Koron pisze:
Nie mam domu przy głównej, ale są pewne zasady, których nie należy zmieniać, jak niektóre zasady ruchu drogowego.
Nie zależnie od tego, czy zmieniły sie realia na drogach, czy nie.
Spróbuj wyobrazić sobie, co byłoby, gdyby każdy wg swego uznania interpretował lub stosował przepisy. Niemal zawsze wpuszczam autka z bocznych uliczek, ale musi tu działać logika, a nie partykularne odczucia typu "zrobię dobrze, bo jestem wielki".
Trzeba pomagać, bo jest ciężko, ale logicznie, nie szkodząc innym.
Pozdrowionka

No dobra. To ogólniej:
Nie toleruję narzekania, "wkurzania się" na JAKĄKOLWIEK formę
uprzejmości na drodze, również tę "nieudolną" czy "nielogiczną" i nie uznaję interpretacji "zrobię dobrze, bo jestem wielki".
Uprzejmość i dobrowolne rezygnowanie z egzekwowania "swoich praw" na drodze, generuje uprzejmość z drugiej strony. Bezwzględne postępowanie zgodnie z zasadą "mam prawo, więc to zrobię!" generuje wyłącznie agresję u innych.
Zapraszam na poligon zachowań agresywno/prawnych - Konstancin. Przejazd przez to miasto możliwy jest wyłącznie dzięki tym, którzy ze swojego "bycia w prawie" rezygnują. Sznurek aut jadących zderzak w zderzak w godzinach szczytu przez Konstancin, uniemożliwia nie tylko włączenie się do ruchu komuś z bocznej ulicy, ale przede wszystkim uniemożliwia skręt w lewo. Skręcający w lewo blokuje ruch setek aut jadących za nim (bo ominąć się nie da) i stoi tak TAK DŁUGO (i wszyscy za nim), aż ktoś, jadący w przeciwnym kierunku, nie zatrzyma się (zatrzymując jednocześnie setki aut jadących za nim) żeby temu skręcającemu w lewo umożliwić ten manewr...
To samo z wyjeżdżającymi tyłem z parkingu przy drodze...
To samo z włączającymi się do ruchu z parkingów...
To samo z zawracającymi na drodze...
To jest bizantyjskie podejście: "mam władzę, więc WON, szmondaki!"
Ja nie znoszę upokarzania innych, więc nie lubię zarówno nieuprzejmości, jak i wymuszania, a efektem braku uprzejmości staje się zwykle wymuszanie. To dwie strony tego samego medalu.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.