Coś niedobrego

[Konto usunięte]

AAA, zwróć uwagę czy monitoringu nie było przypadkiem.

[Alan, Alan, Alan!]

AAA, zwróć uwagę czy monitoringu nie było przypadkiem.

nie bardzo wiem gdzie to się stało, zauważyłem dopiero tankując.

[esilon]

Alan, Alan, Alan!, współczuję, przypominam sobie jak jakiś ch.j porysował legasia, niby to tylko zniszczony przedmiot ale chyba urwałbym ręce

[Alan, Alan, Alan!]

Przedmiot kupiony za pieniądze. Pieniądze pochodzą z pracy. A praca jest święta, to tez wiele wyrzeczeń, bo mozna by wieczorami chlac piwsko do kiepskiego serialu zamiast realizować marzenia.
Oraz zwyczajnie szacunek dla własności, najlepiej cudzej.

[rrosiak]

15 godzin w robocie. Kiedy w końcu dojechałem do domu to stałem się mimowolnym świadkiem małej zadymy, więc długie oczekiwanie na policję, zeznania, a za czas jakiś zapewne obowiązkowe stawiennictwo w sądzie

[Konto usunięte]

rrosiak, ale jesteś cały?

[rrosiak]

rrosiak, ale jesteś cały?

Tak, w sumie to cała sprawa nadaje się do wątku "Coś śmiesznego -albo i nie..." z akcentem na nie. W tym przypadku agresorem okazał się 96 letni ( ) kierowca Tico, który okładał czym popadnie młodego chłopaka, któremu wcześniej dwukrotnie obił Forda i zwiał z miejsca zdarzenia. Ja oberwałem tylko metalową laską i zostałem oblany czerwonym winem, ale chłopak zdecydował się na obdukcję. Generalnie problem polegał na tym, że można było bez problemu spacyfikować dziadka, lecz gdyby przypadkiem mu się coś stało (ze zgonem włącznie) to zapewne staruszek stałby się ofiarą, a chłopak miałby dużo większy problem niż porysowane auto.

[Bilex]

No to szacun dla chłopaka.

[l_ewy]

Rosiak, w całej tej historii zastanawia mnie, kto przyniósł wino?

AAA, współczuję. I jak to powiedział Skipper: "Rico, zdziwi Cię to, ale przemoc nie jest lekiem na wszystko"
Dlatego ja wożę tylko klucz do kół, mniejszy kaliber. No chyba, że ten młotek to Ci do prostowania jest potrzebny? Obyś nigdy go nie musiał użyć.

[Bilex]

Gregu, to ty?

5:06

Link: https://youtu.be/pwkMi3B6aog

Swoją drogą znajomość zasad fizyki to podstawa...

[gregski]

:) ja smigam nowszymi ;) choc
T3 z silnikiem od prosiaka moze byc ciekawym sprzetem samobojcy

[rrosiak]

Rosiak, w całej tej historii zastanawia mnie, kto przyniósł wino?

Dwa wina miał na pokładzie Tico dziadunio, ale sam był trzeźwy. Dziś dowiedziałem się, że w pewnym momencie znudziło mu się czekanie na zakończenie czynności i postanowił opuścić towarzystwo, ale szybko zatrzymał się w krzakach. Ostatecznie dostał 550 mandatu, a policja ma wystąpić z wnioskiem o odebranie prawka.
Smutne w tym wszystkim jest to, że starszy człowiek w swojej świadomości nie zrobił absolutnie nic złego, a chłopaka i później mnie potraktował jako potencjalnych złodziei samochodów.
Zauważyłem też przy okazji pewne pozytywne rzeczy, a mianowicie pomimo późnej pory i dziwnej dla przypadkowego widza sytuacji (dwóch rosłych "zbirów" szarpie się ze staruszkiem) nie brakło ludzi, którzy wykazali zainteresowanie i próbowali interweniować. W zasadzie chyba nikt nie przeszedł obojętnie.

[bojar]

No to szacun dla chłopaka.

No co ty.Szacun dla dziadka. W tym wieku "dyskutować" z dwoma młodymi ludźmi i to skutecznie

[Konto usunięte]

Dla dziadka pawulon.

[rrosiak]

Debil, czy złodziej?

Link: https://www.youtube.com/watch?v=Q3WXdCI_zsg

[l_ewy]

Uciekł niepostrzeżenie, a odpadł mu zderzak razem z rejestracją = debil.

[So What!]

Uciekł niepostrzeżenie, a odpadł mu zderzak razem z rejestracją = debil.

Albo złodziej. Po co złodziej miałby się troszczyć o cudzy zderzak z rejestracją?

[l_ewy]

:-D
W sumie, jedno nie wyklucza drugiego

Auta szkoda dla takiego debila/złodzieja.

[inquiz]

To złodziej-idiota, jadąc lewym autem nie powinien się brawurą z tłumu dodatkowo wyróżniać.

[gregski]

Blachy na tylnym zderzaku? Od kiedy?

[l_ewy]

No co Ty, golonka?

[Alan, Alan, Alan!]

mam dużo pracy. Do w miarę wygodnej roboty potrzebuję ... z 8 "ekranów".
No to mi się ekran w laptoku zaczał pieprzyć i zostałem z 4

choć chwilowo działa, zakazałem gwałtownych ruchów w biurze
Pewno tylko taśma, ale boję się naprawiać, bo jak się pogorszy to będę kombinować z uruchomieniem drugiego kompa.

[barton]

Alan, Alan, Alan!, a może podepnij jakiś zewnętrzny monitor do lapka #KapitanOczywistość

[Konto usunięte]

Alan, Alan, Alan!, jeden możesz z czystym sumieniem podpierdolić gumasowi.

[Alan, Alan, Alan!]

barton, mam podpięty, mogę nawet i drugi zakosić komuś - ale jest jeszcze problem pracy w domu ... z którego usunąłem większość sprzętu komputerowego, żeby nie pracować