Auto dla dziada
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Auto dla dziada
Nie zauważyłem, żeby zaciągał. Zwłaszcza na piśmie.leon pisze:vibowit pisze: lukass pisze.
ciągle ?
Sie czepiajo. Miodki jedne. Ja siem umię posługiwać polskom mowom.
czarne jest piękne...
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: To dziwne, ale mam Subaru, nawet dwa
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 153 razy
Re: Auto dla dziada
W Doblo ma zimówki - se pojadę w razie co.esilon pisze:Dziad bez butów
Albo poczekam aż słońce wyjdzie
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
Re: Auto dla dziada
godnościom i kulturom osobistom
lukass, dziadostwo z klasą
a nie jakaś panamera. Gratulacje 
lukass, dziadostwo z klasą
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Auto dla dziada
4 lapy ale z ogromna przewaga tylu. Najfajniejsze.
Reszta wrazen lukassa co najmniej dziwna.. Imho mega komfortowy jak na auto z tak swietnym zawiasem, coupe zupelnie znosne w srodku pod wzgledem halasu, oczywiscie od okreslonych obrotow ma ryczec, ale na codzien nie musi.
Wspomaganie zupelnie normalne, przejmnie bezposrednie ale nie slabe!
Lukass przejedz sie innym niz ten Twoj przystanek ;) bedziesz mial porownanie jak go rumuni u wlocha poskladali. ;)
Reszta wrazen lukassa co najmniej dziwna.. Imho mega komfortowy jak na auto z tak swietnym zawiasem, coupe zupelnie znosne w srodku pod wzgledem halasu, oczywiscie od okreslonych obrotow ma ryczec, ale na codzien nie musi.
Wspomaganie zupelnie normalne, przejmnie bezposrednie ale nie slabe!
Lukass przejedz sie innym niz ten Twoj przystanek ;) bedziesz mial porownanie jak go rumuni u wlocha poskladali. ;)
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: To dziwne, ale mam Subaru, nawet dwa
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 153 razy
Re: Auto dla dziada
Nie no wspomaganie jest delikatne- pomaga kręcić, nie przeszkadza w czyuciu drogi - nie pisałem ze to wada ;)gregski pisze:4 lapy ale z ogromna przewaga tylu. Najfajniejsze.
Reszta wrazen lukassa co najmniej dziwna.. Imho mega komfortowy jak na auto z tak swietnym zawiasem, coupe zupelnie znosne w srodku pod wzgledem halasu, oczywiscie od okreslonych obrotow ma ryczec, ale na codzien nie musi.
Wspomaganie zupelnie normalne, przejmnie bezposrednie ale nie slabe!
Lukass przejedz sie innym niz ten Twoj przystanek ;) bedziesz mial porownanie jak go rumuni u wlocha poskladali. ;)
Zawias - napisałem ze mniej nerwowy niż STi, ale jednak niższy i gdzieniegdzie będzie to przeszkadzać
Hałas - u mnie silnik am ryczeć - na razie ani razu nie wyciszłyem tłumioków :) - a powietrze też ciut słychać- ja mam jednak cabrio i cudów nie będzie.
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: To dziwne, ale mam Subaru, nawet dwa
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 153 razy
Re: Auto dla dziada
Meteorolodzy od pięciu boleści - piękne słońce na dzis zapowiadali.
dupa - Doblo jadę
dupa - Doblo jadę
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
Re: Auto dla dziada
lukass pisze:Meteorolodzy od pięciu boleści - piękne słońce na dzis zapowiadali.
dupa - Doblo jadę
gdyby to był ktokolwiek inny, ale handlarz gumek nie ma gumek...esilon pisze:Dziad bez butów
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: Auto dla dziada
To dlaczego ja opony kupuję w internetach?busik pisze: handlarz gumek
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Auto dla dziada
Bilex, wiesz. Ty masz generalnie specyficzne podejście do serwisowania pojazdów. 
czarne jest piękne...
Re: Auto dla dziada
lukass, kumpel kupil komplet z felgami, wyszedl go komplet zimowych kol zupelnie niedrogo. nie tragizowal bym..
latem w upale sie topdown nie smiga.. teraz jest na to czas! choc wielu mysli, ze jest odwrotnie.
latem w upale sie topdown nie smiga.. teraz jest na to czas! choc wielu mysli, ze jest odwrotnie.
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: To dziwne, ale mam Subaru, nawet dwa
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 153 razy
Re: Auto dla dziada
Ja po prostu nie chciałem zapeszać i nie wpadłem na debilny pomysł kupienia kól przed kupnem autagregski pisze:lukass, kumpel kupil komplet z felgami, wyszedl go komplet zimowych kol zupelnie niedrogo. nie tragizowal bym..
latem w upale sie topdown nie smiga.. teraz jest na to czas! choc wielu mysli, ze jest odwrotnie.
Felgi jakieś tam oryginalne 17" mam juz upatrzone i dumam na rodzajem gum jakie założyć, ale szczerze jestem w takiej dupie czasowej że mi sie najzwyczajniej nie chce - tym bardziej ze tej zimy to może z tydzień widać na horyzoncie. Poza tym nawet jeszcze nie ubezpieczyłem woza i przerejstrowac by trza
Po południu jak stopniał śnieg z dróg te se wymysliłem że trzeba zatankować, zeby się woda w pustym zbiorniku nie skraplała
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
Re: Auto dla dziada
dla mnie dzisiaj kurier przywiozl szosoweczke, ustrzelilem sobie najebaju rowerek na wycieczki za miasto
ciesze sie jak dziecko i zaluje, ze z zapaleniem zatok w domu siedze, w weekend bym gdzies smignal :)
Re: Auto dla dziada
A ja głupiego auta kupić nie mogię?
Ale mam obserwację.
U dilerek różnych stoją rózne pojazdy którew mnie interesują, ten sam model, ale po pierwsze kilka różnych silnikó, a po drugie najdziwniejsze wypasy.
Potrafia dowalić 100 tysięcy do auta ktore kosztuje 130.
Jak ja się przymierzam, to biorę tylko niezbędne tzw bida budownictwo. A tu panie wszystkie pojazdy na stoku, nie wiem po co, w kur drogie. Pytam się dlaczego? Czy ludziom te graty są naprawdę potrzebne?
Bo czemu one mają służyć niby że to?
O ileż prościej jest w subaru. Masz jeden zestaw i drugi zestaw i dziękuję, a jak się no podoba, to proszę sobie brać tańsze o 20 A AMG, co jest szybsze.
straszne rzeczy straszen rzeczy a koziołek tylko beczy.
Ale mam obserwację.
U dilerek różnych stoją rózne pojazdy którew mnie interesują, ten sam model, ale po pierwsze kilka różnych silnikó, a po drugie najdziwniejsze wypasy.
Potrafia dowalić 100 tysięcy do auta ktore kosztuje 130.
Jak ja się przymierzam, to biorę tylko niezbędne tzw bida budownictwo. A tu panie wszystkie pojazdy na stoku, nie wiem po co, w kur drogie. Pytam się dlaczego? Czy ludziom te graty są naprawdę potrzebne?
Bo czemu one mają służyć niby że to?
O ileż prościej jest w subaru. Masz jeden zestaw i drugi zestaw i dziękuję, a jak się no podoba, to proszę sobie brać tańsze o 20 A AMG, co jest szybsze.
straszne rzeczy straszen rzeczy a koziołek tylko beczy.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
Bo ty sie lubujesz w kupowaniu, nie w kupieniu...Arno pisze:A ja głupiego auta kupić nie mogię?
Ale mam obserwację..
Ja swojego forka tez juz powinienem wystawiac bo zima sie za chwile skonczy...
Ale
Co ja po nim lepszego sobie na zime kupie? Nie widze kandydata poza W126.
I nawet mi sie juz chyba nie chce szukac...
Re: Auto dla dziada
gregski,
chodzi o proces decyzyjny i wolę polityczną.
chodzi o proces decyzyjny i wolę polityczną.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
Arno, wsrod dziadow samochody sa faux pas!
bede Ci o tym przypominal avatarem
no chyba, ze nie byles jednym z tych dzieciakow ktorzy polamali niejedna rame od skladaka robiac sobie dziure w brzuchu przy zjezdzaniu z okolicznej gorki czy skaczac nad przeszkoda... wtedy adresat nieznany ;)
bede Ci o tym przypominal avatarem
no chyba, ze nie byles jednym z tych dzieciakow ktorzy polamali niejedna rame od skladaka robiac sobie dziure w brzuchu przy zjezdzaniu z okolicznej gorki czy skaczac nad przeszkoda... wtedy adresat nieznany ;)
Razu pewnego do najstarszego i najbardziej szanowanego mistrza Zen przyjechało na rowerach trzech uczniów. Mistrz zaraz spytał jednego z nich:
- Po co jeździsz na rowerze? - Ów odpowiedział:
- Jeżdżę na rowerze, aby zużywać mniej energii i chronić środowisko przed efektem cieplarnianym.
- Bardzo chwalebnie! - rzekł na to mistrz - Musisz mieć wielkie serce.
- A ty - zwrócił się do drugiego ucznia - dlaczego jeździsz na rowerze?
- Ja - odparł drugi - jeżdżę, aby zażywać ruchu i świeżego powietrza.
- Niewątpliwie będziesz się cieszyć długim życiem w zdrowiu! - odpowiedział mistrz.
- A ty - zapytał wreszcie trzeciego ucznia - czym jest rower dla ciebie?
- Ja - powiedział trzeci - jeżdżę na rowerze, aby jeździć na rowerze.
Mistrz skłonił mu się nisko i poprosił:
- Pragnę zostać twoim uczniem.
Re: Auto dla dziada
gregski, jakbyś trafił!
mielieśmy składaki, lata 70 wczesne. I skakaliśmy na nich z maluśkich hopek. Pękały widelce, ramy... Nie wiem, czym bym się dziś jako młodzieniec zajmował. Mam za sobą jakieś 15 lat intensywnego jeżdżenia na nartach baletowych - w tym jazda na mordę z dowolnych tras ze skokami - wtedy to był inny świat, dziś każdy głupi robi rzeczy o wiele bardziej widowiskowe.
Że ja się nie połamałem... chyba mam mocne kości. Co prawda kilka razy udało mi się stracić przytomność - choć na krótko.
Poznałem kiedyś mistrza Szwajcarii w halfpipe. Miał połamane po drodze prawie wszystko.
Robi się coraz bardziej dramatycznie.
mielieśmy składaki, lata 70 wczesne. I skakaliśmy na nich z maluśkich hopek. Pękały widelce, ramy... Nie wiem, czym bym się dziś jako młodzieniec zajmował. Mam za sobą jakieś 15 lat intensywnego jeżdżenia na nartach baletowych - w tym jazda na mordę z dowolnych tras ze skokami - wtedy to był inny świat, dziś każdy głupi robi rzeczy o wiele bardziej widowiskowe.
Że ja się nie połamałem... chyba mam mocne kości. Co prawda kilka razy udało mi się stracić przytomność - choć na krótko.
Poznałem kiedyś mistrza Szwajcarii w halfpipe. Miał połamane po drodze prawie wszystko.
Robi się coraz bardziej dramatycznie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Auto dla dziada
Ja kiedyś poprosiłem ojca, żeby do Wigry 3 wspawał mi ramę tak jak miały 'górale' (to były dopiero początki tego typu rowerów) i BMXy. Do tego założyłem opony ala BMX i przemalowałem go sprejem na balkonie.
Ależ się na tym skakało
Ależ się na tym skakało