Do Tablicy w innym aspekcie

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 11 gru 2013, o 16:12

FUX pisze: powinien być
Słusznie piszesz, powinien. A że nie jest... to inna para kaloszy :cofee:
FUX pisze: Skoro trójka za 150 i za 350 jest tak samo beznadziejnie wykonana, to klasy premium wg kryterium cenowego nie ma.
Jest, bo takie samo złe wykonanie (w samochodzie o porównywalnych do BMW serii 3 cechach użytkowych) można w innym salonie nabyć za 100 tys.
A ta Trójka za 350 jest po prostu jeszcze bardziej premium niż ta za 150 :mrgreen:



barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 11 gru 2013, o 18:13

jarmaj pisze:
Barthol pisze: ale chyba im to premium nie wyszło, bo w 2015 zwijają "szewroleta" z Europy i wracają na swoje miejsce w szeregu...

No ale Chevrolet nigdy w EU nie miał być premium, wręcz przeciwnie! Zamysł był taki, że będzie to auto z niższej półki względem Opel/Vauxholl, coś jak Skoda dla VW.

Problem wyszedł, jak okazało się, że utrzymywanie niższych cen Chevroleta jest nieopłacalne. W dodatku pierwotna strategia sprzedawania go w tych samych salonach co Opla doprowadziła do niekorzystnej konkurencji wewnętrznej.

I stąd decyzja o wycofaniu marki z EU, tym bardzie że samochody w 100% były produkowane poza Europą (głownie Korea, ale też Rosja)
Cholera nieprecyzyjnie się wyraziłem... Miałem na myśli, że "Szewrolet" miał być taką właśnie tańszą marką koncernu (ekonomiczna), a Opel miał plan zaatakować wyższy segment (stąd chyba wziął się np. Adam)... Oczywiście z resztą się zgadzam (zwłaszcza, że to opinia wygłoszona przez osobę ze środka organizacji 8-) )
Ostatnio zmieniony 11 gru 2013, o 18:52 przez barton, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 11 gru 2013, o 18:51

To coś jak z zegarkami, jeden ma za 2000 pln inny za 10.000 euro, a w środku i tak ten sam mechanizm.
Mimo to, prawdopodobnie, i to podkreslam PRAWDOPODOBNIE - materialy uzyte do produkcji deski czy innych czesci sa nieco lepsze. Zaczynaja trzeszczec pozniej. Mnie sie brudza, mniej rysuja.
U mnie przyklad ALFA vs Merc - wyrazna roznica w jakosc deski, wyciszeniu, ogolnym komforcie. I spokojnie moge powiedziec, ze czuc ALFA nie jest premium a Merc jest.

To ze sie psuja tak samo, nie oznacza, ze sa mniej komfortowe - porownujmy jednak pewne ustalone parametry z zalozeniami. To ze widzialem nowe spod igly 428 rozkraczone, nie znaczy, ze nie jest luksusowe.
To ze BMW 316 jest tansze o 150 tysi od 335x - to jest kwestia silnika a nie jakosci ogolnego wykonania.

To ze w oplu jest Insignia za 90 i za 210 nie oznacza, ze te auta sa z innych półek. Są z tej samej polki, ale bardziej z prawej...
FUX, robisz porownanie typu KASZKAJ jest tak samo dobry jak LR tylko klient placi za marke. Patyhfinder to to samo co DISCO - tylko glujpi klient placi za marke bo chce szpanowac.

Te zdania powyżej są nieprawdziwe. Dlaczego? Bo te auta roznią się zasadniczo. Mają po 4 koła i kierownicę, ale sporo je jednak różni. No chyba, że nie mam racji i kupiles DISCOVCERY tylko po to, żeby nim szpanowac, zamiast jezdzic jak porzadny Polak Dusterem./
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Do Tablicy w innym aspekcie

Post 11 gru 2013, o 19:00

No wlasnie... Dodam tylko od siebie, ze lord za 260kpln vs a4 2.0 tdi fwd to dwa rozne auta. Materialy deski te same, ale uklad kierowniczy, caly naped i hamaki juz nie. I naprawde kochani na tym mozna zrobic cene razy dwa i ludzie placa. Szczegolnie nie widzac ceny tylko rate leasingowa. I tez bym pewnie zaplacil gdybyl bym klientem. To cale premium zaczyna sie od ceny podstawowej razy dwa. Chyba stad nazwa :) O tym, ze brak oswietlenia schowka czy wyswietlacze monochromatyczne w podstawowej wersji pismak nie napisze.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 11 gru 2013, o 19:11

Arno, to nie tak.
Porównanie KASZKAJA i LR jest chybione, gdyż rozmawiamy o innej lidze.
Możemy porównywać DISCO, LC, ML, X5, etc.

Dlaczego wszystko sprowadzasz do szpanowania?

Posiadacz Patfindera może i chce się wyróżnić tym, że zamiast plastikowej paki zamiast opończy nie jeździ, nie jeździ Nawallą.
I to jest szpanowanie, bo bryka ta sama. Nawet napędy są te same i wiozą Cię w zakręcie na wprost, gdy ich nie wyłączysz, a nie kumaty sprzedawca Cię o tym nie poinformuje.

ALE. Toyoty Hilux już ni chu, chu nie można porównać z LC. Inny świat.

Kilka marek Premium dokonało kanibalizmu we własnym stadzie, oferując podobne wyposażenie w każdym segmencie za podobne $$$.
Navi w A klasie i pewnie S klasie kosztuje tyle samo.
Jeżeli tak jest, a nie chce mnie się po konfiguratorach latać, to jest to kretynizm. I tak jeden kupi dobrze wyposażoną A klasę i mu styka, a inny dla lansu gołą eSkę.

ALE. W LR czy Jaguarze zachowali zdrowy rozsądek i navi z Rendża nie dostaniesz w disco, a navi z disco w srylanderze.
To samo jest w XF i XJ.

Można?

Można.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 11 gru 2013, o 19:26

To może najpierw ustalmy, co to jest klasa Premium?
Czy należą do niej powinny tylko OOOO, bmw, merc i koniec, gdyż tak się prasa opinii je nazwała?

Czy założenie ksenonów, automatu i navi za 15kpl, a może lakier metalik?

FUX, to powyżej to twój tekst. Wnioskuję z niego, że marki powyżej nie są wg ciebie premium.

I nastęĻna sprawa.
To co piszesz, w poście wyżej jest oczywiste - ja jedynie ironicznie pokazuję, że koledzy wyśmiewający się z trójcy świetej i porównujący Insignię - "premium" z np Passatem ( który może i rdzewieje) nie mają całkowicie racji.

Natomiast apoteoiza LR/RR bardzo przypomina wpisy Lukaszenki o Fordzie. Ale to szczęście - bez jaj - być zadowolonym z auta i je kochać. Nie każdy może to powiedzieć.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 11 gru 2013, o 19:52

Arno pisze:Fajnie będzie. Gdbybyśmy chcieli pó∆ść w kierunku komediowym, to tutaj niewielki przykład: ( kiedyś było)
Auuć! :evil:

Uprasza się o uprzedzenie wcześniej, jak uszy mają być wychłostane drutem kolczastym. Zabezpieczyłbym się jakoś

Obrazek


;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 11 gru 2013, o 20:12

Arno, dywagujesz, prześmiewasz, czy za wszelką cenę chcesz dowieść swojej tezy, która już nie wiadomo, jak brzmi. ;-)
Arno pisze: Wnioskuję z niego, że marki powyżej nie są wg ciebie premium.
A gdzie ja to napisałem?
Uważam, że accord jest lepszy niż trójka w porównywalnej wersji, a kosztuje połowę tego, co bawara. Kwestię wypasionej A klasy i „ascetycznej" eSki juz wywiodłem.
Arno pisze: Natomiast apoteoiza LR/RR bardzo przypomina wpisy Lukaszenki o Fordzie.
Broń Panie Boże.
Nie łażę po salonach dla idei łażenia i nie robie nadziei sprzedawcą. pamiętam auta, wnętrza, jakieś tam wyposażenie z bytności na przeglądach. Czasami sie przejechałem.
Nie będe rozprawiał o szczegółach merca, audi, opla czy bawary lub hondy.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 11 gru 2013, o 20:32

Arno pisze: ALFA vs Merc - wyrazna roznica w jakosc deski, wyciszeniu, ogolnym komforcie. I spokojnie moge powiedziec, ze czuc ALFA nie jest premium a Merc jest.
Ale zaaaraaz, łaskawca porównujesz auta innych klas. Przypuszczam, że np. Alfa 166, 159 albo Brera vs Mercedes A-klasse, i mamy analogiczną przewagę na korzyść Italiano. Zaś wymienione Alfy raczej od Twojego C nie będą odstawały jakością wykończenia i "ogólnym komfortem".

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 11 gru 2013, o 23:03

Arno pisze: U mnie przyklad ALFA vs Merc - wyrazna roznica w jakosc deski, wyciszeniu, ogolnym komforcie. I spokojnie moge powiedziec, ze czuc ALFA nie jest premium a Merc jest.

Która Alfa, który Merc.
Arno pisze: To może najpierw ustalmy, co to jest klasa Premium?
Czy należą do niej powinny tylko OOOO, bmw, merc i koniec, gdyż tak się prasa opinii je nazwała?

Czy założenie ksenonów, automatu i navi za 15kpl, a może lakier metalik?
FUX, to powyżej to twój tekst. Wnioskuję z niego, że marki powyżej nie są wg ciebie premium.

Według mnie nie są, z wyjątkiem Merca S, może E.

Audi to jakiś żart, niby dlaczego to ma być premium?

Bmw - zrób sobie Arno takie ćwiczenie. Pojedź do Panoramy (nawet masz po drodze z pracy), wejdź do JLR, posiedź w Jagach, Range'u. Potem przejdź przez parking do Bavaria Motors i wsiądź do dowolnej bumy. Wrażenie tandety gwarantowane. I wtedy zrozumiesz, co to jest premium.
Arno pisze: koledzy wyśmiewający się z trójcy świetej i porównujący Insignię - "premium" z np Passatem ( który może i rdzewieje) nie mają całkowicie racji.

Insignia premium to nie moje słowa, tylko dziennikarza który napisał że jeśli ktoś chce mieć coś mniej siermiężnego od paska powinien wziąć Opla plus komentarz na temat wykończenia wnętrza "celuje w klasę premium". Nie jest premium, tylko celuje. Łonabi.

Pasek to dno i nic mnie nie przekona do zmiany opinii. "Miałem" cztery. Nawet jeśli ma fajne ficzery typu fotele, to rdzewieje, fatalnie się prowadzi, elektronika wariuje, jakość montażu słaba, materiały przeciętne, ogólnie nieciekawy samochód, nie wiem co ludzie w nim widzą. Może kiedyś nie było wielkiego wyboru w tym segmencie, a konkurencja jeszcze słabsza, dziś można wybierać w tylu autach że nie wiem po co kupować taki denny samochód.

Insignia nie jest żadnym tam premium oczywiście, ale co to jest premium. WiS ładnie wyłożył teorię, zgadzam się ale nie tak do końca. Premium w wersji podstawowej to coś, co pozwala ci czuć się lepszym od kolegi który jeździ paściem. Ach, bo BMW. Ale już się nie zwierzysz koledze, że szyby nierówno wylane i wizja faluje, albo że drzwi się nie zamykają i trzeba walić jak w żuku. Kolega czuje się gorszy, chociaż jeździ Subaru którego drzwi zamyka jednym palcem.

Premium to też to co masz w głowie. Są marki, które są uważane za premium na pewnych rynkach, a na innych nie. Więc premium to rzecz subiektywna.

Premium to w końcu coś, gdzie czujesz się rzeczywiście luksusowo, rozglądasz się po kabinie i widzisz, że naprawdę warto wydać pieniądze na to auto. Prawdziwe drewno. Świetnej jakości skóra. Chłód aluminium. Materiały naprawdę premium, nawet tam gdzie nie widać. Nie ma dykty pod siedzeniem tylnej kanapy.

Audi, BMW, w dużej większości Merc to tylko przepłacona sieczka. Samochód sportowy premium? Aston. Maserati. Jakie tam BMW.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 00:40

Tak to wyglada z punktu widzenia ownera outbacka.
Wypozyczajac auto zawsze wezme "premium" (definicje premium w sredniej klasie cytowal juz fux z wiki), a odpuszcze sobie wynalazki wszelakie. No chyba, ze trafie do kraju w ktorym mocno promuje sie inne niz szkopskie wynalazki drogowe. Powod jest prosty: gdyby sie okazalo, ze musze tym zrobic wiecej km niz zakladam (odwolany lot, wulkan, smolensk czy inne cholery) chce dojechac bezpiecznie, wygodnie, szybko i w komforcie bo to jest moj czas pracy. Na wakacjach moge spac w namiocie, sluzbowo ma byc wygodnie i czysto. Z tego samego powodu nie tkne auta z niewygodnym fotelem, malego, glosnego - czytaj z malym silnikiem, glupio zaprojektowanego, tanio zbudowanego. Kiedys niedopilnowalem auta i podstawili mi na podroz zima do pl mondeo ktore mialo za maly silnik i tylko 5 biegow. Mordega. Pamietam jak dzis, ze mimo ogrzewania, przez cienkie szybki i brak izolacji w drzwiach marzlem od strony drzwi. Zawsze sie trafialy upierdliwosci ktorych w premium nie ma. I tyle. Jesli masz wybor to zycie jest za krotkie na polsrodki. Z podobnych pobudek biore chetnie golfa - niczym mnie nie zaskoczy i nie zawiedzie. Przyrzad do przemieszczania sie.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 00:47

Konto usunięte pisze: Premium (...) to coś, co pozwala ci czuć się lepszym od kolegi który jeździ paściem. (...). Premium to też to co masz w głowie.
...i za to jesteś gotów przepłacać. No i jesteśmy w domu 8-)

Dla jasności - nie widzę w tym nic zdrożnego i/lub wstydliwego. Sam na przykład przepłacam za jabłka, bo lubię panią Zosię na moim bazarku, a ona ma o 20 groszy drożej niż gburowaty pan Zenek na straganie obok. I czuję się przez to lepszy od sąsiada, który też Zenka uważa za chama, ale że jest kutwa, to kupuje u niego.
Każdy ma takie premium na jakie go stać.
By mnie było stać, to bym przepłacal za auta albo może i za jachty :mrgreen:
gregski pisze: mondeo ktore mialo za maly silnik i tylko 5 biegow. Mordega. Pamietam jak dzis, ze mimo ogrzewania, przez cienkie szybki i brak izolacji w drzwiach marzlem od strony drzwi.
Rany :giggle: ktoś tu wspominal o francuskich pieskach...? ;-)

Tej ludzkości to się już od dobrobytu faktycznie w dupach poprzewracało :evilgrin:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 00:54

gregski, ja wypożyczając samochód też zawsze wezmę wypasioną furę - i raczej dużą niż małą (chyba, że np wiem że będzie walka omiejsce do parkowania a nie muszę jechać zyliona kilometrów) - i też z tych samych przyczyn co Ty - ale nie przekonasz mnie że Audi czy BMW to premium. Powiedziałbym standard plus.

Owszem, wolę dokładnie z tych samych przyczyn - mam dojechać na czas wygodnie, czysto itepe - wziąć porządną furę, ale dla mnie standard premium to premium, a nie te szkopskie wynalazki.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 00:55

WiS pisze: ...i za to jesteś gotów przepłacać. No i jesteśmy w domu 8-)

Dla jasności - nie widzę w tym nic zdrożnego i/lub wstydliwego. Sam na przykład przepłacam za jabłka, bo lubię panią Zosię na moim bazarku, a ona ma o 20 groszy drożej niż gburowaty pan Zenek na straganie obok. I czuję się przez to lepszy od sąsiada, który też Zenka uważa za chama, ale że jest kutwa, to kupuje u niego.
Każdy ma takie premium na jakie go stać.

:thumb:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 01:11

Wydaje mi się, że jednak Jaguar to jest jednak wstęp do luksusu a nie premium.
Aston Martin, to już jednak luksus.
My chyba jednak rozmawiamy o autach dla normalnych ludzi a nie miliarderki.

AUTA to jak torebki dla bab, kupuje się je emocjami, według wskazań mody i rad przyjaciółki...

Co do Passata - nie miałem. mam kolegę co miał i kocha. F-K miał 4 - nie cierpi ich. No cóż wniosek - nie brać.
Proszę też zapytać jak postrzegany jest Passat w USA - ciekawa obserwacja.

ALFA - MERC Gulietta vs C. Ale jezdzilem A Mercedesem nowym. I jest: ciszej, wygodniej, przyjemniej niż w ALFIE - którą swoją drogą lubię.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 12:14

Funky, jakas terminologie ustalic trzeba... Mylisz premium z luksusem, jeszcze raz podrzucam link:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Klasa_samochodu
- odszukaj klase srednia ktora z luksusem nie ma nic wspolnego... po prostu czolowka w klasie sredniej sprzedawana na najbardziej wymagajacym dla tej polki, specyficznym rynku stad nazwa premium. Szwajcar ma w dupie klase srednia.
Francuz ma w dupie niemca. Itp..
No i nie kupisz w europie insigni, paska czy mondeo z V8 czy np v6 w dyszlu, a w premium owszem, wybor jest. torsen jest i kupa inych drobiazgow ktore robia roznice i ograomna roznice w cenie..

Arno, pasaty w obecnej budzie do 2010 omijac szerokim lukiem. po ponoc lepiej - opinia usera co sporo tego w firmie przemielil. Teraz smiga wczesniej wspomnianym a5 fsi i jedyne czego mu brakuje z pasata dyszla to zasieg. pasek mial tez bardziej miekki zawias.
Ostatnio zmieniony 12 gru 2013, o 12:22 przez gregski, łącznie zmieniany 2 razy.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 12:16

WiS pisze: gregski napisał(a):
mondeo ktore mialo za maly silnik i tylko 5 biegow. Mordega. Pamietam jak dzis, ze mimo ogrzewania, przez cienkie szybki i brak izolacji w drzwiach marzlem od strony drzwi.

Rany ktoś tu wspominal o francuskich pieskach...?

Tej ludzkości to się już od dobrobytu faktycznie w dupach poprzewracało

oj tam ;-)
jechalem tez latem wersja 200 konna z 6 biegami i na autostradzie bylo bardzo prawidlowo, do tego ilosc miejsca w tym kombi miazdzy..

co nie zmienia mojej opini, ze czy premium czy sremium, wszystko jest dzisiaj ulepione z goowna. dotyczy to kazdej marki poularnej, a i niepopularnych pewnie tez.

Jarmaj nie bez powodu nie kupuje nowej super kiperrakiety astry opece czy innej tylko dba o gieteka.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 13:56

gregski pisze: Pamietam jak dzis, ze mimo ogrzewania, przez cienkie szybki i brak izolacji w drzwiach marzlem od strony drzwi.
Przy -20, 25 przez żadna szybę nie będzie ciepło; będzie podmarzać.
Arno pisze: że jednak Jaguar to jest jednak wstęp do luksusu
to po co se d... zawracać naciąganym premium w mercu czy audi?
Popatrz na cennik. Od 200 zaczynaja sie fajne auta, tak jak u konkurencji. To Niemce przespały i poszły w dół licząc, się tłuszcza nie kapnie i ruszy po kółka czy gwiazdy.
Nawet te dziadoskie serwisy i after salesy w przyszłości jestem w stanie znieść.

Jak F-K napisał. Inny wymiar, inny świat. ;-)

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 14:44

gregski pisze: co nie zmienia mojej opini, ze czy premium czy sremium, wszystko jest dzisiaj ulepione z goowna. dotyczy to kazdej marki poularnej, a i niepopularnych pewnie tez.
O przepraszam, Legaś jest the best :thumb: No, ale on nie był lepiony dzisiaj :->
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 15:13

gregski pisze: Jarmaj nie bez powodu nie kupuje nowej super kiperrakiety astry opece czy innej tylko dba o gieteka.
To trochę bardziej złożone. ;-)
Nie kupuję, tylko dbam o to co mam, bo:

- Nigdy nie kupiłem i nie kupię fabrycznie nowego samochodu. Uważam to za wyrzucanie pieniędzy w błoto, skoro 3 latka w świetnym stanie można kupić za 50-60% ceny nowego
- Współczesna motoryzacja mnie praktycznie nie interesuje. Dzisiejsze samochody są dla mnie nieakceptowalne z powodu wszechobecnej elektroniki, masy bezsensownych gadżetów i przede wszystkim systemów odbierających kierowcy panowanie nad samochodem.
- Od biedy mógłbym zaakceptować FWD w roli nudnego dupowozu, ale jeżeli to ma być konkurent dla Wiśni, czyli auto do czerpania radości z jazdy, to tylko AWD lub RWD.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 16:37

FUX pisze: to po co se d... zawracać naciąganym premium w mercu czy audi?
Popatrz na cennik. Od 200 zaczynaja sie fajne auta, tak jak u konkurencji. To Niemce przespały i poszły w dół licząc, się tłuszcza nie kapnie i ruszy po kółka czy gwiazdy.
Nawet te dziadoskie serwisy i after salesy w przyszłości jestem w stanie znieść.

Jak F-K napisał. Inny wymiar, inny świat. ;-)
Powiem, że całkiem przyjemnie należeć do tłuszczy.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 16:51

Gump pisze: O przepraszam, Legaś jest the best No, ale on nie był lepiony dzisiaj

pomijając stylistykę wnętrza to impreza MY06 jest solidniej wykonana, mniej niepoządanych dźwięków przy przebiegu 170pare tysi niż w legasiuMY09 przy 40kkm, ciągle mnie to dziwi

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 20:43

Arno pisze: Powiem, że całkiem przyjemnie należeć do tłuszczy.
No to dlaczego następnego merca nie chcesz?
:cofee:

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 22:31

Pies nie chce.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Do Tablicy w innym aspekcie

Post 12 gru 2013, o 22:35

gregski pisze:Pies nie chce.
Za wysokie progi.
:mrgreen:

ODPOWIEDZ