Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
liwit
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: A6 vel Odi
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 lip 2008, o 09:58

U nas studzienki nie są na środku, umieszczają je slalomem :( Ktoś kiedyś zrobił zawody na Radzymińskiej. Jak przejechać tę ulicę trafiając wciąż na zielone światło i nie zaliczając żadnej studzienki. Wygranych brak.


- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 lip 2008, o 10:13

Konto usunięte pisze:So What!, szczerze mówiąc to w ogóle sobie nie przypominam studzienek w jezdni
Bo studzienki (kratki przelewowe) umieszcza się w krawężniku, a wzdłuż drogi ciągną się rynsztoki.
Deszczówka z odpowiednio wyprofilowanej jezdni spływa do rynsztoków z odpowiednimi spadkami, a nimi do przelewów.

Dlatego też "szyby na Zachodzie wolniej się brudzą"...
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 lip 2008, o 10:15

Gal pisze: Bo studzienki (kratki przelewowe) umieszcza się w krawężniku, a wzdłuż drogi ciągną się rynsztoki.
Niby przy remontach dróg w Polsce stosują nowoczesne technologie, a dalej studzienki są nie tam, gdzie trzeba :evil:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 lip 2008, o 10:27

Gal pisze:
Konto usunięte pisze:So What!, szczerze mówiąc to w ogóle sobie nie przypominam studzienek w jezdni
Bo studzienki (kratki przelewowe) umieszcza się w krawężniku, a wzdłuż drogi ciągną się rynsztoki.
Deszczówka z odpowiednio wyprofilowanej jezdni spływa do rynsztoków z odpowiednimi spadkami, a nimi do przelewów.

Dlatego też "szyby na Zachodzie wolniej się brudzą"...
Gdyby te nasze studzienki jeszcze służyły do odprowadzania wody. Ale to są zwykłe studzienki rewizyjne. Żeby kolo z wodociągów mógł tam wejść.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 lip 2008, o 11:01

So What! pisze:
gruby pisze: Nie, bo zabraknie metra do innej instalacji.
To niech rozplanują te dwa metry tak, żeby wypadało na środku pasa ruchu, a nie na jego brzegu :evilgrin: Czy widział ktoś z Was, żeby gdzieś jeszcze w cywilizowanej europie montowali studzienki tak, jak u nas, tj. z brzegu pasa ruchu, tak żeby się po nich przejeżdżało kołami :?:
A Ty myślisz, że wykonawca od studzienek, sieci i krawężników jest jeden :o .
Przecież takie coś to już komisji wymaga.....
Dolce far niente ;-)

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 lip 2008, o 11:20

Bo macie słabą pamięć. :-p Studzienki nie są problemem. Problemem jest fakt, że one w Polsce zawsze muszą być niżej/wyżej niż droga. Na Was dwóch (So What!, Konto usunięte ) od dzisiaj będę mówił księżniczki. No chyba, że zawieszenie w foresiach macie z jednolitej stali przypominającą konstrukcją kamerton :-p :razz: :-p

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 lip 2008, o 13:38

EterycznyŻołądź pisze:Studzienki nie są problemem.
Nie???


Link: http://www.youtube.com/watch?v=FDpcBuRIVfY
czarne jest piękne...

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 lip 2008, o 13:49

EterycznyŻołądź pisze: Na Was dwóch (So What!, Konto usunięte ) od dzisiaj będę mówił księżniczki
Czerpiemy z najlepszych, malkontenckich, wzorców :-p
vibowit pisze: Nie???
O kurde, ale fontanna :o

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 lip 2008, o 13:54


Link: http://uk.youtube.com/watch?v=rkIAh_Mmr ... re=related

Jak w temacie....
Kierowcy także :whistle:
Dolce far niente ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 lip 2008, o 13:57

Dolce far niente ;-)

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 lip 2008, o 14:01

vibowit pisze:
EterycznyŻołądź pisze:Studzienki nie są problemem.
Nie???


Link: http://www.youtube.com/watch?v=FDpcBuRIVfY

Nie!!! :-p

Na załączonym przez Ciebie filmie wyraźnie widać, że problemem była woda. Sam nie wiesz co pokazujesz?
So What! pisze: Czerpiemy z najlepszych, malkontenckich, wzorców :-p

Ale ja nie mam Subaru, a tym bardziej Forestera :-p

mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 lip 2008, o 14:15

vibowit pisze:
EterycznyŻołądź pisze:Studzienki nie są problemem.
Nie???


Link: http://www.youtube.com/watch?v=FDpcBuRIVfY
Vibowit - dobre :-d Mniej wiecej do połowy filmu nie wiedziałem na kim lub na czym wyladował dekiel od studzienki, a konkretny był :-)
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

Bea
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Volvo XC 90/Ford Mondeo Ghia
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 lip 2008, o 14:49

Vibowit ale rzeczywiście chyba nikomu to nie przeszkadzało , wszyscy jechali i nawet temu od dekla nie pomogli. Mam wrazenie , ze ta studzienka nie chciała być przykryta :lol:
Kłamstwo zdąży obiec pół świata zanim prawda włoży buty...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 31 lip 2008, o 06:41

Dolce far niente ;-)

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 31 lip 2008, o 10:55

O podpuszczaniu przez objazdowe nieme kina pisałem wielokrotnie. Ostatnio w zeszła sobotę o 0530 rano w Waw na Świerczewskiego panowie smutni w passacie majtki blu metalik WND 08.. szukali szczęścia - nadworna jednak była czujna jak ważka i się nie udało się panom.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 31 lip 2008, o 11:54

michal pisze:O podpuszczaniu przez objazdowe nieme kina pisałem wielokrotnie. Ostatnio w zeszła sobotę o 0530 rano w Waw na Świerczewskiego panowie smutni w passacie majtki blu metalik WND 08.. szukali szczęścia - nadworna jednak była czujna jak ważka i się nie udało się panom.
Nie tak dawno, o 5:00 rano, na Wisłostradzie tym samym panom (przynajmniej ten sam pojazd) niestety udało się mnie dopaść. :evil:
czarne jest piękne...

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 31 lip 2008, o 21:35

dzisiaj faka mi pokazał motoprzecinak bo wyprzedzałem a on nagle zaczął robic to samo ale z naprzeciwka, gwałtownie sie bujał i ostro na mnie jazda,szkoda, że nie było go zza busa widć, nie było jednak chyba tak niebezpiecznie skoro palucha zdążył ze trzy razy wyprostować,

cham (modne słowo ostatnio)

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 31 lip 2008, o 21:40

vibowit pisze:
michal pisze:O podpuszczaniu przez objazdowe nieme kina pisałem wielokrotnie. Ostatnio w zeszła sobotę o 0530 rano w Waw na Świerczewskiego panowie smutni w passacie majtki blu metalik WND 08.. szukali szczęścia - nadworna jednak była czujna jak ważka i się nie udało się panom.
Nie tak dawno, o 5:00 rano, na Wisłostradzie tym samym panom (przynajmniej ten sam pojazd) niestety udało się mnie dopaść. :evil:
A ja ostatnio wracałem w nocy z roboty i trafiłem na nich na pustej Wisłostradzie. Wlekli się z 60 km/h - podjechałem, zasyczałem i odpaliłem do 90 km/h... Nie zareagowali... :o To pojechałem dalej tym tempem... :-)
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 31 lip 2008, o 22:18

Bilex pisze:A ja ostatnio wracałem w nocy z roboty i trafiłem na nich na pustej Wisłostradzie. Wlekli się z 60 km/h - podjechałem, zasyczałem i odpaliłem do 90 km/h... Nie zareagowali... :o To pojechałem dalej tym tempem... :-)
Jak od 5:00 rano mają wachtę, to nic dziwnego, że w nocy już im się nie chciało. ;-)
czarne jest piękne...

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 1 sie 2008, o 00:19

Bilex pisze: A ja ostatnio wracałem w nocy z roboty i trafiłem na nich na pustej Wisłostradzie. Wlekli się z 60 km/h
pewno na bani jechali i sie bali :mrgreen:

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 1 sie 2008, o 00:50

Bilex pisze:A ja ostatnio wracałem w nocy z roboty i trafiłem na nich na pustej Wisłostradzie. Wlekli się z 60 km/h - podjechałem, zasyczałem i odpaliłem do 90 km/h... Nie zareagowali... :o To pojechałem dalej tym tempem... :-)
Tam gdzie jest 50, czy 80?

g.

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 29 wrz 2008, o 00:24

onet.pl pisze:Cztery ofiary tragicznego wypadku
Cztery osoby zginęły w czołowym zderzeniu alfa romeo z dwoma motocyklami do którego doszło w miejscowości Piaski k. Kępna (Wielkopolskie).
Wszystkie ofiary to mężczyźni jadący motocyklami w wieku 20 - 26 lat. Trzy osoby zginęły na miejscu, czwarta - po przewiezieniu do szpitala. Wśród ofiar są dwaj bracia.

Jak poinformował Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, w niedzielę wieczorem na prostym odcinku drogi 22 letni kierowca auta zderzył się czołowo z dwoma motocyklami.

Według wstępnych ustaleń policji do wypadku doszło, gdy kierowca samochodu wyprzedzał inne auto i wjechał na lewy pas ruchu, którym jechały motocykle.

Kierowca samochodu trafił do szpitala. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
zrodlo



Od siebie dodam tylko, ze po tym jak dzisiaj jezdzili "motocyklisci" po tej okolicy, to dziwie sie, ze tak malo ofiar.

Przechodzi ludzkie pojecie...

g.

xbike.pl
2 gwiazdki
Lokalizacja: W-wa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 29 wrz 2008, o 00:52

gruby pisze: Od siebie dodam tylko, ze po tym jak dzisiaj jezdzili "motocyklisci" po tej okolicy, to dziwie sie, ze tak malo ofiar


To znaczy jak mieli jechac, zeby ich gosciu nie zgarnął? Poboczem?
http://www.xbike.pl - oryginalne części zamienne Subaru, Mitsubishi
Obrazek

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 29 wrz 2008, o 01:16

xbike.pl pisze:
gruby pisze: Od siebie dodam tylko, ze po tym jak dzisiaj jezdzili "motocyklisci" po tej okolicy, to dziwie sie, ze tak malo ofiar


To znaczy jak mieli jechac, zeby ich gosciu nie zgarnął? Poboczem?

Nie wiesz co sie tam dzialo. Zgarnac ich mogl nawet wychylajac sie z kolumny, zeby zobaczyc, czy jest miejsce do wyprzedzania.

Latwo Ci pisac, ale gazety zabraklo, zebym tak trzech zdjal na obwodnicy Sycowa. Bylem, widzialem. Strach sie bac.

g.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 29 wrz 2008, o 06:02

gruby, no ale przecież napisali co wynika z wstępnych ustaleń. Wychylanie się z kolumny też musi być przemyślane. A uogólnianie, że dziś wszyscy tam jeździli jak idioci jest hmmm.....

ODPOWIEDZ