Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

[Arno]

Słowem GENDER wygrywa

[gajowy_marucha]

Widzę, że gender na forum popularny jest. Zwróciliście uwagę, że walczą z nim faceci w kieckach?

[hati]

Szkoci?

[Piter 35]

Widzę, że gender na forum popularny jest. Zwróciliście uwagę, że walczą z nim faceci w kieckach?

Szkoci?

Wis

[gajowy_marucha]

http://tvn24bis.pl/informacje,187/choro ... 99355.html

prorok, czy co?

[gregski]

Bo mogę truć sobie co chcą, że niszczymy, że trujemy, ale jednocześnie nasza świadomość wzrosła. Już nikt nie będzie zawracał biegu rzek ( ZSRR), nikt śiadomie nie zatłucze ostatniej pary jakiegoś gatunku. ZMieniliśmy się, tak samo jak zmieniło się nasze podejście do cierpienia, zadawania ...

Piszesz o podwarszawie?
Zsrr razy X jest teraz np w Chinach...
Zmienilismy sie .... na gorsze.

[Arno]

gregski, na Ciny nie ma na razie wpływu, bo przecież wszyscy TANIO tam produkują. Nie ma woli politycznej. Ale dlaczego niszczyć sę życie w Europię?

[gregski]

Arno, skala ich zabawy ma wplyw rowniez na europe i nie tylko. Podobnie inne wycinki, zabawa pogoda, mega plantacje, czy monouprawy u nas typu rzepak czy kukurydza. Rodza sie nowe zawody typu zapylacz, bo przczol coraz mniej...

[FUX]

Kiepski dzień dla brytyjskiej morskiej energetyki wiatrowej

London Array to największa działająca morska farma wiatrowa na świecie - zainstalowane moce wytwórcze wynoszą 630 MW. Konsorcjum trzech firm - DONG Energy, E.ON oraz Masdar planowało jej rozbudowę o kolejne turbiny o łącznej mocy 240 MW.

Plany te jednak wstrzymano ze względu na "uwarunkowania środowiskowe", czyli potencjalny wpływ turbin na zimowe siedliska nura rdzawoszyjego. Według konsorcjum wykonanie pełnych analiz wpływu inwestycji na środowisko zająć może nawet trzy lata.
Z tego powodu inwestorzy postanowili wystąpić o anulowanie umowy dzierżawy obszaru, na którym miały stanąć nowe turbiny, oraz wycofali wniosek o rezerwację mocy przesyłowych u operatora sieci National Grid.

Konsorcjum poinformowało, że powrót do planów rozbudowy farmy London Array możliwy będzie najwcześniej na początku 2017 roku. Do tego czasu jego członkowie chcą skupić się na innych projektach w brytyjskim sektorze energetyki odnawialnej.

Tego samego dnia o zmniejszeniu skali planowanego projektu Dogger Bank poinformowało inne konsorcjum - Forewind. Dogger Bank może być potencjalnie największą farmą wiatrową na świecie. Początkowe analizy mówiły o nawet 9 GW zainstalowanych tam mocy. Konsorcjum postanowiło jednak zmniejszyć skalę projektu do 7,2 GW.

Dogger Bank to kilka projektów wiatrowych zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie i zarządzanych przez konsorcjum Forewind. Początkowo miało to być osiem farm - decyzją inwestorów liczba ta została zmniejszona do sześciu.

Pierwsze dwie farmy wiatrowe w ramach projektu Dogger Bank, każda o mocy 1,2 GW, powinny niebawem wejść w ostateczny etap rozpatrywania wniosku o pozwolenie na budowę. Dwie kolejne mają złożyć takie wnioski wiosną tego roku. Pozostałe dwie farmy nie mają jeszcze ustalonego harmonogramu inwestycyjnego.

Konsorcjum Forewind tworzą cztery firmy - niemiecki RWE, brytyjski SSE oraz norweskie Statoil i Statkraft.

Pomimo ograniczenia pierwotnych planów inwestycyjnych, skala projektu Dogger Bank i tak przemawia do wyobraźni, biorąc pod uwagę, że 22 brytyjskie farmy wiatrowe mają łączną moc około 3,6 GW. Pięć kolejnych jest w trakcie budowy, siedem dalszych posiada już pozwolenia na budowę, a 11 oczekuje na ich wydanie. Łącznie na różnym etapie realizacji są farmy wiatrowe o łącznej mocy 16,5 GW.

Wielka Brytania jest największym na świecie rynkiem morskiej energetyki wiatrowej. Istniejące tam moce wytwórcze są większe, niż wszystkich pozostałych krajów świata razem wziętych. Według szacunków rządu do 2020 roku zainstalowane moce wytwórcze wynosić będą nawet 15 GW.

Ta nasza atomowka to jakaś instalacja osiedlowa...

[Gootek]

Ta nasza atomowka to jakaś instalacja osiedlowa...

FUX, Ty się na tym dobrze znasz, to mi odpowiedz na następujące pytanie:
Moce brytyjskich farm wiatrowych wynoszą 3,6 GW.
Rok ma 60480 godzin.
Czyli potencjalnie te farmy powinny wytwarzać 217728 GWh energii.
A ile produkują faktycznie?

[FUX]

Zadzwoń i zapytaj.

[Gootek]

Zadzwoń i zapytaj.

Dokładnych informacji nie potrzebuję. Myślałem, ze w przybliżeniu to potrafisz mi z pamięci podać.



Czyli OK, w pierwszych 2 kwartałach 2013 wygenerowali z wiatrów około 12TWh, czyli z jakimś tam błędem przyjmę 24TWh za cały rok.
To by dawało w przybliżeniu 11% sprawności.
Nie wiem, czy to dużo czy mało.
Ale to jest w Wielkiej Brytanii, w lokalizacjach gdzie wieje jak cholera.
Ciekawe jakie sa sprawności w polskich warunkach?
Połowa tego? Jednak czwarta? Gorzej?

A może jest to skrywaną tajemnicą?
Bo z tego co czytamy w prasie gospodarczej, autorzy pewnego listu zwracają się aż do premiera: "Żądamy wyjaśnienia opinii publicznej znikomej efektywności energetycznej zbudowanych za kilkanaście miliardów złotych instalacji wiatrowych. Oczekujemy opracowania rzetelnego bilansu ekologicznego farm wiatrowych"
http://energetyka.wnp.pl/apel-do-premie ... 1_0_0.html

[FUX]

To zaoszczędziłeś na połączeniach zagranicznych.


List jest demagogią. Badania środowiskowe w kwestii dróg, wiatraków, kolei, etc. są tak rygorystyczne, że pewnie ich zakresu i złożoności nie ogarniają.
Lapidarnie. Zakres ochrony ludzi, fauny, flory, i innych jest szalenie restrykcyjny.

Celowo, gdyż musieliby zanieść na biuro podawcze kartkę papieru, która zawierałaby datę, autora pisma, odbiorcę, podpis i pieczątkę kancelarii z datą wpływu.

[Arno]

FUX, wyszukaj lepiej dane o śmiertelności na terawat - mówił o tym Turski.

[FUX]

Śmiertelności czego?
Ptaków?

Na drogach ginie więcej.
Mój dom z oknami się nie kręci i czasami nietoperz pierdyknie w szybę.
Na poziomie pracy śmigła nietoperze można przyjąć, że nie występują.

Więcej ptactwa wytłukła chemia na polach.

Taki przykład. W mojej okolicy było liczenie gniazd bocianów. Wyszło ponoć koło 50.
Ptaków były 3 pary + młode; część w jednym sezonie z potomstwa zdechła.

Szlak je trafił przez żarcie jakiś żab. Taka jest teoria. Wieść od przyrodnika.
Dane sprzed kilku lat.

[Arno]

Śmiertelność ludzka, Fuxiu.

[FUX]

+ kolejne 2,5 mld, a pewnie budżet wzrośnie, do taniego atomu.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,154 ... #BoxBizTxt

[Arno]

Najlepsze zdanie w artykule:" A co zrobić ze śmiercionośnymi odpadami."
Może by się zastanowili co piszą. Wmówiono ludziom, że odpady z elektrowni są zabójcze.
No jak mogą nie być zabójcze, skoro w Niemczech zieloni się do torów przykuwali??
Takim prostym sposobem i kompletnym niezrozumieniem procesu produkcji energii atomowej buduje się strach i niechęć.

A to z kolei powoduje wydawanie miliardów na zbędne zabezpieczenia przy składowaniu odpadów.

[FUX]

Jeszcze zobacz, w co Ci zieloni są ubrani.
No chodaki i worki jutowe na grzbiecie...

[Arno]

FUX, już to pisałem, ale przypomnę. ZSRR zainwestował straszliwą forsę w Zielonych w RFN. To doskonała 5ta kolumna. ZSRR sądził, że efekty będą wcześniej, ale to że dziś są Niemcy i cała zachodnia Europa osłabiane gospodarczo też jest Rosji na rękę.
I dają się ludzie na pasku prowadzić, w imię czego - likwidowania przemysłu w Europie? Powolnego bankrutowania ludzi wzrastającymi kosztami, w tym naszych ulubionych samochodów???
A wszystko pod szyldem DOBROCI - ratujmy ziemię… No na to, podobnie jak na różne kwestie związane z hasłami szerzonymi przez katabasów nie da się mówić NIE, bo to natychmiast staje się amoralne. No przecież każdy z nas chce żeby Ziemia był dobra, czysta i sprawiedliwa.
Manipulacja, manipulacja, manipulacja…
A ljudzie inwestujący np w wiatraki po pierwsze mają z tego żyłę złota a po drugie zawsze znajdą sobie argumenty za.

[FUX]

A na czym opierasz wiedzę o tej żyle złota? Wiatrak czy panel fotowoltaiczny się w rok zwraca?
Czy budowniczy autostrad nie mają?
Albo PKP Cargo?
Albo węgiel kamienny czy brunatny, gazowniczy, KGHM?

Nie rób demagogii.

Wszędzie dobrze i zaje...fajnie, gdzie nas nie ma.


W kasynie także można trafić na żyłę złota.

[Arno]

FUX, poczytaj sobie, gdzieś kiedyś widziałem taki artykuł, o tym jak polscy "biznesmeni" kupują używane wiatraki i na tym ciężko zarabiaja.

[FUX]

Arno, o Boże...
Ludzie kupują także używane samochody, rozwodzą się i żenią z rozwódkami czy wdowami.

Czy myślisz, że ten wiatrak po kilku-kilkunastu latach jest złomem? Dom, fabrykę także na 15 lat budujesz?
To nie jest pralka, którą po 2 latach masz wymienić.

Dlaczego chcesz ganić tych ludzi? Jest podaż i popyt to Świat się kręci. Gdyby to był złom, to kosztowałby 0,80 pln/kg

[Arno]

Tak tak, dopłaty, startytaty…
FUX nie oszukuj się, dziś to w Polsce jest raczej interes a nie biznes.
Ja twierdzę bezczelnie, że wiatraki zaśmiecają kraj, niszczą krajobraz, ale nikt nie protestuje, media o tym nie piszą, bo byłoby to politycznie niepoprawne.

[FUX]

stoi jakiś koło Waszego domu?

Wiesz; drób, świnie, bydło także trzeba chodować.
Nie dość ze śmierdzi, to jeszcze wydaje odgłosy. Też przeszkadza?


Mnie wq... ujadające psy sąsiadów, które mnie budza nad ranem, a lubie spać przy otwartym oknie.
Idąc Twoim tokiem rozumowania, powinny zostać wystrzelane.


W dużych miastach spaliny mnie przeszkadzają, tramwaje, HAŁAS.
Także zlikwidujesz?