Rajdy 2014
Re: Rajdy 2014
no ale Kubat to z rodziny Bębenków, więc raczej lipy nie powinno być ;) Czyżby jakaś przymiarka do SPRT 2015??
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Rajdy 2014
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Rajdy 2014
super, że Siemnako wyjeździł Majstra, ale taka końcówka po odpadnięciu głównego rywala jest słaba... Choć z drugiej strony jeśli jechał za swoje to się nie dziwię, a naklejki to dla picu były...
za rsmp.pl:
za rsmp.pl:
Wojtek Chuchała nie opuszcza parku serwisowego! Załoga wycofuje się z dalszej rywalizacji w 24 Rajdzie Dolnośląskim ze względów sponsorskich.
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Rajdy 2014
???eee? no kurde co się w tej PL dzieje...
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Rajdy 2014
eMTi, słodka bieda w RSMP
W sumie cyrk coraz mniej medialny a sami zawodnicy swoim wyścigiem zbrojeń zrobili sobie kuku 


"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Rajdy 2014
słabe to 

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Rajdy 2014
Straszna bieda. Dobrze, że nie wpadłem na pomysł jechać kilosy na tan rajd.
Zresztą jak to tak wygląda, to w przyszłym roku chyba całkowicie odpuszczę sobie oglądanie rajdów w Polsce.
No oczywiście za wyjątkiem WRC na Mazurach
Zresztą jak to tak wygląda, to w przyszłym roku chyba całkowicie odpuszczę sobie oglądanie rajdów w Polsce.

No oczywiście za wyjątkiem WRC na Mazurach

Re: Odp: Rajdy 2014
Dolnośląski zawsze nie był jakoś mega obsadzony ale w tym roku to lipton jak cholera 

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

- pawlaswrc
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Już nie Wrocław
- Auto: "22B" RX Colin
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Rajdy 2014
Chyba najlepszym momentem rajdu będzie impra u Gochy - oj żałuję....
Skrzypek - oprawa muzyczna uroczystości ślubnych. Kontakt na PW


Re: Rajdy 2014
Barthol pisze: eMTi, słodka bieda w RSMP W sumie cyrk coraz mniej medialny a sami zawodnicy swoim wyścigiem zbrojeń zrobili sobie kuku
To durne przepisy FiA robią kuku

Zabiją te rajdy i tyle .
Brak frajdy z jazdy , ludzi nie Cieszą się ,że mogą se porajdować lecz stresują bo nie przejdą kontroli .
Zobaczcie co się dzieje w Czechach , tam jest zabawa , jest fun , jeździsz tym co masz ( byle była klatka ) a reszta ! kogo qrwa obchodzi co masz pozakładane


Imprez maja tyle ,że u Nas nigdy tyle nie było i nie będzie

Uwolnili się od tych pojebów fia i maja fajnie

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Rajdy 2014
Jarmaj,jarmaj pisze:Straszna bieda. Dobrze, że nie wpadłem na pomysł jechać kilosy na tan rajd.
Zresztą jak to tak wygląda, to w przyszłym roku chyba całkowicie odpuszczę sobie oglądanie rajdów w Polsce.![]()
No oczywiście za wyjątkiem WRC na Mazurach
na RallyRACC, który odbywa się za tydzień, wstęp na odcinki specjalne jest za darmo:
http://www.rallyracc.com/2014/en/acceso_tramos.html
W tym roku zaplanowano 2 oesy miejskie, w Barcelonie i w Salou.
W ogóle atrakcji szczególnie dużo bo to okrągła 50-ta edycja tego rajdu.
Będzie można , między innymi, zobaczyć takie rajdówki:
http://www.rallyracc.com/2014/imagenes/ ... critos.pdf

- pawlaswrc
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Już nie Wrocław
- Auto: "22B" RX Colin
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Rajdy 2014
Piotruś spokojnie, bo Ci żyłka pęknie....
No tak to u nas jest - żenada. To chyba dlatego nasi forumowi koledzy tak się ostatnio mocno rozwinęli w kierunku startów. Sama oglądara już nie wystarcza, coraz mniej ekscytacji w tym jest. Chłopaki jeżdżą ile i gdzie się da, tak prawdę mówiąc byle dalej od "patronackich organizacji".

Skrzypek - oprawa muzyczna uroczystości ślubnych. Kontakt na PW


Re: Rajdy 2014
Piter 35 a ja raczej uważam, że to sami zawodnicy sobie zrobili kuku... Idą w mocne fury, a potem drutowanie budżetów i kombinacje przez ucho... Tym bardziej, że większość i tak jeździ za swoje...
Z tymi homololo to bym tak nie demonizował, choć np. fajnie by było przemyśleć dopuszczenie pewnych elementów np. z włókna szklanego (zderzaki, błotniki) a nie tylko oryginały.
Zresztą widać, że głód ścigania jest gdy popatrzy się na wszelkiego rodzaju pojeżdżawki i ilość startujących
.
Z tymi homololo to bym tak nie demonizował, choć np. fajnie by było przemyśleć dopuszczenie pewnych elementów np. z włókna szklanego (zderzaki, błotniki) a nie tylko oryginały.
Zresztą widać, że głód ścigania jest gdy popatrzy się na wszelkiego rodzaju pojeżdżawki i ilość startujących

"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Rajdy 2014
Daleko o patronackich organizacji to można co najwyżej wkoło trzepaka pojeździć (co sami z Zofiją od dawna robimy). Chociaż i tak większość popularek jest też pod patronatem PZMpawlaswrc pisze: tak prawdę mówiąc byle dalej od "patronackich organizacji".
A rajdy, już od trzeciej ligi poczynając, to wyłącznie rozgrywki PMZotowe. Wyboru tu nie masz.
PS
Przecież w Czechach mistrzostwa też są pod egidą FIA. A startuje kupę załóg z czego wiele w topowym sprzęcie.
Re: Rajdy 2014
jeśli chodzi o główne mistrzostwa to tak ale masz też jeszcze imprezy "Volny Pohar" gdzie wielu chłopaków od nas startuje i to już jest totalna poza ichniejszym PZMotem i świetnie sobie radzi. Rajdy po drogach po około 60-100 km oesowych więc jest gdzie pojeździćjarmaj pisze:
Przecież w Czechach mistrzostwa też są pod egidą FIA
eee no masz "Kamionki" masz Walim to nie są imprezy "wkoło trzepakowe" choć fakt ,że chłopaki się zatrzymali na pewnym etapie i od dawna namawiam ich na imprezę z co najmniej 3ma odcinkami ale chyba będę musiał być pionierem w tej kwestiijarmaj pisze:
Daleko o patronackich organizacji to można co najwyżej wkoło trzepaka pojeździć

Teraz w tym roku ruszył u nas cykl Dolnośląskiej Ligi Rajdowej którą to robią dolnośląskie kluby, zrzeszenia ,stowarzyszenia poza ustrojowe ,że tak powiem, i ma to się całkiem dobrze. O wiele lepiej niż konkurencyjny cykl PZMotu.
Problem jest jednak taki ,że u nas jest za małe zainteresowanie żeby zrobić jakiś cykl poza PZMotem jeśli chodzi o normalne rajdy. Niema sponsorów i strach organizatorów jest duży. Choć wydaję się ,że małymi kroczkami do tego dojdzie bo ilość takich "zajobów" jak na naszym forum chociażby jest spora , co widać po frekwencji na przykład na wymienionych Kamionkach czy Walimiu gdzie organizator jest zmuszony dawać limity zgłoszeń bo przyjeżdża powyżej 100 załóg gdzie wymagana jest klatka , kubły , pasy czyli już spore nakłady na auto i modyfikacje ale też tak jest jak Piter 35 pisze , nie ma homologacji na wszystko co znacznie obniża koszty zabawy choć jest rekomendowane i powiem wam ,że każdy kto zaczyna startować jak złapie bakcyla zaczyna zmieniać części na lepsze ,z czasem ale widzę ,że większość zmienia jak na początku nie miało. Jak by od początku od nich wymagano w aucie za 3 tysie systemów zabezpieczenia za 5 tyś to sobie odpowiedzcie sami jak była by ilość. Wiadomo ,że zdarzają się takie "samopały" ,że strach i takich należy wyłapywać i gonić ale ja uważam ,że najważniejsze rzeczy w takiej rajdówce to klatka która uratuje ,a nie zrobi krzywdy załodze , pasy z centralną klamrą 3 cale , kubły skorupowe dobrze zamocowane , kaski i akumulator dobrze przymocowany. Wiadomo żeby auto płynów nie gubiło ,a reszta to jest wolna wola i pomysłowość zawodników.
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Rajdy 2014
Imprezy typu Kamionki to bardziej rodzaj wyścigów górskich dla amatorów, nie rajdów. No i poza tymi które wymieniłeś, więcej takich nie ma. Góry Sowie to nie cała Polska. 

Re: Rajdy 2014
jarmaj, a i owszem masz rację ,że to nie cała Polska ale przypomnij sobie ,że swego czasu chyba 80% rund RSMP odbywała się na Dolnym Śląsku
więc kolebka jak by nie patrzył. Za inne regiony nie biorę odpowiedzialności bo to trzeba się skrzyknąć samemu i coś zrobić , dopóki ludzie tego nie zrozumieją dopóty nie będzie inaczej niż jest.
Masz rację ,że Kamionki to takie wyścigowe bardziej , jednak Walim już często , przynajmniej w tym roku, zmienia trasy i raczej można nauczyć się pracy załogi rajdowej i bliższe jest to prawdziwemu rajdowaniu niż imprezy na placykach , choć ja ich nie neguję bo na sam początek zabawy one są potrzebne do nałki jechania na "stoper". Jednak brakuje czegoś pośredniego pomiędzy KJS`ami a RPP. Powiedzmy sobie szczerze ,że 3cia liga poza Śląskiem wygląda marnie ale to baaaardzo marnie ,a Śląsk to niecała Polska
Mnie szczerze dziwi zachowanie PZMotu na tępienie tych wszystkich pozaustrojowych imprez. Dla nich organizacja kjsów czy już wyżej nie wspomnę to jest tylko kłopot co sami wielokrotnie mówili , brak z tego "kasy" na ich poziomie akceptowalnym do tego problemy w razie "W" gdy coś się stanie bo z ich wymogami bezpieczeństwa to nie będą mieli frekwencji nigdy , a nikt kto startuje od początku nie ma kasy na takie doinwestowanie auta więc tu ktoś za nich "czarną robotę" robi dostarczając im ZAINTERESOWANIA tym sportem , szkoląc zawodników na KJSach czy to już później wyżej na odcinkach co w konsekwencji dostarczy IM ZAWODNIKÓW do ich cyklu , bo prędzej czy później ktoś chcący startować na wyższym poziomie do nich MUSI trafić innej opcji nie ma.
Efekty olewania pracy u podstaw mamy właśnie teraz na odcinkach RSMP gdzie startuje 30ci aut
To się nie bierze znikąd , to nie jest tylko kwestia kasy (choć znacząca) u nas nie ma "kultury" motosportu. Jak jest jedna impreza w sezonie do tego gdzieś w górach i za płatny wstęp , to jak te dzieciaki których rodzice nie interesują się sportem mają załapać bakcyla ? Jak inaczej niż poprzez dostępność tego dla zwykłego obywatela , pokazać ,że może każdy się w to bawić.
Dla tego ja swoje imprezy staram się robić w mieście ,żeby ludzie , w swoim lenistwie obecnym , nie musieli się "męczyć" szukając gdzieś zakrętu w lesie 5 km pod górę prowadzeni przez Artisia sadystę (tak stary nie zapomnę ci tego do końca moich dni
) , nie możemy się "obrażać" na kibica , który jest kapryśny , my z naszym sportem musimy do niego wyjść i podać mu na tacy żeby złapali bakcyla. Wtedy jak zażre to może jeden z drugim powiedzą sobie "a może choć podjedziemy w góry bo tam ten rajd jest zobaczymy jak to wygląda całkiem profi" ,a teraz nikt nic nie wie i ma to w gruncie rzeczy w dupie bo przecież włączy tv i ma kopaną albo pójdzie na stadion i wszystko jest na tacy podane.
Oprócz mieszkańców wiosek, którzy są jakoby "zmuszeni" do tego żeby cieszyć się atrakcją rajdów. Jednak mówiąc całkiem szczerze , to nie oni prowadzą firmy , są na kierowniczych stanowiskach w jakichś korporacjach czy innych podmiotach z kasą żeby mogli "zasponsorować" jakiegoś lokalnego zawodnika. Z całym szacunkiem dla ludzi ze wsi (sam jestem
) z rajdami musimy wejść do miasta żeby przyszły sponsor je zobaczył , żeby widział w tym interes czy też w ogóle alternatywę dla innych sportów ,żeby szeroka publiczność je zobaczyła i mówiła o nich inaczej dupa blada będzie. Elitarność to najgłupsze słowo jakie jest wiązane z rajdami według mnie. Jeśli ten sport nie będzie dla wszystkich to wyginie jak mamuty
znowu się nakręciłem

Masz rację ,że Kamionki to takie wyścigowe bardziej , jednak Walim już często , przynajmniej w tym roku, zmienia trasy i raczej można nauczyć się pracy załogi rajdowej i bliższe jest to prawdziwemu rajdowaniu niż imprezy na placykach , choć ja ich nie neguję bo na sam początek zabawy one są potrzebne do nałki jechania na "stoper". Jednak brakuje czegoś pośredniego pomiędzy KJS`ami a RPP. Powiedzmy sobie szczerze ,że 3cia liga poza Śląskiem wygląda marnie ale to baaaardzo marnie ,a Śląsk to niecała Polska

Mnie szczerze dziwi zachowanie PZMotu na tępienie tych wszystkich pozaustrojowych imprez. Dla nich organizacja kjsów czy już wyżej nie wspomnę to jest tylko kłopot co sami wielokrotnie mówili , brak z tego "kasy" na ich poziomie akceptowalnym do tego problemy w razie "W" gdy coś się stanie bo z ich wymogami bezpieczeństwa to nie będą mieli frekwencji nigdy , a nikt kto startuje od początku nie ma kasy na takie doinwestowanie auta więc tu ktoś za nich "czarną robotę" robi dostarczając im ZAINTERESOWANIA tym sportem , szkoląc zawodników na KJSach czy to już później wyżej na odcinkach co w konsekwencji dostarczy IM ZAWODNIKÓW do ich cyklu , bo prędzej czy później ktoś chcący startować na wyższym poziomie do nich MUSI trafić innej opcji nie ma.
Efekty olewania pracy u podstaw mamy właśnie teraz na odcinkach RSMP gdzie startuje 30ci aut


To się nie bierze znikąd , to nie jest tylko kwestia kasy (choć znacząca) u nas nie ma "kultury" motosportu. Jak jest jedna impreza w sezonie do tego gdzieś w górach i za płatny wstęp , to jak te dzieciaki których rodzice nie interesują się sportem mają załapać bakcyla ? Jak inaczej niż poprzez dostępność tego dla zwykłego obywatela , pokazać ,że może każdy się w to bawić.
Dla tego ja swoje imprezy staram się robić w mieście ,żeby ludzie , w swoim lenistwie obecnym , nie musieli się "męczyć" szukając gdzieś zakrętu w lesie 5 km pod górę prowadzeni przez Artisia sadystę (tak stary nie zapomnę ci tego do końca moich dni

Oprócz mieszkańców wiosek, którzy są jakoby "zmuszeni" do tego żeby cieszyć się atrakcją rajdów. Jednak mówiąc całkiem szczerze , to nie oni prowadzą firmy , są na kierowniczych stanowiskach w jakichś korporacjach czy innych podmiotach z kasą żeby mogli "zasponsorować" jakiegoś lokalnego zawodnika. Z całym szacunkiem dla ludzi ze wsi (sam jestem


znowu się nakręciłem

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Rajdy 2014
A to właśnie jest dla mnie zastanawiające. Czemu cykl gdzie indziej się nie przyjął.burat pisze: Powiedzmy sobie szczerze ,że 3cia liga poza Śląskiem wygląda marnie ale to baaaardzo marnie
Bo obserwując te rajdy, wydaje się że to jest naprawdę fajny sposób na wyjście poza jeżdżenie wkoło trzepaka bez popadania w koszty, jakie są już chociażby w RPP.
Kasa misiu, kasa.burat pisze: Mnie szczerze dziwi zachowanie PZMotu na tępienie tych wszystkich pozaustrojowych imprez.

Kręcąc się w okolicy PZMot (dwa razy byłem zaangażowany w organizację Rajdu Wisły - jako kierowca samochodu funkcyjnego) i gadając z różnymi osobami widać, że ich to boli.
Re: Rajdy 2014
jarmaj, kwestia "chciejstwa" organizacji i tego ,że jednak przypieprzanie się o każdy homologowany element jak Piter pisze ,odstrasza potencjalnych zawodników , co za tym idzie nie ma frekwencji , co za tym idzie nie ma komu organizować bo nie ma za co i kółko się zamyka , a jak widać po ilości załóg w imprezach typu Kamionki-Walim wola w narodzie jest jednak trzeba "zejść" z ofertą rynku do zawodników (odpuścić wiele z wymagań jakie stawia się rajdówką) i wtedy będzie obsada na imprezy. Jednak to nie jest do pomyślenia w PZMocie zrobić coś dla zawodnika czy "poluzować" przepisy. Lepiej okopać się na swoich pozycjach i mieć wszystko w dupie na zasadzie "jak ich nie stać na nasze wymagania to niech nie startują" , nikt nie pomyśli ,że może te wymagania są za duże i w ten sposób ten sport zamiera.
Biorąc za przykład Czechów to wszyscy mówią ,że było u nich tyle wypadków ostatnim czasem ,ale nikt nie mówi ,że były one w imprezach organizowanych przez ichniejszy PZMot ,a imprezy dla amatorów po oesach z dużo mniejszymi wymaganiami mają się całkiem dobrze i tam nic się nie działo. Czyli jednak bez tych wszystkich obostrzeń można? można
Biorąc za przykład Czechów to wszyscy mówią ,że było u nich tyle wypadków ostatnim czasem ,ale nikt nie mówi ,że były one w imprezach organizowanych przez ichniejszy PZMot ,a imprezy dla amatorów po oesach z dużo mniejszymi wymaganiami mają się całkiem dobrze i tam nic się nie działo. Czyli jednak bez tych wszystkich obostrzeń można? można
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: Rajdy 2014
ależ oczywiście tylko ,że tu nie jest wchodzenie sobie w biznes , bo tu konkurencji nie ma praktycznie bo PZMot nie organizuje imprez na tym poziomie. To jest tępe pokazywanie "ja tu król" ,a to jak widać nie prowadzi ich do niczego ,a na takim naszym terenie to PZMot jest w głębokiej defensywie , kupa ludzi coś robi ale wszyscy wzdrygają się na słowo "PZMot"jarmaj pisze: Kasa misiu, kasa.![]()
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Rajdy 2014
Jest wchodzenie sobie w biznes.
Jak popularka jest pod patronatem PZMot to BK jest robione przez licencjonowanych sędziów (u nas są to ci sami, co nie tylko RSMP obsługują, ale i na WRC na Mazurach byli), a oni coś tam za to dostają - nie dużo, ale jednak. Dalej przewodniczącym ZSS jest ktoś z PZMot i tu podobnie jak z technicznymi, itp, itd.
Żeby nie było - ludzie o których tu piszę to są pasjonaci i robią to z pasji do tego sportu (bo pieniądze które tu dostają są bardzo małe) i ja to bardzo doceniam, ale mimo wszystko w ich interesie jest funkcjonowanie na takich a nie innych zasadach. Więc stąd ich opór.
Jak popularka jest pod patronatem PZMot to BK jest robione przez licencjonowanych sędziów (u nas są to ci sami, co nie tylko RSMP obsługują, ale i na WRC na Mazurach byli), a oni coś tam za to dostają - nie dużo, ale jednak. Dalej przewodniczącym ZSS jest ktoś z PZMot i tu podobnie jak z technicznymi, itp, itd.
Żeby nie było - ludzie o których tu piszę to są pasjonaci i robią to z pasji do tego sportu (bo pieniądze które tu dostają są bardzo małe) i ja to bardzo doceniam, ale mimo wszystko w ich interesie jest funkcjonowanie na takich a nie innych zasadach. Więc stąd ich opór.
Ostatnio zmieniony 18 paź 2014, o 10:16 przez jarmaj, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Rajdy 2014
ale jak piszę PZMot , nie chce i nie organizuje u nas imprez prawie w ogóle , nie chcą tego robić bo im się nie opłaca ,ż tego co słyszę tu i ówdzie. Co innego jak mówisz ,że oni robili by swoje imprezy i była by konkurencja ale takowej nie ma bo imprez PZMotowych nie ma. Prawa rynku może to załatwiły bo poprzez przypierdzielanie się do wszystkiego robienie imprez na "odpierdziel" jeśli chodzi o trasy i czasy, frekwencja w ich zawodach padła na pysk przez co same imprezy (też do tego pojawiły się numery typu jakaś impreza jest w cyklu PZMotu po czym na koniec sezonu okazuje się ,że jej nie ma w wynikach i "drukuje" się mistrzówjarmaj pisze: Jak popularka jest pod patronatem PZMot



Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: Rajdy 2014
Ostatnio Czesi przebakują ,że wprowadzą zwężki ( sami zawodnicy dochodzą do takiego wniosku i zdaje się postulują ) .
Czyli będą mieli dwa podstawowe przepisy , klatka i zwężka
Oczywiście ne mówię o sprawnym aucie z przeglądem
Czyli będą mieli dwa podstawowe przepisy , klatka i zwężka

Oczywiście ne mówię o sprawnym aucie z przeglądem

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Rajdy 2014
A na Śląsku jest jeszcze jeden cykl w którym można jechać bele czym, a odcinki są po 2-4 km
Imprezy o zgrozo nie są pod patronatem pzmlot, lista jest zamykana na długo przed startem, a na rezerwowej jest zazwyczaj do 20 aut. Robi je AMK Ślązak. Ja startowalem w dwoch imprezach i mi sie podobalo tylko moj sprzet z uwagi na regulamin jest niestety w klasie open. Ale tez jak pisze burat pierwszy raz tam startowalem bez klatki i powiem szczerze po powrocie od razu sie za nia rozgladalem ;)
W Czechach jak juz burat wspomnial jest kultura motorsportu i zauwazcie ze zawodnicy kiedys czynni jezdza dalej tym co maja akurat w stodole nikt się nie napina nikt ich nie wytyka palcyma jak kiedys Pluche w Tavrii lub calkiem niedawno Kopera czy starszego Oleksowicza. Jeżdza bo to lubia.
Imprezy o zgrozo nie są pod patronatem pzmlot, lista jest zamykana na długo przed startem, a na rezerwowej jest zazwyczaj do 20 aut. Robi je AMK Ślązak. Ja startowalem w dwoch imprezach i mi sie podobalo tylko moj sprzet z uwagi na regulamin jest niestety w klasie open. Ale tez jak pisze burat pierwszy raz tam startowalem bez klatki i powiem szczerze po powrocie od razu sie za nia rozgladalem ;)
W Czechach jak juz burat wspomnial jest kultura motorsportu i zauwazcie ze zawodnicy kiedys czynni jezdza dalej tym co maja akurat w stodole nikt się nie napina nikt ich nie wytyka palcyma jak kiedys Pluche w Tavrii lub calkiem niedawno Kopera czy starszego Oleksowicza. Jeżdza bo to lubia.
Impreza na codzien a w weekendy 126p900