
Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Surowizna z prosto z kutra tak za mną chodziła, że musiałem pielgrzymkę do portu dzisiaj popełnić. Świeży filet dorszowy 16 - 18 zł xxl. Dawno nie byłem, bo pytali, czy wiaderko z lodem szykować
.

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Wow, telewizja sie zmienila przez ostatnie 10 lat mojego nieogladania...
Btw, zrobia z chorwacji wloski brzeg? :(
Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Ale o co cho? Odpal pogode dla Malagi..
Ew mojego kochanego Moliets-plage..
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
EDIT
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2014, o 11:41 przez Konto usunięte, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
I po drodze powtórkę z j. polskiego.Konto usunięte pisze:Jesteśmy wzruszeni, czekamy na następne posty
Jedzie się na Węgry.
Jeżeli mówimy o Chorwacji, to raczej powinno się użyć formy do Chorwacji.
- Kwiat Paproci
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: WPR
- Auto: Golf III
- Polubił: 7 razy
- Polubione posty: 7 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
A jeżeli jedzie się z pułkiem pancernym, to...?FUX pisze: Jedzie się na Węgry.
Jeżeli mówimy o Chorwacji, to raczej powinno się użyć formy do Chorwacji.

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Jesteśmy kypba pod wrażeniem twojej wycieczki
EDIT: dziękujemy modom za usunięcie spamerskich wpisów
EDIT: dziękujemy modom za usunięcie spamerskich wpisów

Ostatnio zmieniony 18 kwie 2014, o 11:41 przez Konto usunięte, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Zastanów się, czy masz subaru, czy chcesz kupić; jesteś niekonsekwentna.
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Podobnie jak się w Warszawie mówi "w Wilanowie" a nie "na Wilanowie". No ale na słoiki i niewykształconych rady ni mo.FUX pisze:I po drodze powtórkę z j. polskiego.Konto usunięte pisze:Jesteśmy wzruszeni, czekamy na następne posty
Jedzie się na Węgry.
Jeżeli mówimy o Chorwacji, to raczej powinno się użyć formy do Chorwacji.
Jakby ktoś mi kazał powiedzieć: "Jadę na Wilanów" bo bym chyba zwymiotował.
To tak samo jak NA MAGAZYNIE. Koszmar.
Pryjeżdża wieś do miasta, idzie pracować w TVN24 i jak mówi o korkach, to słyszymy: Na Świętego Bonifacego - choć w naszym mieście nikt tak nie mówi: Mieszkam na Bonifacego - się mówi. No ale skąd oni mogą to wiedzieć.
Tak, ale to akurat nie bierze się z braku wykształcenia, tylko z awansu społecznego.
A mówienie: Na Chorwację, Na Wilanów - to jednak kiepsko świadczy o mówiącym. Na Ameryce mieszkam, Na Kanadę jadę, Na Anglii byłem... Na Śródmieściu mieszkam.
Można to spokojnie odwrócić i walnąć inne miasta:
Nie powie nikt chyba: Mieszkam w Kleparzu czy w Jeżycach.
A na wakacje gdzie się jeździ? Na Alpy. Na Tatry.
Przykre jest to, że mamy język pełen wyjątków. Trudna sprawa - trzeba książki czytać.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Właśnie sobie Bralczyka, Markowskiego i Miodka kupiłem.
Boki zrywać.
Boki zrywać.
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Do mnie idzie pocztą.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Akurat to dzisiaj sprawdzałem, bo jako mieszkaniec tej dzielnicy po wczorajszym pikniku gdzie wokól siebie wszędzie słyszałem 'jestem na Wilanowie', zacząłem się zastanawiać czy to może jednak ze mną jest coś nie tak...Arno pisze: Podobnie jak się w Warszawie mówi "w Wilanowie" a nie "na Wilanowie". No ale na słoiki i niewykształconych rady ni mo.
Jakby ktoś mi kazał powiedzieć: "Jadę na Wilanów" bo bym chyba zwymiotował.
Ale jednak nie:
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=12569
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Ale co się dziwić, jak przykład idzie 'z góry'...
Ech, właśnie oglądam ogłoszenie oficjalnych wyników wyborów i czy tak naprawdę ciężko się nauczyć jak poprawnie odmieniać liczby, procenty, odróżniać czym się różni procent od punktu procentowego (i kiedy używać którego...)?
A do tego dziesiątki wariacji na temat odmiany nazwiska Janusza Korwin-Mikkego
Ech, właśnie oglądam ogłoszenie oficjalnych wyników wyborów i czy tak naprawdę ciężko się nauczyć jak poprawnie odmieniać liczby, procenty, odróżniać czym się różni procent od punktu procentowego (i kiedy używać którego...)?

A do tego dziesiątki wariacji na temat odmiany nazwiska Janusza Korwin-Mikkego

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
a jak jest z Bielanami, z Bemowem, Mokotowem ... kilka dzielnic i poddzielnic warszawskich występuje z przyimkiem "na"
Na: Bemowie, Bielanach, Żoliborzu, Białołęce, Woli, Pradze, Ursynowie, Kabatach, Natolinie, Kamionku, Grochowie, Ochocie, Bródnie, Targówku, Mokotowie
W: Śródmieściu, Wesołej, Aninie, Powsinie, Ursusie, Rembertowie
We: Włochach
I pozostaje mi właśnie Wilanów i Wawer :)
A Chorwację to polecam od morza, jakby co to mogę małą zniżkę na rejsy załatwić, bo brat mój organizuje takowe od lat.
Na: Bemowie, Bielanach, Żoliborzu, Białołęce, Woli, Pradze, Ursynowie, Kabatach, Natolinie, Kamionku, Grochowie, Ochocie, Bródnie, Targówku, Mokotowie
W: Śródmieściu, Wesołej, Aninie, Powsinie, Ursusie, Rembertowie
We: Włochach
I pozostaje mi właśnie Wilanów i Wawer :)
A Chorwację to polecam od morza, jakby co to mogę małą zniżkę na rejsy załatwić, bo brat mój organizuje takowe od lat.
"Choďte srát s vaším psem před váš dům"
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Niech mi to ktos prosze wyjasni, bo:
W Lodzi mieszka sie na Gornej, na Balutach, na Widzewie, na Retkini, na Nowych Sadach, na Mlynku czy w Srodmiesciu, w Lagiewnikach, w Arturowku. Wzorce umacniaja gazety (wystarczy googlnac), ale czy zgodne z zasadami?
W Lodzi mieszka sie na Gornej, na Balutach, na Widzewie, na Retkini, na Nowych Sadach, na Mlynku czy w Srodmiesciu, w Lagiewnikach, w Arturowku. Wzorce umacniaja gazety (wystarczy googlnac), ale czy zgodne z zasadami?
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
gregski, bo "na" używa się w przypadku dzielnic (wyjątkiem jest śródmieście), a "w" w przypadku miejscowości. Wspomniany powyżej Wilanów do 1951 roku był podwarszawska wsią i stąd do dzisiaj mówi się "w Wilanowie", ale z czasem (gdy pokolenie Arno wymrze
)"na Wilanowie" będzie jedyną poprawną formą.

"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
gregski,
to jeszcze jest proste.
Ale jak na przykład wytłumaczyć czterolatkowi odmianę w czasie przeszłym czasownika "wychodzić"?
rodzaj męski: ja wyszedłem
rodzaj żeński: ja wyszłam
a dlaczego na przykład nie tak:
ja wyszłem
albo
ja wyszedłam?
To może faktycznie będzie łatwiej gdy rozróżnianie płci stanie się na tyle niepoprawne politycznie, że będziemy używać rodzaju nijakiego?
Wówczas każde dziecko, niezaleznie od tego jakimi organami płciowymi obdarzyła go natura, będzie mówiło: ja wyszłom.
A tak a pro po poprawności, znajomy z Wiednia powiedział mi niedawno, że nie wypada już używać określenia "normalny" w stosunku do kogoś kto nie jest trasnseksualny. Jeśli ktoś urodził się z organami męskimi lub żeńskimi i czuje się z tym OK, to poprawne określenie dla niego to jest "osoba cisseksualna".
to jeszcze jest proste.
Ale jak na przykład wytłumaczyć czterolatkowi odmianę w czasie przeszłym czasownika "wychodzić"?
rodzaj męski: ja wyszedłem
rodzaj żeński: ja wyszłam
a dlaczego na przykład nie tak:
ja wyszłem
albo
ja wyszedłam?
To może faktycznie będzie łatwiej gdy rozróżnianie płci stanie się na tyle niepoprawne politycznie, że będziemy używać rodzaju nijakiego?
Wówczas każde dziecko, niezaleznie od tego jakimi organami płciowymi obdarzyła go natura, będzie mówiło: ja wyszłom.
A tak a pro po poprawności, znajomy z Wiednia powiedział mi niedawno, że nie wypada już używać określenia "normalny" w stosunku do kogoś kto nie jest trasnseksualny. Jeśli ktoś urodził się z organami męskimi lub żeńskimi i czuje się z tym OK, to poprawne określenie dla niego to jest "osoba cisseksualna".
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Tak, u nich najbardziej normalny jest brodaty dewiant w sukience. Chyba nie chcę, żeby z tych okolic wyznaczali normyЛукашэнка pisze:A tak a pro po poprawności, znajomy z Wiednia powiedział mi niedawno, że nie wypada już używać określenia "normalny" w stosunku do kogoś kto nie jest trasnseksualny. Jeśli ktoś urodził się z organami męskimi lub żeńskimi i czuje się z tym OK, to poprawne określenie dla niego to jest "osoba cisseksualna".

- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Tym bardziej, że w ostatnim stuleciu to nie pierwszy Austryjak z wąsami, który namieszał w Europie



"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
no jak tak można powiedzieć!Лукашэнка pisze: A tak a pro po poprawności, znajomy z Wiednia powiedział mi niedawno, że nie wypada już używać określenia "normalny" w stosunku do kogoś kto nie jest trasnseksualny
waginoujemny
waginododatni
waginosceptyczy
opiekun...tfu...osoborodzic
życząc neutralnego dnia...

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
moj mlody do dzisiaj mowi: wyszedla, przyszedla, bo poprawiany byl za mlodu: wyszedlem, przyszedlem.. cyrk..rodzaj męski: ja wyszedłem
rodzaj żeński: ja wyszłam
teraz kumam, kwestia 'pamieci'.rrosiak pisze:gregski, bo "na" używa się w przypadku dzielnic (wyjątkiem jest śródmieście), a "w" w przypadku miejscowości. Wspomniany powyżej Wilanów do 1951 roku był podwarszawska wsią i stąd do dzisiaj mówi się "w Wilanowie", ale z czasem (gdy pokolenie Arno wymrze)"na Wilanowie" będzie jedyną poprawną formą.
a jak to bylo z wyspami? do Angli? :) na Malte? Sycylie? Do Australli?´
