Czym oddychasz?
Czym oddychasz?
http://www.polskialarmsmogowy.pl/
najbardziej rozwala statystyka.. radary stawiano, by teoretycznie uratować tysiacpiecet osob.. tu w sprawie 45 tysięcy rocznie nie robi się nic...
Podpisujemy, nie wiem na ile proponowane rozwiązania sa trafne, ale wierze, ze samo zwiększenie swiadomosci poprawi sytuacje.
Pisalem o moich obserwacjach dot. czystości powietrza na forum już dawno, ciesze się, ze nie jestem sam i ktoś się za to zabral.
najbardziej rozwala statystyka.. radary stawiano, by teoretycznie uratować tysiacpiecet osob.. tu w sprawie 45 tysięcy rocznie nie robi się nic...
Podpisujemy, nie wiem na ile proponowane rozwiązania sa trafne, ale wierze, ze samo zwiększenie swiadomosci poprawi sytuacje.
Pisalem o moich obserwacjach dot. czystości powietrza na forum już dawno, ciesze się, ze nie jestem sam i ktoś się za to zabral.
Re: Czym oddychasz?
gregski, pozdrawiam z Krakowa
I w sumie już nic więcej pisać nie trzeba
A i tak mam szczęście bo mieszkam w okolicy jednej ze stref napowietrzania aglomeracji i w jednym z jego (miasta) najwyższych punktów...
Stronka poświęcona zagadnieniu:
http://www.krakowskialarmsmogowy.pl/
tutaj prosty monitoring jakości powietrza w Małopolsce:
http://www.malopolska.pl/Obywatel/EKO-p ... fault.aspx
I jeszcze taki bilboard trafiłem obok stadionu jednej z drużyn piłkarskich w KRK:

Na pomarańczowo jest napisane: odejście od paliw kopanych, na czarno: uwsiowienie, dom na przedmieściach, nieudana inwestycja. No i sądząc po budynku to jakiś amerykański domek idzie z dymem...



Stronka poświęcona zagadnieniu:
http://www.krakowskialarmsmogowy.pl/
tutaj prosty monitoring jakości powietrza w Małopolsce:
http://www.malopolska.pl/Obywatel/EKO-p ... fault.aspx
I jeszcze taki bilboard trafiłem obok stadionu jednej z drużyn piłkarskich w KRK:

Na pomarańczowo jest napisane: odejście od paliw kopanych, na czarno: uwsiowienie, dom na przedmieściach, nieudana inwestycja. No i sądząc po budynku to jakiś amerykański domek idzie z dymem...



"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Czym oddychasz?
No wlasnie...
Ja w zasadzie powinienem ineczej napisac:
Kochani!
Mam rodzine i wielu przyjaciol w Polsce. To taki kraj nad Baltykiem w srodkowej Europie (niektorzy twierdza, ze we wschodniej). Zalezy mi na nich, chcial bym, by nie wdychali na codzien tego syfu w powietrzu ktory czuje za kazdym razem jak do nich jade na swieta. Pomozecie?
Wystarczy poprzec petycje pod adresem:
https://dzialaj.akcjademokracja.pl/campaigns/powietrze
Licze na posty w stylu: podpisane.
Ja w zasadzie powinienem ineczej napisac:
Kochani!
Mam rodzine i wielu przyjaciol w Polsce. To taki kraj nad Baltykiem w srodkowej Europie (niektorzy twierdza, ze we wschodniej). Zalezy mi na nich, chcial bym, by nie wdychali na codzien tego syfu w powietrzu ktory czuje za kazdym razem jak do nich jade na swieta. Pomozecie?
Wystarczy poprzec petycje pod adresem:
https://dzialaj.akcjademokracja.pl/campaigns/powietrze
Licze na posty w stylu: podpisane.
Re: Czym oddychasz?
Podpisane!
Ze względu na smród palonych śmieci od dawna rozważam wyprowadzkę na odludzie.
Mieszkanie na odludziu ma jednak również wady.
Dużo lepsze byłoby jakieś okiełznanie problemu smrodu.
Może takie akcje to jakieś światełko w tunelu.
Ze względu na smród palonych śmieci od dawna rozważam wyprowadzkę na odludzie.
Mieszkanie na odludziu ma jednak również wady.
Dużo lepsze byłoby jakieś okiełznanie problemu smrodu.
Może takie akcje to jakieś światełko w tunelu.
- Rommel
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Uxbridge/Rzeszów
- Auto: Outback 2006 2,5 , byl Forester 2010 2,5X
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czym oddychasz?
Ale jesteście świadomi ze nawet jak każdą inicjatywą ustawodawczą oni się podetrą, prawda? Prędzej miejscowo, jak np. to miało w Krakowie się problemem będą zajmować ;)
"Non homo sed vero mentula magna minax."
Re: Czym oddychasz?
Rommel,Rommel pisze:Ale jesteście świadomi ze nawet jak każdą inicjatywą ustawodawczą oni się podetrą, prawda? Prędzej miejscowo, jak np. to miało w Krakowie się problemem będą zajmować ;)
w Krakowie też mogą się na razie podetrzeć swoją inicjatywą:
http://www.tvn24.pl/krakow,50/w-krakowi ... 80381.html
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2015, o 20:44 przez Gootek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czym oddychasz?
Bywam.dareq pisze:Zapraszam na Śląsk :)
Najczęściej przejazdem.
Przejeżdżam wtedy na zamkniętym obiegu wentylacji w aucie.

Re: Czym oddychasz?
Hehe, mieszkając kilka lat w Finlandii, miałem fińską pannę, której tato ma kolegę Fina, pracującego gdzieś koło Częstochowy, w jakiejś fińskiej firmie. No i opowiadał, że ten jego kumpel mu mówił, że podobno u nas zimą bardzo śmierdzi, bo ludzie ogrzewają domy węglem. Potwierdziłem jego słowa, że to prawda z tym opałem, w duchu sobie myśląc "dobrze człowieku, że naszej reszty pomysłów nie widziałeś i jakby każdy tylko węglem palił, to jeszcze pół biedy, ale np. 100 metrów od moich rodziców mieszka wesołek, który fajczy przeróżne śmieci, że aż oddech ciężko złapać, a dym taki nawala, jakby papieża wybierał". 

Dom na mieszkanie własny mam, w niczym nie biegłem w cudzy ślad,
Każdego mistrza -m wyśmiał rad, który nie wyśmiał siebie sam...
Każdego mistrza -m wyśmiał rad, który nie wyśmiał siebie sam...
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 4 razy
- Polubione posty: 7 razy
Re: Czym oddychasz?
Podpisane. Co i rusz takie petycje podpisuję, bo mieszkam w mieście, które jest na krajowym pudle, jeśli chodzi o zatrucie powietrza.gregski pisze: Licze na posty w stylu: podpisane.
Ale po tych petycjach za wiele się nie spodziewam. W ub. przed wyborami samorządowymi rozgorzała w moim mieście dyskusja na ten temat. Urzędujący prezydent wszystkie swoje siły i środki włożył w to, żeby zdyskredytować pomiary i instytucję przeprowadzającą te pomiary. I póki co na tym się skończyło. Według niego powietrze mamy super, a badania są niewiarygodne.
Ponadto, przyznanie gminom możliwości ograniczenia palenia paliwami stałymi, co zakłada nowelizacja, wydaje się być dla tychże kłopotliwe. Jednak póki co ludzie uważają, że węglem taniej niż gazem, a śmieciami jeszcze taniej. Więc poprawność polityczna i ekologiczna nakazywałaby podjęcie takiej decyzji przez gminę, ale kalkulacja polityczna wskazuje, że taka uchwała to raczej samobój.
Czym oddychasz?
Imho mimo wszystko warto podpisywac i wspierac. W kupie sila. Inaczej nie pozostanie nam juz nic.
Dzieki ludziska.
Dzieki ludziska.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: Czym oddychasz?
ja niby na odludziu ale zawsze sie znajdzie jakis ktory stwierdzi ze wyreczy zaklad oczyszczania i wywozki smieci w ich ciezkim kawalku chleba ....Лукашэнка pisze:Podpisane!
Ze względu na smród palonych śmieci od dawna rozważam wyprowadzkę na odludzie.
Mieszkanie na odludziu ma jednak również wady.
Dużo lepsze byłoby jakieś okiełznanie problemu smrodu.
Może takie akcje to jakieś światełko w tunelu.
a z mieszkaniem na odludziu jest jak parkowaniem pod supermarketem najdalej jak sie da na pustym parkingu, wracasz a wokol Twojego auta juz poparkowali ...
Impreza na codzien a w weekendy 126p900
-
Grzegorz
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
- Auto: Leon
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 35 razy
Re: Czym oddychasz?
Podpisane.
Po pierwsze, kary za palenie śmieci (plastyki, gumy, o zgrozo pampersy etc.) powinny być dotkliwe i nieuchronne ale chyba brakuje pomysłu jak je egzekwować.
Po drugie, przydałyby się konsekwentne akcje edukacyjne w mediach. Wydawało się, że - jeśli chodzi o śmieci- przerzucenie na gminy kwestii "śmieciowej" i nałożenie na mieszkańców obowiązkowych opłat za odpady zlikwiduje proceder ich spalania ale niestety tak ciągle nie jest. Rozmawiałem z gościem, który pali plastyki i na zarzut, że truje siebie, rodzinę, mieszkańców osiedla reagował uśmiechem takim który mówił "dobra, dobra gościu nie czepiaj się; trochę pośmierdzi i przestanie a zaraz wiatr rozwieje i nie ma tematu" - po prostu brak jest totalnie świadomości konsekwencji.
Co do spalania węgla, ze względów ekonomicznych zdecydowałem się kilka lat temu na piec na ekogroszek. Nie wiem, z czego to wynika, czy ze specyfiki spalania w tego rodzaju piecach czy z czegoś innego ale z mojego komina nigdy nie śmierdzi, nie czuć smrodu palenia węglem. Sąsiad ma piec na miał i przy niekorzystnych wiatrach niestety zaczadza ulicę.
Po pierwsze, kary za palenie śmieci (plastyki, gumy, o zgrozo pampersy etc.) powinny być dotkliwe i nieuchronne ale chyba brakuje pomysłu jak je egzekwować.
Po drugie, przydałyby się konsekwentne akcje edukacyjne w mediach. Wydawało się, że - jeśli chodzi o śmieci- przerzucenie na gminy kwestii "śmieciowej" i nałożenie na mieszkańców obowiązkowych opłat za odpady zlikwiduje proceder ich spalania ale niestety tak ciągle nie jest. Rozmawiałem z gościem, który pali plastyki i na zarzut, że truje siebie, rodzinę, mieszkańców osiedla reagował uśmiechem takim który mówił "dobra, dobra gościu nie czepiaj się; trochę pośmierdzi i przestanie a zaraz wiatr rozwieje i nie ma tematu" - po prostu brak jest totalnie świadomości konsekwencji.
Co do spalania węgla, ze względów ekonomicznych zdecydowałem się kilka lat temu na piec na ekogroszek. Nie wiem, z czego to wynika, czy ze specyfiki spalania w tego rodzaju piecach czy z czegoś innego ale z mojego komina nigdy nie śmierdzi, nie czuć smrodu palenia węglem. Sąsiad ma piec na miał i przy niekorzystnych wiatrach niestety zaczadza ulicę.
pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 4 razy
- Polubione posty: 7 razy
Re: Czym oddychasz?
To raczej nie o koszt wywozu śmieci chodzi, a o koszt zakupu paliwa do pieca.Grzegorz pisze:Wydawało się, że - jeśli chodzi o śmieci- przerzucenie na gminy kwestii "śmieciowej" i nałożenie na mieszkańców obowiązkowych opłat za odpady zlikwiduje proceder ich spalania ale niestety tak ciągle nie jest. Rozmawiałem z gościem, który pali plastyki i na zarzut, że truje siebie, rodzinę, mieszkańców osiedla reagował uśmiechem takim który mówił "dobra, dobra gościu nie czepiaj się; trochę pośmierdzi i przestanie a zaraz wiatr rozwieje i nie ma tematu" - po prostu brak jest totalnie świadomości konsekwencji.
Re: Czym oddychasz?
Grzegorz, tez mam na ekogroszek i tam po prostu proces spalania jest dosc dobrze sterowany z odpowiednim stosunkiem paliwo-powietrze.
W piecach tradycyjnych niestety w wiekszosci wypadkow procedura wyglada tak ze zaladowywuja pod sufit rozpalaja i pozamykaja wszystko bo przeciez bedzie sie dluzej palic ....
O paleniu smieci sie nie wypowaidam ale tez mam takiego jednego wokol i argumentacja jest dosc podobna ...
W piecach tradycyjnych niestety w wiekszosci wypadkow procedura wyglada tak ze zaladowywuja pod sufit rozpalaja i pozamykaja wszystko bo przeciez bedzie sie dluzej palic ....
O paleniu smieci sie nie wypowaidam ale tez mam takiego jednego wokol i argumentacja jest dosc podobna ...
Impreza na codzien a w weekendy 126p900
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 4 razy
- Polubione posty: 7 razy
Re: Czym oddychasz?
Apele pomogły, nowela podpisana. Ciekawe ile samorządów i w jakim zakresie z tego skorzysta.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ustawa-a ... ent/de3rfr
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ustawa-a ... ent/de3rfr
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Re: Czym oddychasz?
Nie rozumiem dlaczego nie można u nas wprowadzić kaucji na butelki PET tak jak to jest w DE i dodatkowo pomiarów badających skład sadzy w kominie. Jeśli pomiar z sadzy potwierdzi spalanie plastiku: to odpowiednia kara administracyjna. Bardzo szybko skończyło by się palenie śmieciami.
Dodatkowo należy poprawić ustawę śmieciową, bo niby każdy musi płacić a w praktyce nie każdy to robi po drugie nie wszystkie śmieci są przyjmowane.
Dodatkowo należy poprawić ustawę śmieciową, bo niby każdy musi płacić a w praktyce nie każdy to robi po drugie nie wszystkie śmieci są przyjmowane.
Jest ryzyko, musi być wybór.
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Re: Czym oddychasz?
FUX tak ogólnie masz rację.
Ale palenie śmieci wynika z głupoty
Czyste powietrze, woda i ziemia są więcej warte niż zaoszczędzenie paru PLN przez spalanie PET.
Ale palenie śmieci wynika z głupoty

Czyste powietrze, woda i ziemia są więcej warte niż zaoszczędzenie paru PLN przez spalanie PET.
Jest ryzyko, musi być wybór.
Re: Czym oddychasz?
Jasne. Wytłumacz to tym, którzy do pierwszego ciągną na zasiłku, albo na tym co dostaną w skupie puszek.ptk22 pisze: Ale palenie śmieci wynika z głupoty![]()
Czyste powietrze, woda i ziemia są więcej warte niż zaoszczędzenie paru PLN przez spalanie PET.
czarne jest piękne...
Re: Czym oddychasz?
ptk22 pisze: [...] i dodatkowo pomiarów badających skład sadzy w kominie. Jeśli pomiar z sadzy potwierdzi spalanie plastiku: to odpowiednia kara administracyjna. Bardzo szybko skończyło by się palenie śmieciami.
Bo w skrocie sadza to nie butelki PET i śmieci tylko nieodpowiednio prowadzony proces spalania wiec może dlatego.
Uwierz mi wyreguluje Ci tak palnik gazowy, że będzie większym generatorem sadzy niż niejeden odpowiednio prowadzony kociołek węglowy...
Impreza na codzien a w weekendy 126p900
Re: Czym oddychasz?
ptk22 pisze: Czyste powietrze, woda i ziemia są więcej warte niż zaoszczędzenie paru PLN przez spalanie PET.


Trochę Cię poniosło

To po prostu bieda Tych w większości ludzi zmusza do takich działań

1m sześcienny gazu w Polsce kosztuje jakieś 2 zł z dobrym hakiem a w germanii a konkretnie w munchen jakieś 1,4 zł .
I tu jest pies zagrzebany

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Re: Czym oddychasz?
Nie do końca, znam kolesia, który ma firmę remontową. Pali śmieciami bo ma ich pełno. Wcale nie jest biedny i nie ma dociągniętego gazu do domu. Ma do wyboru:
1. spalić śmieci i zaoszczędzić parę PLN na węglu
2. ch...j wie co zrobić z tymi śmieciami bo śmieci odbierają 2x w miesiącu a on miał by ich tyle, że nie zmieściły by się w 5ciu kubłach
więc on wybiera opcję numer 1 i truje wszystkich dookoła.
1. spalić śmieci i zaoszczędzić parę PLN na węglu
2. ch...j wie co zrobić z tymi śmieciami bo śmieci odbierają 2x w miesiącu a on miał by ich tyle, że nie zmieściły by się w 5ciu kubłach
więc on wybiera opcję numer 1 i truje wszystkich dookoła.
Jest ryzyko, musi być wybór.