Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
Rozsądni.
Nie mógł znaleźć, bo był trzeźwy i świadomy ?
Nie mógł znaleźć, bo był trzeźwy i świadomy ?
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: Coś niedobrego
Wy po robocie niiiigdy nie pijecie.
Dobrze że popełnił samobójstwo na śmierć bo byście go rozstrzelali.
Dobrze że popełnił samobójstwo na śmierć bo byście go rozstrzelali.
Re: Coś niedobrego
a kto powiedział, że wypił połówkę? na zmęczony organizm jedno/dwa piwa wystarcząFUX pisze:Po połówce to i 8 h pauzy na wytrzeźwienie nie wystarczy.
skoro popełnił samobójstwo to...FUX pisze:Facet powinien fach zmienić.
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: Coś niedobrego
Nie otwiera mnie się ten artykuł ...
Skąd wiadomo, że zgubił samochód i dlatego popełnił samobójstwo?
Skąd wiadomo, że zgubił samochód i dlatego popełnił samobójstwo?
Re: Coś niedobrego
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Coś niedobrego
Z artykułuKonto usunięte pisze:Nie otwiera mnie się ten artykuł ...
Skąd wiadomo, że zgubił samochód i dlatego popełnił samobójstwo?

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: Coś niedobrego
Лукашэнка, wiem, jakie sa czasy pracy kierowców.
Zakładam, że nie chwycił zaraz za flaszkę i do dna, jak motor zgasił.
Miałem na myśli czas od skończenia konsumpcji.
busik, po dwóch piwach nie kodować?
No weź...
Gdzieś tam napisali, że w kabinie flaszkę z wódką/po wódce znaleziono.
Nie mnie osądzać. Karę chyba za surową sobie wymierzył...
Przeliczyłem na brudno.
80 kg chłop.
Dziabnął 0,5 l w dwie godziny.
17 h do poziomu poniżej 0,02 promila!!!!
Zakładam, że nie chwycił zaraz za flaszkę i do dna, jak motor zgasił.
Miałem na myśli czas od skończenia konsumpcji.
busik, po dwóch piwach nie kodować?
No weź...
Gdzieś tam napisali, że w kabinie flaszkę z wódką/po wódce znaleziono.
Nie mnie osądzać. Karę chyba za surową sobie wymierzył...
Przeliczyłem na brudno.
80 kg chłop.
Dziabnął 0,5 l w dwie godziny.
17 h do poziomu poniżej 0,02 promila!!!!
Re: Coś niedobrego
Konto usunięte pisze: Wy po robocie niiiigdy nie pijecie.
PO tak, PRZED nie.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
Nikomu nie życzę osiągnięcia takiego stanu. Z perspektywy fotela ocena sytuacji przychodzi bardzo łatwo.
Re: Coś niedobrego
Co ten Biedny Człowiek przewoził 

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: Coś niedobrego
smutny znak zmieniających się czasów
https://www.yahoo.com/beauty/why-many-p ... 52778.html
https://www.yahoo.com/beauty/why-many-p ... 52778.html
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
busik, skoro Ameryka, tak bogata w tradycję wolnego posiadania broni ma z tym problem, to znaczy, że uwolnienie broni w Polsce może spowodować jeszcze większe zamieszanie.
Mam nadzieję, że nigdy nie będziemy musieli naszych dzieci uczyć takiego postępowania.
Mam nadzieję, że nigdy nie będziemy musieli naszych dzieci uczyć takiego postępowania.
Re: Coś niedobrego
w Polsce nie trzeba uwalniać posiadania broni, żeby gościu z szybkowarem w autobusie zrobił zamęt
pytanie kiedy zaczną uczyć dzieci w szkole czujności, podejrzliwości, zachowań anty-zamachowych itp
pytanie kiedy zaczną uczyć dzieci w szkole czujności, podejrzliwości, zachowań anty-zamachowych itp
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: Coś niedobrego
Nie jestem pewien, czy uczenie podejrzliwości to jest dobry kierunek. Czujności, owszem. Ale nie dajmy się zwariować. My nie Ameryka czy inne UK, mamy inne zmartwienia. I jeszcze długo tak będzie.
Re: Coś niedobrego
Dzisiaj do południa sąsiadka, 53 lata, zginęła pod kołami tira na rowerze. To drugi śmiertelny w tym miejscu.
Ciężarówka włączała się do ruchu z bocznej drogi. Prawie stała. Nie wiem, jak to się stało. Zmarła w drodze do szpitala.

Ciężarówka włączała się do ruchu z bocznej drogi. Prawie stała. Nie wiem, jak to się stało. Zmarła w drodze do szpitala.



Re: Coś niedobrego
3 lata temu moja znajoma zginęła na przejściu dla pieszych - TIR też prawie stał, bo to rondo musi brać z 5 km/h żeby się złożyć
odpowiednio w zakręt
http://e-lubon.pl/news/smiertelny-wypad ... wskim-5928
też nikt nie wie jak to się stało - splot okoliczności niestety
odpowiednio w zakręt
http://e-lubon.pl/news/smiertelny-wypad ... wskim-5928
też nikt nie wie jak to się stało - splot okoliczności niestety
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: Coś niedobrego
na szczęście nie, kilka piruetów wykonalem ale bez przeciążeń bo byłem "szczęśliwie" w osi obrotów, Pani zatrzymano prawo jazdy za wjazd na czerwonym, sprawa do sądu
juz się ciesze na korespondencję z ubezpieczalniami
juz się ciesze na korespondencję z ubezpieczalniami

Re: Coś niedobrego
Ale żeby tir na rowerze!? ;)FUX pisze:... zginęła pod kołami tira na rowerze.
MSPANC
czarne jest piękne...
Re: Coś niedobrego
o w mordę
esi najważniejsze, że kręcąc piruety nie pocałowałeś czegoś twardego
natomiast przejścia z ubezpieczalniami - to ja miałem dwa w niedalekiej przeszłosci (z OC sprawcy) i pożałować
zastanów się czy nie wynająć brokera, który to zrobi za Ciebie - Ty odbierzesz auto zrobione, a oni niech się bujają o odzyskanie kasy za robotę
BMW chyba u siebie powinno takich ludzi mieć, tym bardziej, że auto jeszcze (niestety) było na gwarancji

esi najważniejsze, że kręcąc piruety nie pocałowałeś czegoś twardego
natomiast przejścia z ubezpieczalniami - to ja miałem dwa w niedalekiej przeszłosci (z OC sprawcy) i pożałować
zastanów się czy nie wynająć brokera, który to zrobi za Ciebie - Ty odbierzesz auto zrobione, a oni niech się bujają o odzyskanie kasy za robotę
BMW chyba u siebie powinno takich ludzi mieć, tym bardziej, że auto jeszcze (niestety) było na gwarancji
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski