Auto dla dziada

[leon]

temperament niemieckiego projektanta

Chyba miał do tego poważną wadę wzroku.

[Konto usunięte]

Konto usunięte, jeszcze raz gratulacje Dywaniki masz w niepraktycznym kolorze

Jestem w takim momencie, że mam w nosie praktyczność czegokolwiek

Ale bardziej poważnie, to w volvo też miałem jasne dywaniki. I daje się je utrzymać w rozsądnym stanie wizualnym.

[FUX]

Jasne dywaniki.
Z domu wchodzą w kapciach do garażu a do fabryki wjeżdżaja pod ziemię.
Kapcie stykną.

[Gootek]

W leonie jest 105 i tylko przy pełnym składzie na pokładzie ciut brakuje, gdy pozostaje lekki jeździ lepiej niż 150 nieuturbione

Z ciekawości dzisiaj wynająłem takiego Leona 1.2 (z manualną skrzynią). Potwierdzam, świetne jeździ z tym z pozoru słabym silniczkiem
Jedynie na początku kilka razy próbowałem wbić kolejny bieg, gdy przy 140 km/h miałem już ok. 3 tys obrotów na 6-tym biegu. Ale się po chwili przyzwyczaiłem, że tak jest i już.
Pojeżdzę tym autem kilka dni, wiec będę mógł coś więcej powiedzieć.

[esilon]

gdy przy 140 km/h miałem już ok. 3 tys obrotów na 6-tym biegu. Ale się po chwili przyzwyczaiłem, że tak jest i już.

to niewiele tym bardziej że silnik jest cichy, możliwe że w MB przy 140 masz mniej
w beemce 3krpm jest w okolicach 180, przy 200 ciut powyżej ( dawno nie sprawdzałem :) )

świetne jeździ z tym z pozoru słabym silniczkiem

a układ kierowniczy ? moim zdaniem świetne czucie

[Gootek]

W tym MB 3000 obrotów jest przy licznikowych 170km/h (GPS: 165)

Rzeczywiście układ kierowniczy w Leonie 1.2 jest zestrojony dobrze.
Na początku dziwi jedynie chudziudki, jak na współczesne auto,wieniec kierownicy (pownie projektowany dla damskich rączek) ale okazuje się wygodny również dla chłopskich łap.
Jeszcze bardziej na pochwałę zasługuje zawias, który jest dużo lepiej dostrojony niż w większości innych niedrogich kompaktów.

[esilon]

Jeszcze bardziej na pochwałę zasługuje zawias, który jest dużo lepiej dostrojony niż w większości innych niedrogich kompaktów.

a pseudoszpera ? testowałeś ?
mnie leon zawsze pozytywnie zaskakiwał przy dynamicznym wchodzeniu w łuki i łagodniejsze zakręty , przyjemnie zacieśniał tor jazdy

chudziudki, jak na współczesne auto,wieniec kierownicy

potwierdzam, jak hula hop

[Konto usunięte]

chudziudki, jak na współczesne auto,wieniec kierownicy

potwierdzam, jak hula hop

To jest specjalnie, żeby można było kupić elegancki pokrowiec

[j33mbo]

Лукашэнка, esilon, wszystko prawda! Do tego cena Leona i fakt, ze ostatnie kilka tysięcy km robie 950km na tankowaniu (~48 litrów)
:)
W komentarzach do newsa o zakupie Rapidow z tym silnikiem i skrzynią przez wrocławską drogowke zostalem wysmiany jak bronilem tych 105 koni.
Rapidy sa lzejsze od Leonow.

[esilon]

wszystko prawda! Do tego cena Leona

no i uroda, jest naprawdę ładnie zaprojektowany

zostalem wysmiany jak bronilem tych 105 koni.

z mojego doświadczenia wynika, że każdy kto choć raz się przejechał zmienia zdanie

To jest specjalnie, żeby można było kupić elegancki pokrowiec

taksówkarski trochę do merca bardziej

[leon]

wszystko prawda! Do tego cena Leona

no i uroda, ...

[Konto usunięte]

z mojego doświadczenia wynika, że każdy kto choć raz się przejechał zmienia zdanie

Całe szczęście, że od razu byłem pozytywnie nastawiony i nie musiałem zmieniać zdania

[gregski]

Ciekaw jestem przebiegow... Jezdzilem golfem z tym silnikiem i w miescie nieprzyjemnie z manualem.

[Gootek]

a pseudoszpera ? testowałeś ?
mnie leon zawsze pozytywnie zaskakiwał przy dynamicznym wchodzeniu w łuki i łagodniejsze zakręty , przyjemnie zacieśniał tor jazdy

To tylko kilkudniowy wycieczka do Katalonii. Jestem z żoną i dziećmi, więc tym bardziej jeżdżę grzecznie.
To w ogóle drugi Leon tej generacji jakim jeżdżę.
Pierwszy to był Cupra 280, w tamtym roku, w Warszawie.
Tam to robiło różnice, ale tutaj gdy jeżdżę jak cywilizowany człowiek, nie ma różnicy. 105 wystarcza w zupełności.
:)

[FUX]

Sóf dla dziadów.

http://tvn24bis.pl/tech-moto,80/ten-suv ... 81827.html

140 baksów.
Czas oczekiwania rok.

[rrosiak]

140 baksów.

Biorę 10 sztuk.

[So What!]

Sóf dla dziadów.
http://tvn24bis.pl/tech-moto,80/ten-suv ... 81827.html

Zastanawia mnie tylko, dlaczego nazywają to coś SUV'em. Bardziej toto na VAN'a wygląda.

[busik]

jaki tam van - to bardziej beemkę 2 przypomina
fuuuj

[barton]

No i wczoraj z fotela pasażera poznawałem nowe Subaru, czyli Levorg z wyposażeniem GT-S sport (sądząc po cenie, okolice 140k)

I samochód sprawia bardzo przyjemne wrażenie, jest przestronny (za wysokim kierowcą ok. 187cm., spokojnie osoba o podobnym wzroście się zmieści. Choć na dłuższe trasty tylka kanapa (mająca regulację pochylenia oparcia) nie będzie wygodna: brakuje podparcia pod uda. trzymanie boczne na kanapie takie sobie. Fotele z przodu miło trzymają... Dużo elektronicznych gadżetów (na ekranie może być pokazywana np. przyczepność wszystkich kół)..

Wygląd to kwestia gustu... Jest elegancki, choć i trochę zadziorny (przednie lampy, wlot na masce). Ale generalnie samochód z tych, które nie kłują po oczach sąsiadów... Dla jednych zaleta, dla innych wada...

Samochód z miejsca pasażera wydaje się zwarty, słuchający kierowcy, z dużą rezerwą przyczepności (jak na możliwości silnika). Fajnie, płynnie przyspiesza do tych 130-150km/h z 4 osobami na pokładzie, choć podobno brakuje tego kopa w plecy (jak się wypowiedziało 2'ch drajwerów zaznajomionych z Subaru). Jak dla mnie to zaleta (nie lubię tego "pierdolnięcia").


Kupić czy nie... To zależy. Jeśli chce się napęd 4x4 i Subaru to warto się zastanowić... Ale jeśli ktoś myśli, że będzie królem drogi w takim Subaru to hmmm Skoda Octavia RS (230koni, z DSG w okolicach 130 kilku tysięcy) czy np. Focus ST Kombi (250KM, manual, cena ok 119k) szybko naprostują to błędne założenie... Ewnetualnie passat w hajlajnie ze 180konnym agregatem albo nowy Superb... Jeśłi ktoś potrzebuje dużo przestrzeni.

No i taka refleksja, że te 15 lat temu za podobne pieniądze można było kupić Imprezę GT... Ale też przyznać trzeba, że to już zupełnie inna epoka tworzenia samochodu

[busik]

Co się stało, że zaczęli te ramki do okien w drzwiach montowac?
od czasu lanosa, zaczęli robic "zwykłe" auta z niezwykłym napędem
z zewnątrz powoli przestają się wyróżniac, jak to było kiedyś
szkoda

[Konto usunięte]

Dobrze, że chociaż kurnik jest.

[Alan, Alan, Alan!]

Dobrze, że chociaż kurnik jest.

do czasu...

[barton]

A tak wygląda środek (foto robione widelcem, więc jakość taka sobie)



Oczywiście zegary i wyświetlacze można przyciemnić (jest ileś stopni jasności). Gdy przeklikamy się do nazwijmy to "trybu nocnego" to ekran nawigacji (ten duży telwizor ) robi się czarno-szary (nie rozprasza i nie męczy wzroku)

Jest start-stop na pokładzie (nie wiem, czy można go wyłączyć na stałe, czy po każdym uruchomieniu trzeba operację powtarzać)

No i jeszcze spalanie, auto miało po jeździe przebieg 100km, z tego nasze 20... spalanie na poziomie 13.6 (ale nie wiem czy z całego dystansu, czy tych naszych 20'stu)

[Alan, Alan, Alan!]

Oczywiście, że nie jest. Jednak twierdzenie, że między 3,5 a 2,5 nie ma różnicy to takie lekkie nadużycie.

Dzisiaj zostawiłem STI, żeby coś tam przy alarmie pogrzebali i wziąłem do pracy WRXa. Oba seryjne jak wiesz.
Pojechałem tą samą drogą, którą jeżdżę codziennie dwa razy. Około 4-5 kilometrów, zwykle bez korków, z 10 minut jazdy.

Bardzo bym chciał napisać, że krótka przekładnia, płytkowa szpera, DCCD robią ze mnie mega herbatnika na mieście i nie da się inaczej jeździć. Słowo, kupiłem przecież dopiero auto - normalnie chciałbym napisać, że wszystkie inne to syf.

No ale nie napiszę, ta odrobina większego skrętu kierownicy w żadnym przypadku nie jest uciążliwa. Najbardziej zauważyłem wjeżdżając do garażu, choć już samo manewrowanie na miejsce parkingowe w WRX wychodzi jakby sprawniej. OK, 7 lat jeździłem może to to. Choć stawiam, że te wszystkie dyfry i koła 18" wcale nie pomagają i jak wcześniej napisałem, krótki magiel to jeden z wielu czynników.

Jak miałbym mówić o przepaści, to audio w STI mam jakieś milion razy lepsze i to rzeczywiście robi mi różnicę, zwłaszcza w drodze do roboty, bo jakoś trzeba się nastawić. Choć nie wiem czy znajdę akurat w tym aspekcie zrozumienie.

Znam też jednego właściciela podobnego STI, który zupełnie niedawno do zwykłej jazdy kupił stare Legact A/T. Dopiero masochista

[Gootek]

Dobrze, że chociaż kurnik jest.

To odróżnia trochę tego Levorga od Hyundaia i40 kombi i innych tym podobnych azjatów.
Mnie już bardziej przekonuje uroda Mazdy 6.
A co powie rynek, zobaczymy.