Auto dla dziada

[leon]

Co więcej, jednak zauważyłem całkowity brak zainteresowania klientem

I tak fabryka nie wyrabia, więc co się starać ?

[lukass]

s ramach ratowania się przed zgonem fiskalnym zamawiam pojazd mechaniczny. Czarny i kombi. Benzynowy.

Gratki i zadowolenia.
Mam natomiast nadzieję że to "ratowanie przed zgonem fiskalnym" to z przymrużeniem oka, bo jak słucham ty niektórych idiotek księgowych to aż mnie ch... strzela. Podatek wychodzi i trzeba robić koszty (domyślnie kup auto) bo to zysk - kurwa (jako przecinek a nie ze ona jest ;) ) ksiegowa to powinna umieć liczyć -jaki moze byc zysk jeżeli odliczasz pół VATu a przy późniejszej odsprzedaży płacisz cały. Niby amortyzujesz resztę, ale potem pąłcisz dochodowy (mniejszy, ale jednak). Jak doliczysz utratę wartości to zysk jest tak zajebisty........ że jesteś od kilku tysiecy do kilkudziesieciu lub nawet kilkuset (zalezy jak drogi wóz) w plecy
Zysk z takiego zakupu jest jeden - zadowolenie właściciela z posiadania nowego fajnego wozu - koniec i basta.

[Arno]

Lukass auto i tak trzeba kupić... dodam, że utrata wartości dotyczy także aut kupowanych prywatnie....
Nic na to nie poradzimy.

[Chloru]

Uo kurde auto dla dziada z tabletem. Da się to-to schować? Taksówkarze teraz takie mają w byle jakiej Skodzie albo innym VW, wstyd będzie na dzielni Panie

[So What!]

Arno, gratulacje!

[Arno]

Uo kurde auto dla dziada z tabletem. Da się to-to schować? Taksówkarze teraz takie mają w byle jakiej Skodzie albo innym VW, wstyd będzie na dzielni Panie

one wszystkie mają tablety, mniejsze czy większe nieco. No cóż, przyjdzie cierpieć katusze mentalne.

[Chloru]

Japko naklej zeby wstydu nie bylo ;) Gratulacje oby dobrze sluzyl!

[Arno]

ja jabłek nie naklejam jednak na pojazdy. Czekam na reakcję Godlika, gdyż poprosiłem o napis
Powrót do krzeni będzie:
Czarna Żmija
i to samo po węgiersku

No i świnie...

[Gootek]

Arno,
no i bardzo dobry wybór!
Będzie Pan zadowolony!!

[Arno]

Tak sądzę, miał być nieco inny - kolor i coś tam, ale czy to ma znaczenie?
Aż księgowa mi powiedziała : a pan baba, że się pan kolorem przejmuje?

[lukass]

Lukass auto i tak trzeba kupić... dodam, że utrata wartości dotyczy także aut kupowanych prywatnie....
Nic na to nie poradzimy.

To wiem i jest to naturalne. Chodziło mi tylko o argumentację księgowych. A najgorsze/si są tacy którzy mówia żeby np 3 letnie auto sprzedawać bo leasing się skończył i brac nowe żeby koszty robić. Nosz kurwa pogoniłbym kijem

[Gootek]

A najgorsze/si są tacy którzy mówia żeby np 3 letnie auto sprzedawać bo leasing się skończył i brac nowe żeby koszty robić. Nosz kurwa pogoniłbym kijem

lukass, mój znajomy zatrudnił niedawno magazyniera, który również sporadycznie przewozi towar dostawczakiem. Niedawno magazynier przez własną nieuwagę poważnie uszkodził wóz, ale ani odrobinę się tym nie przejął.Zapytany przez szefa, właściciela wozu, odpowiedział, że przecież szefa to nic nie będzie kosztować, bo auto firmowe, więc szef naprawę sobie wrzuci w koszty!

[Konto usunięte]

przecież szefa to nic nie będzie kosztować, bo auto firmowe, więc szef naprawę sobie wrzuci w koszty!

Mistrz ekonomii, powinien o podwyżkę poprosić, bo przecież pensja też idzie w koszty więc nic nie kosztuje

Arno, jak dla mnie strasznie festyniarska ta konsola środkowa, ale oby się sprawował grzecznie i radość dawał!

[gregski]

automat! zajefajny woz! Arno wie co dobre i tyle ;)
napisz jak sie sprawuja 'LS - inteligentne reflektory w technologii LED' tu niemcy poszli daleko..

[esilon]

gregski, mam takie aktywne cudo ledowe i największa zaletą jest wrażenie jakie robią na początku uzytkowania

[FUX]

Gratulejszyn dla psa...


A poważnie niech sie kula i nie skrzypi.
Teraz od nadmiaru gadżetów to w głowie się Tobie w czasie jazdy porozprasza. Fajnie, że awtomat.

[Arno]

Eslion, człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego, dość szybko.
I do złego i do dobrego.
Potem trzeba się odzwyczajać - ale to daje radę.
Ledowe światła miałem w poprzednim, ale nieruchome. A tu niespodzianka , taki zestaw.
I na dodatek nawigacja firmowa.
Mam nadzieję, że bardziej ludzka niż w Subaru małżonki słodkiej.

[Konto usunięte]

Eslion, człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego, dość szybko.
I do złego i do dobrego.
Potem trzeba się odzwyczajać - ale to daje radę.

Dokładnie tak. Odzwyczajanie bywa bolesne, ale człowiek daje radę.
Gratki Arno, wygląda bardzo fajnie

[Arno]

Eslion, człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego, dość szybko.
I do złego i do dobrego.
Potem trzeba się odzwyczajać - ale to daje radę.

Dokładnie tak. Odzwyczajanie bywa bolesne, ale człowiek daje radę.
Gratki Arno, wygląda bardzo fajnie

Dzięki Fido, Ta bolesność jest wyimaginowana, bo jedynie w sferze psychicznej. Na ogół - czasem jednak n aprzykład fatalny fotel w złomie, ktorym przyszło nam jeździć, może rozwalić kręgosłup... Istotnie, może być bolesnę

[gregski]

Dzięki Fido, Ta bolesność jest wyimaginowana, bo jedynie w sferze psychicznej. Na ogół - czasem jednak n aprzykład fatalny fotel w złomie, ktorym przyszło nam jeździć, może rozwalić kręgosłup... Istotnie, może być bolesnę

hehe do mnie przypadkiem nie pijesz? :)
wmontowalem w forku to:
https://www.recaro-automotive.com/us/pr ... hoped.html

[Arno]

gregski, w żadnym razie, strona się nie otwiera. Twoja.
Mój forek za głośny, XV na długiej trasie ma fotele średnie.

[gregski]

Model Orthoped

[Arno]

Model Orthoped

to swietne

[j33mbo]

Silniki TSI sobie odpuścić można. W środę w nocy przy 20kkm auto zatrzymało mi się pod Dresden na A4. Wypluło olej. Czekam na diagnozę.
Następne moje auto nie będzie raczej nowe.

[Bergen]

Super partia...

Jak się dostałeś do Macierzy?