
Auto dla dziada
Re: Auto dla dziada
Arno, Żona twierdzi, przy porannej kawie, że wielka mądrość życiowa przez Ciebie przemawia.
lukass, trzymamy kciuki za wykorzystanie porad Kolegi...

lukass, trzymamy kciuki za wykorzystanie porad Kolegi...

Re: Auto dla dziada
Arno my Twoi Padawanie 

"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 146 razy
Re: Auto dla dziada
Arno - wiele prawdy jest w tym co piszesz. Ale ja chyba nie mogę zbytnio narzekać. Żona w kwestiach motoryzacyjnych ma do mnie zaufanie i zawsze sie jakos poddaje sugestiom.
Nie mam jeszcze 40 lat a historię aut posiadanych całkiem chyba znosną:
Ja zacząlem od Łady 2106 - jeszcze w technikum, a po maturze przebudowałem własnoręcznie na rajdówkę - wielu sukcesów nie było, bo trudno było rywalizować RWD z mocnymi CC i Swiftami GTi, ale jakiś dzbanek nawet mam
Żona zaczęła klasycznie od Malucha.
Potem 126 pożegnalismy i kupiliśmy Felicję , a 2106 jeszcze ze 2 lata pożyło aż przerdzewiało
Nastepnie była Corolla 7 generacji z motorem 110 koni - pierwsze 200km/h własnym autem osiagniete na czeskiej autostradzie.
Potem Passat TDi z 2000r. Jak już był Passat to zmieniłem robotę i dostałem służbówkę Focusa (taką do ful korzystania), wiec padł pomysł - WRX i poszło. Potem było STi. W międzyczasie zmiana roboty i do STi zamiast Foki dołaczył słuzbowy Leon 220 koni. Zaraz po zakupie STi pojawiło sie jeszcze jedno Subaru - rajdowe Justy - upalałem je prawie 5 lat i zdobyłem kilkadziesąt dzbanków. Po STi przyszła pora S3, a nastepnie w 2012r zmiana Leona na 260 konnego Freetracka. Jak rok temu podjąłem męska decyzję żeby budowac swoją firmę to S3 stało sie moim słuzbowozem, a Wieśniak został zakupiony na auto rodzinne. I ten wieśniak to wybór mój przy dużej akceptacji żony - ja naprawdę lubię jeździć tym autem i ona też.
W tym roku S3 zminiłem na wiadomo co. Do tego mam 3 firmowe Doblo i jedno sam często wykorzystuję.
Naprawdę chyba nie mam na co narzekać (no chyba że na to iz dzisiaj jak tylko założyłem zimówki to mi zona podprowadziła 911
).
Ale po prawie roku przerwy - rajdówka kusi, oj mocno
A w międzyczasie to ja jeszcze dom buduję i dlatego zakup dziś mógł wyczerpać pokłady akceptacji - trza będzie użyć jakiegoś fortelu - kupić i niech się przebudowuje na moje potrzeby po cichu do końca roku
Nie mam jeszcze 40 lat a historię aut posiadanych całkiem chyba znosną:
Ja zacząlem od Łady 2106 - jeszcze w technikum, a po maturze przebudowałem własnoręcznie na rajdówkę - wielu sukcesów nie było, bo trudno było rywalizować RWD z mocnymi CC i Swiftami GTi, ale jakiś dzbanek nawet mam
Żona zaczęła klasycznie od Malucha.
Potem 126 pożegnalismy i kupiliśmy Felicję , a 2106 jeszcze ze 2 lata pożyło aż przerdzewiało

Nastepnie była Corolla 7 generacji z motorem 110 koni - pierwsze 200km/h własnym autem osiagniete na czeskiej autostradzie.
Potem Passat TDi z 2000r. Jak już był Passat to zmieniłem robotę i dostałem służbówkę Focusa (taką do ful korzystania), wiec padł pomysł - WRX i poszło. Potem było STi. W międzyczasie zmiana roboty i do STi zamiast Foki dołaczył słuzbowy Leon 220 koni. Zaraz po zakupie STi pojawiło sie jeszcze jedno Subaru - rajdowe Justy - upalałem je prawie 5 lat i zdobyłem kilkadziesąt dzbanków. Po STi przyszła pora S3, a nastepnie w 2012r zmiana Leona na 260 konnego Freetracka. Jak rok temu podjąłem męska decyzję żeby budowac swoją firmę to S3 stało sie moim słuzbowozem, a Wieśniak został zakupiony na auto rodzinne. I ten wieśniak to wybór mój przy dużej akceptacji żony - ja naprawdę lubię jeździć tym autem i ona też.
W tym roku S3 zminiłem na wiadomo co. Do tego mam 3 firmowe Doblo i jedno sam często wykorzystuję.
Naprawdę chyba nie mam na co narzekać (no chyba że na to iz dzisiaj jak tylko założyłem zimówki to mi zona podprowadziła 911

Ale po prawie roku przerwy - rajdówka kusi, oj mocno

A w międzyczasie to ja jeszcze dom buduję i dlatego zakup dziś mógł wyczerpać pokłady akceptacji - trza będzie użyć jakiegoś fortelu - kupić i niech się przebudowuje na moje potrzeby po cichu do końca roku

był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
Re: Auto dla dziada
Ja teżlukass pisze: Ja zacząlem od Łady 2106

Miałem Samarę, kość słoniowa

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: Auto dla dziada
Bilex pisze: Miałem Samarę, kość słoniowa![]()
I ja, ale szybszą, bo czerwoną

"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Re: Auto dla dziada
po pierwsze Samara to była łada 2109
2106 to duży fiat w rosyjskiej wersji
ja miałem Ładę Sputnik*
a jak każde dziecko wie, Sputnik to rakieta
* dla niewtajemniczonych to wersja Samary na rynek ukraiński - dźwignia z rozrysowanymi 5 biegami, ale miała 4... ile to my lat szukaliśmy tej 5tki
2106 to duży fiat w rosyjskiej wersji

co Wy wiecie o szybkości Ładrrosiak pisze:Bilex pisze: Miałem Samarę, kość słoniowa![]()
I ja, ale szybszą, bo czerwoną
ja miałem Ładę Sputnik*

a jak każde dziecko wie, Sputnik to rakieta

* dla niewtajemniczonych to wersja Samary na rynek ukraiński - dźwignia z rozrysowanymi 5 biegami, ale miała 4... ile to my lat szukaliśmy tej 5tki

"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 146 razy
Re: Auto dla dziada
I dokłądnie takową 2106 - tylko czerwoną zaposiadywałem - choć ten czerwony to chyba był już któryś n-ty kolor tego wozu.FUX pisze:Gimbaza się odezwała.![]()
To była LADA...
Nawet gdzieś mam zdjęcie z jakiegoś rajdu - potem poszukam
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
Re: Auto dla dziada
lukass,
to jak widzę spokój masz.
Jako posiadacz domu własnozręcznie zbudowanego radzę: nie za duży... Bo dzieci się wyprowadzają szybciej niż nam się wydaje.
Co do łady - Duży fiat był robiony na innym modelu fiata niż Łada - u nas Łada w rosji Żiguli.
Posiadałem Ladę 2107 a potem Samarę - która dom zbudowała. bardzo wytrzymała choć niebywale siermieżna.
A jeszcze parę lat temu w Kijowie wożono mnie NOWĄ ŁADĄ 2017.
to jak widzę spokój masz.
Jako posiadacz domu własnozręcznie zbudowanego radzę: nie za duży... Bo dzieci się wyprowadzają szybciej niż nam się wydaje.
Co do łady - Duży fiat był robiony na innym modelu fiata niż Łada - u nas Łada w rosji Żiguli.
Posiadałem Ladę 2107 a potem Samarę - która dom zbudowała. bardzo wytrzymała choć niebywale siermieżna.
A jeszcze parę lat temu w Kijowie wożono mnie NOWĄ ŁADĄ 2017.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: Auto dla dziada
busik pisze: po pierwsze Samara to była łada 2109
Zależy która, ja miałem 2108 (3-drzwiowa)

"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 146 razy
Re: Auto dla dziada
Zgadza sie.Arno pisze: Co do łady - Duży fiat był robiony na innym modelu fiata niż Łada -
Łada to Fiat 124. Podstawowa róznica to podwozie. Z przodu 2 trójkątne wahacze i stabilizator, a nie jak w Fiacie dolny wahacz mocowany jedno punktowo i drążek reakcyjny ciagle wyrywajacy mocowania. Tylny zawias też inny - Fiat miał sztywny most mocowany resorami piórowymi. Łada - sztywny most na spręzynach + 4 wahacze wzdłuzne oraz drążek Panharda (zupełnie inna jazda z tym była - trakcja zdecydowanie lepsza). No i najwazniejsze - silniki. W Fiacie z wałkiem w bloku i wałem podpartym tylko w 3 miejscach przez co znosił zdecydowanie mniejsze moce. W ziguli - wałek w głowicy i wał podparty w 5 miejscach. Reszta była podobna - skrzynie pasowały zamiennie, szyby boczne też ;)
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 146 razy
Re: Auto dla dziada
nie miała R czyli rakietnyjbusik pisze: * dla niewtajemniczonych to wersja Samary na rynek ukraiński - dźwignia z rozrysowanymi 5 biegami, ale miała 4... ile to my lat szukaliśmy tej 5tki![]()


Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Auto dla dziada
Arno



Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Auto dla dziada
Ja też! Coupe!rrosiak pisze:busik pisze: po pierwsze Samara to była łada 2109
Zależy która, ja miałem 2108 (3-drzwiowa)

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 146 razy
Re: Auto dla dziada
Nie wiem czy wiecie ale te "fiatowskie" Łady miały bardzo charakterystyczną wspólną z Porsche cechę - a mianowicie stacyjkę po lewej stronie kierownicy



był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
Re: Auto dla dziada
wspólne cechy z Lambo i Ferrari też się znajdą... np. 4 koła 

"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: Auto dla dziada
model 2108 Sputnik miał na tablicy rozdzielczej Economizer (pokazywał ekonomiczność jazdy) jak w bawarach lub mercach 

"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: Auto dla dziada
A moja wersja - duńska - miała zamontowane w grillu halogeny boscha... jak...w ...yyy... rajdówkach? 

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Auto dla dziada
Działały najwyżej tydzień, ale faktycznie były. ;)esilon pisze:model 2107 miał wycieraczki reflektorów, jak Volvo
czarne jest piękne...
Re: Auto dla dziada
A ja lady nie mialem.. Za to malucha, dwa duze fiaciory, na studiach kupilem volvo 740, potem V90, Multivana, potem OBKa, Mielismy tez audi 80, Mini, Mazde MX-5 i rozne jednoslady.. Ojciec moj mial samare trzydrzwiowa na rynek dunski czy belgijski zdaje sie..