Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
-
Jacol
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Crack'ow
- Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 0
Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
Dzisiaj zaobserwowałem dwie oznaki wiosny:
- przednionapędowi rajdowcy palący swoje gumy o szerokości 145-175.
- rajstopy... widoczne jako zewnętrzna warstwa odzienia nóg dziewczyn.
A jakie Wy widzieliście
- przednionapędowi rajdowcy palący swoje gumy o szerokości 145-175.
- rajstopy... widoczne jako zewnętrzna warstwa odzienia nóg dziewczyn.
A jakie Wy widzieliście
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
Jacol pisze: A jakie Wy widzieliście
Rano parking pustoszeje pod blokiem.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
A to były wcześniej w ogóle jakieś oznaki zimy?
Bo ja śnieg na razie tylko w zamrażalniku i na sztucznie naśnieżonym stoku widziałem.

Bo ja śnieg na razie tylko w zamrażalniku i na sztucznie naśnieżonym stoku widziałem.

Ostatnio zmieniony 10 lut 2014, o 19:06 przez jarmaj, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
jarmaj pisze: A ty były wcześniej w ogóle jakieś oznaki zimy?![]()
Był takie dni, że nikt mnie nie wyprzedzał.

Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
Prawdaleon pisze: Był takie dni, że nikt mnie nie wyprzedzał.

Tak to jest, gdy się mieszka w niewlaściwej części Polskijarmaj pisze: śnieg na razie tylko w zamrażalniku i na sztucznie naśnieżonym stoku widziałem.

Wiosna się zacznie z pończochamiJacol pisze: - rajstopy...


- marat
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: "Sonnenstadt"
- Auto: Subaru Impreza 99' 1.6 było dziadek 2.0 jest
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
Ja dzisiaj widziałem lecącego czarnego motyla więc to już chyba wiosna. A gdzie śnieg i jak tu sie ślizgać i korzystać gdy ma sie tylko 1.6 pod maską
"OLD SUBARU NEVER DIE"
- Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
- Polubił: 29 razy
- Polubione posty: 85 razy
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
WiS pisze: jarmaj napisał(a):śnieg na razie tylko w zamrażalniku i na sztucznie naśnieżonym stoku widziałem.
Tak to jest, gdy się mieszka w niewlaściwej części Polski
No właśnie

Legio Patria Nostra
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
- darecki1981
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Dziki zachód polski
- Auto: EVO 6 500 KM
- Polubił: 0
- Polubione posty: 1 raz
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
psie kupy wybijające spod śniegu??
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
To chyba najtrafniejszeBarthol pisze: psie kupy wybijające spod śniegu??

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
Jacol pisze: - rajstopy... widoczne jako zewnętrzna warstwa odzienia nóg dziewczyn.
Bardzo widoczne

-ptaki ćwirgolą
Piter 35 pisze: Barthol napisał(a):psie kupy wybijające spod śniegu??
To chyba najtrafniejsze![]()


- Arti
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Nordkappværing
- Auto: GT Rally Car & STI GH
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
Zima wszechczasów po wuju ; )
Wszystkich tych 'synoptyków' i 'naukowców', którzy się podpisali pod tymi kretyńskimi prognozami wielkich mrozów i niespotykanych opadów śniegu wysłałbym teraz jednym pociągiem do Nowosybirska żeby tumany zobaczyły co to znaczy zima.
Ale wracając do tematu: u mnie oznaką nadejścia wiosny jest odwołanie Biegu Piastów z powodu braku śniegu i marnych szans na jego nadejście...
Tzn. nie odwołano wszystkich imprez organizowanych w ramach BP ale możliwe będzie rozegranie tylko tych na krótszych dystansach. Mój akurat odpadł. Co ciekawe w Jakuszycach podobnie jak Zieleńcu panuje mikroklimat i zazwyczaj miejsce to jest zasypane po pas od grudnia do kwietnia i generalnie mając w oczach zeszłoroczną zimą to w głowie się nie mieści to jest teraz.
Gdybym był jakimś instruktorem albo żył z wypożyczania sprzętu to bym się pochlastał na ten obraz rozpaczy.
Ale na symptomy lata w mieście oczywiście także czekam z utęsknieniem... oczywiście nie chodzi o zaminowane chodniki
Wszystkich tych 'synoptyków' i 'naukowców', którzy się podpisali pod tymi kretyńskimi prognozami wielkich mrozów i niespotykanych opadów śniegu wysłałbym teraz jednym pociągiem do Nowosybirska żeby tumany zobaczyły co to znaczy zima.
Ale wracając do tematu: u mnie oznaką nadejścia wiosny jest odwołanie Biegu Piastów z powodu braku śniegu i marnych szans na jego nadejście...


Gdybym był jakimś instruktorem albo żył z wypożyczania sprzętu to bym się pochlastał na ten obraz rozpaczy.
Ale na symptomy lata w mieście oczywiście także czekam z utęsknieniem... oczywiście nie chodzi o zaminowane chodniki


Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
Powinno być: psiebiśniegiszycha pisze:Jacol pisze: - rajstopy... widoczne jako zewnętrzna warstwa odzienia nóg dziewczyn.
Bardzo widoczne![]()
-ptaki ćwirgolą
Piter 35 pisze: Barthol napisał(a):psie kupy wybijające spod śniegu??
To chyba najtrafniejsze![]()

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
Pamiętam z dzieciństwa, że najpierw były super mocne zimy, a potem zaczęło się psuć. Prawie śniegu nie było. Potem znowu przywaliło.
Muszę przyznać, że im starszy jestem, tym bardziej mi się ciepłe zimy podobają, zwłaszcza, że na narty jeżdżę tam gdzie jest śnieg.
Koszty ogrzewania mniejsze… lodu na ulicach mało. Brak śniegu niestety oznacza mało wody w ziemi…
Plamy na słońcu. przewidywać pogodę na trzy miesiące do przodu? To już lepiej tarota ułożyć.
Muszę przyznać, że im starszy jestem, tym bardziej mi się ciepłe zimy podobają, zwłaszcza, że na narty jeżdżę tam gdzie jest śnieg.
Koszty ogrzewania mniejsze… lodu na ulicach mało. Brak śniegu niestety oznacza mało wody w ziemi…
Plamy na słońcu. przewidywać pogodę na trzy miesiące do przodu? To już lepiej tarota ułożyć.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
Proszę Państwa! Jest takie stare przysłowie "Nie chwal dnia przed zachodem słońca...". Żyję na tym świecie już troszkę i wiem, że zima może DOPIERO przyjść
Może w maju?
A nie...w maju to już może być lato, przez dwa tygodnie a później już jeeeeeesieńńńńń
aż do października

Może w maju?
A nie...w maju to już może być lato, przez dwa tygodnie a później już jeeeeeesieńńńńń
aż do października

Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
A u mnie już zdążyły paść pod warstwą śniegustempelixx pisze: U mnie na ogródku zaczęły kwitnąć kwiatki:-)

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
-
stefanekmac
- 5 gwiazdek
- Auto: był forek XT jest OBK 2,5
- Polubił: 26 razy
- Polubione posty: 91 razy
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
Ta Wasza słodycz mnie mdli 

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
właśnie forumowo koszerna odpowiedź powinna być coś jak:
pierwsze oznaki wiosny widać u oponiarzy a nie na drzewach.
jeeeeeeeeeeahhh
ew. w wersji damskiej:
kiedy pierwszy raz w sezonie otwieram szyberdach
albo:
przy tankowaniu uszy nie szczypią i nos nie czerwienieje
lub:
klucze solniczek oddalają się w kierunku letnich baz
można też na leśnika wolnego ssaka z reduktorem:
ten skrót, co go mieli utwardzić 6 lat temu znowu jest cały mój i tylko mój...
itd...
pierwsze oznaki wiosny widać u oponiarzy a nie na drzewach.
jeeeeeeeeeeahhh

ew. w wersji damskiej:
kiedy pierwszy raz w sezonie otwieram szyberdach
albo:
przy tankowaniu uszy nie szczypią i nos nie czerwienieje
lub:
klucze solniczek oddalają się w kierunku letnich baz
można też na leśnika wolnego ssaka z reduktorem:
ten skrót, co go mieli utwardzić 6 lat temu znowu jest cały mój i tylko mój...
itd...
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
Bociany drugi dzień na dachu mi siedzą.
Mam nadzieję, że nie poniosę konsekwencji.

Mam nadzieję, że nie poniosę konsekwencji.


- darecki1981
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Dziki zachód polski
- Auto: EVO 6 500 KM
- Polubił: 0
- Polubione posty: 1 raz
Re: Pierwsze oznaki wiosny... jakie?
Eeeehhh! Niby w ogrodzie posprzątałem, niby dzika róża ma już małe listki, niby magnolia budzi się do kwitnienia ale...rano +3 stopnie, gogle mi zamarzają gdy jadę na motórze do pracy
No i trzeba ciepłe ciuchy wkładać pod "skóry".
Ale wiosna niby jest

Ale wiosna niby jest
