mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

[barbie]

Ci, co mogą jadać w domu - pozdrawiają tych, co muszą na mieście

Przodownikom pracy i budowniczym rozwiniętego kapitalizmu, cześć i chwała!

Nic się mam nie p... Pozdrawiamy serdecznie razem ze mną barbie, chloru, mały, rrosiak, vibek!

Odpozdrawiam. Nie bekajcie za glośno...

Zazdrośnicy

[WiS]

Zazdrośnicy

No a jak...
Jest czego zazdrościć, dziś to luz-czasy macie, cywilizacja nastała - gdy ja kiedyś grałem w ten wyścig szczurów co Wy dziś, to się tak zapieprzało z taczkami, że załadować na nie piachu nawet nie było kiedy.

O lanczu nawet już nie wspominając...

[barbie]

WiS, czyli co? Jesteś u nas w następny czwartek?

[Chloru]

WiS, czyli co? Jesteś u nas w następny czwartek?

Z taczką ?

[vibowit]

WiS, czyli co? Jesteś u nas w następny czwartek?

Z taczką ?

Mentosów, czy majonezu?

Pozdrawiam biesiadników.

[Konto usunięte]

O, post z telefonu doszedł

Obzdrawiam wszystkich współbiesiadników i zazdrośników.

[barbie]

Ja też również pozdrawiam wszystkich

[WiS]

WiS, czyli co? Jesteś u nas w następny czwartek?

Obywatelka oszalawszy? W ten syf i tłok? Dobrowolnie!?
Poczekam, aż Wam HGW wyremontuje ulice i metro zbuduje, a póki co, możemy się umówić gdzieś na łonie natury, na obrzeżach, albo najlepiej u mnie... w jakiejś fajnej gospodzie pod lasem

Czwartek mi pasi. Podobnie jak każdy inny dzień tygodnia

Z taczką ?

Z teczką - awansowałem.

Mentosów, czy majonezu?

No coś Ty, lokalny patriotyzm zobowiązuje

[Chloru]

No coś Ty, lokalny patriotyzm zobowiązuje

Mentosy kieleckie... bez sensu.

[Konto usunięte]

w jakiejś fajnej gospodzie pod lasem

Ristoranto Borgia?

[Alan, Alan, Alan!]

Wy mentosy!!! Namawiacie sie tam na mnie i kobiete na mnie nasylacie?

Chlor niejednego mentosa jadles mi z reki - i Ty przeciwko mnie?

[Chloru]

Chlor niejednego mentosa jadles mi z reki - i Ty przeciwko mnie?

Gdzieżby, skądże. Ja tam byłem stróżem porządku i przyzwoitości !

[WiS]

Mentosy kieleckie... bez sensu.

Może i bez sensu, ale za to od razu z majonezem

Ristoranto Borgia?

A choćby

kobiete na mnie nasylacie?

Kto róziem wojuje...

[gruby]

Poczekam, aż Wam HGW wyremontuje ulice i metro zbuduje,

To ty chcesz tak dlugo zyc???

albo najlepiej u mnie... w jakiejś fajnej gospodzie pod lasem

Jezeli tam, gdzie maja te cudna golonkie, to jest to bardzo sluszna koncepcja.

g.

[FUX]

gdzie maja te cudna golonkie

To było golonkie + duuuuuuuuuuża szynka. Zaiste bardzo smaczna.... Mniam.

[gruby]

gdzie maja te cudna golonkie

To było golonkie + duuuuuuuuuuża szynka. Zaiste bardzo smaczna.... Mniam.

Ciekawe, czy piszemy o tym samym miejscu ;)

g.

[FUX]

Ciekawe, czy piszemy o tym samym miejscu ;)

g.

Zaczynam odnosić wrażenie, że wspólną cechą jest tylko golonka....

[FUX]

Jakąś klimatyczną knajpkę w okolicach Rynku na sobotni wieczór we dwoje w Krakowie potrzebuję...
Jakieś typy?

[Konto usunięte]

FUX, McDonalds na Floriańskiej

[Grzegorz]

KLimatycznie jest na Kazimierzu Fux. Ja tam bym uderzył na twoim miejscu. Zresztą wkrótce tam będe mam nadzieję

[FUX]

FUX, McDonalds na Floriańskiej

[So What!]

FUX, tutaj jest przyjemnie i spokojnie: http://www.delpapa.pl/
Tutaj też jest całkiem fajnie:
http://www.trattoriasoprano.pl/
http://paese.pl/pl/restauracja/onas

[liwit]

FUX, McDonalds na Floriańskiej

Kurcze, zjadłabym Big Mac'a z fryteczkami. Mniam. (Bilex nie czytaj ).

[Bilex]

E, "nie czytaj" od razu. Ja akurat po plastiku żadnych sensacji nie mam - to jest tak kompletnie pozbawione wartości odżywczych, że nawet bakterie sie tego nie czepiają

[barbie]

Bilex, trzeba było wczoraj wpaść, sprawdzić prawdziwie trudną kuchnię. Cierpiałbyś do dzisiaj