Teraz już kojarzęKonto usunięte pisze: Jestem ruda ćwoku.
I garbata.
I gruba.

Teraz już kojarzęKonto usunięte pisze: Jestem ruda ćwoku.
I garbata.
I gruba.
Zapomniałem dodać, że zatrzyma się tylko samica prowadząca watahę, lub samotny odyniec. Jeśli będzie to jeden z dzików w stadzie, którego część już przeszła przez jezdnię, to on się nie zatrzyma i my musimy stanąć i przepuścić resztę stada.jarmaj pisze: Ja tam kiedyś przez jakiegoś dzikiego wieprza cały samochód do kasacji wysłałem
Widocznie ten na którego trafiłem nie był ani mądry, ani tym bardziej kulturalnyptk22 pisze:dzik: najmądrzejsze zwierzę, spokojnie wystarczy zwolnić i on się zatrzyma, kulturalnie nas przepuści
ptk22 pisze: bo to najmądrzejsze zwierzęta w naszych lasach
Pisząc, że możemy jechać śmiało do przodu miałem na myśli sytuację: zwalniamy do około 30km/h i możemy jechać prosto naszym pasem bez żadnych kombinacji. Lis to nie zając, czy borsuk, że przy tej prędkości da się rozjechać. Przy 80km/h rozjedziemy go zawsze, chyba, że akurat nie trafimy ;)Chloru pisze: Zdążył dotknąć hamulca i zwolnić do ~80. Więc jechał przepisowo po drodze krajowej w terenie niezabudowanym. Rude jest wredne i tyle
Tak i przed quadowcami ;)leon pisze:ptk22 pisze: bo to najmądrzejsze zwierzęta w naszych lasach
Przed myśliwymi ?
Pędził w poprzek jezdni jakby mu ktoś soli pod ogon nasypał. Oczywiście tylko do momentu, kiedy zaczął wysoko w powietrzu się przemieszczać.ptk22 pisze:Jarmaj może ten którego trafiłeś, zatrzymał się zbyt późno i po prostu stanął na Twoim pasie? Mądry raczej był, bo to najmądrzejsze zwierzęta w naszych lasach, ale należy pamiętać, że prawie głuche i ślepe.
No nareszcie.So What! pisze:Teraz już kojarzęKonto usunięte pisze: Jestem ruda ćwoku.
I garbata.
I gruba.
To odpada. Było to w czasach, kiedy nawet nie przypuszczałem, że kiedyś będę miał Imprezę.ptk22 pisze:Może tak pędził, bo chciał zobaczyć czy masz na lusterkach przyklejone świnki
jarmaj pisze:To odpada. Było to w czasach, kiedy nawet nie przypuszczałem, że kiedyś będę miał Imprezę.ptk22 pisze:Może tak pędził, bo chciał zobaczyć czy masz na lusterkach przyklejone świnki
A widzisz, jakbyś miał to może byłoby inaczej a tak pewnie raczej wcześniej zauważył brak świnek na lusterkach.jarmaj pisze:Pędził w poprzek jezdni jakby mu ktoś soli pod ogon nasypał. Oczywiście tylko do momentu, kiedy zaczął wysoko w powietrzu się przemieszczać.