Poradnik młodego komputerowca

[gregski]

citan a czemu nie siedziec na systemie ktory sidzial na pokladzie jak wypuszczono kompa?
moze przycina sie przy przelaczaniu sie na HD4000? masz tam druga karte graficzna?

[citan]

citan a czemu nie siedziec na systemie ktory sidzial na pokladzie jak wypuszczono kompa?

Bo ja jestem gadżeciaż i jak wychodzi nowa wersja, to musze ją mieć.

moze przycina sie przy przelaczaniu sie na HD4000? masz tam druga karte graficzna?

Przycina się na MBP Retina 13", przy ustawieniach rozdzielczości innych niż domyślne (4:1), czyli gdzie jest więcej roboty przy skalowaniu. Na poprzedniej wersji cięło się jeszcze bardziej.

[rrosiak]

Ja mam chec wrocic do 10.9 i tam zostac, ale nie wiem jak sie zabrac za przelozenie wszystkiego, bo backup mam juz na 10.10

Jeszcze się z tym bujasz? Prawie rok temu też narzekałeś

[Grzegorz]

Do wydania 2-3 tys. PLN. Ma być laptok 15 calowy z matową matrycą do netu, offica i nic więcej, czyli wymagania prawie żadne.
Aha, pani mówi że tylko Windows, żadnych linuxów (chociaż namawiałem). Czy jest obecnie na topie jakaś fajna seria którą można śmiało brać ze względu na solidność, jakość wykonania i takie tam? Bo jak nie, to rozumiem HP, DEll, Toshiba i co ...ewentualnie Fujitsu-Siemens i se wybrać ze względu na kolorystykę.

[Alan, Alan, Alan!]

Jeden 4 drugi 5 i nie zamierzam kupować nowych.

FUX, czy Ty wiesz ile razy Apple zrewolucjonizowało świat IT przez ten czas? Na dobrą sprawę Twoje kompy to jakaś prehistoria.

Bezsensownego resetowania?

tak jak Klorian pisał. Fajnie było w Ubuntu pracować, natywne środowisko, i ładne, i linux. No ale każda drobna poprawka w grafice i lądowałem w Win co godzinę.

Myślę, że przejście na Linuxa jest bardziej w sferze mentalnej, niż w sferze jakichś faktycznych braków. Mnie Linux jako platforma "na codzień" nie przekonuje, ale na dobrą sprawę, dla 80% użytkowników, którym potrzebny jest mail, skype, przeglądarka i prosty office, w zupełności by wystarczył.

Dokładnie, znam parę takich przypadków i te osoby są bardzo zadowolone z używania Linux. Wcześniej używały Windowsa i po pewnym czasie nie były zadowolone. Bo komputer albo całkiem pokazywał kopyto albo zwalniał.

Cytuję też Fido, żeby zachować ciągłość.
Ptk22, może zbyt dużych uproszczeń używamy, bo trochę już się znamy na forum. Co do zasady masz rację. Moja matka z powodzeniem mogłaby używać jakiegoś chromebooka.
Dystrybucje linuxa jednak w zastosowaniach domowych/biurowych sprawdzą się w stosunkowo niewielkiej ilości przypadków. Bo to albo gierka, albo Photoshop, albo Office. Zawsze znajdzie się jakiś element, że potrzeba win.
W dodatku znacznie ciężej znaleźć kogoś kto tego Linuxa, po sąsiedzku za piwko, poserwisuje w razie problemów. A te przecież mogą się zdarzyć na każdej platformie. Choćby wspomniane tutaj daemony dźwięku, sterowniki dla ATI etc etc.
Ja do tej pory mam extra instalację Ubuntu na VM, bo lubię podpatrzeć co nowego zrobili - i jakbyś mi dzisiaj powiedział, że jest odpowiednik PS to bym pewno korzystał i z Win i z Linuxa.

[Chloru]

Grzegorz, starałbym się szukać czegoś z matrycą FHD IPS i tyle. Coś tylko czuję, że będzie drożej niż te zakładane 3 kPLN.

Jeżeli budżet jest nieprzekraczalny to szukałbym czegoś takiego - http://www.x-kom.pl/p/262788-notebook-l ... n10px.html lub podobnego. Za te pieniądze można mieć 8 GB RAM i dysk SSD. Ten drugi to moim zdaniem najlepiej wydane pieniądze na komputer.

[gregski]

Jeszcze się z tym bujasz?

noooo.. nic nie zrobilem w tym kierunku...
sciagam nowszy system, jak mi sie nie spodoba to wroce do podstaw - moze to mnie zmotywuje ;)

[vibowit]

Jeszcze się z tym bujasz?

noooo.. nic nie zrobilem w tym kierunku...
sciagam nowszy system, jak mi sie nie spodoba to wroce do podstaw - moze to mnie zmotywuje ;)

A mówią, że OSX to taki p'n'p.

[Chloru]

Plug and Pray?

[FUX]

FUX, czy Ty wiesz ile razy Apple zrewolucjonizowało świat IT przez ten czas? Na dobrą sprawę Twoje kompy to jakaś prehistoria.

Pewnie tak, ale działają.

[gregski]

Jeszcze się z tym bujasz?

noooo.. nic nie zrobilem w tym kierunku...
sciagam nowszy system, jak mi sie nie spodoba to wroce do podstaw - moze to mnie zmotywuje ;)

A mówią, że OSX to taki p'n'p.

No jest idiotoodporny, gorzej, jak zaczynasz kombinować albo masz dziadowskie nawyki...
Generalnie wszystko dziala bez problemu i troche juz zapomnialem, czemu chcialem to kiedys zmienic ;)

[ptk22]

Ja do tej pory mam extra instalację Ubuntu na VM, bo lubię podpatrzeć co nowego zrobili - i jakbyś mi dzisiaj powiedział, że jest odpowiednik PS to bym pewno korzystał i z Win i z Linuxa.

Mi do prostych rzeczy wystarcza: Gimp, do projektowania 3D: Blender. Nigdy nie używałem PS więc nie wiem jaka jest przepaść pomiędzy Gimpem a PS jedynie z tego co wiem to Gimp nie wspiera grafiki wektorowej.

Ja lubię systemy, które działają wiele lat. Np. zainstaluję program do wypełniania deklaracji vat i wiem, że nagle nie zniknie bo jakiś tam wirus, albo że nie będę musiał przeinstalować OS bo on sam wykona jakiś update po którym jest gorzej niż lepiej. Do takich rzeczy Linux dla mnie jest super.

Za to Windowsa używam w pracy bo muszę: zawodowo zajmuję się programowaniem w C#. Moje programy mają za zadanie integrowanie dużego systemu CAD z SAP.

Choćby wspomniane tutaj daemony dźwięku, sterowniki dla ATI etc etc.

Te problemy to trochę prehistoria... To tak jakbyśmy mówili, że nie Windows jest zły, bo jak chcemy instalować Windows XP na najnowszym laptopie to nie znajduje nam sterowników.
Ww. problemy występowały ładnych parę lat temu, właśnie w czasach epoki Windows XP. Od tego czasu Linux posunął się do przodu i Windows.
Chcąc porównywać porównujmy np Win 10 z najnowszym Ubuntu wtedy to ma sens. A w najnowszym Ubuntu nie ma już problemu z daemonami dźwięku czy ze sterownikami do grafiki. A instalator systemu jest banalnie prosty i każdy sobie poradzi z instalacją w trybie default.

[ptk22]

Do wydania 2-3 tys. PLN. Ma być laptok 15 calowy z matową matrycą do netu, offica i nic więcej, czyli wymagania prawie żadne.
Aha, pani mówi że tylko Windows, żadnych linuxów (chociaż namawiałem). Czy jest obecnie na topie jakaś fajna seria którą można śmiało brać ze względu na solidność, jakość wykonania i takie tam? Bo jak nie, to rozumiem HP, DEll, Toshiba i co ...ewentualnie Fujitsu-Siemens i se wybrać ze względu na kolorystykę.

Grzegorz najważniejsze aby miał dobry dysk SSD i dużo RAM. Firma ma drugorzędna znaczenie. Bo w tych tanich laptopach wszystko jest na podobnym poziomie, różni się głównie kolorystyką.

A jaka pani tak mówi? W sklepie czy Twoja żona? Bo jak żona to zrób jej kawał, zainstaluj Ubuntu i powiedz, że to Windows 10 jest szansa, że się nie zorientuje. A jak pani w sklepie, to może warto pomyśleć o zakupie komputera w sklepie komputerowym. Jak zainstalujesz sobie Linux, ktoś pokaże Tobie jak robić aktualizacje i jak instalować nowe programy: jak je wyszukiwać dodawać i usuwać, to będziesz miał stabilny system, który wytrzyma do końca życia laptopa bez konieczności reinstalowania, zbędnego restartowania itd.

[Chloru]

ptk22 Ty masz jakąś misję zbawienia świata? Wyraźnie zostało napisane office. Będziesz świadczył tej Pani helpdesk 24/7?

[Grzegorz]

OK, dzięki wszystkim za rady. Chyba decyzja będzie na takie coś:
http://www.x-kom.pl/p/252969-notebook-l ... n10px.html
Dell odpadł, gdyż okazało się, że ktoś pani (koleżance ;) podpowiedział, że fajnie jest mieć hdmi w celu podpięcia go (raz na ruski rok ale co tam ;) do TV, a Dell-e w cenie do 3kzl nie mają tego portu. A ten Asus ma dodatkowo fajną gwarancję 36-mies. on-site. Jedyne co budzi lekki niepokój to niewiadoma jakość tej marki której jeszcze nigdy nie miałem.

Co do Linux-a to nie będę koleżanki do niczego namawiał skoro się zdecydowała na Windowsa do którego dokupić chce jeszcze MS Officce. Ja mam w domu 3 kompy, 2xW7 i 1xUbuntu. Ubuntu służy głównie do neta i działa na leciwym laptoku od 2 lat bezawaryjnie, ale Windowsy są potrzebne bo dzieci do szkoły potrzebują uruchamiać jakieś aplikację windowsowe, bo żona potrzebuje coś zrobić w Wordzie, Excelu co niestety kiepsko działa w LibreOfficce, bo ktoś jakąś gierkę chce odpalić itp.

[Chloru]

Grzegorz, trochę mało ramu i kiepska matryca Fakt, że w takim budżecie trochę ciężko będzie jeżeli uprzemy się na to HDMI.

[Alan, Alan, Alan!]

Gimpem a PS

nie ma żadnego porównania. To jak maluch i topowy merc. I nawet nie chodzi o możliwości, ale o zwykłą obsługę, która jest wywrócona do góry nogami. Próbowałem się przekonać.

Te problemy to trochę prehistoria

nie wiem czy taka prehistoria.

Zupełnie niedawno Ubuntu nie potrafiło sobie poradzić z automatycznym uruchamianiem WiFi na Lenovo. Fakt Lenovo nie najświeższe, ale chyba właśnie mówimy o tym, że system działa po wsze czasy To Ubuntu zainstalowałem komuś na zasadach o jakich mówisz, bo będzie szybciej i będzie działać, do neta.
Ostatnio próbowałem na nim zainstalować Skype, bo tak zwyczajnie z Software Center coś się krzaczyło w paczce i trzeba było się męczyć z dpkg. Na skutek tego błędu przestały schodzić jakiekolwiek update'y.

[vibowit]

Generalnie wszystko dziala bez problemu i troche juz zapomnialem, czemu chcialem to kiedys zmienic ;)

Jesteś mistrzem świata.

Przypomnę Ci. Po przejściu z Mavericksa na Yosemite zdarzało się (niektórym), że wifi głupiał i po wybudzeniu nie chciał się łączyć np.

Jako przeglądarka poczty, youtube i forum sprawdza się ten OSX całkiem nieźle.

[Grzegorz]

Grzegorz, trochę mało ramu i kiepska matryca Fakt, że w takim budżecie trochę ciężko będzie jeżeli uprzemy się na to HDMI

Ale to jest ta sama rozdzielczość i grafika (Intel HD Graphics 4400) co w zalinkowanym wyżej Dell-u, chyba, że coś wiesz o jakości samych matryc: Dell vs Asus?
O ram się nie martwię bo jak pisałem, wymagania są żadne (pani otworzy przeglądarkę+ewentualnie worda/excela i to będzie wszystko)

[vibowit]

Grzegorz, rozdzielczość to jedno, jakość martycy to drugie. Chloru namawiał na FHD IPS, cokolwiek by to nie znaczyło.

Inna rzecz. To ma być komputer stacjonarny? Bo ten Asus jest mniej więcej tak poręczny jak wiadro z cementem.

[Chloru]

Nie patrzyłem na tego della ale niech chociaż będzie fhd. Żeby wyrwać IPS to już bliżej 3.7 kPLN będzie.

[Alan, Alan, Alan!]

O ram się nie martwię bo jak pisałem, wymagania są żadne (pani otworzy przeglądarkę+ewentualnie worda/excela i to będzie wszystko)

4GB powinno wystarczyć Przeglądarki obecnie potrafią zeżreć strasznie dużo RAM, ja dopiero przy 12GB przestałem się martwić (ok, hardcorowo używam)

[Grzegorz]

FHD, IPS zaczynają się powyżej 3kzł - chyba, że źle szukam albo można je znaleźć w jakiś "gorszych" markach (Acer?)
Vibowit - to rzuć jakąś propozycję która nie będzie wiadrem cementu i "zaspokoi" potrzeby mojej pani-koleżanki

[vibowit]

Grzegorz, chodzi mi o to, że jeśli to ma być komputer _przenośny_ to jest duży i ciężki. Obawiam się jednak, że każde 15 cali będzie nieporęczne.

Nie da się mieć wszystkiego. Ja jako komputer przenośny wybieram 13 cali i w domu podłączam go do monitora. Wyleczyłem się z dźwigania dużych laptopów już jakiś czas temu.

[Grzegorz]

Rozumiem twoje podejście i ono jest jak najbardziej racjonalne.
Ale rozumiem też podejście Pani która nie chce dodatkowych "gadżetów" w pokoju w postaci stacji dokujących, monitorów etc., laptoka raczej nie wynosi z domu i taka 15 calówka jest dla niej ok.