Auto dla dziada

[Gootek]

Na stanie to nie ma w kraju chyba niczego nigdzie. W kweitniu mają być dostawy SUbaru chyba.

Subaru nie ma ale gdy rozejrzymy się wśród konkurencji, trafiają się takie okazje:
w moim ulubionym kolorze:
http://jlrcentrum.landrover.pl/index.ph ... &page=2433
lub w czarnym:
http://jlrcentrum.landrover.pl/index.ph ... &page=2433

Jeśli chcesz poczytać auf Deutsch dlaczego taki Freelander z 2-litrową turbobenzyną pokonał Forestera 2.0XT i zaturbione BMW X1, to proszę bardzo:
http://www.autobild.de/artikel/bmw-x1-s ... 79280.html

[FUX]

Frelek to szajs pod względem prowadzenia.
Forek przy nim jedzie po szynach.

[Gootek]

Frelek to szajs pod względem prowadzenia.
Forek przy nim jedzie po szynach.

A siedziałem chociaż w nowym Foresterze, albo w poliftingowym Freelanderze Si4, czy wiesz o tym z prasy?
Bo jeśli mamy kontynuować rozmowę na temat tego co kto wyczytał, to proponuję lekturę podlinkowanego testu przeprowadzonego przez Niemców. Podpowiem, nie potwierdzają Twojej wersji.

[gregski]

Лукашэнка, no przecie pisze na koncu.. cala zime smigam lordem po miescie.. dychy nie przekroczyl nigdy.
srednio 8,5-9.

[FUX]

Jeździłem forkiem MY '06, kolejnym modelem forestera z kilkadziesiąt km za kółkiem + opinie rosiaka o jeździe z tyłu na Chlejadach, Frelkiem zrobiłem z tysiąc km poprzedniej generacji. Ta miała środek lepszy od tamtych subaru zdecydowanie a także od avensisa, rav4, etc.

Po ostatnich „rewelacjach" z ADAC, to nie mam komentarza.

[Gootek]

Лукашэнка, no przecie pisze na koncu.. cala zime smigam lordem po miescie.. dychy nie przekroczyl nigdy.
srednio 8,5-9.

Nie wiem, czy określenie "śmigam" pasuje do stylu w jakim jeździ się po niemieckich miastach. Chyba bardziej pasowałoby "przemieszczam się ekologicznie"?
Ale OK.
Nie wątpię przecież, że Audi robi dynamiczne a zarazem stosunkowo oszczędne auta.
W moim przypadku problemem jest ich polityka cenowa.
Jeśli chiałbym fajnie wyposażoną wersję, to popatrz jaka cena wychodzi:
http://otomoto.pl/audi-a5-sportback-2-0 ... 68848.html
Nawet po dużym rabacie jest to ponad 200 kPLN. I to za ośkę.
Nawiasem mówiąc Audi w Polsce nie jest skore do udzielania rabatów małym klientom.
Oczywiście, można powiedzieć, ze wartość odsprzedaży też będzie większa niż za jakąś Insignię powiedzmy.
Ale dla moich księgowych to bez znaczenia, bo to auto prawdopodobnie będzie w wynajmie.
Cena startowa do kalkulacji jest ździebko za wysoka.
No cóż, kryzys, oszczędności, itd...

[Arno]

Łukaszenka, a czegoś ty w tej konfiguracji napakował, że aż tyle ci wyszło??? Czyżbyś był fanem dodatków naprawdę zbędnych?
Ksenony, lepsze fotele, czujniki, bluetooth… jeszcze kilka drobiazgów i się mieścisz. Ale jeśli musisz mieć HUD i inne wynalazki….

A niestety to co wypisują o wyższości jednego auta nad drugim, to chyba tylko trza się zastanowić, kto ile komu zapłacił.
Ja mam o wiele lepszą sytuacje wybiórczą, albowiem miotam się miedzy BMW i Mercem. No i ze względów wspomnianych wyżej ( awaryjność i serwis) zdecydowałem się na Mercedesa… I kropka.

[busik]

… I kropka.

tfu tfu - chciałeś powiedzieć kreska

[Bilex]

No i ze względów wspomnianych wyżej ( awaryjność i serwis) zdecydowałem się na Mercedesa… I kropka.

No ale nie czytasz ze zrozumieniem mój drogi...
Pakiet serwisowy plus wydłużona gwarancja daje ci spokój na 5 lat. Tylko BMW, z tego co wiem, ma taką opcję.
Przeglądy, części, naprawy - nic cię nie interesuje...
W Mercu po dwóch latach - szlus.
No chyba, że twoja firma płaci za wszystko w okresie użytkowania pojazdu.

[Arno]

Bilex, ja mam ograniczony budżet a pełen pakiet jest dosć kosztowny.
To po pierwsze. A słyszałeś o wymontowywaniu części z aut i podmienianiu na stare? Bo ja niestety słyszałem. I na to - czyli na kłopoty - żadna gwarancja ci nie pomoże.
A zepsute auto psuje nerwów masę.

[Gootek]

Pakiet serwisowy plus wydłużona gwarancja daje ci spokój na 5 lat. Tylko BMW, z tego co wiem, ma taką opcję.
Przeglądy, części, naprawy - nic cię nie interesuje...

Bilex,
jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem to oni oferują: 5 lat / 100.000 km

Ma to sens, jeśli samochód będzie miał małe przebiegi.

Ja będę teraz jeździł około 50.000 km rocznie przez okres 3 lat.

Czyli jeśli bawara zacznie się rozsypywać w trzecim roku, to by mnie finansowo zabolało.

Dlatego wolę samochód innej marki z gwarancją do 150.000 km.

A darmowa wymiana oleju czy klocków hamulcowych to nie jest aż taki wielki cymes, żebym chciał się na to połasić.


Inna sprawa, że jeśli zdecydujemy się na wynajem długoterminowy na 3 lata (limit: 150.000km), to w tym okresie przeglądy, naprawy, ubezpieczenia, likwidacja ewentualnych szkód, auta zastępcze, a nawet opony, naprawdę mnie nie interesują, niezależnie od marki auta. Płacę stałą miesięczną kwotę i tyle.

[Bilex]

Bilex, ja mam ograniczony budżet a pełen pakiet jest dosć kosztowny.

Mało, dużo... to zależy...
Z tego co wiem, to przedłużenie (serwis 3 lata - 9k, gwarancja +2 lata - 6k) - 15k brutto

[Arno]

Łukaszenka - jest sześć lat 150.000. za jedyne 11 tysięcy
Ptanie co koledzy w serwisie będą kwestionować. Znam jednego, któremu wmawiali, że blok ma pęknięcia z jego winy. I udawali, że wszystko OK>

[Bilex]

Pakiet serwisowy plus wydłużona gwarancja daje ci spokój na 5 lat. Tylko BMW, z tego co wiem, ma taką opcję.
Przeglądy, części, naprawy - nic cię nie interesuje...

Bilex,
jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem to oni oferują: 5 lat / 100.000 km

Ma to sens, jeśli samochód będzie miał małe przebiegi.

Ja będę teraz jeździł około 50.000 km rocznie przez okres 3 lat.

Czyli jeśli bawara zacznie się rozsypywać w trzecim roku, to by mnie finansowo zabolało.

Dlatego wolę samochód innej marki z gwarancją do 150.000 km.

A darmowa wymiana oleju czy klocków hamulcowych to nie jest aż taki wielki cymes, żebym chciał się na to połasić.

Ja nie mówię, że każdemu to będzie pasowało. Ale z tego co wiem Arno nie robi takich przebiegów więc miałby względny spokój.
Samochód jest naprawdę spoko. Poziom wyposażenia w stosunku do ceny - przyzwoity (mówimy o aucie używanym z centrali BMW w Bawarii). Komfort - wybitny.
Parę niedociągnięć i wad oczywiście się znajdzie - chociażby taka, że Niemiec Służbowy nie bardzo dba o powierzone mu dobro...
A co do kosztów przeglądów, to ja na Twoim miejscu bym ich tak nie lekceważył. Może w Fordzie jest taniej ale ja ostatnio klęknąłem po "dużym" przeglądzie Jeepa...

[Gootek]

Łukaszenka - jest sześć lat 150.000. za jedyne 11 tysięcy

W Fordzie za przedłużenie gwarancji na S-Maxa do 150.000 km zapłaciłem 4500 zł.

Ptanie co koledzy w serwisie będą kwestionować. Znam jednego, któremu wmawiali, że blok ma pęknięcia z jego winy. I udawali, że wszystko OK>

No właśnie. Warto wiedzieć, jakie podejście ma ASO konkretnej marki.

[FUX]

Klocki i tarcze doszły?
Pochwal się składnikami i wartością końcową; może się okazać, że była okazja...

[Bilex]

W Fordzie za przedłużenie gwarancji na S-Maxa do 150.000 km zapłaciłem 4500 zł.

Kochany, ale co ty porównujesz?
Gruszki do jabłek?
W Bentleyu trzeba pewnie dopłacić 20k
Jakie to ma znaczenie?

[Arno]

Bilex, w Bentleyu to za przegląd pewnie 30tys się płaci. Ferrari zdaje się ma podobnie.
W SUbaru przeglądy o wiele częściej niż w innych markach i o wiele droższe.

[Gootek]

Samochód jest naprawdę spoko. Poziom wyposażenia w stosunku do ceny - przyzwoity (mówimy o aucie używanym z centrali BMW w Bawarii). Komfort - wybitny.

Byłem wożony niedawno BMW 5 we Włoszech (firma wynajmująca limuzyny z kierowcą) i potwierdzam, że z perspektywy pasażera (kierowcy, zapewne również) bardzo komfortowy samochód. Trochę twardsze zawieszenie niż w E-Klasie, ale nie w denerwujący sposób.
To jest przecież trochę poza dyskusją.
To jest górna półka samochodów.

A co do kosztów przeglądów, to ja na Twoim miejscu bym ich tak nie lekceważył. Może w Fordzie jest taniej ale ja ostatnio klęknąłem po "dużym" przeglądzie Jeepa...

W Fordzie z silnikiem EcoBoost jest stosowany bardzo drogi olej. Na szczęscie potrzeba go tylko 4,5 l i wymiana co 20.000 km.
Przeglądy, nawet te duże, w sumie są znośnie drogie.
Na pewno tańsze niż w autach z większymi silnikami 6- lub 8-cylindrowymi.

[Bilex]

Bilex, w Bentleyu to za przegląd pewnie 30tys się płaci. Ferrari zdaje się ma podobnie.

Dlatego nie kupuję
Chyba sobie Forda wezmę następnym razem.
O, takiego:
http://www.ford.com/suvs/expedition/tri ... dedlength/

[Bilex]

Albo nie...zmieniłem zdanie.
Brzydszego wnętrza to nie widziałem od czasu mojej łady Samary...

[Gootek]

Bilex,
oceniasz dizajn amerykańskiego auta wykoncypowanego dla amerykanów?
No wiesz co...

Na szczęście dizajn wnętrz ich aut z myślą o rynku europejskim idzie w innym kierunku:
http://www.egmcartech.com/2013/09/11/20 ... concept-3/

[Bilex]

Bilex,
oceniasz dizajn amerykańskiego auta wykoncypowanego dla amerykanów?
No wiesz co...

Ja JEŻDŻĘ amerykańskim autem wykoncypowanym dla amerykanów...

[Gootek]

Ja JEŻDŻĘ amerykańskim autem wykoncypowanym dla amerykanów...

Całe zdanie powinno brzmieć:
"Ja JEŻDŻĘ amerykańskim autem wykoncypowanym dla amerykanów przez włochów!"

[Bilex]

A nie. Bo przez Niemców. Jeszcze.