Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
vib to moja interpretacja
gdyby nie było 9/11 nie wprowadzono by obowiązku instalowania takich drzwi, a dzieki temu udałoby się zapobiec zdarzeniu
Oczywiście, gdyby dziewczyna go nie rzuciła, gdyby ktoś inny testy psychologiczne wykonał inaczej, gdyby, gdyby, gdyby itd... pewnie że wiele innych czynników mogłoby się zmienić wcześniej żeby do tego nie doszło. Każde zdarzenie jest sumą wyników innych mniejszych zdarzeń. Drzwi to tylko jedno z
Smoleńsk to tez przykład ciągu wielu zdarzeń które doprowadziły do tragedii - jeden mały trybik historii nie zaskoczyłby, to efekt końcowy byłby inny
taki lajf
gdyby nie było 9/11 nie wprowadzono by obowiązku instalowania takich drzwi, a dzieki temu udałoby się zapobiec zdarzeniu
Oczywiście, gdyby dziewczyna go nie rzuciła, gdyby ktoś inny testy psychologiczne wykonał inaczej, gdyby, gdyby, gdyby itd... pewnie że wiele innych czynników mogłoby się zmienić wcześniej żeby do tego nie doszło. Każde zdarzenie jest sumą wyników innych mniejszych zdarzeń. Drzwi to tylko jedno z
Smoleńsk to tez przykład ciągu wielu zdarzeń które doprowadziły do tragedii - jeden mały trybik historii nie zaskoczyłby, to efekt końcowy byłby inny
taki lajf
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 146 razy
Re: Coś niedobrego
Ehhhhhh, zły dzień dzisiaj, wyjątkowo zły 

był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 146 razy
Re: Coś niedobrego
Dzisiaj na 13 jechałem na pogrzeb ojca mojego bliskiego kolegi. Rano śmignąłem z dziećmi do żłobka i przedszkola i po wieniec. Jak wróciłem do domu koło 10 to się okazało że zmarła babcia mojej żony - mieszkała w domu obok razem z teściami, tyle ze ona na dole a oni na górze i. Tak więc dzisiejszy dzień na pewno do udanych nie należał, a jeszcze przypadło mi po południu wytłumaczenie 4,5 i 3 latce że pra-babci już nie będzie. 

był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
Re: Coś niedobrego
Babcia potrafi być bardzo mocny uderzeniem dla wnuków.
No niestety. Kilka tygodni zmarła moja matka - 90 lat. Nas też to czeka. Trzeba się oswajać ze śmiercią.
Kiedyś śmierć była na około, teraz się ją izoluje. Jest czymś obcym.
trudno się o niej mówi. A ona jest częścią życia, tak samo jak narodziny.
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu w każdej rodzinie byli zabici na wojnie, zgwałceni przez Ruskich czy Niemców... a jak się cofnąć dalej wstecz, to co chwila się przetaczały przez życie wojny, potyczki, najazdy, zajazdy, spalenia na stosie - śmierć i trauma były wszechobecne. Wystarczyło się kiepsko skaleczyć i do widzenia.
A jeszcze inna perspektywa, ileż to mrówek rozdeptaliśmy niechcący.
Lukass wyraz współczucia dla małżonki.
No niestety. Kilka tygodni zmarła moja matka - 90 lat. Nas też to czeka. Trzeba się oswajać ze śmiercią.
Kiedyś śmierć była na około, teraz się ją izoluje. Jest czymś obcym.
trudno się o niej mówi. A ona jest częścią życia, tak samo jak narodziny.
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu w każdej rodzinie byli zabici na wojnie, zgwałceni przez Ruskich czy Niemców... a jak się cofnąć dalej wstecz, to co chwila się przetaczały przez życie wojny, potyczki, najazdy, zajazdy, spalenia na stosie - śmierć i trauma były wszechobecne. Wystarczyło się kiepsko skaleczyć i do widzenia.
A jeszcze inna perspektywa, ileż to mrówek rozdeptaliśmy niechcący.
Lukass wyraz współczucia dla małżonki.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Coś niedobrego
Mam nadzieje ze nikt z Was nie ma takich swiat jak my. Od piatku mamy zapadnieta kanalizacje pod blokiem, a ze mieszkamy na parterze to wszystko z gory widzielismy w swojej lazience. Na szczescie rewizje mamy w swojej piwnicy, wiec ratujac mieszkanie trza wszystko puscic na piwnice. Dopiero najwczesniej we wtorek przyjedzie ekipa i zaczna skuwac beton pod piwnicami i wymieniac odplywy poziome. A sa tacy w administracji dla ktorych kladzenie chodnikow jest wazniejsze i nie chca sie zgodzic na naprawe odplywow. Gowniane swieta mamy...
Pisalem z telefona

Pisalem z telefona
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: Coś niedobrego
Zakładam złogi gipsu w kanalizacji nazywanej przez Ciebie poziomą.
Współczuję.
Zakładam, że na posiedzenie idziesz do sąsiada piętro wyżej...

Współczuję.
Zakładam, że na posiedzenie idziesz do sąsiada piętro wyżej...

Re: Coś niedobrego
i tak minęły święta i dopiero dziś zabrali się do skuwania piwnic pod blokiem i odkopania całej kanalizacji
Roboty zajmą im około 3 tygodni - będą robić odcinkami, tak aby codziennie wieczorem włączyć ludziom możliwość korzystania z łazienek
chyba dopiero dziś po pracy w domu będę mógł chwilę odpocząć
Kanalizacja w każdym budynku jest pionowa i pozioma - to co z rurek w domu leci na dół = to pion, a to co leci do osadnika, studzienki, szamba... to poziom. Zgodnie z ułożeniem rur.FUX pisze:nazywanej przez Ciebie poziomą.
Roboty zajmą im około 3 tygodni - będą robić odcinkami, tak aby codziennie wieczorem włączyć ludziom możliwość korzystania z łazienek
chyba dopiero dziś po pracy w domu będę mógł chwilę odpocząć

"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: Coś niedobrego
No i mnie dopadło. Antybiotyk mam przyjmować i leżeć. A tak się fajnie ciepło robi 
Pani doktor mnie pyta, kiedy ostatni raz przyjmowałem antybiotyk, ja jej na to że nie pamietam kiedy ostatnio byłem chory. Po czym pyta czy jestem na jakiś antybiotyk uczulony? A ja, skoro nie choruje, to nie przyjmuje, więc nie wiem. Nie jestem do końca przekonany, że skojarzyła ze sobą te dwa fakty

Pani doktor mnie pyta, kiedy ostatni raz przyjmowałem antybiotyk, ja jej na to że nie pamietam kiedy ostatnio byłem chory. Po czym pyta czy jestem na jakiś antybiotyk uczulony? A ja, skoro nie choruje, to nie przyjmuje, więc nie wiem. Nie jestem do końca przekonany, że skojarzyła ze sobą te dwa fakty

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Coś niedobrego
I wtedy nie stałem, i teraz nie stoję.
Domowy bimberek równie dobrze gasi pragnienie, co leczy
Domowy bimberek równie dobrze gasi pragnienie, co leczy

Re: Coś niedobrego
Ciekawe zagadnienie, że zawsze ciężkie przypadki szpitalne, złamania, awarie w domu ale takie na pełen gwizdek zawsze są w piątek wieczorem lub w sobotę a najczęściejk w świę†a - kiedy nikogo nigdzie nie ma, nikt nie wyleczy...
O co chodzi? Czyżby ktoś na górze miał ludności za złe? I się mścił? W końcu zdaje się dziecko własne załatwił...
O co chodzi? Czyżby ktoś na górze miał ludności za złe? I się mścił? W końcu zdaje się dziecko własne załatwił...
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Coś niedobrego
To jest, mój drogi, nowa metoda losu na selekcję naturalną zwana również NFZtowską ruletką...
Kiedyś były wojny, teraz losowanko "kogo trafisz na dyżurze?"...

Kiedyś były wojny, teraz losowanko "kogo trafisz na dyżurze?"...

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Coś niedobrego
Bartoszewski zmarl 

"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 84 razy
- Polubione posty: 234 razy
Re: Coś niedobrego
Wielkim Polakiem był.
Daj boże każdemu w takiej kondycji dożyć ostatnich dni-tylu dni.A jednocześnie i śmierć chyba łaskawa.2-3 dni temu udzielał wywiadu Polsatowi,a wczoraj...
Daj boże każdemu w takiej kondycji dożyć ostatnich dni-tylu dni.A jednocześnie i śmierć chyba łaskawa.2-3 dni temu udzielał wywiadu Polsatowi,a wczoraj...
Re: Coś niedobrego
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/38 ... ,id,t.html
moja kochana siostra.. to cud, ze ma sie niezle i chyba z tego wyjdzie calo... wyglada na to, ze forek ja uratowal..
zatrzymala sie na stopie, ale ruszyla, bo nie zauwazyla go wcale... sama nie wie jak to mozliwe.. jezdzi od ponad 20 lat bez wypadku...
nikomu nie zycze.
moja kochana siostra.. to cud, ze ma sie niezle i chyba z tego wyjdzie calo... wyglada na to, ze forek ja uratowal..
zatrzymala sie na stopie, ale ruszyla, bo nie zauwazyla go wcale... sama nie wie jak to mozliwe.. jezdzi od ponad 20 lat bez wypadku...
nikomu nie zycze.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
gregski,
nagły atak wiosny powoduje, że jeździmy nie zupełnie przytomnie.
Przede wszystkim, zdrówka dla siostry !!
a Forka da się wyklepać.... nie z takich okazów powstają "igły".
nagły atak wiosny powoduje, że jeździmy nie zupełnie przytomnie.
Przede wszystkim, zdrówka dla siostry !!
a Forka da się wyklepać.... nie z takich okazów powstają "igły".

- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Coś niedobrego
gregski, zdrowia życzymy Siostrze!
I jeszcze Panowie Strażacy mają sprzęt do stuningowania drzwi na bezramkowe
Лукашэнка pisze: a Forka da się wyklepać.... nie z takich okazów powstają "igły".![]()
I jeszcze Panowie Strażacy mają sprzęt do stuningowania drzwi na bezramkowe

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Coś niedobrego
Forek juz spelnil funkcje, nikt go nie bedzie zalowal. Pewnie pojdzie na dawce silnika bo niedawno mial robiony silnik po fuckupie.