Ale Vader ma w domu tylko jedna książkę...gruby pisze: ak sie zna na litraturze, to sie wie, ze cycat.
Konflikt kaukaski
Re: Konflikt kaukaski
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl
http://www.greatpe.pl
Re: Konflikt kaukaski
hogi pisze: Ale Vader ma w domu tylko jedna książkę...
A gdzie on jeszcze kupuje ten papier??? Myslalem, ze toaletowe czytelnictwo juz sie dawno skonczylo...
g.
Re: Konflikt kaukaski
wyczytane w wikipedii
"12 października 1939 ZSRR wystąpił z ostatecznym żądaniem przesunięcia granicy fińsko-radzieckiej o 25 km na północny zachód od istniejącej linii granicznej - czyli cesji przez Finlandię swego terytorium wraz z fortyfikacjami Linii Mannerheima. Żądano także wydzierżawienia półwyspu Hanko dla ZSRR na 30 lat w celu utworzenia tam bazy dla marynarki sowieckiej. W zamian "zaoferowano" dwa razy większy obszar Karelii (słabo rozwiniętej i zaludnionej tajgi). ZSRR żądał również demontażu fortyfikacji Linii Mannerheima.
Rząd fiński, w przeciwieństwie do rządów krajów bałtyckich odmówił spełnienia sowieckiego ultimatum. 26 listopada artyleria Armii Czerwonej ostrzelała Mainilę – rosyjską wioskę, następnie rząd ZSRR ogłosił, że to artyleria fińska dokonała tego wrogiego aktu, w wyniku czego życie straciło wielu żołnierzy radzieckich. ZSRR domagał się od Finów przeprosin za incydent i odsunięcia oddziałów wojskowych od granicy 20-25 km na zachód (czyli opuszczenia fortyfikacji). Finowie zaprzeczyli całkowicie, jakoby ponosili jakąkolwiek odpowiedzialność za wydarzenia w Mainili i odrzucili żądania. Odmowa została potraktowana przez Stalina jako pretekst do wypowiedzenia z paktu o nieagresji z Finlandią."
Z czym się Wam to kojarzy??
"12 października 1939 ZSRR wystąpił z ostatecznym żądaniem przesunięcia granicy fińsko-radzieckiej o 25 km na północny zachód od istniejącej linii granicznej - czyli cesji przez Finlandię swego terytorium wraz z fortyfikacjami Linii Mannerheima. Żądano także wydzierżawienia półwyspu Hanko dla ZSRR na 30 lat w celu utworzenia tam bazy dla marynarki sowieckiej. W zamian "zaoferowano" dwa razy większy obszar Karelii (słabo rozwiniętej i zaludnionej tajgi). ZSRR żądał również demontażu fortyfikacji Linii Mannerheima.
Rząd fiński, w przeciwieństwie do rządów krajów bałtyckich odmówił spełnienia sowieckiego ultimatum. 26 listopada artyleria Armii Czerwonej ostrzelała Mainilę – rosyjską wioskę, następnie rząd ZSRR ogłosił, że to artyleria fińska dokonała tego wrogiego aktu, w wyniku czego życie straciło wielu żołnierzy radzieckich. ZSRR domagał się od Finów przeprosin za incydent i odsunięcia oddziałów wojskowych od granicy 20-25 km na zachód (czyli opuszczenia fortyfikacji). Finowie zaprzeczyli całkowicie, jakoby ponosili jakąkolwiek odpowiedzialność za wydarzenia w Mainili i odrzucili żądania. Odmowa została potraktowana przez Stalina jako pretekst do wypowiedzenia z paktu o nieagresji z Finlandią."
Z czym się Wam to kojarzy??
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Konflikt kaukaski
No, nareszcie ktoś znów na temat
Standerus, nie tylko "kojarzy"
Już na poczatku tego wątku - o ile pamiętam - podawałem fakty, świadczące o tym, że Rosjanie nie byli jedynie re-aktywni. Najistotniejsze:
- szereg prowokacji, zbrojnych i politycznych, tak ze strony rosyjskiej jak i południowoosetyńskiej, mających postawić Saakaszwilego pod ścianą,
- ostrzelanie koszar "mirotworców" podczas ofensywy gruzińskiej, będące najprawdopodobniej ostatnim aktem zaplanowanej prowokacji,
- błyskawiczna reakcja (a więc poprzedzona wcześniejszą mobilizacją) elitarnych jednostek rosyjskich, bazowanych w głębi kraju, poza Północnokaukaskim OW.
Gra między Rosją i Zachodem przybiera coraz ciekawszy kształt, ale żeby o niej gadać, chyba trzeba będzie zmodyfikować temat wątku albo założyć nowy, bo kolejne ważne odsłony będą już nie na Kaukazie (tu się teraz pewnie trochę "poślimaczy"), ale na Ukrainie, Białorusi i w Naddniestrzu...

Standerus, nie tylko "kojarzy"

- szereg prowokacji, zbrojnych i politycznych, tak ze strony rosyjskiej jak i południowoosetyńskiej, mających postawić Saakaszwilego pod ścianą,
- ostrzelanie koszar "mirotworców" podczas ofensywy gruzińskiej, będące najprawdopodobniej ostatnim aktem zaplanowanej prowokacji,
- błyskawiczna reakcja (a więc poprzedzona wcześniejszą mobilizacją) elitarnych jednostek rosyjskich, bazowanych w głębi kraju, poza Północnokaukaskim OW.
Gra między Rosją i Zachodem przybiera coraz ciekawszy kształt, ale żeby o niej gadać, chyba trzeba będzie zmodyfikować temat wątku albo założyć nowy, bo kolejne ważne odsłony będą już nie na Kaukazie (tu się teraz pewnie trochę "poślimaczy"), ale na Ukrainie, Białorusi i w Naddniestrzu...

Re: Konflikt kaukaski
Jakoś niebezpiecznie blisko zaczyna się robić...WiS pisze: Gra między Rosją i Zachodem przybiera coraz ciekawszy kształt, ale żeby o niej gadać, chyba trzeba będzie zmodyfikować temat wątku albo założyć nowy, bo kolejne ważne odsłony będą już nie na Kaukazie (tu się teraz pewnie trochę "poślimaczy"), ale na Ukrainie, Białorusi i w Naddniestrzu...

Zadziwia mnie totalny brak reakcji Łukaszenki...
Słyszałeś coś w tej kwestii?
Parę godzin temu w radiu usłyszałem, że Rosjanie użyli bomb/pocisków kasetowych. Kolejny dowód na to, że mają wszystko i wszystkich w poważaniu....
Tak ot dygresja.
Dolce far niente 

Re: Konflikt kaukaski
To jeszcze jedna, w temacie
"Separatyści czeczeńscy na swoim portalu informują, iż dotarli do dokumentów wskazujących na planowaną przez Rosję inwazję. Miała by ona mieć miejsce między 20 sierpnia a 10 września. Operacja byłaby koordynowana z separatystami abchaskimi i miałaby przebiegać dwutorowo: błyskawiczne zajęciu Wąwozu Kodorskiego - obecnie jedynej części Abchazji kontrolowanej przez Gruzję a następnie atak w Osetii i zajęcie miast Kutaisi i Cchinwali. Blitzkrieg miałby trwać 7-10 dni. Jak podaje Kwkaz-Centr rozkaz wydał osobiście jeszcze prezydent Putin przed ustąpieniem ze stanowiska"

"Separatyści czeczeńscy na swoim portalu informują, iż dotarli do dokumentów wskazujących na planowaną przez Rosję inwazję. Miała by ona mieć miejsce między 20 sierpnia a 10 września. Operacja byłaby koordynowana z separatystami abchaskimi i miałaby przebiegać dwutorowo: błyskawiczne zajęciu Wąwozu Kodorskiego - obecnie jedynej części Abchazji kontrolowanej przez Gruzję a następnie atak w Osetii i zajęcie miast Kutaisi i Cchinwali. Blitzkrieg miałby trwać 7-10 dni. Jak podaje Kwkaz-Centr rozkaz wydał osobiście jeszcze prezydent Putin przed ustąpieniem ze stanowiska"
Re: Konflikt kaukaski
http://fakty.interia.pl/polska/news/pol ... ja,1163459
Jeszcze lepiej....
Po co , k....a ta eskalacja problemu....
Jeszcze lepiej....
Po co , k....a ta eskalacja problemu....

Dolce far niente 

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Konflikt kaukaski
Brzmi zupełnie prawdopodobnie.standerus pisze: "Separatyści czeczeńscy na swoim portalu informują,
Kluczy. Najpierw zamilkł, co wkurzyło Rosjan, ale dziś w południe w rosyjskiej telewizji widziałem, jak chwalili go, że obok Kazachstanu przoduje w pomocy humanitarnej dla ofiar gruzińskiego terroru w Osetii.FUX pisze: Zadziwia mnie totalny brak reakcji Łukaszenki...
Re: Konflikt kaukaski
Źle zacytowałem - powinno być "17 lipca separatyści czeczeńscy...."
Dużo zmienia
Dużo zmienia

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Konflikt kaukaski
standerus pisze: "17 lipca
Się domyśliłem, że wcześniej - inaczej nie byłoby newsa

Re: Konflikt kaukaski
Dobry wróg nie jest zły. Sowieci już to przerabiali.FUX pisze:http://fakty.interia.pl/polska/news/pol ... ja,1163459
Jeszcze lepiej....
Po co , k....a ta eskalacja problemu....
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Konflikt kaukaski
FUX pisze: Parę godzin temu w radiu usłyszałem, że Rosjanie użyli bomb/pocisków kasetowych. Kolejny dowód na to, że mają wszystko i wszystkich w poważaniu....
Tak ot dygresja.
Mnie się bardziej podoba polowanie na zachodnich dziennikarzy i 0 reakcji zachodu.


-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Konflikt kaukaski
Nie wiem, czy to umieścić tutaj, czy w "Coś niedobrego"...
http://wiadomosci.onet.pl/1811476,12,1,1,item.html

http://wiadomosci.onet.pl/1811476,12,1,1,item.html
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Konflikt kaukaski
Ale to naprawdę były dawno zaplanowane manewry, z tego, co wiem... Gdyby VI Flota przeszła Bosfor, to byłoby coś
Więc dlaczegóż "coś niedobrego"?
Z innej beczki - wzruszają mnie tromtadrackie deklaracje Zachodu wobec Rosji. A wystarczyłoby przecież zrobić to, co z paroma pomniejszymi reżimami robiono bez zmrużenia oka. Mianowicie: położyć łapę na zagranicznych kontach rosyjskich polityków i oligarchów oraz zakazać podróży (im i ichnim dziatkom, żonom i kochankom). Zakład, że od razu wszystkie Putiny wraz z przydupasami i głównymi sponsorami ustawiłyby się kolejce do ucałowania pańskiej dłoni, zamiast fukać i tupać - a na żądanie jeszcze udekorowałyby Saakaszwilego Orderem Lenina, przynajmniej II klasy

Więc dlaczegóż "coś niedobrego"?
Z innej beczki - wzruszają mnie tromtadrackie deklaracje Zachodu wobec Rosji. A wystarczyłoby przecież zrobić to, co z paroma pomniejszymi reżimami robiono bez zmrużenia oka. Mianowicie: położyć łapę na zagranicznych kontach rosyjskich polityków i oligarchów oraz zakazać podróży (im i ichnim dziatkom, żonom i kochankom). Zakład, że od razu wszystkie Putiny wraz z przydupasami i głównymi sponsorami ustawiłyby się kolejce do ucałowania pańskiej dłoni, zamiast fukać i tupać - a na żądanie jeszcze udekorowałyby Saakaszwilego Orderem Lenina, przynajmniej II klasy

Re: Konflikt kaukaski
Z planami to jest tak:WiS pisze: zaplanowane
- planujemy, po czym realizujemy
- planujemy, po czym nic z tego nie wychodzi bo się okoliczności zmieniły
- nie planowaliśmy, ale się okoliczności zmieniły
Dasz sobie rękę uciąć, która wersja "planowania" jest teraz realizowana?
Ano.WiS pisze: pomniejszymi
I w tym problem.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Konflikt kaukaski
Rękę oczywiście nie (ech, ta wrodzona ostrożność...) - ale źródła, które uważam za wysoce wiarygodne, mówią mi, że jednak "pierwsza".Gal pisze: Dasz sobie rękę uciąć, która wersja "planowania" jest teraz realizowana?
Nie wiem...Gal pisze: w tym problem.
Gdyby to był TYLKO problem SKALI reżimu, to by nie było problemu. Bo jeśli mamy coś, co uważamy za WROGA - to uderzamy weń wszystkim, co mamy. Im wróg większy, tym bardziej naturalne jest uderzenie jak najmocniejsze, żeby nie wstał i nie oddał.
Gorzej, gdy tylko udajemy, że uważamy kogoś za wroga (no, bo tak nam wypada) - ale tak naprawdę nie chcemy mu zrobić krzywdy, tylko gramy teatr dla pospólstwa.
A w tle - geszeft.
Czysto ekonomiczny (wiadomo), ale też strategiczny i wojskowy (Iran, Afganistan, Syria, Korea...)
I to nie dlatego, że Rosja jest silna (bo nie jest). Ale jest potrzebna w globalnej układance po NASZEJ (brukselsko-waszyngtońskiej) stronie, nawet z tym swoim realnie niewielkim potencjałem. Jest NAM (Zachodowi) znacznie bardziej potrzebna na dłuższą metę, niż Gruzja.
A także: niż Ukraina, Białoruś, Mołdawia...
Teraz pytanie kluczowe: czy Polska da się dopisać do tej listy jako kolejny kraik, który można po cichu sprzedać misiowi?
Oczywiście, sprzedać po cichu - a głośno wyrzekać (przez jakieś trzy tygodnie), jaka to ta Rosja niedobra i fe.
Notabene, m.in. dlatego, co powyżej, nie przywiązuję wagi i nie boję się manewrów NATO na M.Czarnym. Bo nawet jeśli to nie jest zaplanowana wcześniej operacja, to w tym składzie i w tej sytuacji - nie jest żadnym realnym straszakiem na Rosjan. Jest gestem adresowanym do włąsnych wyborców i naiwnych pięknoduchów: niech widzą, że reagujemy!
Jak w starym, żydowskim dowcipie: "Icek, słyszałem, że dostałeś w pysk i nie zareagowałeś!? Jak to, ja nie zareagowałem? Przecież spuchłem!"
Obym się mylił.
Re: Konflikt kaukaski
Obyś się nie mylił.WiS pisze: Obym się mylił.
Przy całej słabości Rosji, średnio sobie wyobrażam konflikt z nią.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Konflikt kaukaski
A ja sobie wyobrażam.
Wiedza historyczna poszerza wyobraźnię.
W 1978 czy 1988 wyobrażałeś sobie rozpad ZSRR, Jugosławii i Czechosłowacji, zjednoczenie Niemiec, Litwę w NATO...? Oraz "organizację pozarządową" w wojnie z USA, mordującą przy pomocy noży do papieru i samolotów pasażerskich parę tysięcy spokojnych, amerykańskich mieszczan?
Inna rzecz, czy chcemy tego, co sobie wyobrazimy?
Ja nie chcę, żeby zdemoralizowany burak dyktował warunki cywilizowanym sąsiadom... Powinno być odwrotnie, ale żeby tak się stało, trzebaby jakieś jaja wykazać, prócz "cywilizacji".
PS. Co do "wyobrażania sobie" konfliktu z Rosją, to jakieś 14 (?) lat temu niejacy panowie Weinberger i Schweitzer, więc faceci dość zorientowani w problemie, napisali taką niby to beletrystykę, w rzeczywistości zaś rzecz do bólu opartą na bieżących danych wywiadowczych i profesjonanych analizach sztabowych - nazywało się to "Następna wojna światowa". Parę scenariuszy, jeden z nich to było zdobycie władzy w Moskwie przez militarysto-nacjonalistów, a następnie zmiana wojny z zimnej w gorącą. Zachód przegrywał tę wojnę.
Dziełko oczywiście miało być propagandowym wołaniem do "gołębi", ale co do przebiegu wypadków, dobrze inspiruje wyobraźnie
Wiedza historyczna poszerza wyobraźnię.
W 1978 czy 1988 wyobrażałeś sobie rozpad ZSRR, Jugosławii i Czechosłowacji, zjednoczenie Niemiec, Litwę w NATO...? Oraz "organizację pozarządową" w wojnie z USA, mordującą przy pomocy noży do papieru i samolotów pasażerskich parę tysięcy spokojnych, amerykańskich mieszczan?
Inna rzecz, czy chcemy tego, co sobie wyobrazimy?
Ja nie chcę, żeby zdemoralizowany burak dyktował warunki cywilizowanym sąsiadom... Powinno być odwrotnie, ale żeby tak się stało, trzebaby jakieś jaja wykazać, prócz "cywilizacji".
PS. Co do "wyobrażania sobie" konfliktu z Rosją, to jakieś 14 (?) lat temu niejacy panowie Weinberger i Schweitzer, więc faceci dość zorientowani w problemie, napisali taką niby to beletrystykę, w rzeczywistości zaś rzecz do bólu opartą na bieżących danych wywiadowczych i profesjonanych analizach sztabowych - nazywało się to "Następna wojna światowa". Parę scenariuszy, jeden z nich to było zdobycie władzy w Moskwie przez militarysto-nacjonalistów, a następnie zmiana wojny z zimnej w gorącą. Zachód przegrywał tę wojnę.
Dziełko oczywiście miało być propagandowym wołaniem do "gołębi", ale co do przebiegu wypadków, dobrze inspiruje wyobraźnie

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Konflikt kaukaski
Mam i służę pożyczką, przy okazji. Fajne
PS. Wojna z Chinami - też tam jest...

PS. Wojna z Chinami - też tam jest...
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Konflikt kaukaski
Zobacz listę chlejadowiczów i powiedz, od kogo najatwiej Ci będzie odebrać... Chyba, że wczesniej zamierzasz przejeżdżać przez Kielce.