Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lis 2016, o 19:39

jarmaj pisze:Może na grzyby się wybierzesz? :razz:
nie mam czasu, bo dmucham, żeby rozpędzić chmury. :x
gregski pisze: ze sucho :))))
mi nie jest potrzebne pół roku. trzy tygodnie bez deszczu wystarczą.



gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lis 2016, o 20:14

Rozumiem, latwo mi mowic, bo ostatnie dwa tygodnie wygrzewalem dupsko w sloncu sardyni...

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: Coś niedobrego

Post 3 lis 2016, o 03:06

damaz pisze:naprawdę, ale to naprawdę bardzo niedobre jest to, że w centralnej Polsce od 4 tygodni nie było dnia bez opadu.
:x :x :x

CZTERECH TYGODNI
:wall: :wall: :wall: :wall: :wall:


sprawdzonego szamana lub innego jakiegoś zaklinacza pogody z referencjami pilnie poszukuję.

Dobrze że pada. Może trochę tegoroczną suszę zrekompensuje :mrgreen:
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

bojar
6 gwiazdek
Lokalizacja: warszawski-zachodni
Auto: forester 2,5XT,Q5
Polubił: 84 razy
Polubione posty: 234 razy

Re: Coś niedobrego

Post 3 lis 2016, o 07:31

A komu to niby ma zrekompensować ?

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: Coś niedobrego

Post 3 lis 2016, o 19:07

bojar pisze:A komu to niby ma zrekompensować ?
ziemi i jeziorkom polnym :lol:
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 82 razy
Polubione posty: 6 razy

Re: Coś niedobrego

Post 3 lis 2016, o 19:11

I rzekom bo w tym roku to z kajaków dupa była.
No raz się udało, ale to była droga przez mękę.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 3 lis 2016, o 19:22

Nie no, racja, ogólnie jest do dupy. Ni to jesień, ni to wiosna...
Załączniki
lisbon.png

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 82 razy
Polubione posty: 6 razy

Re: Coś niedobrego

Post 3 lis 2016, o 21:25

Konto usunięte, jesień jest, powiem Ci w tajemnicy, że tylko jesieniom kolorowe liście lecą z drzew. ;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 3 lis 2016, o 22:22

Konto usunięte, wsiadł do autobusu człowiek z liściem na głowie?

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 82 razy
Polubione posty: 6 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 lis 2016, o 00:53

Nikt go nie poratuje bo każdy w telefon się gapi... ;-)

l_ewy
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Łódź
Auto: mat
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 10:23

Wczesnym rankiem w sobotę, strzelił mi w mieszkaniu główny zawór wody, zimnej. Zalało pokój młodego, panele poszły w górę, szafa poszła na boki. Wszystko nowe, dwa miesiące po remoncie. Poza tym trzech sąsiadów w pionie, zaopiekowało się nadmiarem mojej wody. Być może przyzwyczają się do tych plam na ścianach i suficie.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 10:29

l_ewy, wyrazy współczucia, woda największym wrogiem budownictwa

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 10:35

l_ewy, przyjmij wyrazy :-/

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 11:02

l_ewy, współczuję - ale i tak miałeś lepiej, bo to czysta woda... ja rok temu w wielkanoc miałem wylew kanalizy na mieszkanie (pod blokiem 10 piętrowym zapchały się odpływy, a ja mieszkałem na parterze)... i weź powiedz wszystkim w bloku, żeby przez całe święta nie korzystali z toalety i łazienki w ogóle, bo u mnie się wylewa...
w dzisiejszym stanie rzeczy zalane mieszkania poniżej, jeśli nie zrobiłeś tego umyślnie, nie podchodzą pod Twoje ubezpieczenie mieszkania. Oni ze swoich polis muszą pokryć te straty niestety. Tak mnie to tłumaczył swego czasu mój ubezpieczyciel.
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 11:16

busik pisze: w dzisiejszym stanie rzeczy zalane mieszkania poniżej, jeśli nie zrobiłeś tego umyślnie, nie podchodzą pod Twoje ubezpieczenie mieszkania. Oni ze swoich polis muszą pokryć te straty niestety. Tak mnie to tłumaczył swego czasu mój ubezpieczyciel.
Moją siostrę zalał sąsiad z góry w zeszłym roku i poszło z jego polisy. Odszkodowanie takie, że można się najwyżej pośmiać, a nie wyremontować, ale to inna sprawa.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 11:59

barb, bo to zależy od zalewającego czy chce żeby poszło z jego polisy czy nie. Jeśli nie wyrazi zgody - to nic mu nie możesz zrobić, poza obrzuceniem okien jajami. Tylko w sytuacji gdy udowodnisz że zrobił to specjalnie - wtedy obowiązkowo idzie z jego OC.
u l_ewy'ego 3 mieszkania ucierpiały oprócz jego własnego - to na ile tej polisy starczy? Więc z góry lepiej uświadomić sąsiadów, że więcej kasy dostaną na remont jeśli ze swojej polisy skorzystają - bo z OC sprawcy to grosze będą.

Inna sprawa, że wiele osób ubezpiecza swoje mieszkania na kwoty rzędu 30, 40, 50 tysięcy... parę lat temu uświadomiłem moich staruszków, którzy przez lata ubezpieczali mieszkanie na 30 tys. - a co zrobicie jak blok się spali, albo inny fakap - co kupicie za 30 tysi? Od tej pory ubezpieczają na faktyczną wartość mieszkania, czyli tyle, ile potrzeba może być w razie W na ogarnięcie dachu nad głową.
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

l_ewy
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Łódź
Auto: mat
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 12:10

Dzięki za wyrazy. Mieszkanie mam w pełni ubezpieczone. Dodatkowo OC jest na 20k. Jestem ciekawy w jakiej części zostanie to pokryte, bo jeszcze nigdy z tego nie korzystałem.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 18:24

l_ewy, wyrazy , można się wqurwić .
A co do odszkodowania z ubezpieczenia to nie licz na kokosy :-/

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 19:01

Piter 35 pisze: A co do odszkodowania z ubezpieczenia to nie licz na kokosy :-/
Dobrze będzie jak pokryje szkodę :-/

l_ewy
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Łódź
Auto: mat
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 19:06

Ale jak to? Miało mi jeszcze na opony starczyć! ;-)

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 19:10

l_ewy pisze: Miało mi jeszcze na opony starczyć
Kup parę tanich piw w lidlu to wychodujesz jedną na brzuszku :razz:

l_ewy
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Łódź
Auto: mat
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 19:14

Tą już mam, co prawda raczej dojazdówka, ale zawsze :-p

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 37 razy
Polubione posty: 76 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 21:01

l_ewy, współczuje.
Nie idź na ugodę przez tel. bo tak proponują na start, musi przyjść rzeczoznawca i rzetelnie wycenić szkodę.

szamot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Tbg
Auto: Czarne
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 41 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 21:57

l_ewy, wyrazy.....
Na początek ubezpieczyciel zawsze proponuje ochłapy
O wypłatę "normalnych" kwot trzeba walczyć

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 lis 2016, o 23:33

l_ewy, pech, miałem to samo, remont u siebie a zalało sąsiadkę która była po niedawnym remoncie. miałem OC, na szczęście straty nie były duże i odszkodowanie starczyło na jej remont. pewno można by walczyć o więcej ale skoro pierwsza propozycja ubezpieczyciela starczyła to odpuściłem.

Przy okazji, powodem był stalowy korek który zaślepiał niepotrzebny odpływ pomiędzy ściankami gipsowymi. Zupełnie o nim zapomniałem i rdzewiał sobie spokojnie. Profilaktycznie ruszyłem kolejny i odłamał się pod kluczem, wymieniłem na mosiądz i więcej stalowych nie założę.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

ODPOWIEDZ