
BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
- Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
- Polubił: 29 razy
- Polubione posty: 85 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Niezła perspektywa 

Legio Patria Nostra
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Wczoraj z lotniska jechaliśmy Foresterem Taksówką. 2.5 bez Turbo automast z USA. 270tysięcy. Facet sam zrobił 200tys.
Żadnych problemów. Wymienił jedynie coś tam w zawieszeniu.
Auto zagazowane oczywiście. Też bez problemów. Przegląd gazu robi co 45tys.
No chyba nie ma to jak antyk.
Żadnych problemów. Wymienił jedynie coś tam w zawieszeniu.
Auto zagazowane oczywiście. Też bez problemów. Przegląd gazu robi co 45tys.
No chyba nie ma to jak antyk.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
szukalem ostatnio na mobilach obka pierwszej generacji 96-98 - nii ma....
nikt nie sprzedaje
nikt nie sprzedaje
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
gregski, słabo szukasz.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Czy nepotyzm to coś złego, pytam grzecznie?
Proszę zobaczyć tę listę, i zobaczyć ile nas by ominęło gdyby nie zachowania prorodzinne.
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_sh ... s_families
Proszę zobaczyć tę listę, i zobaczyć ile nas by ominęło gdyby nie zachowania prorodzinne.
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_sh ... s_families
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
hmm,Arno pisze:Czy nepotyzm to coś złego, pytam grzecznie?
Proszę zobaczyć tę listę, i zobaczyć ile nas by ominęło gdyby nie zachowania prorodzinne.
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_sh ... s_families
pominęli wiedeńską dynastię Straussów?


- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
nepotyzm w prywatnym sektorze? takie coś chyba nie istnieje.Tzn. niby krzyczą jacyś tam, że niby coś, ale w mojej firmie zatrudniam kogo chcę na jakim stanowisku chcę. Tego chyba prochem tłumaczyć nie trzeba?Arno pisze: Czy nepotyzm to coś złego, pytam grzecznie?

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Do którego momentu firma jest prywatna?
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Dopóki nie jest finansowany z podatków.Arno pisze:Do którego momentu firma jest prywatna?
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Alan, Alan, Alan! pisze: nepotyzm w prywatnym sektorze? takie coś chyba nie istnieje.Tzn. niby krzyczą jacyś tam, że niby coś, ale w mojej firmie zatrudniam kogo chcę na jakim stanowisku chcę. Tego chyba prochem tłumaczyć nie trzeba?
Ale prywatna firma to nie tylko pan Zenek i 20 zatrudnionych przez niego ludzi, ale też ogromne koncerny. No i jak tu jest z tym właścicielem? Albo akcjonariusze, którzy bieżącymi sprawami firmy się nie zajmują, albo nawet jak jest fizyczny właściciel, to stopień komplikacji zarządzania dużą firmą uniemożliwia mu zajmowanie się wszystkim osobiście.
W obydwu przypadkach firma zarządzana jest przez rzesze menadżerów, z których każdy może mieć (i najczęściej ma) swoje własne cele, priorytety.
I tu pole do takich zjawisk jest duże.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Leon,leon pisze:Dopóki nie jest finansowany z podatków.Arno pisze:Do którego momentu firma jest prywatna?
a jeśli firma "prywatna" dostaje zlecenie na dostawę swojego produktu od urzędu państwowego albo na przykład ZUSu, to jest to finasowanie z podatków czy nie?
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
jarmaj, w wielkch firmach pole do popisu teoretycznie może być, ale są zasady, kursy w których tłumczą jak unikać konfliktu interesów.
dlatego zapytałem, co to jest firma prywatna.
bo oczywiście pan Marian szef jakiegoś działu, może zlecać pordukcję elementów firmie Jurka pod Cietrzewiem, Jurek jest jego bratem, szwagrem synem… No i może się okazać, że koncern międzynarodowy tego nie przełknie.
Audyty są często gorsze niż w pańśtwowych instytucjach, bo przekręt kusi.
dlatego zapytałem, co to jest firma prywatna.
bo oczywiście pan Marian szef jakiegoś działu, może zlecać pordukcję elementów firmie Jurka pod Cietrzewiem, Jurek jest jego bratem, szwagrem synem… No i może się okazać, że koncern międzynarodowy tego nie przełknie.
Audyty są często gorsze niż w pańśtwowych instytucjach, bo przekręt kusi.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Czym innym jest nepotyzm w firmach prywatnych, zwłaszcza w kręgach właścicieli, a czym innym zatrudnianie żon, córek, zięciów w firmach państwowych. W pierwszym wypadku to jest tylko problem właściciela, czy dobrze wykształcił syna, żeby ten przejął po nim schedę.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Fido_, ale co zrobić z molochami korporacyjnymi…One działają jak państwowe.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
A koniecznie coś musisz z nimi robic?Arno pisze: co zrobić z molochami korporacyjnymi…
Ja bym zostawił ten problem wyższemu, za przeproszeniem, menedżmentowi i głównym akcjonariuszom - jak sobie wymyślą dobry system antynepotyczny, to im na kontach przyrosnie, a jak nie, to zmaleje. Ich cyrk, ich małpy...
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
A koniecznie coś musisz z nimi robic?Arno pisze: co zrobić z molochami korporacyjnymi…
Ja bym zostawił ten problem wyższemu, za przeproszeniem, menedżmentowi i głównym akcjonariuszom - jak sobie wymyślą dobry system antynepotyczny, to im na kontach przyrosnie, a jak nie, to zmaleje. Ich cyrk, ich małpy...
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
myślę, że molochy bardziej niż nepotyzmu to powinny się bać kadry menażdżerskiej, która będzie chciała wyjąć trochę grosza z firmowej kasy i przelać na swoje ;)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
o ile ja dobrze rozumiem sposób w jaki działają firmy prywatne, to one nie są finansowane tylko otrzymują zapłatę za coś. No może oprócz tych firm, które na skutek rządów różnych półgłowków dostają dotacje żeby nie paść - jak banki, czy niektóre firmy motoryzacyjne.Лукашэнка pisze: a jeśli firma "prywatna" dostaje zlecenie na dostawę swojego produktu od urzędu państwowego albo na przykład ZUSu, to jest to finasowanie z podatków czy nie?
Zresztą schemat wygląda w przypadku tych drugich mniej więcej tak.
- dowalimy wam regulacje na wszystko i waszym podwykonawcom też
- damy władzę związkom zawodowym, które jeszcze raz tyle podniosą koszty
- popłaczemy nad kiepską sytuacją dużego pracodawcy
- dorzucimy z budżetu dużą kasę
- jeszcze bardziej przykręcimy śrubę
- pożegnamy dużego producenta, który np. ogłosi, że przenosi się do chin
- pojedziemy do fabryki i obiecamy ludziom, którzy produkowali w sektorze prywatnym (czyli zasilali budżet), że stworzymy im miejsca pracy w jakimś wypasionym centrum rehabilitacyjnym (czyli zasilanym z budżetu).
niemożliwe?
Otóż tak właśnie zrobiła genialna Jucia kij jej w czapę. Ford powiedział fuck off w Geelong. Zaraz za nim Holden poinformował, że idzie do chin. Lecą teraz w radio reklamówki, że żegnajcie wyjeżdżamy ale będziemy tacy sami (z chin). Tym samym jedyną australijską marką zostaje... toyota... chyba.
Ot proletaryat.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Jeżeli Apple może zlecać produkcję wszystkich iPhonów, sprzedawanych na całym świecie, w chińskiej fabryce,
równie dobrze GM lub Ford mógłby zlecać produkcję wszystkich swoich samochodów w Chinach.
To, że tak się (jeszcze) nie stało, to wynik określonych uwarunkowań z pogranicza wielkiego biznesu i polityki.
Ale globalizacja w swoim kanibalistycznym wymiarze czyni postępy i dla mniejszych lokalnych gospodarek zaczyna zwyczajnie brakować tlenu. Poduszą się, prędzej czy później, chyba, że nastąpi jakiś szeroki odwót od tego co się dzieje obecnie.
Co do firm "prywatnych": rozróżniłbym jeszcze między firmami rodzinnymi lub spółkami konkretnych osób, a spółkami akcyjnymi, których udziałowcami może być każdy z nas czy to bezpośrednio, czy nawet nie wiedząc o tym, pośrednio, bo jakiś fundusz zainwstował tam np. naszą składkę emerytalną.
W takich spółkach niezwykle ważny jest nadzór właścicielski w postaci rady nadzorczej.
Niestety często jest on niewłaściwie wykonywany.
Ciekawa sytuacja ma miejsce w USA gdzie w radzie nadzorczej mogą zasiadać członkowie zarządu koncernu.
No i zdarzają się sytuacje gdy prezes zarządu (CEO), który jest jednocześnie przewodniczącym rady nadzorczej (Chairman of the Board), na kwartalnym posiedzeniu tej rady miałby za zadanie krytycznie ocenić pracę zarządu, na czele którego stoi przeciez on sam i bierze za to potężne pieniądze....
Gdy są dobre czasy (dobra koniunktura), może się wydawać, że systemy gospodarcze są dobrze (uczciwie) skonstruowane.
Gdy jednak kołderka staje się coraz krótsza, zaczyna być widać pod nią coraz więcej nieładnych spraw.
równie dobrze GM lub Ford mógłby zlecać produkcję wszystkich swoich samochodów w Chinach.
To, że tak się (jeszcze) nie stało, to wynik określonych uwarunkowań z pogranicza wielkiego biznesu i polityki.
Ale globalizacja w swoim kanibalistycznym wymiarze czyni postępy i dla mniejszych lokalnych gospodarek zaczyna zwyczajnie brakować tlenu. Poduszą się, prędzej czy później, chyba, że nastąpi jakiś szeroki odwót od tego co się dzieje obecnie.
Co do firm "prywatnych": rozróżniłbym jeszcze między firmami rodzinnymi lub spółkami konkretnych osób, a spółkami akcyjnymi, których udziałowcami może być każdy z nas czy to bezpośrednio, czy nawet nie wiedząc o tym, pośrednio, bo jakiś fundusz zainwstował tam np. naszą składkę emerytalną.
W takich spółkach niezwykle ważny jest nadzór właścicielski w postaci rady nadzorczej.
Niestety często jest on niewłaściwie wykonywany.
Ciekawa sytuacja ma miejsce w USA gdzie w radzie nadzorczej mogą zasiadać członkowie zarządu koncernu.
No i zdarzają się sytuacje gdy prezes zarządu (CEO), który jest jednocześnie przewodniczącym rady nadzorczej (Chairman of the Board), na kwartalnym posiedzeniu tej rady miałby za zadanie krytycznie ocenić pracę zarządu, na czele którego stoi przeciez on sam i bierze za to potężne pieniądze....
Gdy są dobre czasy (dobra koniunktura), może się wydawać, że systemy gospodarcze są dobrze (uczciwie) skonstruowane.
Gdy jednak kołderka staje się coraz krótsza, zaczyna być widać pod nią coraz więcej nieładnych spraw.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Rusyfikację i germanizację już mieliśmy.
Pora na
http://fakty.interia.pl/polska/news-rew ... Id,1101871
Pora na
http://fakty.interia.pl/polska/news-rew ... Id,1101871
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Fux,FUX pisze:Rusyfikację i germanizację już mieliśmy.
Pora na
http://fakty.interia.pl/polska/news-rew ... Id,1101871
kiedyś wykształceni ludzie porozumiewali się po łacinie, potem po francusku,
a obecnie robią to po angielsku.
No i słusznie, że zauważono to również w naszym kraju.
Bo dlaczego nasze dzieci miałyby pozostawać upośledzone pod tym względem?
To zupełnie co innego niż niegdysiejsza rusyfikacja i germanizacja,
no bo przecież sama znajomość rosyjskiego i niemieckiego nigdy nikomu nie zaszkodziła, a wręcz przeciwnie...
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
To straszne, jak można dręczyć dzieci, tak jak mnie rodzice dręczyli i ja moje! Ja się pytam: JAK MOŻNA!
Inna sprawa to zaśmiecanie języka anglicyzmami typu ESTYMACJE i użyte na naszym forum słowo "destynacja".
Używanie tego typu śmieci językowych wcale nie świadczy o znajomości języka, a raczej o nieznajomości ojczystego języka. Lub po prostu o lenistwie intelektualnym. A otaczają nas te odpady, nowomowa, żargon bankiersko pseudobiznesowy wszędzie, w pracy, w telewizji, w radio i w prasie. Jedziesz autobusem, lecisz samolotem, wszędzie gadają w ten sposób. ( RADIO już się odmienia od 30 lat, więcj w radio to błąd)
Zanika kultura językowa, wszystko jest dopuszczalne. Rozprzestrzenianie się takich mód językowych jest ułatwiane przez dopuszczanie do ekranów TV kretynów nie umiejących gadać. No i oczywiście przez dopuszczenie debili do pisania w internecie. Każdy półmózg ma Facebook i pisze jak umie, co ma pewne zalety, bo uczy pisać, ale niestety miliony potem to czytają.
Sama nauka języka we wczesnym wieku daje doskonały start. Łatwiej łapie się akcent, słowa same zostają w głowie. No a według dawnych teorii behawioralnych to i uczy się człowiek metodą naturalną.
Powinni w przedszkolu czytac dzieciom ile sie da. I radzę to młodym rodzicom, zamiast kupowania aut z monitorami w zagłowkach, żeby dzieci nie nudziły...
Inna sprawa to zaśmiecanie języka anglicyzmami typu ESTYMACJE i użyte na naszym forum słowo "destynacja".
Używanie tego typu śmieci językowych wcale nie świadczy o znajomości języka, a raczej o nieznajomości ojczystego języka. Lub po prostu o lenistwie intelektualnym. A otaczają nas te odpady, nowomowa, żargon bankiersko pseudobiznesowy wszędzie, w pracy, w telewizji, w radio i w prasie. Jedziesz autobusem, lecisz samolotem, wszędzie gadają w ten sposób. ( RADIO już się odmienia od 30 lat, więcj w radio to błąd)
Zanika kultura językowa, wszystko jest dopuszczalne. Rozprzestrzenianie się takich mód językowych jest ułatwiane przez dopuszczanie do ekranów TV kretynów nie umiejących gadać. No i oczywiście przez dopuszczenie debili do pisania w internecie. Każdy półmózg ma Facebook i pisze jak umie, co ma pewne zalety, bo uczy pisać, ale niestety miliony potem to czytają.
Sama nauka języka we wczesnym wieku daje doskonały start. Łatwiej łapie się akcent, słowa same zostają w głowie. No a według dawnych teorii behawioralnych to i uczy się człowiek metodą naturalną.
Powinni w przedszkolu czytac dzieciom ile sie da. I radzę to młodym rodzicom, zamiast kupowania aut z monitorami w zagłowkach, żeby dzieci nie nudziły...
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Dokładnie. Żona dzieciom w podróżach wakacyjnych bajki, książki czytała.Arno pisze: I radzę to młodym rodzicom, zamiast kupowania aut z monitorami w zagłowkach, żeby dzieci nie nudziły...
Codziennie były bajki do poduszki.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
FUX pisze: Dokładnie. Żona dzieciom w podróżach wakacyjnych bajki, książki czytała.
Ale z was stare dziady. "Za moich czasów to dopiero było, nie to co teraz".... tak gada każde starzejące się pokolenie
