Makowy pręgierz / Hejt Line - tutaj szydzimy z Apple

[Gootek]

A spróbuj powiedzieć, że ten płyn do czyszczenia jest gówniany...

Jest gorzej.
Tutaj spróbuj powiedzieć, że jakiś inny płyn do czyszczenia też, o dziwo, czyści...

[Gootek]

Odbieram w poniedziałek 5c , ktos powie ,że nie stać mnie na 5s wiec kupuje wersje dla ubogich , ale system w IPadzie mi przypasował , po zmianie na nowe ios7 , jeszcze bardziej , wiec biorę plastikowe jabłko .
Ale nie mam ochoty wydawać 1000 czy 1500 zł na telefon . Wolę 500 z kiermanki wyciągnąć .

Piter 35,
aż z ciekawości sprawdziłem, bo też muszę niedługo kupić aparaty i to aż dwa.
No niestety, iPhone 5C nie kosztuje 500, tylko 2300:
http://www.euro.com.pl/telefony-komorko ... ialy.bhtml
Co oznacza, że różnicę, czyli około 1800 też zapłacisz, tyle że w ratach przez dwa albo trzy lata.

Jednak za 500 faktycznie można kupić aparat, nawet jest spory wybór:
http://www.euro.com.pl/telefony-komorko ... o520.bhtml

i powiedzmy sobie szczerze, co takiego będę mógł zrobić iPhonem 5C, czego nie mógłym zrobić taką
Nokią Lumią 510:
http://www.euro.com.pl/telefony-komorko ... arny.bhtml
albo Samsungiem Galaxy Fame:
http://www.euro.com.pl/telefony-komorko ... eski.bhtml


Ba, taki Sony Xperia E Dual, może nawet obsługiwać dwie karty SIM:
http://www.euro.com.pl/telefony-komorko ... arny.bhtml
czyli może zastąpić dwa iPhony !!

[Godlik]

A prawy klawisz przy gładziku w makach już jest?

Dzisiaj bawiłem się jakimś macbook pro u kumpla i był. Trzeba było nacisnąć w prawym dolnym rogu. Niestety nie miałem okazji 'dotknąć' iOS, bo był zainstalowany Windows
No ale wygląda to pięknie - design robi wrażenie, retina też. No ale kurna ta cena...

[rrosiak]

Wystarczy stuknąć dwoma palcami... Daaa-a...

Wiem, ale tu o przyzwyczajenie chodzi

Niestety nie miałem okazji 'dotknąć' iOS, bo był zainstalowany Windows

I właśnie takie przypadki dziwią mnie najbardziej, bo na cholerę wówczas jabłko.

No ale kurna ta cena...

Akurat to mnie najmniej w tym wszystkim zniechęca.

[siewcu]

Niestety nie miałem okazji 'dotknąć' iOS, bo był zainstalowany Windows

I właśnie takie przypadki dziwią mnie najbardziej, bo na cholerę wówczas jabłko.

No jak to po co? Do lansu oczywiście

Sprzęt jest fajny, tylko ta cena... Ja podziękuję i zostanę przy Windowsie, i sporadycznie Linuxie

[hati]

I właśnie takie przypadki dziwią mnie najbardziej, bo na cholerę wówczas jabłko.

Niedawno kolega z pracy podsylal mi jakies info zwiazane z jakims testem sprzętów - z testu tego wynikalo ze macbook pro ze swoją konfiguracją sprzętową byl najwydajniejszy w porownaniu do innych markowych sprzętów konfigurowanych "od urodzenia" pod windę - więc moze jakis sens to ma ale nie jest to chybanajbardziej sensowne zastosowanie maka.
Poza tym kwestia ceny - nie trzeba kupowac retiny - zwykly ekran do pracy tez jest ok, a jak brakuje to zawsze mozna korzystac z zewnetrznego monitora, co zresztą zawsze robię. Metalowa obudowa - pewnie da sie zniszczyc ale jest mega sztywna i odporna. Poprzednie plastikowe mialy swoje mankamenty, ta jest naprawde niezla - duzo z tym jezdze, nawet spadl mi w aucie ze dwa razy z fotel, jak logowalem ecu - nic sie nie stalo, sladu nei ma.
Przyzwyczajenia - nie wiem jak moje dzieci sobie poradzą z windowsami, bo oddalem im swojego starszego macbook'a. W szkole mają co prawda jakies maki,wiec nei ma tragedii. Wczesniej mialy jakiegos lapka z windą ale jak zajrzalem tam i zobaczylem ile syfu nainstalowane, ze az lapek jeczy, to zamienilem na maka, uaktywnilem opcje dozoru rodzicielskiego (wyznaczanie godzin pracy, czasu pracy itp) i po klopocie, mam spokoj, nawet minuty nie stracilem na naprawe pierdół.
A ze pare gier nei dziala - no przykro mi naprawde ale jakos bede mogl z tym życ A dzieci niech sie uczą obejsc szlabany starego niz klikac w odmóżdżające pierdolety - oczywiscie to wylacznie moj prywatny poglad. A ja mam za to od razu za darmoche podglad ekranu tej mojej mlodziezy, gdybym sie czyms jednak zaniepokoil. To tak pokrótce opinia uzytkownika maka, sluzacego jednak do intensywnej pracy a nie do chwalenia się. Zarobil juz na siebie kilka razy :)

[siewcu]

Ekran - spoko, mam w swoim starym T60 matrycę IPS i nie mam zamiaru zmieniać - chyba że na inny matowy IPS :) Obudowa to samo, wiele przeżyła a jedyne uszczerbki to lekko uszczerbiony palmrest, ale nad złączem pcmcia, gdzie nie ma żadnego podparcia... Do tego system APS, który już mi dupsko uratował kilka razy... Jest coś takiego w maku? Wyłącza to dysk jak wykryje jakieś tam przeciążenie.

[hati]

Jest coś takiego w maku? Wyłącza to dysk jak wykryje jakieś tam przeciążenie.

Oczywiscie

[Arno]

Niosłem Sejf. Jakieś 40 kilo może. Na ramieniu torba z komputerem, człowiek jest jednak idiotą.
Stawiam sejf na podłodze, torba się przesuwa, sejf wali w nią kantem i dociska do ziemi.
Obudowa maca się wgniotła.
I koniec nic więcej, działał dalej dwa lata.
Co prawda, muszę przyznać, że jak kleżanka zalała córce komputer cocaloą z czymś tam, to już od miesiąca próbują naprawić. Taka lipa ten sprzęt, nie jest colo odporny. Wstyd.

[Chloru]

Arno, lipa. Lenovo ma klawiatury odporne na zalanie ;)

[gregski]

gregski, to wytłumacz mi proszę co jest lepszego w tym macowym backupowianiu, od automatycznego backupowania, które można sobie ustawić w Historii Plików w Windows 8.1?

przypuszczam, ze jesli mozesz postawic z tego backupu kompletny system identyczny jak na starym kompie na nowym dowolnym sprzecie z tym systemem to pewnie tylko wygoda backapu nocnego przy zamknietej klapie lapa w trybie power nap.

Generalnie to jak poczytam w różnych miejscach o apple, to mam wrażenie, że to taki nowoczesny amway. A spróbuj powiedzieć, że ten płyn do czyszczenia jest gówniany...

nie wiem co to amway ale wiem, ze nie warto przekonywac nikogo do niczego dobrego bo final jest zawsze ten sam
nazywam sie grzegorz, mam 36 lat i jestem wielokrotnym sekciarzem

A ja mam za to od razu za darmoche podglad ekranu tej mojej mlodziezy, gdybym sie czyms jednak zaniepokoil.

od jakiej wersji macos?
dodal bym jeszcze do niekompatybilnego softu oprogramowanie edukacyjne ze szkoly - wszystko pod windoze, potrzebny virtualbox..

takze nie polecamy jablek

[hati]

od jakiej wersji macos?

Lion na 100% bo na starszym maku jest tenże. Na nowszym stoi Maverick , nie ma zadnego klopotu z kompatybilnoscią. Z tym konstruowaniem apliakcji edu (ale tez platnik zusowski, czy inne urzedowe pola) tylko pod winde to jest problem wspolny rowniez dla zagorzałych userow linuxa. Kiedys wielkim problemem bylo odczytanie pliku odf/odt - kazdy urzednik mial zainstalowany pakiet M$ Office (legalny lub nie ale musial byc od M$). Dzisiaj w moim miasteczku cala rada miejska (ale tez powiat, czyli pieterko wyzej w samorzadzie) funkcjonuje w oparciu o OpenOffice'a i nawet nikt nie wymusza zapisu w formacie *.doc , tylko wszyscy slą odf'y. Wiec moze sie doczekamy rowniez oprogramowania edu w wersjach win/macos/lin

[Bilex]

A dzieci niech sie uczą obejsc szlabany starego

Tak przy okazji - czy jest jakiś lepszy patent żeby zabezpieczyć dostęp do netu latorośli niż przeglądarkowe filtry?
Tak, żeby mogła sprawdzić czym żywią się pieski preriowe ale nie trafiła na Two girls and a cup...

[hati]

Na maku czy w ogole? Na maku cos tam tez jest wbudowane w tą kontrolę rodzicielską.
Nie da sie wszystkiego odfiltrowac zgodnie z oczekiwaniami - zawsze ktos moze umiescic pod nazwą "sierotka Mariola i siedmiu krasnoludkow" cos innego niz bysmy sie spodziewali zobaczyc. Kwestia zasad i sprawdzenia co jakis czas czy są przestrzegane. Wydac ostrzezenia i zalecenia, zlogowac adresy i sprawdzic co jakis czas czy zasady przestrzegane. Male dzieci - tu jest trudniej, bo moga nieswiadomie trafic na tresci dla nich nieodpowiednie. No ale tak samo jak nie dajemy dziecku kluczykow do auta albo nie wypuszczamy go samotnie nocą do parku - tak samo nie dajemy dostepu do netu bez naszej kontroli. Net to rynsztok - wole zeby dzieci tam same sie nie tułały, bo jeszcze przyjmą debilizm za normę.

[Bilex]

Tego się właśnie obawiałem...
Córka ma Windowsa. Używa całkiem racjonalnie i boi się stron o tematyce innej niż szuka. Na razie...

[Konto usunięte]

Tego się właśnie obawiałem...
Córka ma Windowsa. Używa całkiem racjonalnie i boi się stron o tematyce innej niż szuka. Na razie...

Kiedyś używałem softu o nazwie Visikid. On nie blokuje, tylko raportuje Tobie ile czasu dziecko spędza czasu przed kompem i na co. Nie jest to narzędzie represji, lecz pewnej prewencji. Jak zobaczysz, że zagląda nie tam gdzie trzeba, to możesz przeprowadzić rozmowę wychowawczą

[gregski]

to jest w macu domyslnie. mozna tez udastepnic tylko okreslone strony do przegladania..
w dojczlandzie ministerstwo rodziny stworzylo wlasny bezpieczny portal dla dzieci http://www.blinde-kuh.de/
wiekszosci berbeci to wystarcza ;) ja dolozylem do listy jeszcze strone lego, wikipedie, slowniki i kilka innych.

[hati]

Pisalem o tym wczesniej, ze jest mechanizm kontroli rodzicielskiej - niestety nie ma dobrego rozwiazania w tym temacie. Jak pozwolisz ogladac kilka stron to dziecko nie zrealizuje swoich poszukiwan na zasadzie "Tak, żeby mogła sprawdzić czym żywią się pieski preriowe" . Ja zaczniesz wycinac strony nieodpowiednie to sie okaze ze jest tego tyle ze zycia zabraknie. Jutuba to trzeba by prewencyjnie zablokowac, bo podzial tresci w tym serwisie jest chyba z natury niemożliwy - niby pornografia zakazana ale nie wiem czy chcialbym zeby moje dziecko latalo po tym bez kontroli.
Wiadomo, zawsze sie delikwentowi cos tam utrudni. Ja preferuje jednak ustalanie zasad, prewencyjną kontrolę(tutaj trzeba sie wykazac pewną inwencją ale element zaskoczenia jest po naszej stronie) i surowe egzekwowanie kar za nieprzestrzeganie ustalen. Moim zdaniem inaczej sie dzis nie da. Jak syfu dziecko nie obejrzy w domu, to obejrzy byle gdzie, zadne filtry nie pomogą. Za to kontrola rodzicielska w maku jest calkiem fajna ze wzgledu na np ustalanie czasu mozliwej zabawy i inne elementy.

edit*
Piszę z perspektywy wapniaka ktory ma dzieciaki w roznym wieku, stad moze moje metody nie wszedzie moga sie sprawdzac, kazdy ma swoje recepty, wiadomo :)

[Godlik]

Zmieniając nieco temat, happy birthday Mac :)
http://www.apple.com/30-years/

[gregski]

no prosze, muza berlinskiego moderat ;) dobry wybor ;)

[Arno]

Niezłe nazwiska tam się pojawiają.
Ten filmik udowadnia tezę: wynalazek matką potrzeby.

Bardzo możliwe, że dla naszych speców od IT lepsze są PCty, zresztą ta lepszość może się brać po prostu z tego, że na studiach robią wszystko na PCtach, że od dziecka pracowali na PCetach i że większość klientów pracuje na PCtach… Mają te pecety obcykane do ostatniego przecinka. A Maki są im obce. A przez to złe - jak nieznana potrawa, kiedy się ma sześć lat.

Ttaj link do staroci. Pierwszy na tej stronie, wielki i z kulką: Jak przyjechali mnie zatrdniać z USA, to jeden miał te kilka kilo na ramieniu, a u mnie w domu Classic - od razu byłem swój.
Potem od razu dostałem ten drugi 170 i przez wiele lat pracowaliśmy na Macach.
Potem korporacja podjęła fatnastyczną decyzję i przerzucono nas na PCty. To ja złośliwie wziąłem wtedy Toshibę Libretto - maleśntwo z kolorowym wyświetlaczem, ale mieściło się w dużej kieszeni. A w robocie miałem wielki monitor. Nawet się dawało na tym pisać.
Upadło i mi to i się rozwaliło.
No i pasmo IMB/LENOWO. Aż przyszło wyzwolenie.
I od kilku modeli jesteśmy na Macach.

[gregski]

Faktycznie sekta :D trzeba zmienic temat na bardziej religijny ;)

[Konto usunięte]

Bardzo możliwe, że dla naszych speców od IT lepsze są PCty, zresztą ta lepszość może się brać po prostu z tego, że na studiach robią wszystko na PCtach, że od dziecka pracowali na PCetach i że większość klientów pracuje na PCtach… Mają te pecety obcykane do ostatniego przecinka. A Maki są im obce. A przez to złe - jak nieznana potrawa, kiedy się ma sześć lat.

Jest w tym wiele prawdy. Dzieje się tak z prostej przyczyny. Maki są za drogie dla
1. Studentów
2. Tych, którzy wkraczają dopiero w życie zawodowe
3. Polskich firm, które oszczędzają na wszystkim (a mnogość platform nie sprzyja oszczędnościom)

Gdyby kosztowały trochę mniej byłoby łatwiej

[Chloru]

Konto usunięte, dodatkowo studenci wielu uczelni mają darmowe licencje Microsoft (za wyjątkiem Word i Excel o ile pamiętam). Apple oferuje chyba ~10% zniżki dla studentów.

[Grzegorz]

Tak przy okazji - czy jest jakiś lepszy patent żeby zabezpieczyć dostęp do netu latorośli niż przeglądarkowe filtry?
Tak, żeby mogła sprawdzić czym żywią się pieski preriowe ale nie trafiła na Two girls and a cup

http://www1.k9webprotection.com/getk9/download-software - działa u mnie od jakiegoś czasu i to działa nieźle.