te stare VAG-owskie V6 chyba wcale takie dobre nie były. Piter mnie kiedyś przestrzegał. Może na koniec żywota je poprawili, ale szczerze wątpię, nieco znając logikę ewolucji.
Jeśli ma być jedno i nowe, to ja bym stanowczo szukał wśród nie-za-dużych SUVów. Subaru Forester i XV, Mazda CX5... można tez poczekać na następcę Grand Vitary u Suzuki, albo przeciwnie, upolować jakąś ostatnią starą Vitarę 2.4, powinno być tanio, a to naprawdę przeporządne, praktyczne i solidne auto.
Miniaki mnie nie przekonują. Volvo, to SUVopodobne, to kupa drobnych kłopotów technicznych. Znajomy kupił, zazdrości mi starego Forka. Z jego dociekań serwisowych wynika, że nie jest wyjątkiem.
Z wszelkich możliwych, jeśli osiągi są ważne - to jednak tylko Forester XT. Pozostałe, jeśli przyspieszają, to raczej tylko na wprost.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 00:05

FUX pisze:Na ulicy zobaczyłem dzisiaj nowa mazdę 3.
Ładny furacz.
Chloru pisze:Macałem ostatnio z bliska w centrum handlowym. Ładne to to. Wydaje się jednak, że ma dość krótkie siedziska, więc może być średnio wygodne na dłuższe podróże
Лукашэнка 15 listopada w tym wątku pisze:Moim subiektywnym zdaniem obecnie najładniejsze auto kompaktowe wśród marek nie-premium.
Dość krótkie siedziska przeszkadzają osobom o wyższym wzroście. Osobom o niższym wzroście mogą przeszkadzać bardzo długie siedziska.
W sumie najlepiej samemu sprawdzić przed ewentualnym zakupem.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 00:09

No niestety, oto jak nas biednych ludzi rzeczywistość ze snu budzi. Nawet V6 do kitu.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

lukass
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wawa
Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 153 razy

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 00:24

So What! pisze:
lukass pisze:
Przejedź się koniecznie Miniakiem (njlepiej własnie w wersji Cooper S All4) - prowadzeniem i czuciem zmiażdzy konkurencję.
Cooper, czy Countryman?
Byłem na jeździe próbnej Countryman'em S All4 i byłem bardzo rozczarowany. Beznadziejny układ kierowniczy z elektrycznym wspomaganiem (wrażenie jakby koła nie były bezpośrednio połączone z kierownicą). Do tego zawieszenie nieradzące sobie z wybieraniem nierówności - auto skacze po nich.
Mini Countryman Cooper S All 4 1.6T - 184 konie. A te skakanie to niestety wina w wiekszości wypadków opon Run Flat
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 00:29

Arno pisze:http://motoryzacja.interia.pl/testy/uzy ... 69605,3459
Po tym wniosek, kupować stare silniki. Stąd był pomysł Passata V6.
Coś w tym materiale jest z prawdy,
ale z drugiej strony, naprawdę Żona ma zamiar przejechać tym nowym autem pół miliona kilometrów?
Poza tym, stare silniki 3.0 V6 to miały bliżej 200KM, nie 300 jak ten w Passacie.

Nastawiłeś się negatywnie do tych mniejszych silników, bo dużo palą gdy się je goni szybko na autostradzie.
No ale taki duży V6, czy V8 będzie tym się różnił, że będzie palił dużo, tyle że codziennie.
To lepiej?

Auto wygodne, praktyczne, rozsądne kosztowo?
Nie Ford?
To może Opel Meriva po fejsliftingu, z silnikiem 1.4 (140KM) i 6-biegowym automatem?
W bogatej specyfikacji sporo fajnych rozwiązań, dodatkowe jeszcze można dokupić:
http://opel.dixi-car.pl/doc/cennik-meriva.pdf
np. mata dla psa do bagażniku:
149 zł.

( taka sama mata dla Mercedesa B-klasy: 336,00 zł) ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 00:54

Łukaszenka, Meriva? Nie zrobię czegoś takiego małżoncę.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 11:19

Panowie, na autostradzie tylko dyszel malo spali. Nigdy nie przekroczylem dychy moim 3.0 TDI, a nie jezdze wolno.
Ale przecie to nie case Mariusza.. On szuka auta do miasta..
Na tego psa tylko wielkie kombi z duza klatka, passat sie nada... albo jakis suv..

Arno, jakie roczne przebiegi?

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 11:43

Arno,
ja tylko napisałem o rozsądnym wariancie jakim jest Meriva.
Ale przecież nie zawsze trzeba kierować się rozsądkiem.
;-)


gregski pisze: Na tego psa tylko wielkie kombi z duza klatka, passat sie nada... albo jakis suv..
gregski,
nie, wbrew pozorom wielkie kombi nie jest najlepsze. Bagażnik to jest miejsce w którym pies ma podróżować, a nie po nim spacerować. Nie chodzi o to, żeby przy gwałtowniejszym hamowaniu czy skręcie pies przetaczał się po bagażniku jak worek kartofli.
Jeśli już, to zwróciłbym uwagę na to aby próg bagażnika był możliwie nisko.
Bo pies się zestarzeje, mogą zacząć się problemy z poruszaniem się (problemy ze stawami, na przykład), i będzie mu ciężko wskakiwać i wyskakiwać z wysokiego SUVa.
A podnoszenie własnymi rękami 50-kilogramowego zwierza nie dla każdego będzie łatwym zajęciem.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 11:45

Przebiegi są kompletnie nie istotne w tym przypadku.
Po pierwsze małe, po drugie często krótkie.
W związku z tym rozsądek - źle pojmowany - nakazywałby małą benzynę. Żeby się szybko nagrzewało. Ale jak wiemy, mała benzyna jest złem wysublimowanym i trzeba unikać.
Klatka dla psa - nie jest potrzebna. Pies zajmuje cały bagażnik i ma siatkę między siedzeniami a bagażnikiem.
Na autostradzie: jeździmy powiedzmy dwa razy lub trzy na narty i może raz w lecie - to czy ma to jakiekolwiek znaczenie? Ma o tyle, że się człowiek raz albo dwa razy dodatkowo zatrzyma po benzynę.
A wielkie benzyny nie chcleją na szosie aż tak koszmarnie. Płynność się liczy.

Łukaszenka - w kombi bagażniki są nisko i bez progów.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 238 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 12:03

Arno pisze: Na autostradzie: jeździmy powiedzmy dwa razy lub trzy na narty i może raz w lecie - to czy ma to jakiekolwiek znaczenie?
Przeca żmija możesz jechać, to po co tak główkujesz z tym „małym" autem?

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 12:04

Arno pisze:Łukaszenka - w kombi bagażniki są nisko i bez progów.
To prawda.
Dlatego kombi to dobra opcja.
Tyle, że nie musi to być "wielkie kombi".
Przecież w takich autach kompaktowych jak Focus czy Astra, w wersjach kombi, bagażniki też są bardzo spore.

Focus ST, występuje w wersji kombi, ale nie ma opcji automatu.
Astra OPC, ma automatyczną skrzynię, ale nie ma wersji kombi.
Czyli może jednak Octavia RS? Kombi, DSG, Haldex - wszystko.

lukass
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wawa
Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 153 razy

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 12:47

Octavia RS jest tylko FWD
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 13:20

Nie mozesz odkupic bialej zmiji dla zony?
Nadwyzke kasiory oddaj na zaoranie domow dziecka...

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 13:43

lukass pisze:Octavia RS jest tylko FWD
No poparz, a wydawało mi się, że to samochód idealny. :roll:
;-)

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Auto dla dziada

Post 2 gru 2013, o 14:32

Z kompaktow bral bym bmw1.

ODPOWIEDZ