Forester z 97 roku 2.0. Objawy jak w temacie. Na benzynie słabiej wyczuwalne, na gazie wiecej. Na wolnych słychać jakby brak iskry na którymś cylindrze co jakiś czas. I trzęsie autkiem. Kable i świece nowe. W czasie rozpedzania na niskich biegach autko szarpie. Około 2500obr., to zanika. Podobnie przy odpuszczaniu gazu. Zdejmuję delikatnie noge z gazu i czuć szarpanie.
Generalnie autko jest kochane. Ale ta szarpanka trochę meczy szczególnie po mieście.
Bardzo prosze dobrych ludzi o radę co to może być?
Piotr
Nierówna praca na wolnych obrotach, szarpanie przy rozpędzan
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: Nierówna praca na wolnych obrotach, szarpanie przy rozpędzan
Obawiam sie, ze moze byc ciezko z diagnostyka przez internet - cewki sprawdzone?
Moze np. cos z czujnikami polozenia walu/walkow? Moze z rozrzadem?
Przerwa na swiecach dobra?
Moze np. cos z czujnikami polozenia walu/walkow? Moze z rozrzadem?
Przerwa na swiecach dobra?
Jacek "AMI" Rudowski
Re: Nierówna praca na wolnych obrotach, szarpanie przy rozpędzan
Tez pewnie mozliwe
Jacek "AMI" Rudowski