Witam
Taki się pomysł w rodzinie pojawił na Forka . Ja sam się poruszałem przez lata GTkiem GF8 (już niestety nie) , w rodzinie jest jeden forek 2,5 US ssak 04r .Ten kolejny też ma być dla ,,kowalskiego " tylko AT i właśnie wolnossący na bank nie będzie LPG .Do tego 2,5US to mam pełne zaufanie 3lata i nic tylko eksploatacja ale mam pewne pytania ogólne do wolnossących 2.0- 2,5 z tego modelu .Rocznikowo to celujemy w taki po lifcie 06-08 .
- czy jeśli nie ma LPG to regulacje zaworów to obowiązkowa sprawa i kiedy dokładnie ? (rozwinę to tez o konkretny przykład 2,0 06r ale z LPG od roku bo chłop nie wie co robić )
- w tym 2,5us nie mamy ,,nivo " jak to z tym cudnym zawieszeniem jest ? musi być zawsze może być ?
- jako że celujemy w poliftowe najchętniej wypasione w różne gadżety typu xenon navi itd , to jak im to tam wyszło - działa nie działa czy lepiej olać i szukać poprostu dobrego auta :) ?
- opcjonalnie możemy rozwinąć gamę silników o 2.0t jeśli w takiej konfiguracji AT + kowalski + bez LPG może to być bez stresowe auto (jak z tymi zaworami i nivo w tej wersji )
Pozdrawiam
Subaru forester II 02-08 ssak kilka pytań przed zakupem
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: Subaru forester II 02-08 ssak kilka pytań przed zakupem
Kontrola luzow co 80-100tys na benzynce. Navi to amerykaniec będzie, lepsze rozwiązanie to daszek od navi i tablet. Mapy będziesz miał aktualne przynajmniej. Sls można wymienić na zwykłe koszt około 1300xl lub nowe Sls 3100zl
Wysłane z mojego Honor 7.
Wysłane z mojego Honor 7.
Re: Subaru forester II 02-08 ssak kilka pytań przed zakupem
dawid51dd, dopiero co podobny wątek był. SLS (czyli to, co nazywasz Nivo) w europejskich zdaje się zawsze będzie. Ja wymieniłem w moim (MY 2003) jeszcze oryginalne SLS-y z tyłu na zestaw Kayaba (wymiana razem ze sprężynami) i spokój. Auto stabilniej się zachowuje niż na wysłużonych już oryginałach. Celując w 2006–08 oczywiście możesz je mieć w lepszym stanie, ale jeśli auto jeździło już po Polsce, to niekoniecznie.
Z nawigacją popieram – albo używać tę z telefonu, albo (jak lubisz się bawić) to wbudować tablet w daszek (jest wątek na forum z opisem), albo po prostu kupić mocowanie do tabletu i zabierać z domu (to moja opcja).
Z nawigacją popieram – albo używać tę z telefonu, albo (jak lubisz się bawić) to wbudować tablet w daszek (jest wątek na forum z opisem), albo po prostu kupić mocowanie do tabletu i zabierać z domu (to moja opcja).