Co do kajaków:
Wczoraj bawiłem się z dziećmi w Pilicy.
Zwykle w lipcu głębokość wody na tym odcinku rzeki waha się od 50 cm do 100 cm. Gdy lato jest bardziej suche, trafiają się miejsca, gdzie trzeba przeciągać kajak ręcznie, bo obciera dnem o piasek.
W tym roku mamy trochę więcej wody, to znaczy tak około 100-120 cm.
Dno jest piszczyste i stosunkowo równe.
Rzeka jest szeroka, bez podwodnych niewidocznyc przeszkód, jakimi bywają np. konary zwalonych drzew. Woda płynie spokojnie, bez wirów czy gwałtownych prądów.
Na prawdę ryzyko wywrotki jest minimalne.
A nawet gdyby ktoś się bardzo postarał, to przy tej glębokości wody, koledzy-ratownicy z pozostałych kajaków nie mieliby trudnego zadania.
Ponadto, każdy kajak jest wynajmowany z kamizelkami, które warto zakładać; choćby dla lepszej ochrony przed komarami.
Zachęcam do kajaków, bo Pilica w swoim dolnym biegu (poniżej Zalewu Sulejowskiego) jest jedną z bezpieczniejszych rzek jeśli chodzi o tą formę rekreacji.