Zapach kawy o poranku
Re: Zapach kawy o poranku
A nam wyszły kapsułki Nespresso i kupiłem kurcze mieloną Jacobsa, i se w ekspresie na kuchence zrobiłem. MATKO CO ZA MASAKRA.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Zapach kawy o poranku
Bilex, to nie najgorzej wybrałeś.
A tak przy okazji.

Sobie jeszcze kawę w Polsce kup od naszych palaczy.
A tak przy okazji.
Jak coś robisz, żeby mieć z tego frajdę, to robisz po całości, czy na odpier...?Bilex pisze: onanistów kawowych


Sobie jeszcze kawę w Polsce kup od naszych palaczy.
Re: Zapach kawy o poranku
Ale żeby prowadzić wielostronicowe dywagacje: czy ciasteczko jest wystarczająco suche... czy jest kanalikowanie i czy podniesienie temperatury o jeden stopień wydobędzie czekoladowy smak?!FUX pisze: A tak przy okazji.
Bilex napisał(a):
onanistów kawowych
Jak coś robisz, żeby mieć z tego frajdę, to robisz po całości, czy na odpier...?

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Zapach kawy o poranku
Bilex, to mniej więcej tak, jak o Twoim merolu.
Co by tutaj jeszcze zrobić, aby jechał.
W końcu.
A poważnie to tak jak z każdą rzeczą/jedzeniem.
Pasuje, lub nie i po to jest szukanie podpowiedzi, aby nie zachwycać się rozpuszczalnym jacobsem czy parówką z marketu za 6,99....

Co by tutaj jeszcze zrobić, aby jechał.
W końcu.

A poważnie to tak jak z każdą rzeczą/jedzeniem.
Pasuje, lub nie i po to jest szukanie podpowiedzi, aby nie zachwycać się rozpuszczalnym jacobsem czy parówką z marketu za 6,99....

Re: Zapach kawy o poranku
Porównanie nie trafione IMHO.
To czy samochód jedzie czy nie, i jakie środki trzeba przedsięwziąć żeby jechał jest dość wymierne.
Niuanse smakowe, różne dla każdego człowieka, nieuchwytne dla większości - to już inna bajka...
To czy samochód jedzie czy nie, i jakie środki trzeba przedsięwziąć żeby jechał jest dość wymierne.
Niuanse smakowe, różne dla każdego człowieka, nieuchwytne dla większości - to już inna bajka...
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Zapach kawy o poranku
Bilex, nie do końca.
To jest kwintesencja; jedzie lub nie, smakuje lub nie.
Teraz mam w hoperze Kostaryka Finca Licho od Antonia z Kołobrzegu, która ma aromaty jagodowe. Pycha zapach i smak.
Dotyczy to wielu aspektów życia.
Jeden będzie zachwycał się Amaro; innemu będzie smakować w Nabo z fajnymi Ludźmi.
To jest kwintesencja; jedzie lub nie, smakuje lub nie.
Teraz mam w hoperze Kostaryka Finca Licho od Antonia z Kołobrzegu, która ma aromaty jagodowe. Pycha zapach i smak.
Dotyczy to wielu aspektów życia.
Jeden będzie zachwycał się Amaro; innemu będzie smakować w Nabo z fajnymi Ludźmi.

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Zapach kawy o poranku
FUX pisze: To jest kwintesencja; jedzie lub nie, smakuje lub nie.
Dlatego cieszę się, że smakuje mi kawa z McDonalds'a, bo inaczej to pewnie nie znalazłbym górnej granicy smaku i górnej granicy ceny

FUX, a jak to robisz z winem? W piwnicy masz tylko Chateau Petrus Srutututu de Voyage?

Re: Zapach kawy o poranku
Nie robię.Konto usunięte pisze: FUX, a jak to robisz z winem? W piwnicy masz tylko Chateau Petrus Srutututu de Voyage?
Godlik, http://www.coffeesite.pl/rancilio-silvi ... p-522.html
Na początek zabawy z kawą...
Re: Zapach kawy o poranku
Godlik,
ja używam w domu takiego ekspresu:
http://www.mediaexpert.pl/ekspresy-cisn ... a,id-24249
Funkcjonalność taka sama jak tego zestawu wyżej, z tą różnicą, że poranna praca przy parzeniu kawy, gdy jestem zaspany i się spieszę, ogranicza sie do wciśnięcia guzika, po czym za chwilę, gry wracam z łazienki, czeka filiżanka kawy.
Jeśli byłbyś w stanie odróżnić jakość napoju przygotowanego za pomocą obu wariantów, to może faktycznie byłby sens abyś zapłacił dwa razy więcej za zestaw kłopotliwy w obsłudze.
Ja zwracam uwagę na jakość ziaren kawy oraz na jakość wody. A jakiś różnic smakowych uzależnionych od marki ekspresu jakoś nie wychwytuję.
ja używam w domu takiego ekspresu:
http://www.mediaexpert.pl/ekspresy-cisn ... a,id-24249
Funkcjonalność taka sama jak tego zestawu wyżej, z tą różnicą, że poranna praca przy parzeniu kawy, gdy jestem zaspany i się spieszę, ogranicza sie do wciśnięcia guzika, po czym za chwilę, gry wracam z łazienki, czeka filiżanka kawy.
Jeśli byłbyś w stanie odróżnić jakość napoju przygotowanego za pomocą obu wariantów, to może faktycznie byłby sens abyś zapłacił dwa razy więcej za zestaw kłopotliwy w obsłudze.
Ja zwracam uwagę na jakość ziaren kawy oraz na jakość wody. A jakiś różnic smakowych uzależnionych od marki ekspresu jakoś nie wychwytuję.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Niestety chyba nie mam po prostu miejsca w kuchni na taki zestaw jak ma Bilex.
FUX, nie śmiej się - nie każdy jest aż takim smakoszem kawy. Ja kawę lubię, ale też skłaniałbym się do sprzętu który robi to po przyciśnięciu jednego przycisku
Jak na razie moim typem był:
http://www.ekspresyjura.pl/ekspres-do-k ... own-aroma/
Ale ja już ekspres kupuję któryś rok z rzędu
FUX, nie śmiej się - nie każdy jest aż takim smakoszem kawy. Ja kawę lubię, ale też skłaniałbym się do sprzętu który robi to po przyciśnięciu jednego przycisku

Jak na razie moim typem był:
http://www.ekspresyjura.pl/ekspres-do-k ... own-aroma/
Ale ja już ekspres kupuję któryś rok z rzędu

Re: Zapach kawy o poranku
FUX,
i nie ma sensu dawać się dymać na cenie kawy ze snobistycznych, a de facto garażowych, palarni.
Lubisz aromat jagód?
To dosypuj sobie odrobinkę tego:
http://www.sweetdecor.pl/3935,aromat-w- ... odowy.html
Zapłacisz 7 zł, a wystarcz Ci na rok-dwa.

i nie ma sensu dawać się dymać na cenie kawy ze snobistycznych, a de facto garażowych, palarni.
Lubisz aromat jagód?
To dosypuj sobie odrobinkę tego:
http://www.sweetdecor.pl/3935,aromat-w- ... odowy.html
Zapłacisz 7 zł, a wystarcz Ci na rok-dwa.

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Лукашэнка pisze: FUX,
i nie ma sensu dawać się dymać na cenie kawy ze snobistycznych, a de facto garażowych, palarni.
Lubisz aromat jagód?
To dosypuj sobie odrobinkę tego:
http://www.sweetdecor.pl/3935,aromat-w- ... odowy.html
Zapłacisz 7 zł, a wystarcz Ci na rok-dwa.
![]()

Re: Zapach kawy o poranku
Лукашэнка, nie sprowokujesz mnie.
Ale z drugiej strony czego oczekiwać po fanie McD.

Ale z drugiej strony czego oczekiwać po fanie McD.

- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Hmmm. Bilex kupił ekspres a wszyscy zjebali FUXa.
Ostatnio zastanawiałem się jak to jest że minimalna krytyka Tuska natychmiast przechodzi na: a kaczor to...
Bilex, ja pije parzona (z fusami) ale z chęcią przy okazji spróbuję z Twojej maszynerii.
Ostatnio zastanawiałem się jak to jest że minimalna krytyka Tuska natychmiast przechodzi na: a kaczor to...
Bilex, ja pije parzona (z fusami) ale z chęcią przy okazji spróbuję z Twojej maszynerii.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 442 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Dobry jest np wymieniony tu wcześniej Jacobs rozpuszczalny (zielony) - stale go piję i mi smakuje. 

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Zapach kawy o poranku
No cóż ja pijam zmieloną żółtą tchibo, dwie łyżeczki do kubka, więc ciężko mi w ekspresach się wypowiadać.
Zapytam więc Fido inaczej, gdzie Fux napisał że zły wybór.
Zapytam więc Fido inaczej, gdzie Fux napisał że zły wybór.
Re: Zapach kawy o poranku
Ależ zapraszam serdecznieAlan, Alan, Alan! pisze: Bilex, ja pije parzona (z fusami) ale z chęcią przy okazji spróbuję z Twojej maszynerii.

O mały figiel bym spalił młynek wczoraj... Dużo osób, dużo zamówień. Puściłem kawę do mielenia i... zapomniałem.
Jakoś tak cicho burczał i nie zauważyłem

Zmielił całą kawę i pracował na pusto chyba z pół godziny...
Na szczęście działa. Pytanie czy tak samo?

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Zapach kawy o poranku
Bilex pisze: i pracował na pusto chyba z pół godziny...
widzę że jeżeli przyjdzie mię do głowy zakup podobnej maszynerii to koniecznie z czujnikiem napełnienia i automatyka wyłączania

pije rozpuszczalną nescafe classic zwaną bejcą a z ekspresu tylko na Orlenie, obie smaczne

- Chloru
- 6 gwiazdek
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 244 razy
- Polubione posty: 523 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Bilex, młynek ze sklepu Tchibo (o ile dobrze pamiętam) mieli kawę w porcjach i nie ma możliwości żeby chodził na okrągło. Co za badziewie żeś kupił?
esilon, jak mi padnie ten ekspres co posiadam - jakiś DeLonghi to chyba zdecyduję się na Nespresso. Kawa bardzo dobra a bałaganu zdecydowanie mniej. Chociaż nie ukrywam, że to co kupił Bilex bardzo mi się podoba.


esilon, jak mi padnie ten ekspres co posiadam - jakiś DeLonghi to chyba zdecyduję się na Nespresso. Kawa bardzo dobra a bałaganu zdecydowanie mniej. Chociaż nie ukrywam, że to co kupił Bilex bardzo mi się podoba.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae