BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Mój Profesor zwykł mawiać, iz III Rzesza przerżnęła II WŚ z powodu zbyt rozproszonego i różnorakiego sprzętu samochodowego.
Sam był robotnikiem przymusowym w czasie II WŚ.
Niemcy mieli zbyt wiele marek, typów, modeli, wersji pojazdów samochodowych. Różnorodność powalała.
Nie dopuszczali żadnych prowizorek, zapożyczeń. Wszystkie części musiałyby być oryginalne. Tak się działo do samego końca.
Niemcy wyznaczyli standardy, które ich zgubiły.
Sam był robotnikiem przymusowym w czasie II WŚ.
Niemcy mieli zbyt wiele marek, typów, modeli, wersji pojazdów samochodowych. Różnorodność powalała.
Nie dopuszczali żadnych prowizorek, zapożyczeń. Wszystkie części musiałyby być oryginalne. Tak się działo do samego końca.
Niemcy wyznaczyli standardy, które ich zgubiły.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
No coś mi przyszło na FB...
koniecznie zobaczyć, im dalej tym lepiej.
Link: https://www.youtube.com/watch?v=PkuH0gqxKaY
koniecznie zobaczyć, im dalej tym lepiej.
Link: https://www.youtube.com/watch?v=PkuH0gqxKaY
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
daje do myślenia, nieprawdaż?Arno pisze:No coś mi przyszło na FB...
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Łukaszenko, daje ale w jakiej sprawie konkretnie?
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Arno,
to już Ty powinieneś wiedzieć lepiej w jakiej sprawie konkretnie dało Ci do myślenia.
Bystry dzieciak.
Oby się nie pogubił, bo życie genialnych dzieci nie zawsze się układa tak jak byśmy im tego życzyli.
to już Ty powinieneś wiedzieć lepiej w jakiej sprawie konkretnie dało Ci do myślenia.

Bystry dzieciak.
Oby się nie pogubił, bo życie genialnych dzieci nie zawsze się układa tak jak byśmy im tego życzyli.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
rok w domu dziecka prowadzonym przez siostry zakonne by mu wystarczył, żeby wybić te głupoty z głowy 

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
To że ten chłopiec używa słowa Bóg, nie znaczy że mowi o Bogu, a jedynie o Energii, którą takj nazwał, zakładajac, że ludzie to zrozumieja -n a nie uznają że on jest wierzący itepe...Лукашэнка pisze:Arno,
to już Ty powinieneś wiedzieć lepiej w jakiej sprawie konkretnie dało Ci do myślenia.
![]()
Bystry dzieciak.
Oby się nie pogubił, bo życie genialnych dzieci nie zawsze się układa tak jak byśmy im tego życzyli.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
A co by się stało, gdyby "ludzie uznali, że on jest wierzący"?Arno pisze:To że ten chłopiec używa słowa Bóg, nie znaczy że mowi o Bogu, a jedynie o Energii, którą takj nazwał, zakładajac, że ludzie to zrozumieja -n a nie uznają że on jest wierzący itepe...
Przecież on wierzy w to co mówi.
Nie jest to wiedza, którą chłopak zdobył na drodze naukowego eksperymentu albo wyprowadzonego wzoru matematycznego, lecz własne przekonanie, czyli wiara.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Matko, Łukaszenko, ten facet myśli na zupełnie innych poziomach - on se tak to nazwał. Bo na około ludzie wierzą w Boga. Więc spróbował im coś przekazać z fizyki tak żeby zrozumieli... Z pewnością niektórzy przyjmują to tak jak ty.
A i tak ludzie wierzący mają łatwiej, bo na większość pytań mogą odpowiedzieć - to Bóg, siła Boska. A co ja mam zrobić? jaka jest odpowiedź skąd się owa energia w ogóle wzięła? Kiedy się to zaczęło i dlaczego? A co było przed tem? Albo co się dzieje na końcu wszechświata --- to są takie dziecięce pytania...
Nawet jeśli przyjmiemy, że nasz wszechświat jest jedynie bąbelkiem w pianie wszechświatów, to czy umiemy sobie wyobrazić, gdzie się ta wanna, basen, czy ocean kończy.
A i tak ludzie wierzący mają łatwiej, bo na większość pytań mogą odpowiedzieć - to Bóg, siła Boska. A co ja mam zrobić? jaka jest odpowiedź skąd się owa energia w ogóle wzięła? Kiedy się to zaczęło i dlaczego? A co było przed tem? Albo co się dzieje na końcu wszechświata --- to są takie dziecięce pytania...
Nawet jeśli przyjmiemy, że nasz wszechświat jest jedynie bąbelkiem w pianie wszechświatów, to czy umiemy sobie wyobrazić, gdzie się ta wanna, basen, czy ocean kończy.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Arno pisze: Nawet jeśli przyjmiemy, że nasz wszechświat jest jedynie bąbelkiem w pianie wszechświatów, to czy umiemy sobie wyobrazić, gdzie się ta wanna, basen, czy ocean kończy.
Nie ma większego sensu wyobrażanie sobie wanny, skoro nie do końca wiemy jak wygląda bąbelek.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Bąbelek wygląda na oko tak, jak nasz wszechświat. Taka jest panie kochany teroia. Inne wszechświaty mogą być zupełnie inne, ale zawarte w formie bąbelka...
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Dobrze, że mi to wyjaśniłeś.Arno pisze:Matko, Łukaszenko, ten facet myśli na zupełnie innych poziomach - on se tak to nazwał. Bo na około ludzie wierzą w Boga. Więc spróbował im coś przekazać z fizyki tak żeby zrozumieli... Z pewnością niektórzy przyjmują to tak jak ty.
Będę spał spokojniej.
Jednak, generalnie jeśli chodzi o Twoje stwierdzenie, że wierzący w Boga mają łatwiej, to pozostajesz w błędzie.
Wiara w Boga pociąga za sobą określone konsekwencje.
Na przykład ten Bóg, w którego istnienie wierzą chrześcijanie, ma określone oczekiwania wobec człowieka.
I to są często oczekiwania sprzeczne z tym co nam dyktuje nasza "natura", więc trudne do spełnienia.
A bąbelki i wanna mają jakieś wymagania wobec swoich wyznawców?
Nie mają żadnych.
Więc prościej jednak jest spędzić życie na rozmyślaniach co było pierwsze, wanna czy bąbelki.

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
piszesz tak, jakby niewierzący był pozbawiony jakichkolwiek zasad moralnych.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Nie, ja wyjaśniam, że wierzącemu nie koniecznie jest łatwiej.Arno pisze:piszesz tak, jakby niewierzący był pozbawiony jakichkolwiek zasad moralnych.
Pozostańmy przy przykładzie tych "zasad moralnych".
Jeśli wierzysz w Boga, który oczekuje od Ciebie przestrzegania określonych zasad moralnych i w to, że jeśli ich nie będziesz przestrzegał spotka Cię za to ogromna kara polegająca na wiecznym oddzieleniu od kochającego Boga, albo jak wierzą inni na wiecznym smażeniu się w piekielnym ogniu, to chyba nie jest to łatwiejsza sytuacja od tej, w której człowiek wprawdzie zdaje sobie sprawę z zasad moralnych, lecz ich przestrzeganie lub nie pozostaje jedynie kwestią jego osobistego uznania.
Tak nawiasem mówiąc, zapytam Ciebie jako ortodoksyjnego ateisty: skąd się wzięły we wszechświecie te "zasady moralne"?
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Zasady moralne wzięły się z ogólnego pojęcia dobra i zła... wiele tysięcy lat temu.
Za te same rzeczy karano u Majów, Azteków u pastuchów z Mezopotamii...
Ja jakoś nie kradnę mimo, że się nie boję ognia piekielnego, nie morduję... A ty zdaje się łamiesz przepisy ruchu drogowego przekraczając prędkość co zapewne jest grzechem.
Za te same rzeczy karano u Majów, Azteków u pastuchów z Mezopotamii...
Ja jakoś nie kradnę mimo, że się nie boję ognia piekielnego, nie morduję... A ty zdaje się łamiesz przepisy ruchu drogowego przekraczając prędkość co zapewne jest grzechem.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
mógłbyś to jakoś rozwinąć?Arno pisze:Zasady moralne wzięły się z ogólnego pojęcia dobra i zła... wiele tysięcy lat temu.
również u zwierząt, jeśli np. osobnik o określonej hierarchii w stadzie próbuje zrobić coś czego mu nie wolno, zostanie ukarany.Arno pisze:Za te same rzeczy karano u Majów, Azteków u pastuchów z Mezopotamii...
Ale bardzie ciekawy jestem co sądzisz o miłości, nie macierzyńskiej, tylko takiej w poczuciu której jeden człowiek jest gotów bezinteresownie poświęcić swój interes dla dobra drugiego człowieka. Skąd to się wzięło?
No tak, Ty nie mordujesz, a ja przekraczam dozwoloną prędkość.Arno pisze:Ja jakoś nie kradnę mimo, że się nie boję ognia piekielnego, nie morduję... A ty zdaje się łamiesz przepisy ruchu drogowego przekraczając prędkość co zapewne jest grzechem.
Faktycznie, jesteś lepszym człowiekiem.

Grzech? wg Cyrille Vogel: Le pécheur et la pénitence dans l'Église ancienne. s. 14-15.:
Nieczystość: cudzołóstwo, nierząd, pederastia, pożądliwość, słowa nieczyste
Zabójstwo
Bałwochwalstwo
Magia
Chciwość
Kradzież
Zawiść: zazdrość, zła żądza, miłość próżnej chwały,
Kłamstwo: fałszywe świadectwo, fałszywe przysięgi, hipokryzja, obmowa
Złość: gniew, niepodporządkowanie się, kłótliwość, perwersyjność, zły charakter, złe plotki, obraźliwe wyzwiska, krzywda, wprowadzanie w błąd.
Pycha: zarozumiałość, próżność, arogancja.
Niestałość i głupota
Pijaństwo i nieumiarkowanie
O przekraczaniu dozwolonej prędkości nic tu nie ma.
chyba, ze byłoby ono związane z głupotą lub zarozumiałością...
Sam to oceń.
I jeszcze jednk słowo tytułem wyjaśnienia:
Chrześcijanin to nie jest człowiek bezgrzeszny. To człowiek grzeszny, który jednak wierzy, ze jego grzechy mogą zostać odkupione przez Jezusa i dzięki tej ofierze wybaczone przez Boga Ojca.
Jeśli ten temat bliżej by Cię zainteresował, to służę wyjaśnieniami, na miarę mojej skromnej wiedzy.
I oczywiście odsyłam no żródła, czyli do Nowego Testamentu.
Przecież dużo czytasz. Naprawdę warto, żebyś przeczytał tą książkę.
Choćby, żeby lepiej poznać "wroga"

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
ZTCW zanim powstał Stary i Nowy Testament, kwestie moralności były całkiem dobrze opisane w cywilizacji starożytnego Egiptu. Jak na to wpadli egipcjanie? Może mieli jakieś księgi z Atlantydy? Może właściciel wanny im to jakoś przekazał. Utożsamianie początków moralności z początkami chrześcijaństwa jest chyba nadużyciem, a tak rozumiem usiłowania Лукашэнкu 

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Wszelka moralność wywodzi się z religii, albowiem religia jest tylko formułą moralności.
Dostojewski
Dostojewski
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Лукашэнка pisze: takiej w poczuciu której jeden człowiek jest gotów bezinteresownie poświęcić swój interes dla dobra drugiego człowieka.
nie bezinteresownie, zawsze jest jakaś korzyść.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
To źle zrozumiales.Konto usunięte pisze:Utożsamianie początków moralności z początkami chrześcijaństwa jest chyba nadużyciem, a tak rozumiem usiłowania Лукашэнкu
Użyj logiki.
Jeśli założysz, że świat który znamy został stworzony przez Boga, to wynika z tego, że stworzeni przez Niego są wszyscy ludzie, a nie jedynie chrzescijanie.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Лукашэнка pisze: Użyj logiki.
Jeśli założysz, że świat który znamy został stworzony przez Boga, to wynika z tego, że stworzeni przez Niego są wszyscy ludzie, a nie jedynie chrzescijanie.
Użyłem.. I??

Implikacja jest również prawdziwa wtedy, gdy świat nie został stworzony przez Boga.