Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
jafi
0 gwiazdek
Auto: Na razie nic ciekawego..
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 00:08

Hej,
Zasadniczo jak w tytule, ostatnio zastanawiam się nad zmianą auta, no i gdzieś tam na horyzoncie pojawiły się cudne oczka WRX-a bugeye/blobeye. No i teraz pytanie, czy warto pchać się w to auto dysponując budżetem na poziomie 30 tysiecy? Generalnie auto ma służyć do normalnej jazdy, żadnego pałowania itd, przycisnąć od czasu do czasu lubię a WRXy cholernie mi się podobają. Serce mówi bierz, pytanie jak po tym będzie wyglądał porfel :evilgrin:



Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 67 razy
Polubione posty: 74 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 00:13

jak nie masz dodatkowych 10-15 tyś to nie bierz
ja popylam Forkiem XT 2.0 i już wiem, że nie jest to samochód do miasta + trochę podróży po mazowszu
spalanie 12-14 w mieście to tak po prawdzie koszmar - nie daje mi to spać bo kasa leci na śmietnik
jak dużo jeździsz i nie kupujesz dla zabawy to nie warto
ps:
jak zarabiasz duzo i nie masz rodziny to sie baw i nie wnikaj w koszty bo kto bogatemu zabroni :thumb:

jafi
0 gwiazdek
Auto: Na razie nic ciekawego..
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 00:23

To jest jeden z powodów dla których ostatnio zacząłem w ogóle patrzeć na WRX-y - z nienacka dojazdy do roboty skróciły mi się z 50km do niecałych 8-miu:) Koszty paliwa jakoś przeżyje, a bugeye można kupić za 20-25 tysięcy więc jakiś zapas na niespodzianki by został.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 67 razy
Polubione posty: 74 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 00:36

powiedzmy sobie jasno jak kupisz WRX-a to zaczniesz szukać miejsc aby go "upalać" nie ma innej opcji
8 km to na spokojnie z buta można robić :thumb:

darecki1981
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dziki zachód polski
Auto: EVO 6 500 KM
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 08:02

Fakt koszty paliwa są spore, wiem bo mam dwa Subaru, ale nie WRX. Ja na Twoim miejscu wybrałbym Forka, z dobrej ręki 2 miejsce w rankingu niezawodności 10-15 lat mówi samo za siebie.
Kupujesz WRX to pamiętaj że może się szybko znudzić taka zabawka, a wpakować się w nieprzemyślane koszty jest łatwo.
A potem jest cieżko sprzedać taki samochód i zaczynasz schodzić z ceny , czyli tracisz.
Polecam Honde Type R to drogie ale wierne auta, i sprzedajesz z dnia na dzień. Jak dbasz i nie masz ulepa :)
Powiem Ci że taka Honda potrafi dokopać WRX :-)

szamot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Tbg
Auto: Czarne
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 41 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 09:35

jafi pisze: WRXy cholernie mi się podobają. Serce mówi bierz,
to co napisałeś jest kluczowe :thumb:
darecki1981 pisze: Polecam Honde Type R
To i tak lepi, bo w alternatywnym świecie pewnie by było że naj to skoda RS :-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 82 razy
Polubione posty: 6 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 09:40

jafi, WRXy są piękne.... i szybkie
i piękne,
i robią tak fajnie wrrrrrrr
i są piękne






a pisałam już że są piękne??
Obrazek

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 09:54

darecki1981 pisze: Polecam Honde
Polecamy, polecamy :giggle:


Link: https://www.youtube.com/watch?v=dS9nxEUSB_s

:mrgreen:

darecki1981
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dziki zachód polski
Auto: EVO 6 500 KM
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 09:58

jarmaj pisze:
darecki1981 pisze: Polecam Honde
Polecamy, polecamy :giggle:


Link: https://www.youtube.com/watch?v=dS9nxEUSB_s

:mrgreen:
Rozbroił mnie ten film :giggle: ale idąc tym tropem możemy to samo powiedzieć o EVO :-p

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 11:26

darecki1981 pisze: idąc tym tropem możemy to samo powiedzieć o EVO
Tak.



:mrgreen:

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 12:00

darecki1981 pisze:
Kupujesz WRX to pamiętaj że może się szybko znudzić taka zabawka, a wpakować się w nieprzemyślane koszty jest łatwo.
Wątpię aby szybko się znudził...
Jest ryzyko, musi być wybór.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 7 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 12:04

ptk22 pisze:
darecki1981 pisze:
Kupujesz WRX to pamiętaj że może się szybko znudzić taka zabawka, a wpakować się w nieprzemyślane koszty jest łatwo.
Wątpię aby szybko się znudził...
A ja myślę, że tak. Pojeździ trochę i będzie chciał zmienić na STI ;-)

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 12:39

Konto usunięte pisze: A ja myślę, że tak. Pojeździ trochę i będzie chciał zmienić na STI ;-)
Z tym się zgodzę, ale miałem na myśli, że nie znudzi mu się szybko Subaru jako taki.
Jest ryzyko, musi być wybór.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 13:03

jak Ci się trafi zadbany egzemplarz (o co może być trudno) to Twoim głównym zmartwieniem będzie koszt paliwa. Przy niewielkich dojazdach można się z nim pogodzić, choć to zależy od miasta. Mnie trochę jednak wkurza spalanie 16/100 przy średniej prędkości jakieś 30km/h, ale jestem przyzwyczajony, bo to 12 rok Subaru z turbo.

Jeśli chodzi o koszty to mniej więcej tak:
- palić Ci będzie mniej po jakimś czasie. Zaczniesz pewno koło 18-20/100 :mrgreen: W niewielkim mieście powinno się udać ogarnąć 12/100 jeżdżąc w zasadzie normalnie.
- jak zadbany to u mnie przez 7 lat WRX pochłonął jakieś 16k: duży przegląd, remap, wydech, zawias, łożyska w skrzyni, ze 3 kpl opon, 3 kpl klocków, 1 kpl tarcz + pierdoły. Czyli trochę fanaberii, trochę eksploatacji. Drugi WRX (kupiony prawie nowy) trochę więcej, ale też więcej droższych gadżetów ;-).
- jak poniszczony to może być drugie tyle co na niego wydasz: remont motoru z 10, skrzynia ze 3, wisko ze 2, reszta mniej więcej jak w innych autach - ale umówmy się, że nie mam na myśli fiatów, daewoo...
- oprócz spalania i drogich napraw elementów głównych, to zupełnie normalne auto. Całkiem fajne w codziennej eksploatacji. A i bardzo przyjemne jak Cię najdzie ochota powygłupiać się.

Ja polecam, ale trzeba mieć na uwadze, że może być drogo.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 13:09

Alan, Alan, Alan! pisze: Ja polecam, ale trzeba mieć na uwadze, że może być drogo.
także polecam

z jedna uwagą, trzeba ! założyć że będzie drogo ( a jak się uda tanio to tylko fajnie)

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 13:37

Alan, Alan, Alan! pisze: Ja polecam, ale trzeba mieć na uwadze, że może być drogo.
Części do WRX wcale nie są dużo droższe niż do GX. Spalanie też nie jest znacznie większe.
Więc jeśli auto ma być głównie do dawania frajdy z jazdy to turbo zabawka będzie lepsza.
A jeśli ma robić dużo kkm i można zrezygnować z tej dodatkowej radości jaką daje doładowany silnik, to GX też jest bardzo dobrym praktycznym wyborem.
Jest ryzyko, musi być wybór.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 13:45

Alan, Alan, Alan! pisze: - jak zadbany to u mnie przez 7 lat WRX pochłonął jakieś 16k: duży przegląd, remap, wydech, zawias, łożyska w skrzyni, ze 3 kpl opon, 3 kpl klocków, 1 kpl tarcz + pierdoły. Czyli trochę fanaberii, trochę eksploatacji. Drugi WRX (kupiony prawie nowy) trochę więcej, ale też więcej droższych gadżetów .

Uczciwie będzie to odnieść do przebiegu. Jeszcze ktoś pomyśli, że ~150 tysięcy km (7 lat * ~22 kkm) WRXem kosztuje 16 kPLN + paliwo ;-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 13:51

jeden 60kkm, drugi 90kkm
A skąd te 22kkm wziąłeś to nie wiem :p

Nie widzę powodu, żeby miało być jakoś szczególnie drożej. 2 kpl opon i ze dwa kpl klocków. Równie dobrze, kolega może dwa KJS zaliczyć i w 15kkm natrzaskać 20 tys pln, bo coś się połamie.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 14:04

Alan, Alan, Alan! pisze: A skąd te 22kkm wziąłeś to nie wiem :p

Z czapy :-> Chodziło o uzmysłowienie koledze, że tego typu auto, mające 10+ lat nie będzie tanie w codzienej eksploatacji.
Alan, Alan, Alan! pisze: Nie widzę powodu, żeby miało być jakoś szczególnie drożej. 2 kpl opon i ze dwa kpl klocków.

Plus jeden duży przegląd z rozrządem więcej oraz dodatkowo ~10 wymian oleju więcej. A to wszystko przy optymistycznym założeniu, że nic się nie zepsuje przez te dodatkowe 90 kkm (150 - 60 ;-) ).
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 14:13

No i jeszcze sporo do tego życie może dodać.
A to sprzęgło, a to pompa wspomagania lub maglownica, a to cieknąca chłodnica, a to jakieś łożysko, z to to i tamto...
Używane Subaru to takie wdzięczne stworzenie, że zawsze da właścicielowi jakąś okazję, by sie nim zająć.
Nie jakieś tam: lać paliwo i jeździć... bo wtedy byłaby nuda. :->

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 14:23

Chloru, a ja napisałem, że tanie? ja napisałem, że takie jak nasze dwa mniej więcej tyle i tyle kosztowały w eksploatacji. Kolega zdaje się podał jakiś dojazd do pracy rzędy 16km dziennie, rocznie to 5-6kkm (wliczam wypady "na pocztę") + wycieczki. Mogłeś od razu przyjąć eksploatację 60kkm rocznie i podać koszty 30k pln.

Nie pisałem również nic o wymianie oleju. A o sprawach eksploatacyjnych, które są w każdym aucie (klocki, opony) wspomniałem jedynie dlatego, żeby wskazać że to niekoniecznie jest mega drogo.
Duży przegląd na 200kkm kosztuje 4kpln. To dużo, ale trzeba wziąć pod uwagę, że jakby każde auto serwisować tak jak się serwisuje Subaru to nie byłoby tanio.
Chloru pisze: A to wszystko przy optymistycznym założeniu
o którym wspomniałem:
Alan, Alan, Alan! pisze: jak zadbany to u mnie
oraz
Alan, Alan, Alan! pisze: - jak poniszczony to może być drugie tyle co na niego wydasz


ja wiem, że od wczoraj to i utrzymanie WRXa skoczyło ze 4 razy. No ale ja mówię o danych historycznych.
Chloru pisze: że nic się nie zepsuje przez te dodatkowe 90 kkm (150 - 60 ).
a czemu nie 150 - 90, mieliśmy dwa WRXy ;-)

A ile Twój WRX kosztuje rocznie?

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 15:09

Alan, Alan, Alan! pisze: Chloru, a ja napisałem, że tanie? ja napisałem, że takie jak nasze dwa mniej więcej tyle i tyle kosztowały w eksploatacji. Kolega zdaje się podał jakiś dojazd do pracy rzędy 16km dziennie, rocznie to 5-6kkm (wliczam wypady "na pocztę") + wycieczki. Mogłeś od razu przyjąć eksploatację 60kkm rocznie i podać koszty 30k pln.

Napisałeś 16 kPLN na 7 lat. To bardzo tanio jak na utrzymanie auta (jakiegokolwiek co ma 10 lat). Dopiero jak poprosilem dopisałeś, że zrobiłeś w tym czasie 60 kkm.

Ja mam do pracy jakieś 5 km. W ciągu roku robię jakieś 20 kkm a wcale nie uważam, że dużo jeżdżę.
Alan, Alan, Alan! pisze: Mogłeś od razu przyjąć eksploatację 60kkm rocznie i podać koszty 30k pln.
Ile znasz osób które robią WRXem 60 kkm rocznie? :cofee:
Alan, Alan, Alan! pisze: Nie pisałem również nic o wymianie oleju. A o sprawach eksploatacyjnych, które są w każdym aucie (klocki, opony) wspomniałem jedynie dlatego, żeby wskazać że to niekoniecznie jest mega drogo.

Wymiana oleju zalicza się do kosztów eksploatacji pojazdu. Dodatkowo w Subaru zaleca się ją trochę częściej niż w innych autach. Chcesz powiedzieć, że jest inaczej?
Alan, Alan, Alan! pisze: Duży przegląd na 200kkm kosztuje 4kpln. To dużo, ale trzeba wziąć pod uwagę, że jakby każde auto serwisować tak jak się serwisuje Subaru to nie byłoby tanio.

No gdybym chciał u siebie wymienic wiskozę albo olej w tylnym moście to faktycznie tanio nie będzie. :giggle:
Alan, Alan, Alan! pisze: A ile Twój WRX kosztuje rocznie?

Rozumiem, że muszę posiadać WRXa, żeby mieć pojęcie o kosztach z tym związanych?
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 15:17

Chloru pisze: To bardzo tanio jak na utrzymanie auta (jakiegokolwiek co ma 10 lat).
no co poradzić, co poradzić.
Chloru pisze: Dopiero jak poprosilem dopisałeś, że zrobiłeś w tym czasie 60 kkm.
zataiłem! ;-)
zwyczajnie założyłem, że mówimy o przebiegach 10-12kkm rocznie.
Chloru pisze: No gdybym chciał u siebie wymienic wiskozę albo olej w tylnym moście to faktycznie tanio nie będzie.
o ile pamiętam, na dużym przeglądzie nie wymienia się ani oleju w tylnim moście, ani tym bardziej wiskozy.
Chloru pisze: Wymiana oleju zalicza się do kosztów eksploatacji pojazdu.
Koszty eksploatacyjne są w każdym aucie. Subaru chyba zaleca co 12kkm wymianę oleju.
Chloru pisze: Rozumiem, że muszę posiadać WRXa, żeby mieć pojęcie o kosztach z tym związanych?
ależ oczywiście, że możesz mieć pojęcie.
Ale chyba nie zaprzeczysz, że ja mam odrobinę większe.

EOT

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 15:35

Alan, Alan, Alan! pisze: no co poradzić, co poradzić.

Jeździć więcej :evilgrin:
Alan, Alan, Alan! pisze: o ile pamiętam, na dużym przeglądzie nie wymienia się ani oleju w tylnim moście, ani tym bardziej wiskozy.

W tym zdaniu nie było mowy o dużym przeglądzie. Tak czy inaczej - jeszcze nie zostawiłem jednorazowo takiej kwoty (4 kPLN) za żaden przegląd.
Alan, Alan, Alan! pisze: Koszty eksploatacyjne są w każdym aucie. Subaru chyba zaleca co 12kkm wymianę oleju.

Inni 2,5 raza rzadziej (nie żebym pochwalał). Czyli jednak ten olej w Subaru wychodzi drożej.
Alan, Alan, Alan! pisze: ależ oczywiście, że możesz mieć pojęcie.
Ale chyba nie zaprzeczysz, że ja mam odrobinę większe.

Oczywiście, że Twoja racja jest najsłuszniejsza. Ja po prostu zwróciłem uwagę na fakt, że koszt eksploatacji auta zależy też od przebiegu.

Żeby kolega mógł wyciągnąć właściwe wnioski może zajrzeć jeszcze tu - http://www.forum.subaru.pl/index.php?/t ... prezy-wrx/
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Dylemat- brać WRXa czy nie brać:)

Post 26 paź 2015, o 15:46

Chloru, jak chcesz aptekę, to tu masz wyliczenia WRXa przez 7 lat eksploatacji i 90kkm (start od 15kkm przebiegu, obecnie ok. 107):
Oliwa + przeglądy kontrolne 7x = 5kPLN
Opony 3x = 5kPLN
Klocki+tarcze hamulcowe 1x = 2kPLN (a jak wiemy mam D2, zwykłe kosztowałyby połowę tego)
1 komplet amortyzatorów = 2kPLN za nowe - ale ja np. kupiłam lekko używane AGX za kilkaset zł (komplet) na forum, bo ktoś wymieniał na Teina i jeżdżę na nich od ~30kkm. Przy czym ja mam te cholerne upside-down, więc z automatu drożej. Roczniki do 2005 będą miały taniej.
Rozrząd wraz z dużym przeglądem na 100kkm = 4kPLN.
Doliczmy jeszcze profilaktycznie z 1k na jakieś gumki i inne szmery w zawieszeniu, bo kiedyś chyba coś robiłam.
Nie jestem w stanie przypomnieć sobie więcej wydatków. Pomijając fanaberie.
To daje razem 19k, przy czym nie oszczędzam na Subarbie i jak coś trzeba zrobić, to robię.
WRX 2006.

I tak, wiem, że zaraz się dowiem, że moje auto nie jest wymierne, bo było nowe oraz nie upalam. Ale my niewymierni też mamy prawo głosu :mrgreen:

Oczywiście warto mieć świadomość, że te auta się kocha, więc chce się robić dla nich więcej niż niezbędne minimum. Więc gdybym miała policzyć ile realnie wpakowałam w auto przez ten czas to na szybko wychodzi mi 3x te 19. Ale to nie były koszty konieczne, ani eksploatacyjne, tylko moje odpały - lakier, oklejenie, radio, zestaw głośnomówiący, hamulec za 4k, wydech, felgi itd.

ODPOWIEDZ