Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
Esi, załatwiaj ze swoim ubezpieczycielem. Z ubezpieczycielem sprawcy nie musisz się zadawać.
czarne jest piękne...
Re: Coś niedobrego
dzięki Panowie
ubezpieczenie mam full, bez udziału własnego itp itd wszystko na nowych częsciach ( ktos rzucając okiem stwierdził że za naprawę 50kpln minimum).......... i w najgorszym razie zrobię z AC i niech sie bawią w regres
ale kurde utrata wartości przy odprzedaży będzie odczuwalna, w ciągu 7 dni ma się zjawić "mobilny rzeczoznawca"
dośc szybko dali zastepcze z oc sprawcy, kaszkaja
ubezpieczenie mam full, bez udziału własnego itp itd wszystko na nowych częsciach ( ktos rzucając okiem stwierdził że za naprawę 50kpln minimum).......... i w najgorszym razie zrobię z AC i niech sie bawią w regres
ale kurde utrata wartości przy odprzedaży będzie odczuwalna, w ciągu 7 dni ma się zjawić "mobilny rzeczoznawca"
dośc szybko dali zastepcze z oc sprawcy, kaszkaja
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Coś niedobrego
O w dupe.... kiepsko. Może pogadaj ze swoim rzeczoznawca. Może całka + gap pozwoli na jakieś Prosie... ;)
Dobrze żeś cały!
Dobrze żeś cały!
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 146 razy
Re: Coś niedobrego
A czemu spraw do sądu? Pani twierdzi ze jednak zielone było ?
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
Re: Coś niedobrego
lukass pisze: A czemu spraw do sądu? Pani twierdzi ze jednak zielone było ?
podobno nie, ale to Sąd ostatecznie decyduje o odebraniu uprawnień w takim wypadku, Policja tylko zatrzymuje dokument i kieruje sprawe dalej, siedem dni
Re: Coś niedobrego
tak na chlodno analizując to sporo było szczęścia w tym nieszczęsciuSo What! pisze: Najważniejsze, że nic Ci/Wam się nie stało!
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: Coś niedobrego
esilon, ważne że wszyscy cali, a blachę zawsze się wyklepie, choć ból w sercu na pewno niemały
Mnie w zeszłym tygodniu też jakaś menda przejechała zderzakiem po tylnych drzwiach zostawiając dwie wgniotki i obtarcie
Niby nic wielkiego, ale wkurza.

Mnie w zeszłym tygodniu też jakaś menda przejechała zderzakiem po tylnych drzwiach zostawiając dwie wgniotki i obtarcie

"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Re: Coś niedobrego
no właśnierrosiak pisze: wkurza.
Dzieki wszystkim za wyrazy, jakos lżej się robi

Re: Coś niedobrego
Esi o qrcze co za pech
.
Dobrze ,że nic się nikomu nie stało .

Dobrze ,że nic się nikomu nie stało .
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Coś niedobrego
O qooo. Ważne, że Ty/Wy w całości!!!
Gorzej, że ćwiartka do wymiany i bezwypadek już nie będzie. Całki chyba z tego się nie zrobi. Miałeś GAP?
Gorzej, że ćwiartka do wymiany i bezwypadek już nie będzie. Całki chyba z tego się nie zrobi. Miałeś GAP?
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
Esi,
ja też współczuję, a zarazem się cieszę, że jesteś cały i zdrowy.
Naprawa w ASO rzeczywiście na oko będzie kosztować ubezpieczyciela ok. 50 tys.
Niestety to o wiele za drobne muśnięcie, żeby zakwalifikowali szkodę całkowitą.
ja też współczuję, a zarazem się cieszę, że jesteś cały i zdrowy.
Naprawa w ASO rzeczywiście na oko będzie kosztować ubezpieczyciela ok. 50 tys.
Niestety to o wiele za drobne muśnięcie, żeby zakwalifikowali szkodę całkowitą.
Re: Coś niedobrego
Szkoda auta ale najważniejsze że szkód ludzkich nie ma, jak będzie profi zrobione bez oszczędności i udokumentowane to świadomy kupiec się znajdzie.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Coś niedobrego
esilon, jakby był jakiś problem, gratis dostarczę obcęgi do wyrywania paznokci ewentualnie inne narzędzia tortur 

-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 84 razy
- Polubione posty: 234 razy
Re: Coś niedobrego
Poznasz w sądzie . I ciesz się ,że ty a nie Twoi spadkobiercy.esilon pisze:He he
Danych nie chcieli podać policjanci
Blachy się wyklepie( będzie pan zadowolony

- hemi112
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: a ze z Bolesławca
- Auto: Były: Justy, szutrowy killer GF, jest perełeczka GC
- Polubił: 0
- Polubione posty: 13 razy
Re: Coś niedobrego
Pacjent pacjenta "troszkę" podpalił w szpitalu

kiedy człowiek naprawdę chce żyć,to medycyna jest bezsilna:)
-
stefanekmac
- 5 gwiazdek
- Auto: był forek XT jest OBK 2,5
- Polubił: 26 razy
- Polubione posty: 91 razy
Re: Coś niedobrego
KUWA ŻESZ SZMAĆ
Teściowa drugi raz wychodzi za mąż i poprosiła, żebym ją do ślubu zawiózł w przyszłym tygodniu (sic).
Oddałem auto więc magikowi do wyczyszczenia w środku (to się po hamerykańsku dejtalnik nazywa, czy jakoś tak). Pojechałem wczoraj odebrać. Na miejscu wszystko fajnie. Parę niedoróbek, ale już niech będzie. Zapłaciłem, wyjechałem.
Na pierwszym progu zwalniającym opadła podsufitka... NOSZ MYŚLAŁEM ŻE SKURWEGO SYNA ZABIJĘ Jak rozdarłem ryj, to koleś z wrażenia popsuł bezwiednie sobie kabel od ajfona.
Obiecał że naprawi, ale nie wiem czy chcę mu samochód znów oddawać. Poszukam jakiegoś tapicera.
Teściowa drugi raz wychodzi za mąż i poprosiła, żebym ją do ślubu zawiózł w przyszłym tygodniu (sic).
Oddałem auto więc magikowi do wyczyszczenia w środku (to się po hamerykańsku dejtalnik nazywa, czy jakoś tak). Pojechałem wczoraj odebrać. Na miejscu wszystko fajnie. Parę niedoróbek, ale już niech będzie. Zapłaciłem, wyjechałem.
Na pierwszym progu zwalniającym opadła podsufitka... NOSZ MYŚLAŁEM ŻE SKURWEGO SYNA ZABIJĘ Jak rozdarłem ryj, to koleś z wrażenia popsuł bezwiednie sobie kabel od ajfona.
Obiecał że naprawi, ale nie wiem czy chcę mu samochód znów oddawać. Poszukam jakiegoś tapicera.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: Coś niedobrego
Bergen, niech teściowa naprawia, to przecież jej wina 

"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
