Auto dla dziada
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Auto dla dziada
żaden spoiler nie jest lepszy niż w STI, chyba, że w innym STI!gregski pisze: No lada samara lepiej wypadla...
Re: Auto dla dziada
Od wczoraj jeżdżę GLC 250 w benzynie. Bardzo żwawy dupowóz. 7.3 do setki. Fajnie wyposażone, wygodne i całkiem duże. Jedyne co mnie wkurza na razie to, to że nie wycisza radia kiedy pipczą czujniki parkowania (w Jeepie tak miałem).
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Auto dla dziada
Wczoraj pod Berlinem jakieś GLE na lorach widziałem w stronę PL. Lory na naszych blachach.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Auto dla dziada
Bilex, Gratki :)Bilex pisze: Od wczoraj jeżdżę GLC 250 w benzynie.
ale weź no powiedz co to jest, bo łażę po stronie mercedesa i wszędzie widzę jakieś bzdety o eko i emisjach. 2 litry / ~160kW?
I czy to coupe czy SUV czy co.
Dzizas, jak ja współczuję wykonawcy ich stron internetowych (temu prawie na dole łańcucha pokarmowego). Wiem jakiego pieprzenia słuchał 90% czasu

Re: Auto dla dziada
Było. Jedno.Bilex pisze:Było jakieś białe?
http://www.mercedes-benz.pl/content/pol ... avi:modelsAlan, Alan, Alan! pisze: ale weź no powiedz co to jest
tylko nie wiem, którą budą jeździ...
Re: Auto dla dziada
Nie ma co gratulować bo to pożyczak na razie...Alan, Alan, Alan! pisze:Bilex, Gratki :)Bilex pisze: Od wczoraj jeżdżę GLC 250 w benzynie.
ale weź no powiedz co to jest, bo łażę po stronie mercedesa i wszędzie widzę jakieś bzdety o eko i emisjach. 2 litry / ~160kW?
I czy to coupe czy SUV czy co.
Dzizas, jak ja współczuję wykonawcy ich stron internetowych (temu prawie na dole łańcucha pokarmowego). Wiem jakiego pieprzenia słuchał 90% czasu

250 4matic. SUV. Naprawdę fajne i mega ładne auto.
Mam nadzieję, że to białe na lawecie, które FUX widział to wreszcie moje docelowe GLE...
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Auto dla dziada
Bilex pisze: Od wczoraj jeżdżę GLC 250 w benzynie. Bardzo żwawy dupowóz. 7.3 do setki. Fajnie wyposażone, wygodne i całkiem duże. Jedyne co mnie wkurza na razie to, to że nie wycisza radia kiedy pipczą czujniki parkowania (w Jeepie tak miałem).
Uważaj na te tylne, zaczynają pipczeć często jak jest już po ptokach. W ten sposób mi dziecko zarysowało zderzak. Zaczęło pipczeć właściwie jak już się ocierał o przeszkodę.
Przyzwyczaj się też do fałszywych alarmów z czujników.
Poza tym kocham mercedesa

Re: Auto dla dziada
Czujniki mazdy są słabe. Rewelacyjnie działały te w disco. W zasadzie można było parkować do 5 cm od przeszkody.
Nie było wyświetlacza tylko dźwięk w poszczególnych kolumnach auta.
Bajka.
Nie było wyświetlacza tylko dźwięk w poszczególnych kolumnach auta.
Bajka.
Re: Auto dla dziada
W Jeepie były naprawdę fenomenalne. Dokładne, głośne i działające kiedy trzeba. Żadnej skuchy przez 4 lata a wciskałem się Krową w różne dziwne miejsca...
No cóż, coś za coś...
No cóż, coś za coś...
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Auto dla dziada
Bilex,
mój kolega, z którym jechałem teraz do Marsylii zastanawia się nad Jeepem GC.
Podaj proszę kilka "za" i szczególnie kilka "przeciw" (if any ;))
Teraz jeździ Chryslerem GV 2.8d, ale chciałby zmienić na auto 5-osobowe, chętnie AWD.
mój kolega, z którym jechałem teraz do Marsylii zastanawia się nad Jeepem GC.
Podaj proszę kilka "za" i szczególnie kilka "przeciw" (if any ;))
Teraz jeździ Chryslerem GV 2.8d, ale chciałby zmienić na auto 5-osobowe, chętnie AWD.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Auto dla dziada
o kurde, to kamień z serca, bo już myślałem, że Cię porąbałoBilex pisze: Nie ma co gratulować bo to pożyczak na razie...

Re: Auto dla dziada
Nie, nie... Spokojnie. Wszystko zgodnie z planem 

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Auto dla dziada
Nie mogę złego słowa powiedzieć, serio. Przejechałem nim 98000 km. Zdarzyły się trzy poważniejsze awarie:Лукашэнка pisze:Bilex,
mój kolega, z którym jechałem teraz do Marsylii zastanawia się nad Jeepem GC.
Podaj proszę kilka "za" i szczególnie kilka "przeciw" (if any ;))
Teraz jeździ Chryslerem GV 2.8d, ale chciałby zmienić na auto 5-osobowe, chętnie AWD.
- kompresor klimatyzacji
- chłodnica oleju
- silnik krokowy tylnego dyferencjału (w sumie najbardziej kosztowna - prawie 4k i upierdliwa usterka, bo trzeba było czekać na część - szczęście w nieszczęściu stało się to we Włoszech, gdzie jest magazyn centralny...)
oprócz tego wywaliło raz rurę od intercoolera ale to więcej strachu niż kłopotu.

Bagażnik nie jest tak duży jakby wskazywały gabaryty auta. Prowadzi się nieźle i stabilnie, choć oczywiście nie ma porównania do osobówek i lepszych SUVów.
Bardzo dobrze wyposażony (wersja Overland Summit), co doceniłem dopiero kompletując wyposażenie Mercedesa...
Hamulce wymagają własnego tuningu. Po zamontowaniu nawiercanych Stoptechów i klocków Ferodo wreszcie zaczął hamować.
Pali niemało. W mieście ok. 12-15l w zależności od stylu jazdy.
Żwawy. 8 sek - 100km to bardzo przyzwoity wynik jak na 2.5 tonowego diesla. Bardzo wygodny w parkowaniu, manewrowaniu itp.
Dobrze się prowadzi w trasie, choć prędkość nie bez powodu jest ograniczona do 205 km/h. Po prostu potem robi się już trochę strasznie...

Podatny na boczne podmuchy wiatru niestety.
Posiada blokadę mechanizmu różnicowego (nigdy nie włączyłem...

Szczerze polecam, o ile komuś nie przeszkadza jego "amerykańskość".
Nie żeby był źle wykończony czy tandetny. To na pewno nie.
Ale, jest jakiś takiś...toporny. Bez lekkości. Może to kwestia diesla...
Lubiłem nim jeździć i z żalem pożegnałem klepiąc po kierownicy.
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Auto dla dziada
Pali bo grzales.. Moj bus 150 kucy 2,8 tony, 2,6 metra wysoki przy przelotowej 140kmh pali dyche, 180 nie jezdze, choc raz sprawdzilem, ze sie da.
Czujniki to przeszlosc, only kamera cofania.
Czujniki to przeszlosc, only kamera cofania.
Re: Auto dla dziada
Dlatego zamówiłem sobie opcję widoku 360 stopni...gregski pisze: Czujniki to przeszlosc, only kamera cofania.


Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Auto dla dziada
A Geregu! Znalazłem coś dla Ciebie!
http://www.rdclassics.com/oldtimer/1965 ... 57&taal=EN
Swoją drogą ja się zastanawiam jak im się to opłaca... Przejrzyjcie listę aut...

http://www.rdclassics.com/oldtimer/1965 ... 57&taal=EN
Swoją drogą ja się zastanawiam jak im się to opłaca... Przejrzyjcie listę aut...

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: Auto dla dziada
Bilex pisze: Dlatego zamówiłem sobie opcję widoku 360 stopni...![]()
Dziad

"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Re: Auto dla dziada
Miło słyszeć, że dobrze Cię się jeździło tamtym autem.Bilex pisze:Lubiłem nim jeździć i z żalem pożegnałem klepiąc po kierownicy.
Dziękuję za ciekawe spostrzeżenia z jego eksploatacji.
Przekażę je koledze.
Co do silnika, to kolega myśli o benzynie 3.6, co może mieć sens w stosunku do tego diesla 3.0, przy eksploatacji głównie w mieście na kilkukilometrowych odcinkach. Oczywiście, tak czy siak, nie będzie to ekonomiczny miejski pojazd. Ale na pewno może się podobać.