


Czytałem o tym jakiś czas temu, niestety z komentarzem, że to też wynik ocieplenia, i żeby nie zwracać uwagi.citan pisze:http://www.crazynauka.pl/arktyka-znaczn ... -rok-temu/
Wreszcie dobre wieści z Arktyki. Stało się coś dziwnego: tamtejszy lodowiec, zamiast skurczyć się rekordowo w 2013 roku, zaczął przyrastać. Urósł o 60 proc. (czyli o niemal 2,4 mln km kw.) względem roku 2012, który wsławił się zasięgiem najmniejszym w rejestrowanej historii.
Parlament Europejski opowiedział się dziś za obowiązkiem przeprowadzania przez inwestorów pełnej oceny oddziaływania na środowisko projektów poszukiwania gazu łupkowego z użyciem szczelinowania hydraulicznego. Zdaniem komentatorów, wydłuży to proces wydobycia gazu łupkowego oraz zwiększy koszty jego eksploatacji.
Zmiana klimatu przyniosła jak dotąd więcej korzyści niż szkód i jest prawdopodobne, że będzie tak nadal przez większą część tego stulecia. Nie jest to jakaś szalona fantazja prawicowa; jest to consensus opinii ekspertów. Niemniej niemal nikt nie wydaje się o tym wiedzieć. Zawsze, kiedy mówię o tym publicznie, ci, których zadaniem jest obrażania każdego, kto odbiega od obowiązującej paniki klimatycznej, mówią mi, że moje błędy są żenujące, że nie wiem, o czym mówię, że chyba mówię tylko o Wielkiej Brytanii nie zaś o świecie jako całości i tak dalej.
Na szczęście, na głupim jasiu - bo żyjemy przecież w cywilizowanym kraju w Europie, nie?Arno pisze: za łażenie po racjonalistach obcinają język, ręce i głowę.
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... ,id,t.htmlEkolodzy donieśli urzędnikom, że pani Iwona z Małkowic pod Miliczem zniszczyła siedliska owych zwierzątek.
Starczy jedna grubsza obsuwa w uruchomieniu farmy z różnych przyczyn + „wyjęcie" ww kasy i robi się problem.W grudniu szefowie Prokonu wezwali inwestorów do rezygnacji z pobierania zysku za drugie półrocze 2013, by ułatwić spółce wyjście z chwilowego kryzysu płynnościowego. To wywołało odwrotny skutek. Spółka musiała wypłacić w zeszłym roku 130 mln EUR i dostała zlecenia wypłaty kolejnych 150 mln EUR do połowy lutego. Straty Prokonu w 2012 r. wyniosły 171 mln EUR, ale spółka zapewniała, że to sytuacja przejściowa.