a po kiego ch... on rotował składem na początku sezonu? zmęczeni byli przygotowaniami, żeby co 3 zmieniać całą 11tkę?
gdy przychodzą ciężkie mecze, to się właśnie gra jednym składem, żeby się ogrywali i przyzwyczajali do systemu gry, a nie rozpierdala całą koncepcję
przypominam sobie sezon Lecha za Smudy, jak grali co 3 dni w LE i u nas - i co zawodnicy mówili? że nie mają czasu na trening, bo w meczach trenują - i zobaczcie jak wychodziło. Dopiero w lutym, grali z Udinese i odpadli, bo nie byli w rytmie meczowym. I nikt nie rotował składem - a wygrywali nawet z Feyenordem na wyjeździe w grudniu pod koniec sezonu. Jak Bakero zaczął rotować składem, to się zaczeło granie jak teraz za Berga
oj nie uczą się na błędach, nie uczą
