Jako że miałem najbliżej, pierwszy wróciłem do domu.
Dlatego mogę już teraz podziękować wszystkim koleżankom i kolegom za przybycie na Chlejady, czasem naprawdę z daleka.
Miło mi było spotkać się również z tymi, którzy wprawdzie nie znaleźli czasu aby uczestniczyć w całej imprezie, ale jednak też na krócej do nas dołączyli.
damazia,
rrosiak, bardzo dziekuję za piękne koszulki, które zostaną nam na pamiątkę.
Fotografujących poprosze o wrzucanie zdjęć. Oczywiście bez jakiś "kompromitujących".
Mam nadzieję, że miłe wspomnienia i urok miejsca zrekompensują wam zauważone przez nas mankamenty ośrodka.
Już teraz, do zobaczenia na kolejnych Chlejadach!
![Kciuki :thumb:](./images/smilies/icon_thumb.gif)