esilon pisze:a te Chlejady to co to takiego ?
Chlejady - towarzyskie spotkanie miłośników czterołapów. Główny cel spotkania to dobra zabawa i upalanie. Wieczory polegają na integracyjnym piciu %, palenia ogniska z mokrego drzewa, upalaniu pobliskich szutrów i robieniu kompromitujących zdjęć. Każde Chlejady w swoim programie mają zapisane zwiedzanie Skalnego Miasta - ponieważ większość wycieczkowiczów już je widziała, to siadają z piwem na ławce i mówią, że dalej nie pójdą bo już tam przecież byli - a poza tym to daleko i pod górę. W rezultacie chłopaki upalają swoje zabawki na zakrętach, odcinkach specjalnych, czy dojazdach do kopalń - strasząc wszystkich i wszystko (również pasażerów):). Oczywiście co wieczór odbywa się uroczyste podziwianie pojazdów, ocena strat, naśmiewanie się z przeciwników i wypisywanie kompromitujących wyrazow na tylnych klapach ;) A co rano po przebudzeniu krótkie upalanie po pobliskiej leśnej drodze, góra-dół-góra-dół...a jak to zaliczone, to można iść spać dalej ;)
Chlejady tylko z nazwy brzmią strasznie ;) bo jak ktoś chce to i tak się "zintegruje" z nazwą, a inni na pewno znajdą coś dla siebie.
Jest sympatycznie, wesoło, można poznać sporo naprawdę fajnych ludzi...no i oczywiście okolica przepiękna.
tak w skrócie ;)
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.