Auto dla dziada

[FUX]

Arno, 1 jest tragiczna zwłaszcza z dieslem.
Głośna.
Kiedys przejechałem sie fajna benzyną z literką X w benzynie, a później na autobanie z dieslem.
Porażka....

[Arno]

FUX ja myślę, tak ja napisałem w poprzednim swoim poście widocznym na poprzedniej stronie o 135
Ale: ciekawe jaki taki ford Mondeo w benzynie 240km się zachowuje..

[esilon]

Arno, jedynka jest maleńka, trójka minimum, takie 335i będzie idealne, w kombi oczywiście

Ale nawet 328 w F30 zaskakuje wigorem przy bardzo umiarkowanym pragnieniu

[So What!]

Jest wiele takich osób, które przejeżdżają rocznie zaledwie kilka tysięcy kilometrów.

Do małych przebiegów wolałbym dużą benzynę, ewentualnie z turbo. Przy małych przebiegach spalanie nie jest aż tak istotne.

[FUX]

esilon, ludzie jakością wnętrza 3-ki są rozczarowani.
Ale to może z oczekiwań wynika, że jak biemdablju, to musi być ameryka.
Od 5-ki się broni, ale do dżaga XF daleko...
Arno, bier dżaga...



Albo poczekaj na nową budę.

Albo to

[esilon]

No to identycznie ma ta trójka jak sti

[lukass]

lukass, chcesz mi wmówić, że nie przejmujesz się ew. czasem reakcji przy prędkościach 180+, a martwisz się o indeks prędkości!? doooobre...

Nie żeby tak cały czas, ale śmigałem autostradą w godzinach "pustostanu" i trzeba było pamiętac o indeksie ;)

[gregski]

Nie jest tragiczna jedynka imho. Ale cicha nie jest fakt. Ma rwd!

[Konto usunięte]

w wielu krajach dochodzą niższe podatki i ubezpieczenia przy mniejszych silnikach.

To prawda, w Niemczech kiedyś były hitem sprzedaży Astry II z silnikiem 1.2 65 KM właśnie ze względu na ubezpieczenie. Nigdzie indziej się nie sprzedawały.

[Konto usunięte]

ciekawe jaki taki ford Mondeo w benzynie 240km się zachowuje..

Może być całkiem fajny.

O ile pamiętam, Fordy zawsze dobrze się prowadziły.

ludzie jakością wnętrza 3-ki są rozczarowani.

Bo wnętrze to filc i plastik. Dramat. Za te pieniądze.

Arno, bier dżaga...

Obrazek

Fuuu, dżag kombi

Mnie ten nowy mały bardzo ciekawi

[FUX]

Fuuu, dżag kombi

Na żywca był nie najgorszy.

[Konto usunięte]

O ideolo chodzi. Może jeszcze w dizlu. Czym jeździsz? A, dżagiem. Fajny, wiesz ile towaru do tego kombiaka wchodzi? I mało ropy pali. O mamo.

Następne Porsche kombi.

[inquiz]

To prawda, w Niemczech kiedyś były hitem sprzedaży Astry II z silnikiem 1.2 65 KM właśnie ze względu na ubezpieczenie. Nigdzie indziej się nie sprzedawały.

oj, u nas chyba też były ale w pierwszej wersji.

[Arno]

O ideolo chodzi. Może jeszcze w dizlu. Czym jeździsz? A, dżagiem. Fajny, wiesz ile towaru do tego kombiaka wchodzi? I mało ropy pali. O mamo.

Następne Porsche kombi.

Funky, jednakowoż Kombi służy nie do towaru a dla psinki, lub nart, pantofelków, siadania w celu butów założenia, roweru wsadzenia...
rozchodzi się o praktyczność. Nie przesadzajmy. Masa aut w kombi wygląda o wiele lepiej niż sedany...

[Konto usunięte]

oj, u nas chyba też były ale w pierwszej wersji.

to był 1.4 60 KM, który też nie był specjalnie rączy ale chyba się nawet jakoś sprzedawał (czy jedynka nie była lżejsza?)

Kombi służy nie do towaru a dla psinki, lub nart, pantofelków, siadania w celu butów założenia, roweru wsadzenia...
rozchodzi się o praktyczność.

Można sobie Mondeo czy innego Passata do tych celów kupić, nie widzę sensu robienia Jaga kombi (finansowy na pewno jest, mnie się rozchodzi o ducha marki).

Masa aut w kombi wygląda o wiele lepiej niż sedany...

911 Kombi będzie z pewnością hitem

[Arno]

Funky, nie takie rzeczy byli. Był np Jensen Interceptor z klapą z tyłu, były różne shooting brakes - bo nawet elegantom jest potrzebne jak se siodło wiozą...
Czasy się zmieniają i okazuje się, że duchów jednak nie ma.
A młody nabywca oczekuje....
I ma w nosie. Zresztą nie szalałbym z tym duchem, bo od lat jaguar się nazywa JEWS' Canoe w UK

[Konto usunięte]

Arno, ja wiem, na zamówienie nawet S klasę kombi robili. Ale uważasz, że młody nabywca oczekuje luksuśnego kombi? To rynek jak każdy inny - jednym wystarczy Dacia a dla innych VW to szczyt luksusu.

Młody nabywca nie ma zwykle kasy i nie wierzę że czeka na Jaguara kombi bo jak zaczną je robić to ho ho! Rzuci się tłum do salonów i porzuci swoje BMW czy co tam teraz jest modne w klasie premium.

BMW czy MB sprzedają kombi i sedany mniej więcej po połowie, a takie Audi już 3/4 kombi. ale Audi to nie jest marka luksusowa. To taki wóz dla Schmidta klasy średniej. Robotnicy jeżdżą VW. Tam kombi sprzedaje się jeszcze więcej.

Jak ktoś z aspiracjami potrzebuje wozu na pieski czy inne siodła to kupuje Range Rovera a nie jakieś tam Jagi kombi.

[inquiz]

Konto usunięte, no i jest cayenne

[Arno]

F-K, młody człowiek, to w tym kontekście ustawiony pracownik korporacji na stanowisku. Który z jakiegoś powodu ma zapędy do luksusu jak Rusin Kinga.
Wiele osób chce mieć samochód atypowy. I Jaguarska produkcja może im to dać.
Nie znam się kompletnie na liczbach, ocenach marketingowych - ale zakładam, że tam ktoś odrobił lekcje i stwierdzili, że muszą mieć kombi.
Mnie ów powiew luksusu w środku nie interesuje, zwłaszcza podlany sosem koszmarnego serwisu...
Ja bym był skłonny raczej w stronę Levorga spojrzeć. Lub zostać przy MB kombi - ale to za jakiś czas... na razie Forester niebieski się sprawdza idealnie.

[FUX]

Konto usunięte, wiele lat temu bawara broniła się ręcami i palcyma przed 5-ką „w kombi".
Chodziło im o to, że kilkuletnimi beda malarze z drabinami jeździli.
I co?
No i produkyją, bo im tortu zaczęło ubywać.
W dżagu chyba to samo.

I Arno dobrze prawi, że niekoniecznie trza z cementem i płytkami, ale psem, rowerem, deską jak najbardziej.

Ten dżag z boku w proporcjach jakiś taki, fakt, nie za ciekawy.
Na żywo odbierałem pozytywniej.

[vibowit]

Chodziło im o to, że kilkuletnimi beda malarze z drabinami jeździli.

To mi wygląda na informacje z pierwszej ręki.

[FUX]

U nas malarzy na takie fanaberie nie stać...

[esilon]

informacje z pierwszej ręki

z pierwszej ręki: facet który robił nam kilka lat temu obróbki blacharskie na dachu przyjeżdżał nowym modelem A6, w sedanie

nie wiem co o tym mysleć

[vibowit]

nie wiem co o tym mysleć

To proste. Kombi wykupili malarze.

[busik]

Ty mu nie mów takich rzeczy, bo jak w kwietniu będzie chciał coś w chacie odmalować, to Lambo przerobi na kombi