Piękny dzień dziś mamy

[l_ewy]

Faktycznie, plastikowa skrzynia, nieporozumienie
A poważnie to bardzo gratuluję zakupu.
zofija, łamie stereotypy. Kobieta zazwyczaj nosi korale, a ją koral będzie woził

[gregski]

Sie smiejesz, slyszalem osstanio o lozyskach z plastikowymi waleczkami w skrzyniach manualnych kia... Ktos nie dopilnowal oleum i sie stopily...

[l_ewy]

Ty mnie nie strasz

[FUX]

A co?
Kiję masz?

[l_ewy]

Dwa nawet

[busik]

Kia ma dwa końce przecie

[FUX]

[busik]

A że padło właśnie na Fiestę, to świetnie!

czy to nie to wnętrze

Koszmar.

Jakaś narkotyczna wizja metroseksualnego designera......

Ośka potrafi być sprawna, ale dla mnie fun oski i mocnego czterołapa to stawianie kamyczka obok 8tysięcznika w Himalajach.
...
ale dopóki Ford nie wróci do 4x4 w tych autach (a pewnie nigdy nie wróci), to nawet przez myśl mi nie przejdzie, że chciałbym go kupić

wiem wiem - zofija, wybierała

tak mi się skojarzyło jakoś od rana, że swego czasu pół forum tu atakowało dyktatora za polecanie fordów, a teraz wszyscy gratulują świetnego zakupu - faktycznie dziadziejemy

[jarmaj]

Archeolog się znalazł

czy to nie to wnętrze

Nie, na szczęście tu jest trochę spokojniejsze. I mniej metroseksualne

Ośka potrafi być sprawna, ale dla mnie fun oski i mocnego czterołapa to stawianie kamyczka obok 8tysięcznika w Himalajach.
...
ale dopóki Ford nie wróci do 4x4 w tych autach (a pewnie nigdy nie wróci), to nawet przez myśl mi nie przejdzie, że chciałbym go kupić

tak mi się skojarzyło jakoś od rana, że swego czasu pół forum tu atakowało dyktatora za polecanie fordów, a teraz wszyscy gratulują świetnego zakupu - faktycznie dziadziejemy

Ja tam osobiście zdania nie zmieniłem. Dla mnie do funcara tylko 4x4 (warunek musi być dość mocny), lub RWD (już taki mocny nie musi być).

Natomiast czy Fiesta ST jest dowodem zdziadzenia? Czy ja wiem...? Boje się, że po przejażdżce na jakiejś fajnej drodze (na prawym oczywiście ) pampersik przeciętnemu dziadowi mógłby się przepełnić






EDIT
"Ford nie wróci do 4x4 w tych autach (a pewnie nigdy nie wróci)" - czas pokazał, jak bardzo się wtedy myliłem. Na szczęście!
Na żywo nowa Foka RS podoba mi się jak diabli. Chętnie bym kiedyś przetestował, jak spisuje się ten jej skomputeryzowany napęd na 4 łapy. Może za jakiś czas trzeba będzie sobie go kupić

[vojta]

vivat dyktator ...?

ja tam lubię
foda, opla, szkodę, datsuna....
auta lubię...
i N.W.A....
VIVAT!

[Alan, Alan, Alan!]

tak mi się skojarzyło jakoś od rana, że swego czasu pół forum tu atakowało dyktatora za polecanie fordów

jesteś pewien, że za polecanie fordów? :p

ja tam lubię
foda, opla, szkodę, datsuna....
auta lubię...
i N.W.A....
VIVAT!

ja lubiłem Nubirę :)

[busik]

za wychwalanie - nie raz padały sugestie, że ma jakiś deal z nimi
tak to ja zaKODowałem

[Alan, Alan, Alan!]

za wychwalanie - nie raz padały sugestie, że ma jakiś deal z nimi

jest duża różnica między poleceniem forda, a nawet stwierdzeniem, że jakieś są fajnie, a pisaniem, że s-max czy tam inny focus jest lepszy od czegokolwiek co ma 4 koła

[busik]

A poza tym przepraszam. Nie wiem czy mogę z racji pełnionej funkcji.

w pełni się z Tobą zgadzam

[Gootek]

za wychwalanie - nie raz padały sugestie, że ma jakiś deal z nimi

dokładnie tak to wyglądało

jest duża różnica między poleceniem forda, a nawet stwierdzeniem, że jakieś są fajnie, a pisaniem, że s-max czy tam inny focus jest lepszy od czegokolwiek, co ma 4 koła

Ford to duży producent samochodów, który produkuje masę samochodów przeciętnych (bo na takie też jest popyt), ale również nie mało modeli czy wersji modelowych pozytywnie się wyróżniających i godnych polecenia.
Nigdy nie pisałem, że są one lepsze od czegokolwiek, bo nie miałem niestety jeszcze (i zapewne nie będę miał nigdy) okazji aby pojeździć wszystkimi autami, jakie są na świecie.
Porównywałem Fordy (np. S-Maxa) do innych aut, którymi też faktycznie jeździłem.

Ale jeśli miałby teoretyzować, to też bym założył, że na przykład ten Ford:
https://www.fordgt.com/pl_pl/performance/gt/
da nie mniej frajdy z jazdy niż cokolwiek co ma 4 koła... i znaczek SUBARU.

[jarmaj]

(...)że na przykład ten Ford (...)

Ten i wiele innych. Ford od dawna był mocno kojarzony z motorsportem (na przekór swojemu założycielowi ).


Ale przyznaj Лукашэнка, że ciut przesadzałeś wtedy z tą "promocją" - tak żeby prowokować

[Gootek]

Ale przyznaj Лукашэнка, że ciut przesadzałeś wtedy z tą "promocją" - tak żeby prowokować

A bo ja wiem, czy przesadziłem?
Naprawdę byłem pod bardzo pozytywnym wrażeniem tego S-Maxa, po latach jeźdżenia zupełnie innymi autami.
(nawiasem mówiąc z tego co wiem to w tej chwili, przy przebiegu 200 tys km, nadal nie wykazuje żadnych usterek i odwiedza warsztat jedynie na przeglądy co 20 tys. km)
Choć z drugiej strony trochę rozumiem, skąd brak zrozumienia u czytelników.
Na podobnej zasadzie mógłbyś opowiadać komuś o jeżdżeniu waszą Fiestą ST, komuś kto jeździł kiedyś na przykład zdezelowaną Fiestą VI 1.3 70KM. Bo ja wiem, czy znalazłbyś zrozumienie?

[esilon]

Лукашэнка, tak czy inaczej Twoje krople wydrążyły skałę

[jarmaj]

Лукашэнка, tak czy inaczej Twoje krople wydrążyły skałę

Prekursorzy byli wcześniej, przejażdżka Cossim to coś, czego pewnie już nie powtórzę - dzięki Az..!!

[GUEST]

Jaki motor i rocznik tego S-maxa z bezawaryjnym przebiegiem 200kkm ?
Mam od nowości Mondeo 2.0 benzyna 145KM 2012 rok (85 000km przebiegu).
Zapycha się okresowo dolot (czyszczony już ze 3x + trzeba resetować KAN) Szarpie (tutaj było tyle teorii, regulacji sprzęgiełek itp że szkoda pisać nic nie pomogło). Cykliczny check (P0420). Koło dwumasowe dogorywa ...
Niby nigdy się nie zepsuł ale jestem tym samochodem rozczarowany bo wcześniej miałem (także od nowości) Focusa MK1 1.6 benzyna 2003r.
Sprzedałem z przebiegiem 210 000km (oryginalnym sprzęgłem i .... akumulatorem).
Poza sprawami eksplotacyjnymi w Focusie przez w/w przebieg (chyba 11 lat) NIC SIĘ NIE ZEPSUŁO.

[Gootek]

Jaki motor i rocznik tego S-maxa z bezawaryjnym przebiegiem 200kkm ?

Rocznik 2009
SIlnik: benzyna 2.0 203 KM (EcoBoost)
Skrzynia biegów: dwusprzęgłowa (PowerShift)

Jeśli chodzi o ten silnik wolnossący 2.0 145 KM, to nie słyszy się, żeby był problematyczny.
Więc albo masz pechowy egzemplarz, albo pecha to co do jakości paliwa, które tankujesz (to może być kwestia konkretnej stacji).

[esilon]

Focus 1,0 jeździ bajecznie. Gdyby nie światła tylne i równie paskudne wnetrze byłby nr 1 zamiast Leona ☺

[jarmaj]

Focus 1,0 jeździ bajecznie.

Piłeś, nie pisz. Nie piłeś, wypij.

[esilon]

Focus 1,0 jeździ bajecznie.

Piłeś, nie pisz. Nie piłeś, wypij.

Zaczyna się


Naprawdę fajnie jeździ w porównaniu do bezpośredniej konkurencji
wręcz bajecznie

Ale przykladając do bmw 316 i faktycznie lipa

[GUEST]

Rocznik 2009SIlnik: benzyna 2.0 203 KM (EcoBoost)Skrzynia biegów: dwusprzęgłowa (PowerShift)

Przebiegi rzędu 30kkm rocznie czyli podejrzewam jeździ w większości "w trasach" 203KM to nie 145KM więc motor być może "ma lżej".
Automat ...... - to chyba jest kluczowy przepis w nowoczesnym samochodzie na zwiększenie żywotności ogólnie pisząc: napędu.
Programiści sterowników wprowadzają takie algorytmy, które uniemożliwiają kierowcy "niepożądany styl jazdy".

Jeśli chodzi o ten silnik wolnossący 2.0 145 KM, to nie słyszy się, żeby był problematyczny.

Dlatego właśnie go wybrałem godząc się z wysokim jednak jak na dzisiejsze standardy spalaniem i niskimi osiągami.
W mojej subiektywnej opinii szwankuje osprzęt i sterowanie a nie mechanika silnika sama w sobie.
W konsekwencji jednostka traktowana jako całość wymaga obsługi (już przy niskich przebiegach), której w porównywalnych motorach innych marek brak.

Więc albo masz pechowy egzemplarz, albo pecha to co do jakości paliwa, które tankujesz (to może być kwestia konkretnej stacji).

Identyczna opinia z tymi usłyszanymi przeze mnie "na dzień dobry" w dwóch punktach ASO na Górnym Śląsku.
Co do paliwa z miejsca przechodzi mi przez głowę prosta obserwacja: użytkuje kilka innych samochodów i tankuje je na dokładnie tych samych stacjach - jest o.k. więc ).
Ale wracając: Mondeo na działalność tankowane początkowo wyłącznie w sieci LOTOS,
po pierwszym zatkaniu dolotu (falowanie obrotów na zimnym silniku, które praktycznie uniemożliwiało normalną jazdę),
zgodnie z sugestią ASO (choć bez większej wiary w sukces) zmiana na STATOIL - niemal po identycznym interwale przebiegu dokładnie takie samo falowanko
Następne eksperymenty (ORLEN, PB98) niczego nie wniosły - już się nie stresuję, leję tam gdzie mam po drodze.

I teraz najważniejsze: "pechowy egzemplarz". Kiedy pierwszy raz usłyszałem to w ASO to mnie zatkało.
Co do samochodów to ostatnio tak sobie tłumaczyłem pęknięcie wału korbowego w silniku Poloneza na początku lat 90tych ubiegłego wieku.
Ale u FORDa okazuje się jest to pojęcie używane swobodnie a nawet popierane argumentacją:
"bo wie Pan, ten egzemplarz jest z końcówki produkcji w belgijskiej fabryce w Genk a tam wtedy były problemy z załogą i strajki bo zapadła decyzja o jej zamknięciu".
Z poziomu Klienta, ja się pytam: co mnie to obchodzi ? Jaka to marka, która pozwala na wypuszczenie na rynek wadliwego czy jak kto woli pechowego egzemplarza ?
Jeżeli nawet "pechowy" to wydawałoby się, że ASO bez problemu tego "pecha" zdiagnozuje i naprawi (o gwarancji wspomnę nieśmiało).
Nic bardziej mylnego - brak błędów po podłączeniu komputera diagnostycznego - jest O.K.


No ale trzeba tu oddać także rację, że samochód jak już wspomniałem: faktycznie jeździ i nigdy nie zepsuł się na drodze (w sensie zatrzymania i uniemożliwienia dalszej jazdy).
Jak sięgam teraz pamięcią to zasadniczo wszelkie dodatkowe czynności w ASO były wykonywane "przy okazji" standardowej obsługi,
więc również mogę napisać że samochód jak dotąd odwiedza warsztat jedynie na przeglądy co 20 tys. km i nie wykazuje żadnych usterek
Pewnie zwyczajnie jako stary już tetryk jestem jednym z tych "trudnych klientów"