Coś ala Piter.
Zapach kawy o poranku
Re: Zapach kawy o poranku
Uwaga, będzie dziwnie, będę bronić FUXa 
Nie widzę niczego złego w kupowaniu ekspresu za 30k jeżeli ktoś ma na to ochotę i go stać. Jest to dokładnie taka sama sytuacja co zakup Subaru.
Można przecież kupić Fabię za 1/4 albo i 1/5 ceny, przecież też jeździ. Ale oczekujemy od samochodu więcej. Bo lubimy, bo chcemy, bo nas to kręci, bo dowolny inny powód. Jeśli nas stać i mamy ochotę, to mamy prawo kupić sobie najdroższy samochód na świecie, nawet jeśli z ekonomicznego punktu widzenia jest to absurd.
Jedni degustują wina, inni kawę, a jeszcze inni lubią sobie pozapieprzać w górach. I co komu do tego?
Jeden wyczuwa różnicę, inny nie. Ale naśmiewanie się z kogoś tylko dlatego, że się samemu nie widzi różnicy i nie rozumie pobudek, dla których ktoś dokonał takiego wyboru nie najlepiej świadczy o naśmiewającym.
Nie widzę niczego złego w kupowaniu ekspresu za 30k jeżeli ktoś ma na to ochotę i go stać. Jest to dokładnie taka sama sytuacja co zakup Subaru.
Można przecież kupić Fabię za 1/4 albo i 1/5 ceny, przecież też jeździ. Ale oczekujemy od samochodu więcej. Bo lubimy, bo chcemy, bo nas to kręci, bo dowolny inny powód. Jeśli nas stać i mamy ochotę, to mamy prawo kupić sobie najdroższy samochód na świecie, nawet jeśli z ekonomicznego punktu widzenia jest to absurd.
Jedni degustują wina, inni kawę, a jeszcze inni lubią sobie pozapieprzać w górach. I co komu do tego?
Jeden wyczuwa różnicę, inny nie. Ale naśmiewanie się z kogoś tylko dlatego, że się samemu nie widzi różnicy i nie rozumie pobudek, dla których ktoś dokonał takiego wyboru nie najlepiej świadczy o naśmiewającym.
Re: Zapach kawy o poranku
barbie pisze: przecież też jeździ
Ośmielę się polemizować.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Zapach kawy o poranku
barbie pisze: Ale naśmiewanie się z kogoś tylko dlatego, że się samemu nie widzi różnicy i nie rozumie pobudek, dla których ktoś dokonał takiego wyboru nie najlepiej świadczy o naśmiewającym
barbie, ale kto to tu się naśmiewa z tego że ktos może lubic kawe tylko z super eksperów i lubic ekspresy do kawy
ja nie zauwazyłem
Ostatnio zmieniony 21 lut 2012, o 15:14 przez esilon, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Zapach kawy o poranku
Czyli jednak może wydmuchać uszczelki.FUX pisze:esilon, kupowałem ze sprawdzonego źródła.
Coś ala Piter.
czarne jest piękne...
- Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
- Polubił: 29 razy
- Polubione posty: 85 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Przecież to forum jest od tego żeby sobie żartować 
Legio Patria Nostra
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
- Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
- Polubił: 29 razy
- Polubione posty: 85 razy
Re: Zapach kawy o poranku
esilon,no właśnie przecież można było napisać "uprawianie biegów w stylu alpejskim"esilon pisze: Gump, rozumiem że wywołało Cię do tablicy "zapieprzanie w górach
Legio Patria Nostra
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Ja Andrzeja bardzo lubię. Nawet go gościłem w swoim łóżkubarbie pisze:esilon, ja zauważyłam, ale nie będę wymieniać imiennie
A kwestia ekspresu na tym forum to jest jeden z wątków przewodnich, więc się z nim troszkę z sympatii droczymy
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Wywołany do tablicy, jestem!
Po pierwsze, to że pojąć nie mogę, jak można tyle wydać na robienie kawy, nie znaczy, że odbieram komukolwiek prawo do swobodnego wydawania swoich własnych pieniędzy. To raz.
Dwa: natomiast nie widzę też powodu, żebym nie mógł wyrazić tu mojego szoku związanego z tymi kwotami, oraz swojej własnej opinii co absurdalności tego faktu. Tak samo jak ktoś może napisać, że dla niego absurdalne są kwoty które ja wydaję na Wiśnię.
Trzy.
Nie, trzy nie ma. Tak jak i nie ma w tym żadnego drugiego, trzeciego itp dna, oraz innych podtekstów.
Po pierwsze, to że pojąć nie mogę, jak można tyle wydać na robienie kawy, nie znaczy, że odbieram komukolwiek prawo do swobodnego wydawania swoich własnych pieniędzy. To raz.
Dwa: natomiast nie widzę też powodu, żebym nie mógł wyrazić tu mojego szoku związanego z tymi kwotami, oraz swojej własnej opinii co absurdalności tego faktu. Tak samo jak ktoś może napisać, że dla niego absurdalne są kwoty które ja wydaję na Wiśnię.
Trzy.
Nie, trzy nie ma. Tak jak i nie ma w tym żadnego drugiego, trzeciego itp dna, oraz innych podtekstów.
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zapach kawy o poranku
Konto usunięte pisze: Ja Andrzeja bardzo lubię. Nawet go gościłem w swoim łóżku
Wiedziałem, wiedziałem...
Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.
Re: Zapach kawy o poranku
jarmaj, zużywanie miesięcznie kompletu RE także może komuś wydawać się pozbawione sensu...
Każdy robi ze swoja kasą, co chce.
Jeden wyda pierdylion na narty, buty, etc.
Inny zostawi furmankę kasy w muzeach, włócząc się po Toskaniach czy innych Włoszech.
Mam kolesia, co w modelach fruwająco jeżdżących ma ze 20kpln
Inny przeleje flaszkę łychy tygodniowo i po roku ma wypasiony sprzęt kawowy, JEŻELI chce.
I wszystko o priorytety się rozbija, a w zasadzie przyjemności...
Tak więc zamiast jechać ze 100km na jakąś kawę, wolę mieć w ilościach dowolnych, dobrą, na miejscu.
Każdy robi ze swoja kasą, co chce.
Jeden wyda pierdylion na narty, buty, etc.
Inny zostawi furmankę kasy w muzeach, włócząc się po Toskaniach czy innych Włoszech.
Mam kolesia, co w modelach fruwająco jeżdżących ma ze 20kpln
Inny przeleje flaszkę łychy tygodniowo i po roku ma wypasiony sprzęt kawowy, JEŻELI chce.
I wszystko o priorytety się rozbija, a w zasadzie przyjemności...
Tak więc zamiast jechać ze 100km na jakąś kawę, wolę mieć w ilościach dowolnych, dobrą, na miejscu.
Dolce far niente 
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Zapach kawy o poranku
FUX pisze:jarmaj, zużywanie miesięcznie kompletu RE także może komuś wydawać się pozbawione sensu...
To samo napisałem.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Zapach kawy o poranku
I to, jak to mówią w Białym, bez zapojkivibowit pisze: Godlik, jest z Białego. Tam się Royal pija.
Re: Zapach kawy o poranku
I ja nie widzę nic dziwnego w tym, że niektórzy kupują mega drogie ekspresy do kawy. Przykład z Subaru i Fabią też wydaje mi się jak najbardziej trafiony.
Każdy ma inny priorytety. Ja mam 6 kieliszków do wina z dużego szwedzkiego sklepu za 19,90. Przyjaciółka dwa z kamieniami Swarovskiego za 1400 zł
Każdy ma inny priorytety. Ja mam 6 kieliszków do wina z dużego szwedzkiego sklepu za 19,90. Przyjaciółka dwa z kamieniami Swarovskiego za 1400 zł
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Zapach kawy o poranku
miłośnik, cóż za "subtelna" reklama 
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 257 razy
- Polubione posty: 533 razy
Re: Zapach kawy o poranku
rrosiak, może chcesz kieliszki kupić. Pewnie Ci się przydadzą 
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Zapach kawy o poranku
Ha! Otóż kupiłem ekspres.
Nie wydałem pierdyliona, nie ma czternastu wajch i przełączników ale kawę robi Z A J E B I S T Ą!
Żyłem do tej pory w jakimś mylnym przekonaniu, że kawa w domu MUSI być gorsza od kawy z kawiarni bo... tak.
Zakup porządnego ekspresu, i co ważniejsze młynka - szybko zweryfikował ten pogląd.
Ja wiem, że prawdziwi fascynaci powiedzą, że mój wybór to "zestaw początkującego kawosza" ale mam to gdzieś.
Dla mnie jest bosko...
Nie wydałem pierdyliona, nie ma czternastu wajch i przełączników ale kawę robi Z A J E B I S T Ą!
Żyłem do tej pory w jakimś mylnym przekonaniu, że kawa w domu MUSI być gorsza od kawy z kawiarni bo... tak.
Zakup porządnego ekspresu, i co ważniejsze młynka - szybko zweryfikował ten pogląd.
Ja wiem, że prawdziwi fascynaci powiedzą, że mój wybór to "zestaw początkującego kawosza" ale mam to gdzieś.
Dla mnie jest bosko...
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Zapach kawy o poranku
To sie pochwal, co masz.
Z informacją, że kawiarnie oferują coś dobrego, to nieprawda...
Z informacją, że kawiarnie oferują coś dobrego, to nieprawda...
Re: Zapach kawy o poranku
Akurat ta, w której prawie codziennie piję kaw - oferuje.
A mój nowy zestaw to: Silvia i młynek Rocky.
Jeżeli to ty jesteś FUXem, moderatorem na forum onanistów kawowych
to będziesz wiedział o co chodzi

A mój nowy zestaw to: Silvia i młynek Rocky.
Jeżeli to ty jesteś FUXem, moderatorem na forum onanistów kawowych
to będziesz wiedział o co chodzi
Death ain't nothin' but a heartbeat away...