http://img.myepicwall.com/2014/01/17e96 ... 8e7ab5.gif
COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 85 razy
- Polubione posty: 234 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Na to wychodzi ,że to postrzegane jest jak coś dziwnego. Najlepiej gdyby jeździł trójkołowcem-takim z NRD.Piter 35 pisze: źle napisałem bez " ? " , chodziło mi ,że ktoś robi zdjęcie sti-ja z papierami inwalidy . Tak jak by inwalida nie mógł by jeździć takim autem
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Dokładniebojar pisze: Na to wychodzi ,że to postrzegane jest jak coś dziwnego. Najlepiej gdyby jeździł trójkołowcem-takim z NRD.
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Piter 35, dokładnie.
EDIT:
Dwaj uczeni z Uniwersytetu Yale (ekonomista i psycholog) postanowili nauczyć małpy korzystać z pieniędzy.
Eksperyment został przeprowadzony na małpach kapucynkach. Zoologowie uważają, że kapucynki są najbardziej ograniczone umysłowo ze wszystkich gatunków małp, a ich potrzeby sprowadzają się do jedzenia, snu i seksu.
Amerykańscy etolodzy przeprowadzili eksperyment polegający na wprowadzeniu pojęcia „praca i płaca” w stadzie kapucynek. Praca polegała na szarpnięciu dźwigni z siłą równą 8 kg – spory wysiłek dla małych małpek, a w charakterze płacy miał zostać wprowadzony „uniwersalny ekwiwalent” czyli pieniądze.
Początkowo za każde szarpnięcie dźwignią małpa otrzymywała kiść winogron. Gdy tylko małpy nauczyły się, że praca=wynagrodzenie – zostały wprowadzone różnokolorowe plastikowe żetony. Zamiast winogron małpy otrzymywały żetony o różnych nominałach. Za biały żeton mogły kupić u ludzi jedną kiść winogron, za niebieski – dwie kiście, za czerwony – szklankę soku itp.
Po krótkim czasie społeczność małp się podzieliła. Powstały takie same rodzaje zachowań, jak u ludzi. Pojawili się pracoholicy i lenie, bandyci i ciułacze. Jedna z małp doszła do 185 szarpnięć dźwignią w ciągu 10 minut. Były małpy, które wolały zajmować się rozbojem zamiast pracą i napadały na małpy pracujące, zabierając im żetony. Najważniejsze jednak, z punktu widzenia uczonych, było to, że małpy wykazywały cechy charakteru, które wcześniej nie zostały zaobserwowane u tego gatunku: pazerność, okrucieństwo i agresję podczas obrony swoich pieniędzy oraz brak zaufania do siebie nawzajem.
W dalszym ciągu eksperymentu, badając zachowania ekonomiczne, uczeni wręczyli małpom inne „pieniądze” w postaci srebrnych krążków z otworem pośrodku. Wcześniej zostały zbadane preferencje małp.
Najpierw stosowano jedną taryfę – za kwaśne jabłko małpy płaciły tyle samo pieniędzy, co za kiść słodkich winogron. Naturalnie, jabłka nie cieszyły się powodzeniem, zaś zapas winogron szybko topniał. Sytuacja diametralnie się zmieniła, gdy cena na jabłka spadła dwukrotnie. Po dość długim czasie chaosu, małpy decydowały się wydać całe swoje pieniądze na jabłka i bardzo rzadko pozwalały sobie na luksus zjedzenia winogron.
Pewnego dnia, gdy wszystkie małpy już wiedziały, że coś kosztuje drożej, a coś – taniej, jedna z małp przeniknęła do pomieszczenia, w którym były przechowywane wszystkie pieniądze i ukradła całą kasetkę z monetami, skutecznie przeganiając ludzi, usiłujących odebrać jej zdobycz. W ten sposób małpy dokonały pierwszego „napadu na bank”.
Po kilku dniach kapucynki odkryły zjawisko prostytucji. Młody samiec dał samicy monetę. Uczeni myśleli, że się zakochał i zrobił jej prezent. Ale małpka po otrzymaniu monety nadstawiła się samcowi i „oddała mu się”, a następnie podeszła do okienka, przy którym uczeni pełnili dyżur i kupiła sobie kilka winogron.
Tak oto małpy opanowały stosunki liberalno-kapitalistyczne, uczeni zaś - obronili doktorat.
Za: https://pl-pl.facebook.com/Po.Pierwsze.Ludzie

EDIT:
Dwaj uczeni z Uniwersytetu Yale (ekonomista i psycholog) postanowili nauczyć małpy korzystać z pieniędzy.
Eksperyment został przeprowadzony na małpach kapucynkach. Zoologowie uważają, że kapucynki są najbardziej ograniczone umysłowo ze wszystkich gatunków małp, a ich potrzeby sprowadzają się do jedzenia, snu i seksu.
Amerykańscy etolodzy przeprowadzili eksperyment polegający na wprowadzeniu pojęcia „praca i płaca” w stadzie kapucynek. Praca polegała na szarpnięciu dźwigni z siłą równą 8 kg – spory wysiłek dla małych małpek, a w charakterze płacy miał zostać wprowadzony „uniwersalny ekwiwalent” czyli pieniądze.
Początkowo za każde szarpnięcie dźwignią małpa otrzymywała kiść winogron. Gdy tylko małpy nauczyły się, że praca=wynagrodzenie – zostały wprowadzone różnokolorowe plastikowe żetony. Zamiast winogron małpy otrzymywały żetony o różnych nominałach. Za biały żeton mogły kupić u ludzi jedną kiść winogron, za niebieski – dwie kiście, za czerwony – szklankę soku itp.
Po krótkim czasie społeczność małp się podzieliła. Powstały takie same rodzaje zachowań, jak u ludzi. Pojawili się pracoholicy i lenie, bandyci i ciułacze. Jedna z małp doszła do 185 szarpnięć dźwignią w ciągu 10 minut. Były małpy, które wolały zajmować się rozbojem zamiast pracą i napadały na małpy pracujące, zabierając im żetony. Najważniejsze jednak, z punktu widzenia uczonych, było to, że małpy wykazywały cechy charakteru, które wcześniej nie zostały zaobserwowane u tego gatunku: pazerność, okrucieństwo i agresję podczas obrony swoich pieniędzy oraz brak zaufania do siebie nawzajem.
W dalszym ciągu eksperymentu, badając zachowania ekonomiczne, uczeni wręczyli małpom inne „pieniądze” w postaci srebrnych krążków z otworem pośrodku. Wcześniej zostały zbadane preferencje małp.
Najpierw stosowano jedną taryfę – za kwaśne jabłko małpy płaciły tyle samo pieniędzy, co za kiść słodkich winogron. Naturalnie, jabłka nie cieszyły się powodzeniem, zaś zapas winogron szybko topniał. Sytuacja diametralnie się zmieniła, gdy cena na jabłka spadła dwukrotnie. Po dość długim czasie chaosu, małpy decydowały się wydać całe swoje pieniądze na jabłka i bardzo rzadko pozwalały sobie na luksus zjedzenia winogron.
Pewnego dnia, gdy wszystkie małpy już wiedziały, że coś kosztuje drożej, a coś – taniej, jedna z małp przeniknęła do pomieszczenia, w którym były przechowywane wszystkie pieniądze i ukradła całą kasetkę z monetami, skutecznie przeganiając ludzi, usiłujących odebrać jej zdobycz. W ten sposób małpy dokonały pierwszego „napadu na bank”.
Po kilku dniach kapucynki odkryły zjawisko prostytucji. Młody samiec dał samicy monetę. Uczeni myśleli, że się zakochał i zrobił jej prezent. Ale małpka po otrzymaniu monety nadstawiła się samcowi i „oddała mu się”, a następnie podeszła do okienka, przy którym uczeni pełnili dyżur i kupiła sobie kilka winogron.
Tak oto małpy opanowały stosunki liberalno-kapitalistyczne, uczeni zaś - obronili doktorat.
Za: https://pl-pl.facebook.com/Po.Pierwsze.Ludzie
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
a nie wiedziałem gdzie to wrzucić, dlaczego SAWD jest inne?
"Choďte srát s vaším psem před váš dům"
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
No jak się ma otwarty tylny i przedni dyfer to się ma 1/2 4wd czyli dupę zbitą
We forku musi być wisko, bo płytka zareagowałaby dużo wcześniej - no chyba że jest tam jakieś elektroniko-sterowanie.
We forku musi być wisko, bo płytka zareagowałaby dużo wcześniej - no chyba że jest tam jakieś elektroniko-sterowanie.
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Szedł facet drogą, a tu żaba zwraca się do niego:
- Jeśli mnie pocałujesz, zamienię się w piękną kobietę i zostanę z tobą.
Gościu schylił się, podniósł żabę i schował ją do kieszeni. Żaba zaczyna znowu:
- Jeśli mnie pocałujesz, zamienię się w piękną kobietę i zostanę z tobą, jak długo zechcesz.
Facet wyjął żabę z kieszeni uśmiechnął się i schował ją ponownie. Żaba odzywa się:
- Jeśli mnie pocałujesz, zamienię się w piękną kobietę, zostanę z tobą, jak długo zechcesz i zrobię, co zechcesz.
Gościu znowu wyjął żabę z kieszeni, ponownie się uśmiechnął i schował ją z powrotem. W końcu żaba pyta:
- Co jest z tobą? Powiedziałam ci, że jestem piękną kobietą, że zostanę z tobą, jak długo zechcesz i zrobię, co będziesz chciał, a ty nie chcesz mnie pocałować. O co chodzi?
- Słuchaj, jestem pedofilem i kobiety mnie nie interesują, ale gadająca żaba jest fajna i spodoba się dzieciakom.
- Jeśli mnie pocałujesz, zamienię się w piękną kobietę i zostanę z tobą.
Gościu schylił się, podniósł żabę i schował ją do kieszeni. Żaba zaczyna znowu:
- Jeśli mnie pocałujesz, zamienię się w piękną kobietę i zostanę z tobą, jak długo zechcesz.
Facet wyjął żabę z kieszeni uśmiechnął się i schował ją ponownie. Żaba odzywa się:
- Jeśli mnie pocałujesz, zamienię się w piękną kobietę, zostanę z tobą, jak długo zechcesz i zrobię, co zechcesz.
Gościu znowu wyjął żabę z kieszeni, ponownie się uśmiechnął i schował ją z powrotem. W końcu żaba pyta:
- Co jest z tobą? Powiedziałam ci, że jestem piękną kobietą, że zostanę z tobą, jak długo zechcesz i zrobię, co będziesz chciał, a ty nie chcesz mnie pocałować. O co chodzi?
- Słuchaj, jestem pedofilem i kobiety mnie nie interesują, ale gadająca żaba jest fajna i spodoba się dzieciakom.
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
to do estetów raczej, a nie do tego wątku 
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Siakaś epidemia ? 
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Za zadawanie goopich pytań ?bojar pisze:A wiecie za co Kain zabił Abla ?
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.


